Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Jola mojej malej dzis tez krewka sie pojawila w pepuszku...u nas tez niczym niesmaruja:no1:
poprosilam znajomego zeby spirytus przywiuzl ale nieznalazl w monopolowym hmmm dziwne:no1:
no i ja sie ratuje woda utleniona i patyczkami do uszu go osuszam.jesli cie cos niepokoi to idz do lekarza,jestes mama i masz prawo panikowac bac sie o synusia!!!i niedaj sie rob tak jak Ci instynkt podpowiada!!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Ale mrozić takie którego nie dopił? Tam chyba zarazk moga sie zalęgnąć co? Bo mi nie chodzi o świeżo wyciśnięte mleko, tylko to niedojedzone.

Wiecie co, nie wiem jakbym sobie dała radę bez Przemka. Jest tak pomocny i spokojny w swojej nowej roli. Wychodzi na to ze nie znalam swojego męza :/ I nazywa mnie swoim baby bluesikiem.

no i super ze Przemek jest taki i prosze mi kontrolowac ten baby blues a dla Przemka to poklepanie w ramie odemnie ze taki super tata i maz:kucharz:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Boze jak czytam ze Patkę rana prawie nie boli po cesarce, a ja ledwo łażę z bólu mimo naturalnego porodu to aż cos mi sie robi. A jak przypomne sobie co lekarze mówią o naturalnym, ze mozna prawie od razu wstac i zajmowac sie dzieckiem to aż mnie skręca. Ja nie mogę kurwa mac. Czuję sie jak po cesarce, dzis ledwo pod prysznic wlazłam. I rycze pół dnia. dobija mnie to :/ Zastanawiam się jak do lekarza pojdziemy z Młodym w pt.

Dziewczyny ma pytanie. traktuje się laktatorem, a młody wcina to póxniej z butli. Ale czasem jak mu mało to robimy mu jeszcze Bebilon - tak chyba jest ok co?

Nie orientujecie się czy mleko (moje) którego nie dopije Młody jest już na straty? Chyba drugi raz nie można po 3 h go podac co? Szkoda mi go wylewać, ale przecież nie podam jesli jest juz złe.

A i jeszcze jedno. Młodego kładziemy własciwie tylko raz na lewym raz na prawym boku (po jedzeniu mu sie nie odbija - boje sie klaść go na pleckach). Czy to źle?
Okazuje ise ze ni emam bladego pojęcia o pielegnacji dziecka. Zastanawiam się po 10 razy nad kazdym ruchem :/ Boze.
Wodziałam jedynie zdjęcie Patki Tosi. Sama slodycz :) Reszty nawet nie nadrabiam :/

Lutka biedna ty kobietko - współczuje tych bóli, ale zobaczysz ze już niedługo i wszystko minie - wtedy to ja się będę męczyć.

Jeśli chodzi o mleko to ja mogę ci napisać z perspektywy mojej pracy - no więc my trzymałyśmy mleko mamy (z piersi) w lodówce przez 24 godziny. Mama odciągała laktatorem, a potem siup do lodówki.
Może reszta mam się wypowie, bo ja nie jestem ekspertem w 100 %
Lutko kochanie - nie ty jedna nie masz pojęcia o opiece nad dzidziusiem - tego każda z nas musi się nauczyć - więc uszy do góry.
Buziaczki dla waszej Trójki.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
Boze jak czytam ze Patkę rana prawie nie boli po cesarce, a ja ledwo łażę z bólu mimo naturalnego porodu to aż cos mi sie robi. A jak przypomne sobie co lekarze mówią o naturalnym, ze mozna prawie od razu wstac i zajmowac sie dzieckiem to aż mnie skręca. Ja nie mogę kurwa mac. Czuję sie jak po cesarce, dzis ledwo pod prysznic wlazłam. I rycze pół dnia. dobija mnie to :/ Zastanawiam się jak do lekarza pojdziemy z Młodym w pt.

Dziewczyny ma pytanie. traktuje się laktatorem, a młody wcina to póxniej z butli. Ale czasem jak mu mało to robimy mu jeszcze Bebilon - tak chyba jest ok co?

Nie orientujecie się czy mleko (moje) którego nie dopije Młody jest już na straty? Chyba drugi raz nie można po 3 h go podac co? Szkoda mi go wylewać, ale przecież nie podam jesli jest juz złe.

A i jeszcze jedno. Młodego kładziemy własciwie tylko raz na lewym raz na prawym boku (po jedzeniu mu sie nie odbija - boje sie klaść go na pleckach). Czy to źle?
Okazuje ise ze ni emam bladego pojęcia o pielegnacji dziecka. Zastanawiam się po 10 razy nad kazdym ruchem :/ Boze.
Wodziałam jedynie zdjęcie Patki Tosi. Sama slodycz :) Reszty nawet nie nadrabiam :/
Lutka- ja tez mialam kryzys na 4-7 dnia po porodzie. Czulam sie jak wrak czlowieka. Nie wymienie co mi sie dzialo bo juz wczesniej pisalam i nie chce pezynudzac. Mysle ze organizm musi odreagowac wysilek i bol i bedzioe ok. Do pietku na pewno poczujesz sie o niebo lepeij.

Odnośnik do komentarza

Jola30
isabela
Jola30

Jola tu polozne tak gadaja, moja tez powiedziala, ze mam sie skupic na piersiach i dostawiac co 40 minut na 15minut nawet jesli nie mam pokarmu. Ale powiedzialam jej ze z gowna bata nie ukrecisz!!!!! Nie ma mleka to dokarmiam i czekam, az mleko sie pojawi. Oczywiscie dostawiam ja, ale przeciez musi cos jesc. Zgodzila sie ze mna, coz bylam "dosc" przekonywujaca ;)

A mnie trafi szlak z tymi cyckami mleka mam malo i on sie nie najada a w nocy mam bonanze nie spie prawe cala noc .
Dzis wyparzam smoczek i probuje meczyc go bo zrobil sobie z mojego cycka smoczek
Jola30 -kup mleko i dokarmiaj malego. Bez sensu sie tak meczyc. I piej herbatki na lektacje albo chociaz koperek i melise. Mnie pomoglo.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam wieczorkiem....jutro rano jade do szpitala i pewnie już tam zostane więc życze naszym "dwupaczkom" szybkiego rozpakowania....a was prosze o kciuki jeszcze na jutro jak macie siłę....będe dawać znać jak tylko będe mogła....trzymajcie się ciepło....kończe dobranoc

Ewciu ja cały czas trzymam kciuki za Ciebie, i jutro możesz być pewna że kciuki będą i to baaaardzo duże.
Pisz proszę co i jak bo wiesz że my tu wszystkie będziemy się o Ciebie bardzo martwiły.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
jola22
Ewciu a czy twój mąz z Tobą jedzie ???

JOlcia niestety on pracuje rano ale już ok. 12 będzie ze mną, jedzie ze mną mama a zawozi mnie z tata

Mąż zdąży - nie ma sie co martwić.
Mama nadzieje że twój gin już jutro zacznie coś działać bo jeśli ci jeszcze tam każe czekać........nie tak na pewno nie będzie.
Ewciu masz mój numer więc pisz i staraj się nie martwić - może już jutro zobaczysz Zuzię.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
Boze jak czytam ze Patkę rana prawie nie boli po cesarce, a ja ledwo łażę z bólu mimo naturalnego porodu to aż cos mi sie robi. A jak przypomne sobie co lekarze mówią o naturalnym, ze mozna prawie od razu wstac i zajmowac sie dzieckiem to aż mnie skręca. Ja nie mogę kurwa mac. Czuję sie jak po cesarce, dzis ledwo pod prysznic wlazłam. I rycze pół dnia. dobija mnie to :/ Zastanawiam się jak do lekarza pojdziemy z Młodym w pt.

Dziewczyny ma pytanie. traktuje się laktatorem, a młody wcina to póxniej z butli. Ale czasem jak mu mało to robimy mu jeszcze Bebilon - tak chyba jest ok co?

Nie orientujecie się czy mleko (moje) którego nie dopije Młody jest już na straty? Chyba drugi raz nie można po 3 h go podac co? Szkoda mi go wylewać, ale przecież nie podam jesli jest juz złe.

A i jeszcze jedno. Młodego kładziemy własciwie tylko raz na lewym raz na prawym boku (po jedzeniu mu sie nie odbija - boje sie klaść go na pleckach). Czy to źle?
Okazuje ise ze ni emam bladego pojęcia o pielegnacji dziecka. Zastanawiam się po 10 razy nad kazdym ruchem :/ Boze.
Wodziałam jedynie zdjęcie Patki Tosi. Sama slodycz :) Reszty nawet nie nadrabiam :/
Lutka- ja tez mialam kryzys na 4-7 dnia po porodzie. Czulam sie jak wrak czlowieka. Nie wymienie co mi sie dzialo bo juz wczesniej pisalam i nie chce pezynudzac. Mysle ze organizm musi odreagowac wysilek i bol i bedzioe ok. Do pietku na pewno poczujesz sie o niebo lepeij.

:sun:

Dzieki Bogu ze nie tylko ja tak mam, bo znajoma w 3 dni po cesarce juz latala - ale organizmy sa rożne. Moj najwyrźniej potrzebuje więcej czasu na regeneracje. Dzieki dziewczyny:*

Odnośnik do komentarza

lutka
Boze jak czytam ze Patkę rana prawie nie boli po cesarce, a ja ledwo łażę z bólu mimo naturalnego porodu to aż cos mi sie robi. A jak przypomne sobie co lekarze mówią o naturalnym, ze mozna prawie od razu wstac i zajmowac sie dzieckiem to aż mnie skręca. Ja nie mogę kurwa mac. Czuję sie jak po cesarce, dzis ledwo pod prysznic wlazłam. I rycze pół dnia. dobija mnie to :/ Zastanawiam się jak do lekarza pojdziemy z Młodym w pt.

Dziewczyny ma pytanie. traktuje się laktatorem, a młody wcina to póxniej z butli. Ale czasem jak mu mało to robimy mu jeszcze Bebilon - tak chyba jest ok co?

Nie orientujecie się czy mleko (moje) którego nie dopije Młody jest już na straty? Chyba drugi raz nie można po 3 h go podac co? Szkoda mi go wylewać, ale przecież nie podam jesli jest juz złe.

A i jeszcze jedno. Młodego kładziemy własciwie tylko raz na lewym raz na prawym boku (po jedzeniu mu sie nie odbija - boje sie klaść go na pleckach). Czy to źle?
Okazuje ise ze ni emam bladego pojęcia o pielegnacji dziecka. Zastanawiam się po 10 razy nad kazdym ruchem :/ Boze.
Wodziałam jedynie zdjęcie Patki Tosi. Sama slodycz :) Reszty nawet nie nadrabiam :/

Lutka mleczko w temp. pokojowej może nawet do 8 godzin stać, a gdybyś wsadziła do lodówki, to 3 doby, więc nie wylewaj, bo szkoda.
Życzę szybciutkiego powrotu do formy. Buziaczki dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Ewciu kciuki sa !!!zawsze!!!
Lutka to moj drugi porod a gorsza rekonwalescencja...niema normy moja kochana buziak dla Ciebie :*
Jola22 jak ja Ci dam dola...skopie ci tylek jak jeszcze raz tak napiszesz!!
mama2 ukochaj Klaudusie kochana myszka wspolczuje jej bo wiem co to plukanie zatok i niedziwie sie tej histeri a ty kobitko trzymaj sie dzielnie jak do tej pory oby pomoglo to plukanie bo szkoda dziecka i Ciebie
a teraz uciekam dziewczynki spia ja pod prysznic a potem z M moze mi sie uda film zobczyc bo dzwonil ze niedlugo bedzie oj jak ja chce choc jeden dzien zeby on byl caly z nami!!!!bardzo chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oki dobranoc kochane mamusie przespanej nocy brzuchatki wam nie hihi wam porodu(oprocz mamy2 :)Ty sie wyspij)


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...