Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
mama2
dorcia przez pierwsze 33 dni choroby w roku płaci pracodawca a zus po 33 dniach dopiero wiec moze stad niepełny miesiać i jak sie skonczy te 33 dni choroby i jestes w szpitalu to jest to płatne 70% niestety wiec moze dlatego tak malo

No to mnie zaskoczyłaś. Bo ja słyszałam coś o 182 dniach ciągłego zwolnienia lekarskiego. Dopiero wtedy się podanie do ZUS-u pisze. Czy to jakaś zupełnie inna sytuacja?

nie ja pisałam o czyms innym o 182 dniach pisze sie do zusu o rehabilitacyjne a ja mowie ze pierwsze 33 dni placi pracodawca a potem zus , tylko w duzych firmach płatnikiem takich L-4 (po 33 dniach ) zostaje dalej pracdawca a zus potem firmie zwraca a jezeli firma zatrudnia mniej niz 20 pracowników to płatnikiem po 33 dniach jes bezposrednio ZUS, nie wiem jaka jest sytuacja u Dorci bo to wszytsko jest dosc skomplikowane jak sama widzisz

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
a moja córcia to mnie powalila,:36_11_1: mowie jej ze boli mnie troszke brzuszek a ona ze martwi sie o swojego brata i wie ze nieraz takie male ddzieci choruja bo widziała takie małe "gróbki" ja sie pytam co? a ona "gróbki takie na cmetarzu":36_11_1::36_11_1::36_11_1:

Takie dzieciaki są naprawdę kochane i szczere do bólu :)

Tak to prawda i to kocham w niej ta spontanicznosc i szczerosc

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
mama2
dorcia przez pierwsze 33 dni choroby w roku płaci pracodawca a zus po 33 dniach dopiero wiec moze stad niepełny miesiać i jak sie skonczy te 33 dni choroby i jestes w szpitalu to jest to płatne 70% niestety wiec moze dlatego tak malo

No to mnie zaskoczyłaś. Bo ja słyszałam coś o 182 dniach ciągłego zwolnienia lekarskiego. Dopiero wtedy się podanie do ZUS-u pisze. Czy to jakaś zupełnie inna sytuacja?

nie ja pisałam o czyms innym o 182 dniach pisze sie do zusu o rehabilitacyjne a ja mowie ze pierwsze 33 dni placi pracodawca a potem zus , tylko w duzych firmach płatnikiem takich L-4 (po 33 dniach ) zostaje dalej pracdawca a zus potem firmie zwraca a jezeli firma zatrudnia mniej niz 20 pracowników to płatnikiem po 33 dniach jes bezposrednio ZUS, nie wiem jaka jest sytuacja u Dorci bo to wszytsko jest dosc skomplikowane jak sama widzisz

Aha, już rozumiem. U mnie pracowników jest zdecydowanie więcej niż 20 osób, więc to dlatego cały czas dostaję wypłatę z firmy.

Odnośnik do komentarza

gunią nie jestem, za ale mnie to niepokoi. Nie powinno boleć, a napewno nie tak mocno jak na okres. Czasem skurcz jak się pojawi to nic strasznego, ale trzyma Cię od rana a tak być nie powinno. A nie mas zkogoś z kim mogłabyś zostawić córę, koleżanka, mama czy ktokolwiek inny?

Odnośnik do komentarza

mama2 do szpitala mozesz jechac z corka tam napewno jakas pielegniarka na czas badania sie nia zajmie,a moze trafi sie mila no niemozemy zakladac ze nie...a Ty niepowinnas sie meczyc,ja kiedy mialam takie bole w pierwszej ciazy po tel do lekarza kazal mi odrazu przyjechac wiec moim zdaniem niepowinnas sie meczyc.
Lutka lozeczko odradzam wlasnie za miekki materacyk ja widzialam jak coreczka znajomej znajomej majac 10 miesiecy spala poprostu zwinieta w klebek w rogu lozeczka,prety ktore ida przez srodek poprostu niedaja sie ulozyc maluszkowi,co prowadzi do niczrgo innego jak do skrzywien kregoslupa.
a tak wogole to dzien dobry.
Daffodil bardzo ladna bluzka.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Mama2 - wlasnie dlatego bylam wczoraj u gina bo 2 dni z rzedu mialam taka normalne bole okresowe. Raz silniej raz mocniej. Wczesniej cala ciaze mialam takie leciutkie jakby okresowe ale przez te dwa dni to juz nie bylo tak jak wczesniej. Wahalam sie czy isc, ale dla swojego spokoju na 3 dzien poszlam. Do tego tak brzuch mi twardnial na dole.
Fakt, ze troche ostatnio wiecej latalam po miescie, bo jak czekalam na wyniki to usiedziec nie moglam.
Ale okazalo sie ze szyjka ok. Twarda i bez zmian. Lek dostalam dla bezpieczenstwa i mam sie oszczedzac.

Odnośnik do komentarza

mama2
Dorcia leukocytów ma 2-4 , takze jest ok.

Gunia kochana Ciebie tez tak boli? mocno ?
bo ja sie dzis popłakałam:36_2_58:
tak mnie jeszcze nie bolało , jak juz to jakies ciagniecie na dole ale to to jest typowy ból miesiaczkowy , taki z krzyża. I masz racje przydałoby mi sie teraz bardzo relanium , ale niestety nie mam nic a jestem narawde zdołowana, auto w narawie a maz prosil o zwolnienie z pracy ale go nie puscili bo dzis jest sam i jak wyjdzie to w łańcuszku pół firmy stanie..jestem sama i jeszcze mam córcie do opieki wiec leżenie plackiem odpada!:36_2_58::36_2_58::36_2_58:

mama2 a moze to relanium z jakiejs internetowej apteki express dostawa? tak ci wspolczuje, nie stresuj sie tylko dodatkowo. a z corcia poloz sie poczytajcie cos albo bajki obejrzyjcie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
Mama2 - wlasnie dlatego bylam wczoraj u gina bo 2 dni z rzedu mialam taka normalne bole okresowe. Raz silniej raz mocniej. Wczesniej cala ciaze mialam takie leciutkie jakby okresowe ale przez te dwa dni to juz nie bylo tak jak wczesniej. Wahalam sie czy isc, ale dla swojego spokoju na 3 dzien poszlam. Do tego tak brzuch mi twardnial na dole.
Fakt, ze troche ostatnio wiecej latalam po miescie, bo jak czekalam na wyniki to usiedziec nie moglam.
Ale okazalo sie ze szyjka ok. Twarda i bez zmian. Lek dostalam dla bezpieczenstwa i mam sie oszczedzac.

mama2 - Ja mialam najbardziej wieczorem. Chyba po wysilku po prostu. Moj lekarz powiedzial, ze dobrze, ze przyszlam, bo bolu wiekszego niz normalnie nie nalezy lekcewazyc.
Musisz sama sobie odpowiedziec czy jest mocny czy tez ujdzie. Jak mocny w Twoim odczuciu to dzwon do gina, ze sie martwisz i zeby cie przyjal jeszcze dzis.

Odnośnik do komentarza

1cora2syn...??
Guniu jaki Ty masz sliczny suwaczek az mi lezka sie zakrecila.jest sliczny.ja to dzien w dzien siedze na necie i ogladam na necie jak wyglada prawdopodobnie moje dzidzi,no napatrzyc sie niemoge.

to kliknij na moj i zrob sobie taki. Mnie sie od razu spodobal. Przynajmniej widac fajnie jak w brzuchu dzidzia wyglada w poszczegolnych tagodniach.

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
kurde, człowiek nie takiej pomocy oczekuje od swojego lekarza:/ no ale coś przeszło czy nie? moze połóż się lepiej zamiast przed kompem siedziec.

tak zrobie ide sie położyc..ale masz racje nie takiej opieki sie oczekuje chodzac prywatnie a szpitali nienawidze , juz widze te ich nadasane miny ze wogóle cos musza robic noi zazwyczaj tez te ich diagnozy sa pozal sie boze

w szpitalach glownie niezdrowo strasza... ja bylam caly czas przerazona, bo lekarze stwarzali atmosfere, ze jest krytycznie. potem okazalo sie, ze wcale nie jest tak zle.
a na temat lekarzy tak w ogole, to juz sie nie wypowiadam. ten do ktorego teraz chodze ma zupelnie inna koncepcje prowadzenia ciazy i ciagle jezdzi po poprzednim. a ja wiem, ze ten poprzedni jednak w wielu sprawach mi pomogl. i badz tu madry, niby wszyscy konczyli medycyne i uczyli sie z tych samych podrecznikow

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

lutka - ja sie juz przyzwyczailam. Moj gin powiedzial, ze taka moja uroda. Niektore kobiety czuja tak rozciagajaca sie macice. Ale te ostatnio byly niepokojace wiec poszlam. Geeralnie ujdzie. Czasami kobiety maja gorzej!

Ide nastawic pranie, bo robie juz 4 dzien i nie moge sie jakos w sobie zebrac zeby zrobic wszystko w domu tak od A do Z. Jakos nie moge sie na niczym ostatnio skupic. To chba to ciazowe rozkojarzenie!!!!! Zadna ze mnie od pieciu miesiacy gospodyni. Tez tak macie.

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
lutka
kurde, człowiek nie takiej pomocy oczekuje od swojego lekarza:/ no ale coś przeszło czy nie? moze połóż się lepiej zamiast przed kompem siedziec.

tak zrobie ide sie położyc..ale masz racje nie takiej opieki sie oczekuje chodzac prywatnie a szpitali nienawidze , juz widze te ich nadasane miny ze wogóle cos musza robic noi zazwyczaj tez te ich diagnozy sa pozal sie boze

w szpitalach glownie niezdrowo strasza... ja bylam caly czas przerazona, bo lekarze stwarzali atmosfere, ze jest krytycznie. potem okazalo sie, ze wcale nie jest tak zle.
a na temat lekarzy tak w ogole, to juz sie nie wypowiadam. ten do ktorego teraz chodze ma zupelnie inna koncepcje prowadzenia ciazy i ciagle jezdzi po poprzednim. a ja wiem, ze ten poprzedni jednak w wielu sprawach mi pomogl. i badz tu madry, niby wszyscy konczyli medycyne i uczyli sie z tych samych podrecznikow
pat-k - Kazdy ma swoj styl i teorie. Tak jak w kazdym innym zawodzie. Wazne, zeby lekarz byl przyjazny i nie szkodzil. Ja mam tu takiego interniste, ktory malo wie ale zawsze mi pomoze w powaznych problemach - tak bylo z tarczyca. Wykryl mi guzy i jak nie umial mi pomoc to powiedzial, ze to nie jego dziedzina i w tym samym dniu zalatwil mi termin u najlepszego specjalisty w miescie. Za to jestem mu wdzieczna!
A poza tym tutaj (albo ja tak trafiam) jest taki mily zwyczaj, ze lekarz wychodzi z gabinetu po pacjenta i kazdemu podaje reke na przywitanie, po czym pyta co slychac i jak sie czuje. To wprowadza taka atmosfere bezposredniosci. Mnie sie taki kontakt lekarz-pacjent podoba!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...