Majowe słoneczka 2009

[jola22]

gunia43

jola22

gunia43

Na pewno pomaga tez chodzenie. Ale ja nie weim czy bede w stanie chodzic jak nie urodze w terminie i jeszcze spuchne. Najwyzej sie pobujam na tej pilce ;-)
Kurde, dzisiaj mam dzien marudzenia, ale normalnie czuje sei jak smoczyca i na twarzy tez wygladam tak jakos niezdrowo. Bllleeeeee!
Moj maz chyba stopery sobie po dzisiejszym dniu kupi i tylko bedzie kiwal dla sw. spokoju glowa, ze niby slyszy, biedak.
Dzisiaj juz uslyszal, ze ze wzgledu na moje samopoczucie w 9 miesiacu t bedzie nasze pierwsze i osttnie dziecko. Nastepne albo sobie sam urodzi albo adoptowac mozemy.

Biedaczek - Gunia ty sprawdź czy on już tych stoperów w uszach nie ma.
Mój mąż też ma mnie dość - mówi że gadam takie głupoty że on przez 10 lat jak jesteśmy razem takich nie słyszał z moich ust.
A swoja droga to juz widze jak oni by jeczeli jakby w ciazy byli
Chyba by sie nie dalo normalnie

O losie już sobie wyobrażam - te jęki, stęki

[Kira89]

mój dzielnie znosi moje marudzenie, ale ciagle sie za to wkurza, że nie potrafie usiedzieć na tyłku. To robie pranie, to sprzątam w kuchni czy u siebie. Ale co ja poradze na to, ze juz takie energiczne ze mnie stworzenie poza tym nie lubie jak jest bałagan :P
za to dziś rozmawialiśmy troche o przyszłości... cóż... nie będzie nam łatwo, aby osiągnąć to co chcemy, ale wiem że razem damy sobie rade :)

[Gość lutka]

jola22

lutka

Gunia no to ladnie ma mężuś z Tobą a ja kazałam się dzis pożegnać Miskowi z brzuszkiem bo nie wiadomo czy go zastanie jak wróci - aż się poryczałam :(

Lutka a jak daleko wyjechał Misiek????

nie aż tak daleko, bo jakies 130 km, więc w razie czego do szpitala zdąży, chyba ze będe rodzila tak błyskawicznie jak amelcia

[jola22]

Kira89

mój dzielnie znosi moje marudzenie, ale ciagle sie za to wkurza, że nie potrafie usiedzieć na tyłku. To robie pranie, to sprzątam w kuchni czy u siebie. Ale co ja poradze na to, ze juz takie energiczne ze mnie stworzenie poza tym nie lubie jak jest bałagan :P
za to dziś rozmawialiśmy troche o przyszłości... cóż... nie będzie nam łatwo, aby osiągnąć to co chcemy, ale wiem że razem damy sobie rade :)

Kira najważniejsze w życiu to być kochanym i szczęśliwym - reszta jeśli będziecie razem dążyć do wyznaczonych sobie celów na pewno się spełni.
Ja też myślałam że wielu rzeczy nie osiągnę - a prawda jest taka że jak człowiek chce to wiele może - i tego Ci życzę.

[Gość lutka]

Dziewczyny jeszcze Wam nie podziękowałam za ciepłe slowa, jestescie kochane :*

[Kira89]

kochane, mam małe pytanko do was :) do tej pory kąpałam sie tylko pod prysznicem, a teraz mam taką ogromną ochote wziąć kąpiel w wannie, aby porządnie sie z relaksować, bo wszystko mnie boli :P i w związku z tym, można użyć troche płynu do kąpieli czy nie bardzo? wiem ze to pytanie to taka głupotka, ale tez nie chciałabym zaszkodzić małemu ^^

[jola22]

lutka

jola22

lutka

Gunia no to ladnie ma mężuś z Tobą a ja kazałam się dzis pożegnać Miskowi z brzuszkiem bo nie wiadomo czy go zastanie jak wróci - aż się poryczałam :(

Lutka a jak daleko wyjechał Misiek????

nie aż tak daleko, bo jakies 130 km, więc w razie czego do szpitala zdąży, chyba ze będe rodzila tak błyskawicznie jak amelcia

Najwyżej zaciśniesz nogi - 130 km to jakieś 1-1,5 godziny- da radę.

Ja pamiętam jak mój mąż jechał kiedyś do Londynu (autobusem). Zawiózł nas jego brat i wrócił do domu - jakieś 25 km.
My sobie stoimy, autobus podjechała, ludzie się pakują, a mój mąż się kapnął że paszport i portfel zostawił w aucie w schowku - o k******wa jaka panika była.
Kierowca powiedział ze poczeka ale nie więcej niż 20 minut - auto brata to był stary rozklekotany duży fiat, i wyobraźcie sobie że jak normalnie dojazd nam zajmował 25 minut to on się pojawił w 15.
Mówi że sam nie wie jak to zrobił ale miała taka adrenalinę że zakrętów nie łapał - no i fiacior wytrzymał.

[jola22]

Kira89

kochane, mam małe pytanko do was :) do tej pory kąpałam sie tylko pod prysznicem, a teraz mam taką ogromną ochote wziąć kąpiel w wannie, aby porządnie sie z relaksować, bo wszystko mnie boli :P i w związku z tym, można użyć troche płynu do kąpieli czy nie bardzo? wiem ze to pytanie to taka głupotka, ale tez nie chciałabym zaszkodzić małemu ^^

Ja ostatnio kąpałam się w czystej wodzie ale to dlatego ze chciałam głowę umyć, ale przed tym razem piana wylatywała z wanny tyle płynu wlałam.

[Gość lutka]

No bojakby na to nie patrzeć dobry fiat nie jest zły :)

Kira nie widze przeciwwskazań.

[Kira89]

jola22

Kira89

kochane, mam małe pytanko do was :) do tej pory kąpałam sie tylko pod prysznicem, a teraz mam taką ogromną ochote wziąć kąpiel w wannie, aby porządnie sie z relaksować, bo wszystko mnie boli :P i w związku z tym, można użyć troche płynu do kąpieli czy nie bardzo? wiem ze to pytanie to taka głupotka, ale tez nie chciałabym zaszkodzić małemu ^^

Ja ostatnio kąpałam się w czystej wodzie ale to dlatego ze chciałam głowę umyć, ale przed tym razem piana wylatywała z wanny tyle płynu wlałam.
to dobrze :) to sie skusze na te kąpiel w końcu zrobie znowu coś dla siebie jeszcze przed porodem, relaks pierwsza klasa

[mama2]

Lutka na ile twoj M pojechał???

Ma ktos tel do mamy2cor???? bo sie zamartwiam

[katja79]

jola22

Kobietki czy spirytus salicylowy można używać do pępka???

Jolcia salicylowy nie jest dobry bo jest za slaby musi byc 70% tj dwie miarki spirytusu 100% na miarke wody i wyjdzie ok70%

[mama2]

katja79

jola22

Kobietki czy spirytus salicylowy można używać do pępka???

Jolcia salicylowy nie jest dobry bo jest za slaby musi byc 70% tj dwie miarki spirytusu 100% na miarke wody i wyjdzie ok70%

nie ma spirytusu 100% tylko 95%

[jola22]

mama2

Lutka na ile twoj M pojechał???

Ma ktos tel do mamy2cor???? bo sie zamartwiam

Gunia i Lutka mają do niej numer telefonu.

[Ewciaa]

isabela

z blondyny w brunetke? No i jak dziewczyny? Nagle oczy mi pociemnialy, przy tych wlosach jakies takie ciemne teraz sa :)

ślicznie wyglądasz, bardzo mi się podoba

[katja79]

mama2

katja79

jola22

Kobietki czy spirytus salicylowy można używać do pępka???

Jolcia salicylowy nie jest dobry bo jest za slaby musi byc 70% tj dwie miarki spirytusu 100% na miarke wody i wyjdzie ok70%

nie ma spirytusu 100% tylko 95%

no,no masz racje

[Gość lutka]

mam nr ale nie chcę jej niepokoić, juz raz dzis pisalam.Bidulka się nameczyła juz okrutnie a najgorsze przed nia dopiero :/

mama2 na 2 tyg.

[gunia43]

Kira89

kochane, mam małe pytanko do was :) do tej pory kąpałam sie tylko pod prysznicem, a teraz mam taką ogromną ochote wziąć kąpiel w wannie, aby porządnie sie z relaksować, bo wszystko mnie boli :P i w związku z tym, można użyć troche płynu do kąpieli czy nie bardzo? wiem ze to pytanie to taka głupotka, ale tez nie chciałabym zaszkodzić małemu ^^

Ja cala ciaze uzywam i jest ok. Nawet sie nad tym nie zstanawialaam ostatnio. Do konca 12 tygodnia to tak ale potem luzik.

[Gość lutka]

katja a tak łopatologią to: np 2 łyżki spirytusu na łyżkę wody tak? a ma być przegotowana?

[gunia43]

Ja tez mam telefon od Mamy2corun ale dam jej spokoj. Juz jej napisalam jednego esa i nie chce teraz jej niepokoic bo moze spi po tych lekach albo odpoczywa a tyle juz sie nameczyla. Mysle, ze jak bedzie na silach i bedzie mialam checi to sie sama odezwie.

[mama2]

lutka

mam nr ale nie chcę jej niepokoić, juz raz dzis pisalam.Bidulka się nameczyła juz okrutnie a najgorsze przed nia dopiero :/

mama2 na 2 tyg.

a na porod przyjedzie? bo za 2 tyg to Szymus juz naewno bedzie

[mama2]

lutka

katja a tak łopatologią to: np 2 łyżki spirytusu na łyżkę wody tak? a ma być przegotowana?

tak wszystko sie zgadza

[Gość lutka]

ni eno za 2 tyg to moze jeszcze siedziec w brzuchu, ale tak, przyjedzie jak tylko bede pewna ż eto poród anie falszywy alarm :)

[Gość lutka]

Ludzie są okropni. Sasiadka mówi dzis do mojej mamy: widziałam Alę,wcale nie jest bardzo gruba. MI tez nie tak dawno inna sąsiadka powiedziala: no jeszcze nie jestes bardzo gruba. Co to wogóle za stwierdzenie????? Gruby to moze być ktos otyły, a nie kobieta w ciąży!!

[Kira89]

lutka

Ludzie są okropni. Sasiadka mówi dzis do mojej mamy: widziałam Alę,wcale nie jest bardzo gruba. MI tez nie tak dawno inna sąsiadka powiedziala: no jeszcze nie jestes bardzo gruba. Co to wogóle za stwierdzenie????? Gruby to moze być ktos otyły, a nie kobieta w ciąży!!

co za złośliwe baby ;/ oczywiście, ze kobieta w ciąży nie może być gruba. Jest troche większa w pewnych częściach ale w końcu nosi w sobie to maleństwo, które przyjdzie na świat :) niech spojrzą najpierw na siebie.