Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:

I juz widze ze Kubus to cały tata:))) jest piekny a na tym zdjeciu to jak jakis ksiaze:36_15_9:
A daje pospac w nocy? , noi czy masz pokarm bo po cesarce roznie bywa

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:
jak on uroczo wygląda :D śliczny :D ciesze sie, że mały jest cały i zdrowy :) masz racje, było minęło i o tych gorszych rzeczach lepiej zapomnić :) dobrze, że jesteście już w domku :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:

ŚLICZNEGO MASZ SYNKA !!! :Śmiech:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:

Daffodil no w końcu jesteś.:win your love:
Kubuś witamy cię przystojniaku - jesteś słodziutki.:win your love:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jola30

Dzis juz troszke jesli chodzi o pokarm cos juz tam jest ale on wogule sie nie kwapic ssac cyca woli butelke z mlekiem sztucznym.Ale meczymy sie caly dzien i tak i tak przystawiam go.
Mam nadzieje ze karzdy dzien bedzie dla nas lepszy poniewaz wiem ze poczatki sa ciezkie:guma_balonowa:.

Witaj Jolcia:)
Nikus woli butlę bo łatwiej z niej jeść, nie musi sie tak produkować bardzo jak przy cycu z którego leci mniej, jesli wytrwasz i pomęczysz się z cycem to w końcu powinno ruszyć.
Co do drgawek, dbaj o siebie!!! Jak sie rozchorujesz kto się maleństwem zajmie. Odżywiaj się zdrowo i bądź dobrej mysli :)

Odnośnik do komentarza

mama2
Lutka wkoncu dotarłam do Twojego smska , dziekuje Ci kochana bardzo za te mocno zacisniete kciuki POMOGŁY!!!!!!!!!!!!!:sun:

a ja chyba napisałam pięści co? nie wiem czemu, nie mialam zamiaru nikogo prać :D

Odnośnik do komentarza

jola22
Lutka ja czekam na foty:36_15_9:

hehe proszę:

Daffodil dobrze ze jesteście w domu :) Kubus przecudny!!!! Co do appgar: ta skala tak naprawde nie ma większego znaczenia, to tylko wstępne okreslenie stanu noworodka. Gin do którego czasem chodzilam urodził sie miesiąc przed czasem i dostał 1 pkt.
Czyli mały krzykacz glodomoreek po mamusi jesli dobrze pamiętam? :)

Odnośnik do komentarza

lutka
jola22
Lutka ja czekam na foty:36_15_9:

hehe proszę:

Daffodil dobrze ze jesteście w domu :) Kubus przecudny!!!! Co do appgar: ta skala tak naprawde nie ma większego znaczenia, to tylko wstępne okreslenie stanu noworodka. Gin do którego czasem chodzilam urodził sie miesiąc przed czasem i dostał 1 pkt.
Czyli mały krzykacz glodomoreek po mamusi jesli dobrze pamiętam? :)

Lutka śliczny kącik - bardzo mi sie podoba pościel - Julkowy kącik to pikuś.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
jola22
Lutka ja czekam na foty:36_15_9:

hehe proszę:

Daffodil dobrze ze jesteście w domu :) Kubus przecudny!!!! Co do appgar: ta skala tak naprawde nie ma większego znaczenia, to tylko wstępne okreslenie stanu noworodka. Gin do którego czasem chodzilam urodził sie miesiąc przed czasem i dostał 1 pkt.
Czyli mały krzykacz glodomoreek po mamusi jesli dobrze pamiętam? :)
śliczny ma swój kącik Szymuś, bardzo przytulny :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:

I juz widze ze Kubus to cały tata:))) jest piekny a na tym zdjeciu to jak jakis ksiaze:36_15_9:
A daje pospac w nocy? , noi czy masz pokarm bo po cesarce roznie bywa

Pokarmu mam już sporo, ale przyznam, że trochę musiałam powalczyć. Na początku przez całą dobę w ogóle Kuby nie dostałam, więc męczyłam piersi laktatorem. Później dostawałam go tylko na parę godzin, bo jeszcze nie mogłam za bardzo wstawać i trzymałam go cały czas przy cycu, mimo że bardzo niewiele leciało. Dokarmiany był dopiero później. I jak miałam go już cały czas przy sobie, to najpierw dojenie dwóch cyców, a dopiero później w razie potrzeby dokarmianie. Wisiał mi na piersi prawie 24 godziny na dobę, co oczywiście odbiło się na brodawkach :) Ale potwierdzam, że Bapanthen jest rewelacyjny. Wprawdzie dalej mam gwiazdy przed oczami, jak się przysysa, ale przynajmniej nie ma już ranek. Oprócz tego parę razy dziennie piłam herbatkę laktacyjną Hippa i wyszliśmy na prostą. Odkąd jesteśmy w domu nie było potrzeby dokarmiania, więc powoli mleczarnia się rozkręca :) Po cesarce też jest to dość szybko możliwe, tylko więcej pracy trzeba w to włożyć.

Odnośnik do komentarza

jeszcze tylko dzidziusia w nim brakuje. Jeszcze trochę trzeba poczekać, a tak szczerze to mogłabym czekac i doo konca maja jakbym miała pewność ze wszystko z młodym będzie ok.

Nie bardzo wiem co dzis robić, jedyny plan jaki mam to odebrac firanki po 15 :/ oszaleć można z nierobstwa :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...