Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
A ja się witam całkiem wyspana.
Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji jak wczoraj, że moje dziecko wyje ze zmęczenia i nie może zasnąć. Muszę go nauczyć zasypiania, bo ma z tym ogromne problemy. Już przeczytałam odpowiedni rozdział z Języka Niemowląt i zabieram się ostro do dzieła.
Mam tą książkę w wersji elektronicznej, więc gdyby któraś mamusia chciała, to chętnie podeślę :)

Ja chce, ja chce!!!! I mam nadziejje tze to dziala!!!!!

Odnośnik do komentarza

jola22
Daffodil ta mata jest naprawdę super - już chyba wiem jaki Julka dostanie prezent jak pojedziemy na wakacje do Polski.

A tak w ogóle to mój M chce mnie wysłać na cały miesiąc samą na wakacje - walczę z nim i dla mnie 3 tyg bez niego to już mega rozłąka.
Uparł się, choć po części ma racje bo w Polsce mieszkam na wsi i powietrze na pewno jest o 200% lepsze niż tu - Julka by się zahartowała.
Pewnie przegram tą nierówną walkę.
Ja bylam sama w Polsce dwa tygodnie i dla mne bylo ciezko to zniesc nie mowiac uz o tym, ze dluzej to bym uschla z tesknoty.

Odnośnik do komentarza

ja ten pas bym odradzala...jakos mi niepasi...jako fizjoterapeutka jakos niewierze w ten kolejny wymysl....
no mi dziecie zasnelo ale na kolanach....Oliwka z soku kubus ma krzyzowke i ja jej literuje a ona pisze a dodam ze literek nauczyla sie praktycznie sama z edukacyjnym laptopem moja pomoc byla naprawde niewielka.a na laptopie jak ladnie pisz jak jej sie literuje no szok...ona pisze z moja siostra na gg.imiona wszystkich czlonkow rodzinki naszej umie pisac :D jest boska nieskromnie napisze :D


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
Daffodil

Hormony szaleją strasznie, ale wszystko jest do przejścia. Fajnie by było, gdyby koło tygodnia był z Wami, bo później jest już duuuużo lepiej. Tak z własnego doświadczenia mówię, u mnie pierwszy tydzień to było popadanie ze skrajności w skrajność.
*
Jeśli po porodzie jest jeszcze gorzej to ja wymiękam..............choć prawda jest taka że wszystko można wytrzymać dla takiego maleństwa.

jolcia niekoniecznie . moj synek ma 2 tyg a ja dopiero wczoraj mialam załamke a tak to tylko banan na twarzy ze szczescia
Jasne ze mozna. Tylko czasem to bardzo trudne, zwlaszcza na poczatku, kiedy uczymy sie swoich dzieci i nie wiemy czy placz to tylko marudzenie czy cos malenstwo boli - ta mysl jest dla mnie koszmarna. Kiedy Maksio mial kolke to razem z nim ryczalam. Myslalam ze jestem twardsza ale dziecko zweryfikowalo ten moj poglad na sama siebie. On jest taki bezbronny i zupelnie od nas zalezny, i kiedy nie umiem mu pomoc to jest okropne dla mnie.
A noce nieprzespane i takie tam atrakcje - do przezycia chociaz bywa ciezko.
No i odkrylam w sobie jakies ukryte poklady lagodnosci i cierpliwosci dla Maksia, ktorej dla nieogo innego w zyciu nie mialam. Jednym slowem najczystsza postac milosci jaka mozna sobie wyobrazic.

Zreszta - lada dzien doswiadczysz Jolcia wsyzstkiego na wlasnej skorze. Na szczescie po porodzie dziecko jeszcze jest w szoku przez jakis czas wiec mozna lekko odetchnac. Jazda zaczyna sie nieco pozniej :-)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
Dzień dobry mamuśki.:kicia:

Dziś humor trochę lepszy, ale jest dopiero 7 rano więc wszystko się może zdarzyć.:36_33_4:
W nocy wstawałam siku o dziwo tylko 2 razy i nawet spało mi się dobrze.:16_3_46:
Wczorajszy dzień nie należała do za bardzo udanych:36_2_24: - wylałam morze łez :36_2_58::36_2_58:(na ogół jestem silną kobietą więc sama nie wiem co się ze mną dzieje).
Jak wrócił mój mąż z pracy to już w drzwiach miałam łzy w oczach, a potem było tylko gorzej.:36_2_21::36_2_21:
Dziś rano z góry mu zapowiedziałam ze może być powtórka z rozrywki :lup::lup::lup:- biedaczek.

Jola to tylko końcówka ciąży i hormony. Ja też wyłam bez powodu. A jeszcze bardziej wyłam po porodzie, nie chcę Cię martwić :)
Ja tez niezle dalam czadu pare dni po :-) Na szczescie trwalo tylko dwa dni i przeszlo.

Odnośnik do komentarza

Ale dzisiaj paskudna pogoda, wieje, pada deszcz i jest zimno brrr
Załatwiałam sprawy w mieście i coś mi trzęslo autem gdy przyjechałam do domu zobaczyłam, że mam przebite kolo w aucie i prawie nic powietrza to powietrze musiało powoli uciekać. K***a mać drugie koło w tym miesiącu jak tu się nie wkurzyc :Real mad::Real mad::Real mad:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
A ja się witam całkiem wyspana.
Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji jak wczoraj, że moje dziecko wyje ze zmęczenia i nie może zasnąć. Muszę go nauczyć zasypiania, bo ma z tym ogromne problemy. Już przeczytałam odpowiedni rozdział z Języka Niemowląt i zabieram się ostro do dzieła.
Mam tą książkę w wersji elektronicznej, więc gdyby któraś mamusia chciała, to chętnie podeślę :)

Ja chce, ja chce!!!! I mam nadziejje tze to dziala!!!!!

Wysłane :)

Odnośnik do komentarza

mama2
daffodil a nie boisz sie pic gazowanego? podobno nie wolno przy karmieniu. noi czemu nie wolno słodkiego ? dziecko boli brzuszek czy co?

moj m w pracy jak mas dzis da taki opis jak wczoraj to ja mu sie chyba kaze zwolnic:36_33_4:

Ja jadłam słodkie tylko nie jadłam czekolady, gazowanego nie powinnaś pić. Ponoć dobry jest sok jabłkowy tez piłam bo dziecko dobrze się wypróżnia

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
ja ten pas bym odradzala...jakos mi niepasi...jako fizjoterapeutka jakos niewierze w ten kolejny wymysl....
no mi dziecie zasnelo ale na kolanach....Oliwka z soku kubus ma krzyzowke i ja jej literuje a ona pisze a dodam ze literek nauczyla sie praktycznie sama z edukacyjnym laptopem moja pomoc byla naprawde niewielka.a na laptopie jak ladnie pisz jak jej sie literuje no szok...ona pisze z moja siostra na gg.imiona wszystkich czlonkow rodzinki naszej umie pisac :D jest boska nieskromnie napisze :D

Zdolniacha z tej Twojej córy :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Gunia ja nertwus pierszej kategorii od kiedy Maks sie urodził ani razu w domu nie krzyknelam , niezdenerwowalam sie pomimo ogromnego deficytu snu i przemeczenia ja jestem łagodna jak baranek.

mama2cor od dawna wiemy ze masz cudna ta Oliwie , madra dziewczynka do tego super pomocna z gleboko rozwinieta empatia , to twoj pełny sukces bo ty ja tak wychowalas :36_15_33:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Daffodil
A ja się witam całkiem wyspana.
Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji jak wczoraj, że moje dziecko wyje ze zmęczenia i nie może zasnąć. Muszę go nauczyć zasypiania, bo ma z tym ogromne problemy. Już przeczytałam odpowiedni rozdział z Języka Niemowląt i zabieram się ostro do dzieła.
Mam tą książkę w wersji elektronicznej, więc gdyby któraś mamusia chciała, to chętnie podeślę :)

Ja chce, ja chce!!!! I mam nadziejje tze to dziala!!!!!

Wysłane :)

Jeśli moge to ja też poprosze ta ksiazke :Śmiech:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Ale dzisiaj paskudna pogoda, wieje, pada deszcz i jest zimno brrr
Załatwiałam sprawy w mieście i coś mi trzęslo autem gdy przyjechałam do domu zobaczyłam, że mam przebite kolo w aucie i prawie nic powietrza to powietrze musiało powoli uciekać. K***a mać drugie koło w tym miesiącu jak tu się nie wkurzyc :Real mad::Real mad::Real mad:

Oooo... mam nadzieję, że felgi nie zepsułaś, bo szkoda by było.

Odnośnik do komentarza

mama2
daffodil a nie boisz sie pic gazowanego? podobno nie wolno przy karmieniu. noi czemu nie wolno słodkiego ? dziecko boli brzuszek czy co?

moj m w pracy jak mas dzis da taki opis jak wczoraj to ja mu sie chyba kaze zwolnic:36_33_4:

No właśnie też tak czytałam i nie wiem dlaczego gazowanego nie można. W ciąży też podobno nie można i piłam cały czas. Nie wiem czy to raczej o takie kolorowe napoje nie chodzi. No bo przecież ten gaz do mleka nie przechodzi :) Swoją drogą nie ma to jak gazowane mleko :)

A słodkie wolno, ale ja wmawiam sobie, że nie, żeby nie jeść :hahaha: Tzn na pewno z czekoladą trzeba uważać, bo może uczulić, ale tak to można wcinać chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
mama2
daffodil a nie boisz sie pic gazowanego? podobno nie wolno przy karmieniu. noi czemu nie wolno słodkiego ? dziecko boli brzuszek czy co?

moj m w pracy jak mas dzis da taki opis jak wczoraj to ja mu sie chyba kaze zwolnic:36_33_4:

Ja jadłam słodkie tylko nie jadłam czekolady, gazowanego nie powinnaś pić. Ponoć dobry jest sok jabłkowy tez piłam bo dziecko dobrze się wypróżnia

Sok jabłkowy też piję. Ale przy karmieniu piersią trzeba pić bardzo dużo, żeby mieć pokarm, a ile soku jabłkowego można żłopać?? A niegazowanej wody nie znoszę :/

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Wiki20pl
Ale dzisiaj paskudna pogoda, wieje, pada deszcz i jest zimno brrr
Załatwiałam sprawy w mieście i coś mi trzęslo autem gdy przyjechałam do domu zobaczyłam, że mam przebite kolo w aucie i prawie nic powietrza to powietrze musiało powoli uciekać. K***a mać drugie koło w tym miesiącu jak tu się nie wkurzyc :Real mad::Real mad::Real mad:

Oooo... mam nadzieję, że felgi nie zepsułaś, bo szkoda by było.

Naszczęście nie zepsułam. Coś tam jeszcze powietrza było, a jak wyszłam za pół godziny zobaczyć co z autem to już nic kompletnie powietrza nie ma tak się wkurzyłam i nie mamy koła zapasowego bo to zapasowe jest już zmienione bo w tym miesiącu już raz koło poszło. Mąż jak wróci z pracy to będzie musiał do wulkanizacji pojechać co za dzień

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Daffodil
A ja się witam całkiem wyspana.
Obiecałam sobie, że nie dopuszczę do takiej sytuacji jak wczoraj, że moje dziecko wyje ze zmęczenia i nie może zasnąć. Muszę go nauczyć zasypiania, bo ma z tym ogromne problemy. Już przeczytałam odpowiedni rozdział z Języka Niemowląt i zabieram się ostro do dzieła.
Mam tą książkę w wersji elektronicznej, więc gdyby któraś mamusia chciała, to chętnie podeślę :)

Daffodil ja bardzo chętnie - poproszę jeśli możesz wysłać.:o_master2:
Przesyłam Ci mojego Maila na priva.

o i ja poproszę :)

Odnośnik do komentarza

dzikma
Dziewuszki, a Wasze maluchy mają już pampersy 2? tzn chodzi mi o pieluszki, czy już wyszły z newbornów czy nadal ich używacie?

jenyyy, i jak tak czytam, co jecie, albo o problemach karmieniowych, to masakra jakaś! normalnie słabo mi :Oczko:

ja wogóle nie uzywałam newborn odrazu pampersy 2

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...