Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Jola30
pat-k

kregoslup mydlem??:o_noo:

A ja wczoraj rozmawialm z tesciowa co prawda przez telefon ale i tak sie nasluchalm ze mam nie wartosciowy pokarm i po co sie tak mecze najlepiej przyzwyczjc na butli i zglowy i wiele jeszcze innych pierdul mi kladla do glowy i pomyslec ze ja chcilam aby przyjechala do mnie za nic na swiecie dziekuje jeszcze bym ja udosila o ile sama by tego nie zrobia swojm wlasnym jadem.
Po tym jej , telefonie bylam wsciekla :36_2_43:i tak sie kurzylam ze jej powiedzialm ze nie tego od niej wymagalam rozmawiajc z nia a pozatym zadna filozofia dac butle i miec to w dupie i niech spi po 3 godz.
Widocznie mam takie dziecko co lubi jesc po 1,5 godziny i juz i jak naprawde nie bede dawac rady podkarmie butla o ile polubi smoczek.

Uwielbiam kuźwa takie rady :36_2_43:
Nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm. To że jest rzadszy od sztucznego wie każdy. Nie mam nic przeciwko karmieniu sztucznym, ale po prostu masakrycznie mnie wkurza, jak kobieta chce karmić piersią, a wszyscy ją do tego zniechęcają.

Witam :) wyrwałam się na chwilę puki moje słonko małe śpi :))
Odnośnie dobrych rad od teściowych, mam itp to w dzień po przyjeździe do domu to z m tak sie pokłuciliśmy...i potem doszlismy do wniosku,ze sami damy sobie rade, a tez na poczatku, myślałam,że bede potrzebowała pomocy. Ale po tym jak teścowa powiedziała że wychowała trójke dzieci to wie lepiej...to stwierdziłam,ze nigdy więcej, nie mam zamiaru słyszeć takich głupich uwag

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
A i jeszcze mnie wku.... poniewaz zastanawiam sie nad kupnem lezaczka bujaczka a ona mi powiedzial ze jak jeszcze go zacznieby bujac to juz sobie calkiem nie poradzimy no co za kobieta juz jej nic nie powiem bo ja nie mam ochoty sie denerwowac.
A wlasnie ma moze ktorac taki bujaczek na baterie co buja -lezaczek?

Ja mam bujaczek-leżaczek, ale taki zwykły
LEŻACZEK BUJAK SKŁADANY Z PAŁĄKIEM / KURIER (625585628) - Aukcje internetowe Allegro

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

dorciaa25
Daffodil
Jola30

A ja wczoraj rozmawialm z tesciowa co prawda przez telefon ale i tak sie nasluchalm ze mam nie wartosciowy pokarm i po co sie tak mecze najlepiej przyzwyczjc na butli i zglowy i wiele jeszcze innych pierdul mi kladla do glowy i pomyslec ze ja chcilam aby przyjechala do mnie za nic na swiecie dziekuje jeszcze bym ja udosila o ile sama by tego nie zrobia swojm wlasnym jadem.
Po tym jej , telefonie bylam wsciekla :36_2_43:i tak sie kurzylam ze jej powiedzialm ze nie tego od niej wymagalam rozmawiajc z nia a pozatym zadna filozofia dac butle i miec to w dupie i niech spi po 3 godz.
Widocznie mam takie dziecko co lubi jesc po 1,5 godziny i juz i jak naprawde nie bede dawac rady podkarmie butla o ile polubi smoczek.

Uwielbiam kuźwa takie rady :36_2_43:
Nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm. To że jest rzadszy od sztucznego wie każdy. Nie mam nic przeciwko karmieniu sztucznym, ale po prostu masakrycznie mnie wkurza, jak kobieta chce karmić piersią, a wszyscy ją do tego zniechęcają.

Witam :) wyrwałam się na chwilę puki moje słonko małe śpi :))
Odnośnie dobrych rad od teściowych, mam itp to w dzień po przyjeździe do domu to z m tak sie pokłuciliśmy...i potem doszlismy do wniosku,ze sami damy sobie rade, a tez na poczatku, myślałam,że bede potrzebowała pomocy. Ale po tym jak teścowa powiedziała że wychowała trójke dzieci to wie lepiej...to stwierdziłam,ze nigdy więcej, nie mam zamiaru słyszeć takich głupich uwag

A moja teściowa to znów jest nadopiekuńcza :ehhhhhh: zaczęło się jak w ciąży byłam, może jabłuszko, a może herbatki :ehhhhhh: Jak wróciłam z Majką ze szpitala to dzwoniła codziennie albo przyjeżdżała bo ma 5 min drogi rowerem, ale teraz troche przystopowała. Chyba mąż jej coś powiedział. Ona w wychowanie małej się nie wtrąca bo mnie zna i wie że jak :36_2_58:mnie zdenerwuje to małej nie zobaczy. Ja się nie pierdziele z moją teściową. Za żadne pieniądze bym z nią nie chciała mieszkać

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

hej melduje sie na chwilke bo my dzis dzien wiecej czasu w samochodzie bo wozimy rzeczy ehh uzbieralo sie tego...bylismy w przychodni apropo szczepienia i jutro o9 rano do nas pani przyjdzie ustalic terminy szczepien:36_1_11:wiec niepotrzebnie szlismy wystarczylo zadzwonic no i rano bedzie u nas :36_1_11:
mama2 kciukasy sa!bedzie dobrze.
Patka Tosia sliczna a na tym ostatnim zdjeciu to moja Ola tez taka minke aniolka robi
Guniasuper sa ci twoi faceci ehh zdjecia tatusiow takich duzych z takimi kruszynkami rozczulaja.a smoczki bleee przerazajace.
Isabela wiadomo cos o Julce??


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
hej melduje sie na chwilke bo my dzis dzien wiecej czasu w samochodzie bo wozimy rzeczy ehh uzbieralo sie tego...bylismy w przychodni apropo szczepienia i jutro o9 rano do nas pani przyjdzie ustalic terminy szczepien:36_1_11:wiec niepotrzebnie szlismy wystarczylo zadzwonic no i rano bedzie u nas :36_1_11:
mama2 kciukasy sa!bedzie dobrze.
Patka Tosia sliczna a na tym ostatnim zdjeciu to moja Ola tez taka minke aniolka robi
Guniasuper sa ci twoi faceci ehh zdjecia tatusiow takich duzych z takimi kruszynkami rozczulaja.a smoczki bleee przerazajace.
Isabela wiadomo cos o Julce??

mama2corun a te zbiory antykow Twojego M tez sami autem przewozicie? jeny, ja nie lubie przeprowadzek... kiedys liczylam ile razy przeprowadzalam sie przez caly czas studiow i po studiach i wyszlo mi 15 razy zdaje sie.

a Tosia ma mine aniolka :) ale jak robilam test z ksiazki "Jezyk niemowlat" to wyszlo, ze jest mieszanka Aniolek/Zywczyk czyli tak aniolek z rozkami ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

Cudownie, ze Juleczka zdrowa juz.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Jka wasze kg? stoja w miejscu czy w doł? bo mi dzis M kupił paczka znowu...eh...:o_noo:

Z moich 24 na plusie zrzuciłam 14 kg , czyli teoretycznie zostało jeszcze 10 ale z tego co mówi moja gin (dzis byłam na wizycie) to bardzo szybko chudne, no ale jeszcze macice mam dosyc powiększona to brzuszek troszke wystaje, no i piersi trzeba liczyć,że więcejważa

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

Super, że u Julci już lepiej. Od razu raźniej się robi.

My też walczymy z wysypką. Rano i wieczorem maść z antybiotykiem, a w międzyczasie krem Bepanthen. Moim skromnym zdaniem poprawa jest po Bepanthenie, ale skoro już zaczęłam antybiotykiem smarować, to chyba skończę tą pięciodniową kurację.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
isabela
hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

Super, że u Julci już lepiej. Od razu raźniej się robi.

My też walczymy z wysypką. Rano i wieczorem maść z antybiotykiem, a w międzyczasie krem Bepanthen. Moim skromnym zdaniem poprawa jest po Bepanthenie, ale skoro już zaczęłam antybiotykiem smarować, to chyba skończę tą pięciodniową kurację.

Pomyslalam, ze moze rzeczywiscie to ma sens, ze skorka noworodka reaguje na wszystkie "nowosci" jedzenie, proszki, zanieczyszczone powietrze. To taka reakcja organizmu. Tak jak powiedzial lekarz, niektore dzieci po prostu o maja, ale mija im. A jesli nie mija to trzeba szukac alergii. Powodzenia Daffodil. Ja ciesze sie, ze Mia tego nie odczuwa tak bolesnie, bo rzeczywiscie nie zauwazylam w jej zachowaniu zmian, spi tak jak poprzednio, srednio co 2-3 godzny je, plus kilka godzin marudzenia i okresu czuwania w dzien i w nocy - tez regularnie bo od 5-6 nad ranem do 11 i od ok 17-18 gdzies do 21-22 choc wieczorene marudzenie jej mnie irytuje bo strasznie sie napina i co jakis czas placze jakby cos ja bolalo - mysle, ze to brzuszek wiec masujemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
Daffodil
isabela
hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

Super, że u Julci już lepiej. Od razu raźniej się robi.

My też walczymy z wysypką. Rano i wieczorem maść z antybiotykiem, a w międzyczasie krem Bepanthen. Moim skromnym zdaniem poprawa jest po Bepanthenie, ale skoro już zaczęłam antybiotykiem smarować, to chyba skończę tą pięciodniową kurację.

Pomyslalam, ze moze rzeczywiscie to ma sens, ze skorka noworodka reaguje na wszystkie "nowosci" jedzenie, proszki, zanieczyszczone powietrze. To taka reakcja organizmu. Tak jak powiedzial lekarz, niektore dzieci po prostu o maja, ale mija im. A jesli nie mija to trzeba szukac alergii. Powodzenia Daffodil. Ja ciesze sie, ze Mia tego nie odczuwa tak bolesnie, bo rzeczywiscie nie zauwazylam w jej zachowaniu zmian, spi tak jak poprzednio, srednio co 2-3 godzny je, plus kilka godzin marudzenia i okresu czuwania w dzien i w nocy - tez regularnie bo od 5-6 nad ranem do 11 i od ok 17-18 gdzies do 21-22 choc wieczorene marudzenie jej mnie irytuje bo strasznie sie napina i co jakis czas placze jakby cos ja bolalo - mysle, ze to brzuszek wiec masujemy.

moj tez wieczorem marudzi i sie napina , i tak od 19.00 do 23.00 :36_2_43:

Odnośnik do komentarza

isabela
Daffodil
isabela
hej dziewczyny,
rozmawialam z Jola, mozliwe, ze jutro wyjda do domu. Julia ma w dosc dobre wyniki, ciut za duzo bialych krwinek i podwyzszona hemoglobina, ale powiedzieli, ze jesli bedzie jadla to puszcza ich do domu. Czyli dobre wiesci.

Ja bylam dzis z Mia u lekarza - i dobrze. Rano mala byla tak wysypana, ze wygladala jak nakrapiany pomidorek. Dodatkowo w faldkach szyjnych ma takie uczulenie, ze zaczela jej skora schodzic i porobily sie malutkie ranki. Lekarz zapisal masc na szyjke i na cale cialo balsam dla alergikow. Coz w sumie sie dziwic. Dagmara i ja jestesmy alergikami. Na razie za wczesnie by robic jej badanie na alergeny. Lekarz stwierdzil, ze moze nie ma alergii tylko skore bardzo wrazliwa. Noworodki reaguja tak na wszystko... Powiedzial, ze najczesciej u wrazliwych dzieci wystepuje wysypka, ktora po okolo 2 tygodniach sie cofa. Najwazniejsze, ze oprocz brzydkiego wygladu dziecko nie odczuwaja swedzenia (co rzeczywiscie zauwazylam bo Mia nie reaguje jakos szokujaco na to uczulenie)
Takze jestesmy juz po krochmalowym namaczaniu bobaska i smarowaniu nowosciami. Teraz malutka spi.

Super, że u Julci już lepiej. Od razu raźniej się robi.

My też walczymy z wysypką. Rano i wieczorem maść z antybiotykiem, a w międzyczasie krem Bepanthen. Moim skromnym zdaniem poprawa jest po Bepanthenie, ale skoro już zaczęłam antybiotykiem smarować, to chyba skończę tą pięciodniową kurację.

Pomyslalam, ze moze rzeczywiscie to ma sens, ze skorka noworodka reaguje na wszystkie "nowosci" jedzenie, proszki, zanieczyszczone powietrze. To taka reakcja organizmu. Tak jak powiedzial lekarz, niektore dzieci po prostu o maja, ale mija im. A jesli nie mija to trzeba szukac alergii. Powodzenia Daffodil. Ja ciesze sie, ze Mia tego nie odczuwa tak bolesnie, bo rzeczywiscie nie zauwazylam w jej zachowaniu zmian, spi tak jak poprzednio, srednio co 2-3 godzny je, plus kilka godzin marudzenia i okresu czuwania w dzien i w nocy - tez regularnie bo od 5-6 nad ranem do 11 i od ok 17-18 gdzies do 21-22 choc wieczorene marudzenie jej mnie irytuje bo strasznie sie napina i co jakis czas placze jakby cos ja bolalo - mysle, ze to brzuszek wiec masujemy.

Kuby też nie swędzi na szczęście. Tylko trochę chłopak stracił ze swojej urody, ale to jeszcze można przeżyć :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...