Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Witam się wieczornie :)

My już na szczęście po chrzcie. Kuba był w miarę grzeczny. Trochę wył w kościele, ale na szczęście nie za długo. Od razu po ściągnięciu czapki się uspokoił :lup:
Wszystko się udało super. A to zdjęcia:

[ATTACH]10199[/ATTACH] [ATTACH]10200[/ATTACH]

Śliczne foteczki i Kubuś jaki dzielny szkoda tylko ze pogode mieliscie do kitu przynajmniej u mnie byl dzisiaj niezly ziąb! no ale zazdroszcze ze macie to juz za sobą.
matka chrzestna to Twoja siostra a ojciec chrzestny to brat Twojego M???tacy podobni do Was...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
katja79
gunia43

Jola30 -Wspolczuje problemow z noga. Oby sie szybko zagoilo. Tobie akurat to ptrzebne przy tym przemeczeniu!!! :-(( No i zycze aby wychowanie Nikusia zakonczylo sie sukcesem. Dla mnie to zostaniesz forumowa Mama roku jak okielznasz swojego wydzieruska!!!! Powodzenia

A tak swoja droga to mnie po tej ciazy i porodzie wszystkie gnaty jakos bola, w kolanach mnie strzyka. Nie wiem co to. Moze to Maksio ze mnie wszystko wyplukal a do tego 2 miesiace malo co jadlam i sa teraz skutki. Czasami jak chodze to doslownie slychac jak mi kosci trzeszcza. Moze to brak wapnia czy jak??? Macie jakis pomysl????
Bierzecie teraz jakies witaminy dla mam karmiacych czy inne jakies. Ja podjadam tylko Omega kwasy ale nieregularnie. Moze trzeba by cos wiecej. Co myslicie??

Gunia ja mam identycznie tez mnie bola kosci a własciwie to nie wiem czy to kosci czy bardziej stawy normalnie czasami wstac nie moge masakra, a co do witamin to ja cały czas biore prenatal ten który bralam w ciazy chociaz niezbyt regularnie jakos zapomina mi sie....czyli jeszcze do tego klopoty z pamiecią:lup:
No to jest nas dwie. Teraz mi jakos razniej. Chyba zaczne tez brac witaminki i zastanwiam sie nad wapnem.

no tez o tym myslalam boje sie o zeby kurcze...trzba sie za siebie wziąść

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

elwira
Dzień dobry mamuśki:)

dzisiaj miałam ciężką noc i to wcale nie przez Adasia jakoś nie mogłam spać, pogoda chyba znów dopisze wiec będzie spacerek :)

myślę ze dzisiaj poddamy nosidełko probie, później dam znać jak było i wstawię kilka fotek :)

ta to jeszcze raz mój przystojniak w koszuli:))

Cudnie wygląda. Koszula rewelacyjna.

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
jola22

hmmmm............odrosty - może czapka niewitka:36_2_25::36_2_25:
Albo zrob sobie fryz na Majke. Wtedy juz bedziecie totalnie do siebie podobne :-)

wtedy bedziemy jak siostry...:smile_jump::lup: a tak na powaznie to marzy mi sie fryzjer przez to ze mala nie chce pic sztucznego mleka i ze ja nie umiem odciagnac sobie pokarmu jestem zupelnie uziemiona....dziewczyny poradzcie jak tu ja przyzwyczaic do butli??? my we wrzesniu mamy wesele i jak sie mala nie przyzwyczai to marnie to widze...
Kurcze nie wiem. Ja dawalam malemu i na poczatku byly problemy jakos nie chcial i sie krztusil ale w koncu jakos zalapal. Mysle ze jak sie uprzesz to dacie rade. Tylko ze ja ie odciagam bo nie mam nerwow i cierpliwosci tylko karmie mieszanka na wyjsciach. Jak potem ew. cycki zbytnio nabrzmiale to odciagne troche. Ja mam butle Nuka. Moze butle i smoka trzeba zmienic....
Majka juz jest duza wiec udlawic sie nie udlawi wiec probuj. Jak bedzie glodna powienna pociagnac. Malymi kroczkami byle do przodu.

Odnośnik do komentarza

czwarty tydzien
katja79
czwarty tydzien

no nic muszę sobie tłumaczyć ze to wcześniak....

a byliscie juz u neurologa?

jakieś 3 tygodne temu i nic zlego nie widzial...kolejna wizyta w sierpniu. Może lada dzień....

no tzn ze tak jest moja maja tez jest wczesniakiem z 37 tyg i u nas doczepiła sie pani dr do tego ze dziecko nie utrzymuje kontaktu wzrokowego chociaz w domu nie ma z tym problemu i mamy sie zjawic za 6 tyg zobaczymy jak narazie sie uspokoilam bo nam sie mala strasznie wyginala, ale jesli Wy macie kolejna wizyte to dobrze lepiej sprawdzic dwa razy niz cos przeoczyc...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Witam się wieczornie :)

My już na szczęście po chrzcie. Kuba był w miarę grzeczny. Trochę wył w kościele, ale na szczęście nie za długo. Od razu po ściągnięciu czapki się uspokoił :lup:
Wszystko się udało super. A to zdjęcia:
Daffodil - zazdroszcze ze juz macie to za soba. Foty fajne. Siostra do Ciebie bardzo podobna a brat M do niego tak samo. Dobrze ze sie ladnie wszystko udalo.
Z ta czapka - ale sie usmialam.

Odnośnik do komentarza

czwarty tydzien
katja79
czwarty tydzien

no nic muszę sobie tłumaczyć ze to wcześniak....

a byliscie juz u neurologa?

jakieś 3 tygodne temu i nic zlego nie widzial...kolejna wizyta w sierpniu. Może lada dzień....
Na pewno. Wczesniaczek, wiec dluzej trzeba poczekac. Wiki tez dlugo czekala na pierwszy usmiech coreczki, z tego co pamietam.

Odnośnik do komentarza

gunia43
katja79
gunia43

Albo zrob sobie fryz na Majke. Wtedy juz bedziecie totalnie do siebie podobne :-)

wtedy bedziemy jak siostry...:smile_jump::lup: a tak na powaznie to marzy mi sie fryzjer przez to ze mala nie chce pic sztucznego mleka i ze ja nie umiem odciagnac sobie pokarmu jestem zupelnie uziemiona....dziewczyny poradzcie jak tu ja przyzwyczaic do butli??? my we wrzesniu mamy wesele i jak sie mala nie przyzwyczai to marnie to widze...
Kurcze nie wiem. Ja dawalam malemu i na poczatku byly problemy jakos nie chcial i sie krztusil ale w koncu jakos zalapal. Mysle ze jak sie uprzesz to dacie rade. Tylko ze ja ie odciagam bo nie mam nerwow i cierpliwosci tylko karmie mieszanka na wyjsciach. Jak potem ew. cycki zbytnio nabrzmiale to odciagne troche. Ja mam butle Nuka. Moze butle i smoka trzeba zmienic....
Majka juz jest duza wiec udlawic sie nie udlawi wiec probuj. Jak bedzie glodna powienna pociagnac. Malymi kroczkami byle do przodu.

no wlasnie próbowalam skubana przetrzymac zeby porzadnie zglodniala bo wczesniej jak jej do pysia smoka wkladalam to taki miala ubaw ze rece mi opadaly poprostu sie hihrała i tyle a z kolei jak porzadnie zglodniala to tak sie darla ze balam sie ze sie zakrztusi tym mlekiem w trakcie placzu i zrezygnowalam...musze próbowac i tyle ehhh ten mój maly bin laden

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Witam się wieczornie :)

My już na szczęście po chrzcie. Kuba był w miarę grzeczny. Trochę wył w kościele, ale na szczęście nie za długo. Od razu po ściągnięciu czapki się uspokoił :lup:
Wszystko się udało super. A to zdjęcia:

Ślicznie wszyscy wyglądacie i tak jak Gunia zazdroszczę ze juz po, nasz będzie dokładnie 23sierpnia o 12:00

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Maksio gada z tatusiem:
[ATTACH]10075[/ATTACH]

Ale kochana gadułka.
Dziekujemy!
A ja dzisiaj Maksia po karmieniu polozylam do lozeczka, zaslonilam zaslonki i puscilam pozytywke. Wyszlam. Wracam i w szoku, bo on nic tylko sobe tak lezal a potem wzial sie zawziecie za konsumowanie swoich raczek. Wyszlam i czekamy az sie rozryczy a tu nic. Chcialam mu dac smoka ale tylko sie usmiechal. Znow wyszlam i znow sprawdzam a moj synek patrzy sie zawziecie w szafe. Nie wiem co w niej widzial, bo tak sie gapil jeszcze z 10 minut a potem zasnal. Huuuurrrra!!!! On chyba serio lapie, ze jest noc i w nocy sie spi, bo w dzien by to nie przeszlo.

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
katja79

wtedy bedziemy jak siostry...:smile_jump::lup: a tak na powaznie to marzy mi sie fryzjer przez to ze mala nie chce pic sztucznego mleka i ze ja nie umiem odciagnac sobie pokarmu jestem zupelnie uziemiona....dziewczyny poradzcie jak tu ja przyzwyczaic do butli??? my we wrzesniu mamy wesele i jak sie mala nie przyzwyczai to marnie to widze...
Kurcze nie wiem. Ja dawalam malemu i na poczatku byly problemy jakos nie chcial i sie krztusil ale w koncu jakos zalapal. Mysle ze jak sie uprzesz to dacie rade. Tylko ze ja ie odciagam bo nie mam nerwow i cierpliwosci tylko karmie mieszanka na wyjsciach. Jak potem ew. cycki zbytnio nabrzmiale to odciagne troche. Ja mam butle Nuka. Moze butle i smoka trzeba zmienic....
Majka juz jest duza wiec udlawic sie nie udlawi wiec probuj. Jak bedzie glodna powienna pociagnac. Malymi kroczkami byle do przodu.

no wlasnie próbowalam skubana przetrzymac zeby porzadnie zglodniala bo wczesniej jak jej do pysia smoka wkladalam to taki miala ubaw ze rece mi opadaly poprostu sie hihrała i tyle a z kolei jak porzadnie zglodniala to tak sie darla ze balam sie ze sie zakrztusi tym mlekiem w trakcie placzu i zrezygnowalam...musze próbowac i tyle ehhh ten mój maly bin laden
Na pewno sie nie zakrztusi. Poczekaj na lepszy nastroj i probuj codziennie po trochu chciaz jej z butli dawac. Moze ja oszukaj i w trakcie cyca podsun butle. A noz zalapie.
Ja tak oszulakam mojego uparciucha, bo nie umial zlapac golego cycka tylko chcial z kapturkiem ciagle silikonowym pic, a ja juz mialam go dosyc. Jak mu dawalam cycka bez to nie umial zlapac. Ja dalam mu z kapturkiem cycka potem nagle wyciagnelam, zdjelam kapturek i wsadzilam cyca do buzi bez: Maly pociagnal az swiszczalo. Okazalo sie ze podstepem zaraz sie udalo czyli nie to ze nie umial tylko panika brala gore.
Moj Maksik pije teraz bez problemu a wczesniej robil z butli tragedie normalnie. Krztusil sie i dusil i inne straszne rzeczy wyprawial.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
I jeszcze jedno. Jaka jest prawidlowoa temperatura u naszych dzieci. Taka jak doroslych czy wyzsza, bo moj Mkaiso ma dzis 37,2 - mierzone w pupie
??????

W pupie odejmuje się 5 kresek. Z tego co nam lekarka mówiła, to u takich maluszków normalna temperatura jest tak do 37,3 mniej więcej.
Dzieki. Dobrze wiedziec a ja durna zapominialam spytac przez ten stres przy szczepieniu.

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
pat-k

hehe :) z Tosi tez niezla gadula sie zrobila :)) i okrzyki i guu i giii i cmokania :)) kapiotalne to jest :) zupelnie inny kontakt z dzieckiem, kiedy juz zaczyna sie komunikowac. ja sie cala rozklejam
Fajnie masz, ze z Toski taka zdolniacha!!! Moj Maksik tylko pojedyncze o i a i e gada. Ale i tak sie ciesze jak glupia!

:)) fakt, wygadana jest :)
ostatnio pekamy ze smiechu obserwujac jak Tosia probuje uderzyc w zabawke na macie:
Najpierw sie do tej zabawki wdzieczy i usmiecha, potem probuje do niej zagadac, potem aczyna sie zloscic i pokrzykiwac (bo oczywiscie odzewu ze strony zabawki brak) i w koncu zaczyna machac lapkami zeby dosiegnac zabawki hihi Czyli dopiero po negocjacjach (zeby zabawka sama do niej przyszla) zdobywa sie na jakikolwiek fizyczny wysilek zeby ja sprobowac dosiegnac :)))

He he dobra jest :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
dziewczyny, u was tez sa takie duszne i cieple noce? w czym kladziecie spac dzieciaczki? tzn w body, spiochach? przykrywacie kocykiem czy w spiworek?
dzisiaj w nocy chyba przegrzalam mala, bo polozylam ja w body do spiworka. obudzilam sie, bo strasznie ciezko oddychala, przestraszylam sie potwornie i wypakowalam ja z tego spiworka. potem z kolei nad ranemsi ochlodzilo i schizowalam, ze mala sie przeziebi, wiec kiwalam sie nieprzytomna nad lozeczkiem i zastanawialm sie: pakowac znowu do spiwora, przykryc kocykiem/pielucha i ryzykowac, ze sie rozkopie....

Kuba w takie upały śpi w samym body, przykryty kocykiem. Przez sen raczej się nie rozkopuje, dopiero jak na dobre się obudzi, ale wtedy zawsze oznajmia to wrzaskiem lub kwękaniem, więc długo się odkryty nie należy :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
a oto foteczji z czestochowy [ATTACH]10017[/ATTACH]

[ATTACH]10018[/ATTACH]

[ATTACH]10019[/ATTACH]

[ATTACH]10020[/ATTACH]

wow, mama2 jakie fajne fotki! jak zwykle rewelacyjnie wygladasz, gdzie Ty kupujesz takie fajne kiecki?
nie krepujesz sie karmic w parku? ja jednak mam opory, nie czuje sie komfortowo

pat-k pocieszyłaś mnie, bo już myślałam, że to tylko ja jestem taka sztywna :) Też cyca publicznie nie wystawię. Sama się na siebie wkurzam, bo jak mamy gdzieś wyjść na dłużej, to katuję się laktatorem, ale jakoś nie potrafię się przełamać :lup:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...