Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

amelcia8
isabela
Ewciaa

amelcia jesteś, czyli masz czekać w domu ??? a co z tymi zielonymi wodami płodowymi???

No wlasnie Amelciu, co z reszta? Przeciez mialas jakies zielonkawe wody plodowe? Przebadali Cie ponownie?

wody nadal mieszczą sie w normie ! w ich normie!!!:36_2_51:zatem nic innego tylko muszę im wierzyć:) to że są lekko mętawe to nie wskazanie do cc tyle usłyszałam dziś
NO to bardzo dobrze. Ja tyle sie nasluchalam o tych wodach. A swoja droga to ciekawe jak to mierza i sprawdzaja....

Odnośnik do komentarza

Poza tym to dzien dobry w piatek!!!!:flower2:

Ja dzisiaj rece pelne roboty a jakos sily i checi na wyczerpaniu. Jutro przyjezdza do mnie siostra, wiec musze w domku posprzatac, posciel poprasowac i zmienic, na zakupy isc. A potem jade do Ikei, wiec caly dzien zawalony!!!


A czuje sei niezbyt z kuli tej wody. Jak taka rozpulchniona wielka beczka. Wczoraj to juz zbierala mi sie wszedzie. W rekach i nogach - normalnie , ale wczoraj jeszcze w udach, brzuchu i twarzy. Horrror. Jak weszlam na wage to wieczorem wazylam 80 kilo. Horrrror! Dzisiaj od rana pije pokrzywe. Zobaczymy czy pomoze. Polozna mi doradzila - troche w tajemnicy przed lekarzem, ze jak juz jest tak b. zle to mam sobie zrobic dzien diety ryzowej. Caly dzien jesc tylko ryz. Ponoc pomaga, jak juz jest b. zle. Moze pojem tego ryzu i zobacze jak bedzie jutro.

Odnośnik do komentarza

Kira89
mama2corun
Amelcia urodzila zdrowego synusia waga 3300

jejku, pierwsze majowe słoneczko :D Amelciu bardzo Ci gratuluje! cieszę się razem z Tobą :) wracaj do nas szybko :*

Orany!!!! Co ja tu widze!!!!!

Ja tu czytam posta z wczoraj, zastanawiam sie nad wodami a tu - niespodzianka!!!

Amelcia, kochana!!!! Jestes juz po. Mam nadziej, ze kciuki pomogly i nie bylo tak zle. Caluski wilekie dla mamy i synusia. Teraz to czekam na zdjecia!!!

Nie wierze normalnie, nie wierze. A poo polikach lzy wzruszenia leje!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
u mnie noc prawie przespana było pare skurczy ale brzuch mam twardy prawie cały czas są małe przerwy kiedy puszcza, nawet teraz, też tak macie??? tak powinno być ?? bo nie wiem na dodatek tak jakoś mi dusznoooo i czasami skrcze takie bolesne :( czyżby jakieś oznaki ??

skurczy nie mam, al ebrzuch mi wczoraj się stawiał chyba co 5 minut przez jakąś 1 lub 2.

Odnośnik do komentarza

isabela
katja79
gunia43

Baaaardzo chcial sie poprostu pochwalic !!!!!!! Tylko tym jakie dzidzi sliczne czy jaka zona ladna????
:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

o losie nie moge:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

buhahhahha, dokladnie jak to Daga skomentowala chcial chlop pochwa'lic zone badz zony ;) hehhehhe
Hi, hi. Wracajac do tematu to wczoraj z mezem znow mielismy przed snem niezla rozrywke, jak ja mu o tym zdjeciu na nk powiedziaalm. Wyl ze smiechu normalnie, az mnie sie tez udzielilo i glupawki totalnej dostalismy w koncu w dwojke wymyslajac motywacje tego kolegi!!!!!

Moj maz mowi, ze u nas na porodowce tez tak bedzie. Zabiera kamere i aparat i tak bedzie:
Kochanie szerzej nogi, szerzej, bo glowki nie wiedze! A teraz usmiech i pomachaj wszystkim. Usmiech szoroko prosze, usmiech!!!!!

Odnośnik do komentarza

isabela
a wracajac do Polski i zarobkow. Napisze krotko - TRAGEDIA. Nie bede wyliczala ile zarabialam i ile mnie to kosztowalo. Na jedzenie i oplaty mialysmy. Pracowalam na 2 etatach i jadlysmy glownie makaron i chleb z serkiem topionym. Raz w miesiacu dziewczynki kupowaly butelke coca coli i paczke krowek i to byla uczta. Nienawidze wracac do tych czasow, ale patrzac na to jak Ty zylas mama2cor to mialas podobnie i nie ma do czego wracac!!! Bo to nie jest zycie! Przede wszystkim co dziecko ma od Ciebie oprocz gownianego jedzenia? Nic- bo ciagle jestes w pracy, wciaz zmeczona, zabiegana i myslaca na co wydac w pierwszej kolehjnosci na lepsze jedzenie czy zalegly rachunek za prad. I nei wierze, ze mozna w takich warunkach normalnie funkcjonowac na dluga mete nie krzywdzac swojego dziecka (nie mam tu na mysli krzywd fizycznych). To nie jest zycie - to jest cholerna wegetacja i wierze, ze prawie 80% polskiego spoleczenstwa tak mieszka i zyje, ale zyje i nie narzeka bo nie zna innego zycia.
Ja ostatnio uswiadomilam sobie, ze nigdy w zyciu w Polsce nie zaczelabym myslec o kolejnym dziecku bo nie poradzilabym sobie! Jak? Chyba, ze na sile znalazlabym sobie meza, bo przeciez w Polsce zyc na przecietnym poziomie to tylko w zwiazku. Ja nie wierze w Polske i nie wierze w to, ze jest to kraj uzdrowiony i normalny, moze bedzie taki za 20 lat. Jak polityka i ekonomia zacznie byc europejska nie tylko z nazwy, jak rzad przestanie dzialac jak mafia za parawanem prawa, jak ludzie dla naszego kraju i jego przedstawicieli zaczna byc ludzmi, a nie tanim bydlem. Mozna na ten temat napisac rozprawke, ala to moje zdanie, z ktorym pewnie wiele osob sie nie zgadza. Dla mnie dobry kraj to kraj, w ktorym wartosci rodzinne, pomoc socjalna i generalnie Czlowiek jako jednostka spoleczna sa na pierwszym miejscu!
AMEN!

Jak zwykle Isabela trafnie to ujelas! Kocham swoj kraj i tesknie, ale co racja to racja.

Odnośnik do komentarza

gunia43
isabela
katja79

o losie nie moge:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

buhahhahha, dokladnie jak to Daga skomentowala chcial chlop pochwa'lic zone badz zony ;) hehhehhe
Hi, hi. Wracajac do tematu to wczoraj z mezem znow mielismy przed snem niezla rozrywke, jak ja mu o tym zdjeciu na nk powiedziaalm. Wyl ze smiechu normalnie, az mnie sie tez udzielilo i glupawki totalnej dostalismy w koncu w dwojke wymyslajac motywacje tego kolegi!!!!!

Moj maz mowi, ze u nas na porodowce tez tak bedzie. Zabiera kamere i aparat i tak bedzie:
Kochanie szerzej nogi, szerzej, bo glowki nie wiedze! A teraz usmiech i pomachaj wszystkim. Usmiech szoroko prosze, usmiech!!!!!

GUnia to potem prosze film dla nas udostępnić :hahaha::hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Kira89
witajcie kochane :) jaka jestem zła... pojechałam rano na uczelnie do dziekanatu z zaświadczeniem o ciązy, a tam babki mi mówią, że to musiałby widzieć każdy prowdzący z osobna, dziekanat tego za mnie nie zrobi, a do nich nikt przecież nie dzwoni aby sie zapytać czy ktoś ma zwolnienie. Jak powiedziałam, że nie dam rady, bo źle sie czuje i zaczęły mi sie skurcze to dopiero postanowiły pomyśleć. Ale nic nie wymyśliły, mam jutro rano zadzwonić do pani prodziekan i z nią porozmawiać. Coś mnie chyba trafi, zero jakiejkolwiek pomocy...

Kira - ale bez sensu. To terza masz czekac na kazde zajecia i lazic od prowadzacego do prowadzacego ii pokazywac to zaswiadczenie. Rownie dobrze mozesz juz pojsc na te zajecia.
Moze pokseruj je i daj ludziom z grupy, zeby wsyzstkim pokazali a oryginal niech bedzie do wgladu w dziekanacie.

Odnośnik do komentarza

mama2corun
a ja juz zmykam bo jakos niemam weny dzis na pisanie drugie Oliw chora i kurcze ten kaszel zamiast jej ulzyc po lekach to coraz gorszy sie robi:36_11_23: wiec od 7 rano mi nad uchem kaszle....dzis juz jej powiedzialam ze jak sie ruszy z lozka to ja przywiaze...zobaczymy czy cos poskutkuje.

Mama2corun - znajac swoja mame to chyba Ci nie uwierzy poprostu, ze ja przywizesz. Moze sprobuj inhalacji. Wiesz - miska wody plus jakies krople czy ziolka i niech wdycha Mala. I moze ja posmaruj, sposob mojej mmy mascia rozgrzewajaca a na to przyloz recznik a potem dopiero pizama. I niech tak caly dzien chodzi. Cos musi pomoc.
Wspolczuje chorobska corci. Caluski dla Oliwii i Ciebie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...