Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
gunia43
pat-k
hej dziewczynki! ale sobie dzisiaj pospalam. za oknem pochmurno, niskie cisnienie nie moglam sie zwlec z lozka. Tym bardziej, ze kot wtulil sie we mnie slodko i nie mialam sumienia go budzic.
Tutaj widze od rana wrze jak w ulu :)

pat - k - Przynajmniej sie moze wyspalas. To moze wina cisnienia. U nas sloneczko tak swiecilo, ze otworzylam okno na oscierz. Strasznie grzalo. Ja dzisiaj zerwalam sie rano z mezem do lekarza, przyszlam, zjadlam sniadanie i gdzies po 10 czy jakos tak padlam. Spalam tak do 12.00. Nigdy mi sie to przedtem nie zdazylo, bo nie lubie spac w dzien. Ale to bylo silniejsze. Potem moglam sie do konca dobudzic. Ale zrobilam mezowi awanture - bez powodu i potem przepraszalam - no i troche mnie to rozkrecilo ;-) Ale na krotko. Znow siedze przed kompem jak nacpana, mimo kawy.
Nie ma lekko!

eh..ja tez ostatnio za czesto robie awantury,:36_8_6: o byle co.:36_1_10:

Oj ja tez niestety.........ciagle mi cos na watrobie lezy:36_2_42:biedni ci nasi panowie...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

lutka
Ja z kolei uwielbiam jogurty (ale nei takie bardzo gęste), maślanki, kefiry. Zawsze lubilam, i nic się nie zmieniło podczas ciąży. Ale skoro nie macie na nie ochoty to wychodze z załozenia, że organizm nie potrzebuje ich.

A mnie się wydaje, że trochę nabiału trzeba w siebie wmuszać, bo za chwilę nam się zębiska zaczną psuć.

Odnośnik do komentarza

No a pasty serowe? Tez sa rewelacyjne.
Biały ser+drobno posiekana cebulka +makrela (i od razu rybka jest)+sól, pieprz, trochę śmietany lub jogurtu naturalnego. Albo pasta jajeczna :kilka jaj ugotowanych na twardo+troszkę sera białego+cebula i przyprawy.

A żółty ser :na grzankach (pomidor+ser+np czosnek który tez baaardzo lubię).

Albo:zmiksowac owoce mrożone (truskawki, czy co tam chcecie) z jogurtem naturalnym, maslanką lub kefirem i koktajl gotowy.

Skoro ni eprzepadacie za nabiałem, to kombinujcie zeby był w jak najsmaczniejszej formie.

Odnośnik do komentarza

elwira - dzieciaki przefajne. Oczywiscie znow sie wzruszylam. Taka jakas plaksa jestem ostatnio.
isabela - ales dziewczyno poszalala. Tak pozazdroscilam, ze chyba polatam dzsiaj ciut po sklepach. Wszystko slodkie i fajnie, ze nie rozowiutkie od A do Z. Tutaj w Niemczech tak robia. Mnie sie najbardziej podoba fotelik. Taka cudna krateczka. Chcialabym taki dla mojego synusia.
W tym momencie znow sie wzruszylam do lez. Jest to aby normane, nawet w ciazy?

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
hej dziewczynki! ale sobie dzisiaj pospalam. za oknem pochmurno, niskie cisnienie nie moglam sie zwlec z lozka. Tym bardziej, ze kot wtulil sie we mnie slodko i nie mialam sumienia go budzic.
Tutaj widze od rana wrze jak w ulu :)

pat - k - Przynajmniej sie moze wyspalas. To moze wina cisnienia. U nas sloneczko tak swiecilo, ze otworzylam okno na oscierz. Strasznie grzalo. Ja dzisiaj zerwalam sie rano z mezem do lekarza, przyszlam, zjadlam sniadanie i gdzies po 10 czy jakos tak padlam. Spalam tak do 12.00. Nigdy mi sie to przedtem nie zdazylo, bo nie lubie spac w dzien. Ale to bylo silniejsze. Potem moglam sie do konca dobudzic. Ale zrobilam mezowi awanture - bez powodu i potem przepraszalam - no i troche mnie to rozkrecilo ;-) Ale na krotko. Znow siedze przed kompem jak nacpana, mimo kawy.
Nie ma lekko!

no tak, nie ma to jak awantura z rana :) nastepnym razem poprowokuje mezusia, zeby sie dobudzic :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
lutka
Ja z kolei uwielbiam jogurty (ale nei takie bardzo gęste), maślanki, kefiry. Zawsze lubilam, i nic się nie zmieniło podczas ciąży. Ale skoro nie macie na nie ochoty to wychodze z załozenia, że organizm nie potrzebuje ich.

A mnie się wydaje, że trochę nabiału trzeba w siebie wmuszać, bo za chwilę nam się zębiska zaczną psuć.
No wlasnie. Mi juz sie siodemka na pol ulamala, chociaz te nabial w siebie wmuszam. Az strach pomyslec co dalej moze byc jak sie go nie je!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Fakt, fotelik te znajbardziej przykuł moją uwagę.

Elwira no chciałam posłuchac co Twoje córy wygadują na Was, ale głośniki padły :/

Gunia tak to normalne - choć u siebie zmian nie zauważyłam. Ale z tego co piszecie to miewacie humorki.

figga gdzie się podziewasz???

Odnośnik do komentarza

gunia43
pa-k - co do tegop twarogu to nie ma co sie zmuszac. Ponoc z nabialu najmniej wapnia ma ser bialy a najwiecej zolty ser, mleko, jogurt i kefir. Ja tam wszystko lubie ale nie w czystej postaci. Twarog tak jak Ty z dzemem, mleko pije z kakaem lub kawa zbozowa a jogurt i kefir w postaci koktaili z owocami lasu. Tak mi lepiej smakuje.

serio? to po co jak wciskam na sile ten twarog?? od dzisiaj kanapki z serem zoltym i kakao :) chociaz tosty z twarogiem i dziemem tez mi posmakowaly, beda czasami jako odmiana. ale mi radoche sprawilas ta informacja.
I dziewczyny, nabralam przez was takiej checi na sledzia, ze mnie skreca :) juz zlozylam zamowienie na wieczor ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Nie wiem kiedy dokładnie dziecko zaczyna słyszeć to co dzieje się na zewnątrz, ale wczoraj robiłam likier z kukułek i zanim mi je robot roztłókł na sieczkę to huk był przeraźliwy, aż się przestraszylam że kruszynka się przestraszyła:/ - to tak a'propo guniowego posta:)

Odnośnik do komentarza

katja79
lutka
a te kwasy to po co?

Podobno maja duze znaczenie jezeli chodzi o mózg dzidzi to wlasnie te kwasy sa w rybkach i dlatego kobiety powinny sie nimi zajadac a ja jak do tej pory raczej nie jadlam ryb poprostu nie mialam najmniejszej ochoty i dlatego chcialam zestaw z tymi kwasami chyba dla wlasnego spokoju:36_2_13:

Katja ja też na Feminatalu na razie. Ogromne ilości tych kwasów ma tran w tabletkach, nie wiem tylko czy można go w ciąży przyjmować. Trzeba lekarza zapytać. Bo u mnie z jedzeniem ryb też kiepsko :/

Odnośnik do komentarza

lutka
Nie wiem kiedy dokładnie dziecko zaczyna słyszeć to co dzieje się na zewnątrz, ale wczoraj robiłam likier z kukułek i zanim mi je robot roztłókł na sieczkę to huk był przeraźliwy, aż się przestraszylam że kruszynka się przestraszyła:/

Ponoć teraz już dzieciaczki słyszą co nieco. Ale do nich dźwięk dociera przytłumiony, więc nie masz się co martwić :) Tak jakbyś się z głową zanurzyła w wannie :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
katja79
lutka
a te kwasy to po co?

Podobno maja duze znaczenie jezeli chodzi o mózg dzidzi to wlasnie te kwasy sa w rybkach i dlatego kobiety powinny sie nimi zajadac a ja jak do tej pory raczej nie jadlam ryb poprostu nie mialam najmniejszej ochoty i dlatego chcialam zestaw z tymi kwasami chyba dla wlasnego spokoju:36_2_13:

Katja ja też na Feminatalu na razie. Ogromne ilości tych kwasów ma tran w tabletkach, nie wiem tylko czy można go w ciąży przyjmować. Trzeba lekarza zapytać. Bo u mnie z jedzeniem ryb też kiepsko :/

No, no ja mam ogromne wyrzuty sumienia ze nie odzywiam sie tak jak bym chciala wiec chociaz suplementy dobre chcialabym przyjmowac...ale z tym tranem to masz racje ciekawe(?????) co prawda nie slyszalam zeby jakas kobieta z brzusiem przyjmowala tran no ale kto wie....w kazdym badz razie coraz wiecej firm robi zestawy witaminowe z tymi wlasnie kwasami wiem ze napewno prenatal i feminatal tez jest w tej wersji bo mialam na ulotce..

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

podobno nasze szkraby slysza narazie najlepiej niskie tony. Ja mysle, ze nasz glos slysza juz na pewno. jako dowod mozna przytoczyc synka mamy2, ktory momentalnie zareagowal na opierdzielanie mezusia :) Moja mala tez zywiej sie rusza, kiedy ja sie glosno smieje albo sie zloszcze i pokrzycze

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Mój Misiek na liście z imionami też napisał Maksymiliana - po dziadku. Najlepiej kupić sobie księge imion, tylko lepszą niż ja, bo są w niej błędy.

I ja chciałam coś polecić:

IDEALNE SWETERKO - TUNIKI DLA PRZYSZŁEJ MAMY ;-)) (482986245) - Aukcje internetowe Allegro

Przy czym ja chciałam malinowy, ale zabrakło kolorów o czym dowiedziałm się dopiero po wpłaceniu kasy. Jest dość długi więc na wysoką kobietę jak znalazł. Gatunkowo bardzo przyjemny - po praniu okaże się więcej :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...