Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Ewciaa
dorciaa25
Ewciaa

dorciaa chcesz dostać klapsa:karate: masz leżeć, a nie odkurzanie Ci w głowie

Odkurzanie jak odkurzanie,najgorsze jest to ze akurat pisze prace i muszę nad nią siedzieą, w lipcu obrona najprawdopodobniej więc teraz gorący okres...nie wiem jak sobie poradze, narazie odpuściłam sobie zjazdy,i tylko dowoze prace do szkoły,resztą bede musiała zająć sie od połowy kwietnia, wtedy bede musiała juz chodzic na wykłady żeby zaliczyć...
od połowy kwietnia to już możesz rodzić....ale i tak niemożesz się przemęczać...dbaj o was

tak sobie obiecała,ze jak jutro oddam tą kolejna cześć to odpocznę trzy tygodnie, a następny zjazd dopiero 18 kwietnia będzie, więc już bardziej bezpieczny czas na poród.

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

isabela
Czesc kochane w sobotni poranek :)
Powiem Wam kochane jedno czasami kazda z nas ma watpliwosci i obawy, bole brzucha, klucie, skurcze i zle humory. JESTESMY W CIAZY! Moim zdaniem pozytywne myslenie i wyciszanie sie to polowa sukcesu. Uwierzcie mi, ze jak przyjdzie nam rodzic to kazda z nas to poczuje i nie bedzie to 5 minut i juz.
JolaG nie obraz sie, ale mam wrazenie, ze sie nakrecasz i tragizujesz. Ciesz sie "tym wygraniem w totka", Kochana wszystkie rozumiemy, ze boli, obawiasz sie tylu rzeczy i przezywasz wszystko podwojnie, ale nie sadze, ze takie wieczne marudzenie pomaga Ci. Musisz byc bardziej asertywna emocjonalnie! Wmow sobie oczywista prawde - jestem w ciazy i takie rzeczy nie sa na porzadku dziennym, jestem w ciazy i kobiet z takimi problemami jak moje sa setki! Mala garstka z nas przechodzi ciaze bez boli, stanow zapalnych, skurczy, lekkich depresji, najwazniejsze jest to by pozytywnie myslec. Pomijam, ze wazne jest to dla naszych emocji, to jest najwazniejsze dla prawidlowego rozwoju naszych maluszkow.
Takze kochana wiecej pozytywow!

Dziewczyeta czy dzis w nocy zmiana czasu????

Isabela odpisze Tobie ale tyczy tez sie innych mama co tak chetnie sie szybko podpisaly pod tym postem.A wiec wcale sie nie obrazilam a to ze sie nakrecam i tragizuje to chyba juz taki mam charakter no coz zreszta nie jestem tu jedna co sapie i narzeka ale jak zwykle Isabela ustawila mnie do pionu.A to ze sie martwie to wydaje mi sie normalne i jak bede miala ochote sobie pomarudzic to i tak bede pisac.Trudno czy to sie podoba niektorym czy nie.
A poki co to znikam odpoczne sobie od forum i wekend spedze sama moze nabiore wiekszego dystansu.
Zycze udanego!!!!!!

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Jola, nikt Cie nie chce stawiac do pionu. Kazda z nas narzeka i to jest normalne, podkreslam NARZEKAMY! Poczytaj swoje posty Ty kochana tragizujesz. Kazda z nas wspolczuje Ci, stracilas mame, jestes w idiotycznej sytuacji z agencja i nie wiesz co bedzie z macierzynskim, do tego typowe niedogodnosci ciazowe.
Kazda z nas sie czuje troche lepiej gdy ponarzeka, a lepiej nam narzekac tu gdzie inne rozumieja co czujemy niz w domu gdzie rodzina napewno przezywa to bardziej niz my.
Zwrocilam Twoja uwage na to bys wlala w siebie wiecej optymizmu. Bo Twoje posty to najczesciej tragedia w zwaizku z Twym cialem, alebo odpisujesz na innych posty. Chodzi o to Jola, ze nigdy nie piszesz o tym jaka jestes szczesliwa, a to chyba jest wazne w ciazy by cieszyc sie i "trabic to wszem i wobec".
Jestem pewna, ze moge to z reka na sercu napisac - kazda z nas ma wobec Ciebie cieple uczucia i wspolczujemy Ci sytuacji. To, ze napisalam o tym, ze tragizujesz zrobilam z mysla o Tobie, a nie o tym by Cie stawiac lub ustawiac... Nie nakrecaj sie po prostu, narzekaj jak kazda z nas, ale nie udawadniaj nam i sobie na sile, ze jestes o krok od tragedii...
Ps. Pytalam lekarza o Twojego paciorkowca. Powiedzial mi, ze norma jest branie w ciazy augmentinu, ktory nie szkodzi plodowi. Augmentin jest oczywiscie na recepte, ale kazdy polski lekarz ginekolog Ci go zapisze jesli przedstawisz mu wyniki. Wszyscy wiemy jak jest w UK, zeby nie miec kolejnego zmartwienia po prostu powinnas udac sie do lekarza i poprosic o antybiotyk. Moge sie mylic, ale to informacja od lekarza.
Milego weekendu Ci zycze i optymistycznego nabrania "dystansu" nie tylko do nas, ale i siebie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2
a ja od wczoraj przytyłam 1 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a 2 dni temu 0.5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co jest grane :8_1_221::8_1_221::8_1_221::8_1_221:

To na pewno Maksiu rośnie intensywnie. Bo w to że to Twoja waga tak skacze jakoś nie chce mi się wierzyć.

Odnośnik do komentarza

mama2
u nas deszcz i pochmurno ale podobno popoludniu ma sie wypogodzic, mi juz katar minał prawie cały to teraz corka zaczyna chorowac..ehhh

mama2cor
masz racje ja to wszystko bardzo przezywam , jak np. corka w nocy kaszle to moj M sie dziwi ze wogole nie spie , ze przeciez dałam jej syrop i powinnam sie polozyc bo i tak nic nie pomoge , a ja nie umiem ,potrafie cała noc przesiedziec przy niej i nie spac . To jest troche zle podejscie bo po paru takich nockach jestem w strasznym stanie. Jak np. ma gorsze dni i jest niedobra to sie zamartwiam gdzie popełnilam blad ze jest taka , bo wiesz ja zawsze uwazam ze dzieci sa jakie sa TYLKO dzieki nam , same w sobie nigdy nie sa zle ...nie chciałabym zeby byla taka jak ja bo mi wiele brakuje do ideału , a wiem ze corka sie wzoruje na mamie i kiedys bedzie taka jak ja....ehhh i takie tam

Mama idealny nie jest nikt. A ten Twój post zabrzmiał tak jakbyś jakimś okropnym człowiekiem była :lup: Proszę nawet takich głupot nie wymyślać. Na pewno cudowna z Ciebie mama, a błędy popełnia każdy. Córcia ma się na kim wzorować :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Daffodil
Ewciaa

i ja mam podobne bóle okresowe jak Wy boli chwile i przestaje tak jakieś 3-4 razy dziennie i w nocy czasami, to są te przepowiadające skórcze??? a i wtedy podczas tych bóli twardnieje mi brzuch

Ewcia ja nie wiem co to jest, bo praktyki jak na razie nie mam :) Ale w ostatnim M jak mama wyczytałam, że skurcze przepowiadające bardzo przypominają bóle menstruacyjne. I tyle było na ten temat. Więc może to rzeczywiście to, bo u mnie jakiś tydzień temu się coś takiego zaczęło i teraz pojawia się regularnie. Może bardziej doświadczone mamy coś więcej będą na ten temat mogły powiedzieć :)

więc która mama może nam pomóc????
a ja dziś w nocy zauwazyłam to kłucie o którym pisała dorciaa i katja trwało sekundke

A mnie dzisiaj na zakupach dopadło i miałam ochotę się zwinąć w kulkę na podłodze, bo tak bolało.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam się sobotnio.... noc nawet przespana...zaraz śniadańko....a ja dziś sama w domu wszyscy w pracy....mam nadzieje że jak kiedyś zacznie się poród to nie będe sama

Ewcia u mnie wystarczy, że mąż w pracy i już jestem sama, więc praktycznie codziennie oprócz weekendów :) Na szczęście nie pracuje daleko, więc w ciągu 15 minut może być w domu.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Witam się wiosennie :)
Ja już jestem po badaniach, zakupach i spacerku. U nas taka piękna pogoda, że zaraz zjem obiad i wybieram się na spacer numer 2 :) Jest koło 15 stopni i piękne słońce. Mam nadzieję, że zima już nie wróci.

A u mnie w kratke. Znowu niesmialao pojawia sie slonce. Cekawe jak sie rozwinie.... No i juz od wczoraj znacznie cieplej co cieszy. Wiosna idzie malymi kroczkami, ale mam nadzieje, ze jak sie juz pojawi to pelna para rozkwitnie :-)

Odnośnik do komentarza

dorciaa25
gunia43
dorciaa25

A ja ogólnie łamie ostatnio wszystkie zakazy, powinnamlezeć a juz 2 razy na zakupach w tesco byłam, czasem tez do szkoły musze podjechać autem zawieść prace do sprawdzenia itp, a ogólnie to większość czasu siedze, mam nadzieje ze nie przedobrze...a z odkurzaniem tez sie ostatnio skusiłam bo znajomi mieli przyjść akurat i nie chciałam na m czekać....
Ja dzisiaj to w ogole przegielam, bo skakalam przy Abbie jak opetana. Dobrze, ze maz tego nie widzial. Zrobilam sobie taki taneczny aerobic. Od weiku tego nie robilam a dzis jakos mnie wzielo przez ta muzyke z musicalu. Ale od razu mam powera na dalsza czesc dnia! Tylko mam wyrzuty, bo troche ciut za duzo chyba skakalam, a to nie najlepszy pomysl w ciazy...

Guniu od czasu do czasu można poszalec i polepszyć sobie humor no i na Maksia to tez dobrze wpłynie:)
Mam nadzieje. No i ze mojej szyjce nie zaszkodzi, hi, hi!

Odnośnik do komentarza

gunia43
isabela
Zmykam kochane, zbieramy sie do tego nexta na zakupy. Bede pozniej.
Buziaki i spedzajcie mila sobote
:36_2_53::36_2_53::36_2_53::36_2_53:

isabela - Udanych zakuüpow!
Niech zyja karty kredytowe!

he he, najlepszy przyjaciel kobiety! :taniec:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
Daffodil

Ewcia ja nie wiem co to jest, bo praktyki jak na razie nie mam :) Ale w ostatnim M jak mama wyczytałam, że skurcze przepowiadające bardzo przypominają bóle menstruacyjne. I tyle było na ten temat. Więc może to rzeczywiście to, bo u mnie jakiś tydzień temu się coś takiego zaczęło i teraz pojawia się regularnie. Może bardziej doświadczone mamy coś więcej będą na ten temat mogły powiedzieć :)

więc która mama może nam pomóc????
a ja dziś w nocy zauwazyłam to kłucie o którym pisała dorciaa i katja trwało sekundke

A mnie dzisiaj na zakupach dopadło i miałam ochotę się zwinąć w kulkę na podłodze, bo tak bolało.
Nie wiem czy mowimy o tym samym kluciu. U mnie to nie jest bol, raczej takie nieprzyjemne przeszywanie jakby prade, ze mialabym ochote sie podrapac albo juz sama nie weim co.
A Ciebie to tak bardzo boli?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
u nas deszcz i pochmurno ale podobno popoludniu ma sie wypogodzic, mi juz katar minał prawie cały to teraz corka zaczyna chorowac..ehhh

mama2cor
masz racje ja to wszystko bardzo przezywam , jak np. corka w nocy kaszle to moj M sie dziwi ze wogole nie spie , ze przeciez dałam jej syrop i powinnam sie polozyc bo i tak nic nie pomoge , a ja nie umiem ,potrafie cała noc przesiedziec przy niej i nie spac . To jest troche zle podejscie bo po paru takich nockach jestem w strasznym stanie. Jak np. ma gorsze dni i jest niedobra to sie zamartwiam gdzie popełnilam blad ze jest taka , bo wiesz ja zawsze uwazam ze dzieci sa jakie sa TYLKO dzieki nam , same w sobie nigdy nie sa zle ...nie chciałabym zeby byla taka jak ja bo mi wiele brakuje do ideału , a wiem ze corka sie wzoruje na mamie i kiedys bedzie taka jak ja....ehhh i takie tam

Mama idealny nie jest nikt. A ten Twój post zabrzmiał tak jakbyś jakimś okropnym człowiekiem była :lup: Proszę nawet takich głupot nie wymyślać. Na pewno cudowna z Ciebie mama, a błędy popełnia każdy. Córcia ma się na kim wzorować :zwyrazami_milosci:

bleeeeee, idealy sa nudne!! a raczej ludzie, ktorzy udaja idealy. co to musi byc za masakra dla dziecka jesli ma perfekcyjna mamusie a samo czuje, ze nigdy jej nie dorowna. akceptacja samego siebie (ale nie samouwielbienie), to jest chyba to, czego dzieci moga sie uczyc od rodzcow... tak mysle, poki co teoretyzuje :)))) zobaczymy w praktyce ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
a ja nie wiem ile przytyłam.... waga nie działa...musze do teściowej się wybrać i wtedy zobacze
a jak wasze ciśnienie??? bo u mnie powyżej 120/80 nie wychodzi, cały czas mam dość nskie albo w normie

Ewcia ja nie wiem, bo nie mierzę. Mierzyłam przez 3 tygodnie po tym jednorazowym skoku u lekarza i było w normie (koło 120/75), więc przestałam sobie tym zawracać głowę. Teraz mierzy mi tylko położna przed każdą wizytą.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
a ja nie wiem ile przytyłam.... waga nie działa...musze do teściowej się wybrać i wtedy zobacze
a jak wasze ciśnienie??? bo u mnie powyżej 120/80 nie wychodzi, cały czas mam dość nskie albo w normie

Ewcia ja nie wiem, bo nie mierzę. Mierzyłam przez 3 tygodnie po tym jednorazowym skoku u lekarza i było w normie (koło 120/75), więc przestałam sobie tym zawracać głowę. Teraz mierzy mi tylko położna przed każdą wizytą.
Ja jak zaczelam sobie mierzyc to tylko schizow dostalam. A okazalo sei, ze aparat jakis wadliwy byl i zle pokazywal. Od tego czasu juz nic nie robie na wlasna reke i postanowilam zaufac mojemu ginowi i sobie odpuscic takie domowe kontrole i eksperymenty.

Odnośnik do komentarza

Jola30
isabela
Czesc kochane w sobotni poranek :)
Powiem Wam kochane jedno czasami kazda z nas ma watpliwosci i obawy, bole brzucha, klucie, skurcze i zle humory. JESTESMY W CIAZY! Moim zdaniem pozytywne myslenie i wyciszanie sie to polowa sukcesu. Uwierzcie mi, ze jak przyjdzie nam rodzic to kazda z nas to poczuje i nie bedzie to 5 minut i juz.
JolaG nie obraz sie, ale mam wrazenie, ze sie nakrecasz i tragizujesz. Ciesz sie "tym wygraniem w totka", Kochana wszystkie rozumiemy, ze boli, obawiasz sie tylu rzeczy i przezywasz wszystko podwojnie, ale nie sadze, ze takie wieczne marudzenie pomaga Ci. Musisz byc bardziej asertywna emocjonalnie! Wmow sobie oczywista prawde - jestem w ciazy i takie rzeczy nie sa na porzadku dziennym, jestem w ciazy i kobiet z takimi problemami jak moje sa setki! Mala garstka z nas przechodzi ciaze bez boli, stanow zapalnych, skurczy, lekkich depresji, najwazniejsze jest to by pozytywnie myslec. Pomijam, ze wazne jest to dla naszych emocji, to jest najwazniejsze dla prawidlowego rozwoju naszych maluszkow.
Takze kochana wiecej pozytywow!

Dziewczyeta czy dzis w nocy zmiana czasu????

Isabela odpisze Tobie ale tyczy tez sie innych mama co tak chetnie sie szybko podpisaly pod tym postem.A wiec wcale sie nie obrazilam a to ze sie nakrecam i tragizuje to chyba juz taki mam charakter no coz zreszta nie jestem tu jedna co sapie i narzeka ale jak zwykle Isabela ustawila mnie do pionu.A to ze sie martwie to wydaje mi sie normalne i jak bede miala ochote sobie pomarudzic to i tak bede pisac.Trudno czy to sie podoba niektorym czy nie.
A poki co to znikam odpoczne sobie od forum i wekend spedze sama moze nabiore wiekszego dystansu.
Zycze udanego!!!!!!

ojjjjjj..... Jolu mysle, ze Isabela na prawde napisala co mysli z sympatia i od serca. Masz oczywiscie prawo byc taka jaka chcesz, jesli jest ci z tym dobrze...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
Jola30
isabela
Czesc kochane w sobotni poranek :)
Powiem Wam kochane jedno czasami kazda z nas ma watpliwosci i obawy, bole brzucha, klucie, skurcze i zle humory. JESTESMY W CIAZY! Moim zdaniem pozytywne myslenie i wyciszanie sie to polowa sukcesu. Uwierzcie mi, ze jak przyjdzie nam rodzic to kazda z nas to poczuje i nie bedzie to 5 minut i juz.
JolaG nie obraz sie, ale mam wrazenie, ze sie nakrecasz i tragizujesz. Ciesz sie "tym wygraniem w totka", Kochana wszystkie rozumiemy, ze boli, obawiasz sie tylu rzeczy i przezywasz wszystko podwojnie, ale nie sadze, ze takie wieczne marudzenie pomaga Ci. Musisz byc bardziej asertywna emocjonalnie! Wmow sobie oczywista prawde - jestem w ciazy i takie rzeczy nie sa na porzadku dziennym, jestem w ciazy i kobiet z takimi problemami jak moje sa setki! Mala garstka z nas przechodzi ciaze bez boli, stanow zapalnych, skurczy, lekkich depresji, najwazniejsze jest to by pozytywnie myslec. Pomijam, ze wazne jest to dla naszych emocji, to jest najwazniejsze dla prawidlowego rozwoju naszych maluszkow.
Takze kochana wiecej pozytywow!

Dziewczyeta czy dzis w nocy zmiana czasu????

Isabela odpisze Tobie ale tyczy tez sie innych mama co tak chetnie sie szybko podpisaly pod tym postem.A wiec wcale sie nie obrazilam a to ze sie nakrecam i tragizuje to chyba juz taki mam charakter no coz zreszta nie jestem tu jedna co sapie i narzeka ale jak zwykle Isabela ustawila mnie do pionu.A to ze sie martwie to wydaje mi sie normalne i jak bede miala ochote sobie pomarudzic to i tak bede pisac.Trudno czy to sie podoba niektorym czy nie.
A poki co to znikam odpoczne sobie od forum i wekend spedze sama moze nabiore wiekszego dystansu.
Zycze udanego!!!!!!

ojjjjjj..... Jolu mysle, ze Isabela na prawde napisala co mysli z sympatia i od serca. Masz oczywiscie prawo byc taka jaka chcesz, jesli jest ci z tym dobrze...
Nikt na forum Ci zle nie zyczy. Jesli cos robimy to tylko z dobrych checi to wynika.
Wszystkie dziewczyny na forum - tak przynajmniej mi sie zdaje - sa jak najbardziej w porzadku i zawsze sluza rada i dobrym slowem. Czasami jednak przydaje sie uslyszec, ze przesadzamy, co niejednokrotnie uratowalo nas od bezsensownych (w stanie ciazy bardzo czestych)schizow i nakrecania sie, co robi niejdna z nas tutaj.

Odnośnik do komentarza

amelcia8
gunia43
A tak w ogole to jestem od jakiegos tygodnia strasznie placzliwa. Tez tak macie????

I nie to, zeby cos sie dzialao. Tylko tak jakos wszystko mnie wzrusza. Dzisiaj np. plakalam, bo piosenki Abby byly takie ladne. Chyba mam niezle KUKU:36_2_15:

ja tam nie jestem płaczliwa ale szybciej sie wzruszam film piosenka reklama itd..........ach te hormony:snowball::snowball:

ja mam co jakis czas fazy beksy. zalewam sie lzami na filmach, albo z byle pierdoly histeria... hormonki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...