Majowe słoneczka 2009

[Daffodil]

Ewciaa

witam was
przepraszam ze nie mam czasu do was wpaść ale praca albo zajmowanie się zuzą

morfologia małej dobra

ale dziś wyszła sprawa z kararkiem( ja jestem troszke chora) i mała chyba sie zaraziła ma katarek, nie wie co robić????? pomóżcie, ona sie denerwuje, a ja nie wiem co robić.lekarka zaleciła witaminke c i tyle....

Odciągaj Fridą, a jeśli nosek zatkany, to najpierw pryśnij solą morską. My mamy Sterimar i super się sprawdza.

[Ewciaa]

dziękuje bardzo..włąśnie niedawno wróciłam od lekarza jeszcze dał sie namówić i nas przyjoł....mam jej dawać ta witaminke C, pryskać jakimiś kroplami do 3 dni, takto solą fizjologiczną i odciągać Marimerem mama jeszcze dawac jej wapno 2 dni i jakiś syropek, gardło ma czyste tylko ten nosek, przy okazji została zwarzona i waży 6kg :)

stierimar też mam

mama2curon a jak ola sobie radzi w wnocy z tym katarkiem bo ja chyba całą noc nie będe spać tylko czuwać

[Daffodil]

Ewciaa

dziękuje bardzo..włąśnie niedawno wróciłam od lekarza jeszcze dał sie namówić i nas przyjoł....mam jej dawać ta witaminke C, pryskać jakimiś kroplami do 3 dni, takto solą fizjologiczną i odciągać Marimerem mama jeszcze dawac jej wapno 2 dni i jakiś syropek, gardło ma czyste tylko ten nosek, przy okazji została zwarzona i waży 6kg :)

stierimar też mam

mama2curon a jak ola sobie radzi w wnocy z tym katarkiem bo ja chyba całą noc nie będe spać tylko czuwać

A lubi Zuzia spać na brzuchu? Bo wtedy ładnie by jej wszystko spływało i lepiej by oddychała.

[Ewciaa]

Daffodil

Ewciaa

dziękuje bardzo..włąśnie niedawno wróciłam od lekarza jeszcze dał sie namówić i nas przyjoł....mam jej dawać ta witaminke C, pryskać jakimiś kroplami do 3 dni, takto solą fizjologiczną i odciągać Marimerem mama jeszcze dawac jej wapno 2 dni i jakiś syropek, gardło ma czyste tylko ten nosek, przy okazji została zwarzona i waży 6kg :)

stierimar też mam

mama2curon a jak ola sobie radzi w wnocy z tym katarkiem bo ja chyba całą noc nie będe spać tylko czuwać

A lubi Zuzia spać na brzuchu? Bo wtedy ładnie by jej wszystko spływało i lepiej by oddychała.

oj nie lubi

[elwira]

Witam mamuśki:)

My wczoraj mieliśmy szczepienie i przy idących zębach to nic fajnego :( do tego Adaś ma takie podskórne guzy na nóżkach w miejscach ukucia , Czy wasze bobasy też tak miały?

Poza tym Adaś to mały odkurzacz je tyle i tak często ze zastanawiam sie gdzie mu sie to mieści, musieliśmy mu ograniczyć ilości bo zjadał tyle ze aż wymiotował i płakał o jeszcze........... też jest już lepiej

[elwira]

Ewciaa

witam was
przepraszam ze nie mam czasu do was wpaść ale praca albo zajmowanie się zuzą

morfologia małej dobra

ale dziś wyszła sprawa z kararkiem( ja jestem troszke chora) i mała chyba sie zaraziła ma katarek, nie wie co robić????? pomóżcie, ona sie denerwuje, a ja nie wiem co robić.lekarka zaleciła witaminke c i tyle....

Ewcia ja smarowałam Adasia nosek maścią majerankową po niej kichał i w ten sposób oczyszczał go sobie poza tym pomagało mu to oddychać w nocy

[gunia43]

Daffodil

gunia43

Zmiksowalam te ziemniaki i chyba nastepnym razem poprosu je rozdziabe widelcem na papke albo przecisne przez siko bo strasznie tzakie klejaco-ciagnace sie zrobily.

Może spróbuj trochę przegotowanej wody dodać.
Daffodil -dodalam. Ale chyba w tych ziemniakach pod wplywem miksowania jakos skrobia sie robi ciagnaca bo takie to nie bardzo. W sumie puree tez sie nie miksuje tylko przeciska przez praske i pewnie z tych samych powodow.
Koniec koncow rozgniotlam lyzka i wymieszalam troche z woda zeby nie bylo suche i maly wcial takie. Tamte przypominaly w konsystencji kit do okien.
No i kupilam deserek Hippa morela z jablkiem. Maly wcinal, ze az mu sie uszy trzesly. Otwieral szeroko buzie i czekal az mu dam kolejna porcje :-) Oj rosnie mi amator deserow!
Wcial cale opakowanie wymieszane dodatkowo z lyzeczka dyni, bo takawa tez kupilam a samej nie chcial wiec sie wzielam na sposob. No ale mimo jablek dzisiaj wyjatkowwo kupy nie bylo tylko takie nie wieadomo co i twarde. Hmmmm. Poczekam do jutra i najwyzej jak nie ruszy to dam czopek.

[gunia43]

Ewciaa - wspolczuje. Juz o lekarzu a wiec juz nic nie mam do dodania. MOj Maksio tez po nocy ma zatkany nosek przewaznie i przed karmieniem psikam sola fizjologiczna i odsysam gruszka. Pomaga. Powodzenia!! I szybkiego powrotu do zdrowia dla Was obu.
Mama2corun - tez zycze zeby Ci szybko minelo, przesyam pozytywne fluidy. U nas tez tak wieje. Ech z tym wiatrem to wesolo nie jest.
A Ola slodka. Smiesznie z tym TV. Juz sobie ja wyobrazam jak tak siedzi mala pchla i chichocze na calego!
Powodzenia z mieszkaniem!
Elwira - moj maly zarlok mial tak kiedys z cyckiem. Jadl az mu sie nosem wylewalo i plakal o jeszcze. Tez ograniczylam. Przejdzie samo. Widac Adas intensywnie rosnie teraz i potrezbuje. W koncu to maly silacz!
Lutka - super filmik. Jutro pocwiczymy. Choc przyznam sie ze jakos tak instynktownie sama mu juz staralam sie pomoc w tych obrotach dosc podobnie. No ale Maksio jest leniwy i nie lubi sie zbytnio wysilac. Tamten dzidzius bardziej taki fit jest a Maskik to se polezec lubi i tyle. No chyba, ze do siedzenia. Do tego to sie garnie!
Dzisiaj siedzial w foteliku i probowal sam sie podniesc do siadu i sie wkurzal, ze mu sie to nie udaje. Koniec koncow sie rozryczal!! A co! Nerwus maly po mamusi a len po tacie. Ale cechy ciekawie odziedziczyl, he, he!!!

[agusiaa58]

Ewciaa

witam was
przepraszam ze nie mam czasu do was wpaść ale praca albo zajmowanie się zuzą

morfologia małej dobra

ale dziś wyszła sprawa z kararkiem( ja jestem troszke chora) i mała chyba sie zaraziła ma katarek, nie wie co robić????? pomóżcie, ona sie denerwuje, a ja nie wiem co robić.lekarka zaleciła witaminke c i tyle....

ja polecam krople w areozolu Euphorbium sa swietne :) lekarka nam na katar przepisala u mnie dziewczyny z czerwcowek tez je uzywaja i chwala sobie. Zdecydowanie odradzam otrivin dla niemowlat bo katar sie tylko nasila jak przestaja dzialac.

[Gość lutka]

Witam piątkowo.

Ewciaa i co z katarem? rozwinął się?

Gunia Szymus też z obrotami nie bardzo, ale w foteliku samochodowym nie chce głowy połozyć, tylko ciągnie ją do gory i tez się wkurza. Slońce moje

Dziś czeka Nas szczepienie, zapytam o te soję przy okazji.

Na podkarpaciu piękny dzień sie zaczyna, Mlody gada jak najęty: ejjjjj, gejjjj i rózne inne dziwne. M. nie ma juz prawie 2 tyg, możliwe ze wróci końcem przyszłego tygodnia.

Moją bardzo bliską kolezankę niedawno zdradzil mąż :/ Mają małe dziecko, jest załamana. Boli ją wszystko od duszy po mięśnie. Koszmar.

[elus.dreptus]

Witam:)
lutka powodzenia na szczepieniu:):) w poznaniu niestety pochmurnie ale poki co nie pada:)
Przykra sprawa z Twoja kolezanka, co kieruje czlowiekiem w takim momencie?? dlaczego jest taki slabu i poddaje sie pokusie i zdradza??

[elwira]

Witam mamuśki:)

nareszcie moge powiedzieć że się wyspałam:)) tylko że Adasiowi daliśmy na noc nurofen przeciw bólowi bo tak go dziąsła męczyły że zasnąć biedaczek nie mógł.
Nad ranem zaskoczył mnie totalnie, zasnął o 21 , wstał o 3 i normalnie zjadł i o 6 dałam mu cyca a on w płacz ja w szoku co się dzieje czy to znów zęby a Adaś złapał smoczka zaczął pchać go sobie do buzi , przytulił się do mnie zaczął głaskać i zasną............... ach te bobasy :)))

Daffodil Kuba to niezły akrobata ......... zawału bym dostała ;)

[elus.dreptus]

xx;... lo n bbhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh BN NN nokln,k'o[mmmmmmmmmmmmmmmmmm

A TO OD TOMASZKA:)

[Kamidi]

lutka

Witam piątkowo.

Ewciaa i co z katarem? rozwinął się?

Gunia Szymus też z obrotami nie bardzo, ale w foteliku samochodowym nie chce głowy połozyć, tylko ciągnie ją do gory i tez się wkurza. Slońce moje

Dziś czeka Nas szczepienie, zapytam o te soję przy okazji.

Na podkarpaciu piękny dzień sie zaczyna, Mlody gada jak najęty: ejjjjj, gejjjj i rózne inne dziwne. M. nie ma juz prawie 2 tyg, możliwe ze wróci końcem przyszłego tygodnia.

Moją bardzo bliską kolezankę niedawno zdradzil mąż :/ Mają małe dziecko, jest załamana. Boli ją wszystko od duszy po mięśnie. Koszmar.

Niestety, może brutalnie to zabrzmi, ale mogę sobie wyobrazić taką sytuację. Mówi się, że dziecko cementuje związek. Owszem, o ile on już jest mocno osadzony na głębokich fundamentach. Inaczej, pojawienie się dziecka obnaża wszystkie zadrapania. Nie wyobrażam sobie, żeby spłodzić dziecko w nadziei, że się polepszy w związku. na pewno nie. Wszystko wyjdzie po drodze. Pewnie to tak wygląda u Twojej koleżanki. Dodawszy jeszcze znudzenie, szukanie nowych ekscytacji, pewnie takze osłabienie więzi seksualnej i takie tam. No i masz. Jest coś takiego w facetach, że są jak małe dzieci, nie umieją, a bardziej nie chcą się oprzeć pokusie, tylko jej ulegają. To wszystko nie wyklucza jednak, że swojego chyba bym zabiła, jakby mi taki numer wywinął. CZłowiek wierzy, że ten nasz jest inny.

[elwira]

Kamidianka

lutka

Witam piątkowo.

Ewciaa i co z katarem? rozwinął się?

Gunia Szymus też z obrotami nie bardzo, ale w foteliku samochodowym nie chce głowy połozyć, tylko ciągnie ją do gory i tez się wkurza. Slońce moje

Dziś czeka Nas szczepienie, zapytam o te soję przy okazji.

Na podkarpaciu piękny dzień sie zaczyna, Mlody gada jak najęty: ejjjjj, gejjjj i rózne inne dziwne. M. nie ma juz prawie 2 tyg, możliwe ze wróci końcem przyszłego tygodnia.

Moją bardzo bliską kolezankę niedawno zdradzil mąż :/ Mają małe dziecko, jest załamana. Boli ją wszystko od duszy po mięśnie. Koszmar.

Niestety, może brutalnie to zabrzmi, ale mogę sobie wyobrazić taką sytuację. Mówi się, że dziecko cementuje związek. Owszem, o ile on już jest mocno osadzony na głębokich fundamentach. Inaczej, pojawienie się dziecka obnaża wszystkie zadrapania. Nie wyobrażam sobie, żeby spłodzić dziecko w nadziei, że się polepszy w związku. na pewno nie. Wszystko wyjdzie po drodze. Pewnie to tak wygląda u Twojej koleżanki. Dodawszy jeszcze znudzenie, szukanie nowych ekscytacji, pewnie takze osłabienie więzi seksualnej i takie tam. No i masz. Jest coś takiego w facetach, że są jak małe dzieci, nie umieją, a bardziej nie chcą się oprzeć pokusie, tylko jej ulegają. To wszystko nie wyklucza jednak, że swojego chyba bym zabiła, jakby mi taki numer wywinął. CZłowiek wierzy, że ten nasz jest inny.

zgadza się nigdy jeśli nie ma fundamentów dziecko nie połączy tylko podzieli , przykre ale prawdziwe co jednak nie zmienia faktu ze każdemu może się to przydarzyć , my z M mamy takie powiedzenie może trochę wulgarne ale prawdziwe,

jak suka nie da to pies nie ruszy, ale każdy dobrze wychowany pies zna swoje miejsce

[elwira]

elus.dreptus

xx;... lo n bbhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh BN NN nokln,k'o[mmmmmmmmmmmmmmmmmm

A TO OD TOMASZKA:)

super prawie napisał mama:)))

[elus.dreptus]

hehe mozna sie dopatrzec:)

[gunia43]

lutka

Witam piątkowo.

Ewciaa i co z katarem? rozwinął się?

Gunia Szymus też z obrotami nie bardzo, ale w foteliku samochodowym nie chce głowy połozyć, tylko ciągnie ją do gory i tez się wkurza. Slońce moje

Dziś czeka Nas szczepienie, zapytam o te soję przy okazji.

Na podkarpaciu piękny dzień sie zaczyna, Mlody gada jak najęty: ejjjjj, gejjjj i rózne inne dziwne. M. nie ma juz prawie 2 tyg, możliwe ze wróci końcem przyszłego tygodnia.

Moją bardzo bliską kolezankę niedawno zdradzil mąż :/ Mają małe dziecko, jest załamana. Boli ją wszystko od duszy po mięśnie. Koszmar.
Witam piatkowo!!!
Lutka - Szymus widac na tym samym etapie jest co Maksik. Z tym podnoszeniem glowki na foteliku kropka w kropke to samo, reszta - zero.
Przeczytalam o twojej kolezance - az mnie ciarki przeszly. Straszny bol to musi byc! Ja znam go na razie tylko ze snow, bo miewam i takie koszmary, a i wtedy budze sie cala jakby mnie ktos kolem lamal i rozbita psychicznie. A to tylko sen, w rzeczywistosci nawet trudno myslec jak musi to bolec. I co teraz? Chca mimo wszystko ze soba byc czy jednak sie rozstaja? Oj, straszne rzeczy.

[gunia43]

elwira

Witam mamuśki:)

nareszcie moge powiedzieć że się wyspałam:)) tylko że Adasiowi daliśmy na noc nurofen przeciw bólowi bo tak go dziąsła męczyły że zasnąć biedaczek nie mógł.
Nad ranem zaskoczył mnie totalnie, zasnął o 21 , wstał o 3 i normalnie zjadł i o 6 dałam mu cyca a on w płacz ja w szoku co się dzieje czy to znów zęby a Adaś złapał smoczka zaczął pchać go sobie do buzi , przytulił się do mnie zaczął głaskać i zasną............... ach te bobasy :)))

Daffodil Kuba to niezły akrobata ......... zawału bym dostała ;)
Oj biedny Adasko. Starsznie go to musi meczyc. Jak pomysle sobie o zebach Maksia to az mi slabo.

[elwira]

Musze wam się pochwalić , Kinga poza tym że nadal trenuje kickboxing to zaczęła też chodzić na lekkoatletykę więc biega i skacze i rzuca oszczepem , to ostatnie idzie jej najlepiej i trener powiedział jej że bieganie to rozgrzewka dla niej a później tylko ćwiczenie rzutów oszczepem, pchnięcia kulą i rzut dyskiem

[elwira]

gunia43

elwira

Witam mamuśki:)

nareszcie moge powiedzieć że się wyspałam:)) tylko że Adasiowi daliśmy na noc nurofen przeciw bólowi bo tak go dziąsła męczyły że zasnąć biedaczek nie mógł.
Nad ranem zaskoczył mnie totalnie, zasnął o 21 , wstał o 3 i normalnie zjadł i o 6 dałam mu cyca a on w płacz ja w szoku co się dzieje czy to znów zęby a Adaś złapał smoczka zaczął pchać go sobie do buzi , przytulił się do mnie zaczął głaskać i zasną............... ach te bobasy :)))

Daffodil Kuba to niezły akrobata ......... zawału bym dostała ;)
Oj biedny Adasko. Starsznie go to musi meczyc. Jak pomysle sobie o zebach Maksia to az mi slabo.

są dni że wszystko jest ok a są dni że płakać mi się chce razem z nim:(

[elus.dreptus]

elwira

Musze wam się pochwalić , Kinga poza tym że nadal trenuje kickboxing to zaczęła też chodzić na lekkoatletykę więc biega i skacze i rzuca oszczepem , to ostatnie idzie jej najlepiej i trener powiedział jej że bieganie to rozgrzewka dla niej a później tylko ćwiczenie rzutów oszczepem, pchnięcia kulą i rzut dyskiem

rośnie nam następna mistrzyni:) trzymam kciuki:)

[Kamidi]

elus.dreptus

elwira

Musze wam się pochwalić , Kinga poza tym że nadal trenuje kickboxing to zaczęła też chodzić na lekkoatletykę więc biega i skacze i rzuca oszczepem , to ostatnie idzie jej najlepiej i trener powiedział jej że bieganie to rozgrzewka dla niej a później tylko ćwiczenie rzutów oszczepem, pchnięcia kulą i rzut dyskiem

rośnie nam następna mistrzyni:) trzymam kciuki:)

Super, że jest taka wszechstronna i utalentowana. Życzę sukcesów, może usłyszymy niedługo o nowym talencie

[elus.dreptus]

gunia43

lutka

Witam piątkowo.

Ewciaa i co z katarem? rozwinął się?

Gunia Szymus też z obrotami nie bardzo, ale w foteliku samochodowym nie chce głowy połozyć, tylko ciągnie ją do gory i tez się wkurza. Slońce moje

Dziś czeka Nas szczepienie, zapytam o te soję przy okazji.

Na podkarpaciu piękny dzień sie zaczyna, Mlody gada jak najęty: ejjjjj, gejjjj i rózne inne dziwne. M. nie ma juz prawie 2 tyg, możliwe ze wróci końcem przyszłego tygodnia.

Moją bardzo bliską kolezankę niedawno zdradzil mąż :/ Mają małe dziecko, jest załamana. Boli ją wszystko od duszy po mięśnie. Koszmar.
Witam piatkowo!!!
Lutka - Szymus widac na tym samym etapie jest co Maksik. Z tym podnoszeniem glowki na foteliku kropka w kropke to samo, reszta - zero.
Przeczytalam o twojej kolezance - az mnie ciarki przeszly. Straszny bol to musi byc! Ja znam go na razie tylko ze snow, bo miewam i takie koszmary, a i wtedy budze sie cala jakby mnie ktos kolem lamal i rozbita psychicznie. A to tylko sen, w rzeczywistosci nawet trudno myslec jak musi to bolec. I co teraz? Chca mimo wszystko ze soba byc czy jednak sie rozstaja? Oj, straszne rzeczy.

cos leniwe te nasz dzieciaczki:) moj od wczoraj pokazal nam ze potrafi sam sie podciagnac do siadania jak sie poda mu rece, wzielam go rano na klana, tak sie siedzenie spodobalo ze jak go polozylam to placz, to wzielam go przed kompa i stad te literki od Tomusia:)

[Kamidi]

Witajcie,

Wykorzystuję czas, gdy Lenka śpi i gotuję zupę soczewicową.
Pewnie zaraz się obudzi, bo drzemie już z 1,5 godzinki po śniadanku.