Maj 2012

[Emilia1988]

mpearl

witam, tak Was podczytuję od czasu do czasu:) ja bedę rodzic w lipcu po raz 3 :) gratuluję cudownych dzieciątek.
I tak sie wtrącic troche chciałam marjaneczka 9 godzin to trochę za długa przerwa dla takiego maluszka bez jedzenia, ja miałam problem z karmieniem mojej młodszej córki, bo własnie dużo spała, i przez to była osłabiona i po 2 tygodnich znalazlysmy sie w szpitalu ponownie bo mala za malo przybierala na wadze. Takze, nie miej mi za złe że sie wtrącam ale radziłabym Ci wybudzac ja przynajmniej na początku na karmienie. Pozdrawiam:)

Zgodzę się z wypowiedzią mpearl :) Zdecydowanie 9 godzin to za duża przerwa. Powinnaś marjaneczko budzić malutką mniej więcej co 2-3 godziny.

[lucy315]

Emilia1988

Zgodzę się z wypowiedzią mpearl :) Zdecydowanie 9 godzin to za duża przerwa. Powinnaś marjaneczko budzić malutką mniej więcej co 2-3 godziny.

Moja mała tez ciagle spala w szpitalu i nie chciała jeść, a ja się bałam, że się odwodni ... Polożna kazała budzić max po 4h, bo po 2-3h nie chciała jeść i zasypiała momentalnie. I kazała ją pogilać troszke, albo najlepiej zmienić pieluszke to się dziecko wybudzi i zje :) Faktycznie 9h to długo strasznie, Amelka może za słabo przybierać na wadze.

[lucy315]

Parę fotek Emilki z sesji :)

[Emilia1988]

lucy śliczna Emilka :) Zdjęcia piękne :)

[kolankowa]

lucy315

Emilia1988

Zgodzę się z wypowiedzią mpearl :) Zdecydowanie 9 godzin to za duża przerwa. Powinnaś marjaneczko budzić malutką mniej więcej co 2-3 godziny.

Moja mała tez ciagle spala w szpitalu i nie chciała jeść, a ja się bałam, że się odwodni ... Polożna kazała budzić max po 4h, bo po 2-3h nie chciała jeść i zasypiała momentalnie. I kazała ją pogilać troszke, albo najlepiej zmienić pieluszke to się dziecko wybudzi i zje :) Faktycznie 9h to długo strasznie, Amelka może za słabo przybierać na wadze.

Budzić tak, ale bez przesady...ja pamiętam jak drżałam, że noworodek mi spi 5 h...spała tylko tak kilka razy i potem sama się zaczęła budzić...coraz częściej :)

[lucy315]

kolankowa

lucy315

Emilia1988

Zgodzę się z wypowiedzią mpearl :) Zdecydowanie 9 godzin to za duża przerwa. Powinnaś marjaneczko budzić malutką mniej więcej co 2-3 godziny.

Moja mała tez ciagle spala w szpitalu i nie chciała jeść, a ja się bałam, że się odwodni ... Polożna kazała budzić max po 4h, bo po 2-3h nie chciała jeść i zasypiała momentalnie. I kazała ją pogilać troszke, albo najlepiej zmienić pieluszke to się dziecko wybudzi i zje :) Faktycznie 9h to długo strasznie, Amelka może za słabo przybierać na wadze.

Budzić tak, ale bez przesady...ja pamiętam jak drżałam, że noworodek mi spi 5 h...spała tylko tak kilka razy i potem sama się zaczęła budzić...coraz częściej :)

No tak, ale w pierwszych dniach ważna jest stymulacja laktacji, a jak dziecko nie ssie przez 9h to piersi produkują mało mleka ... Poza tym moja mała miała 2 dnia już objawy niedopojenia (sucha i mało elastyczna skóra na brzuszku). Trzeba uważać ...

[Emilia1988]

A co tutaj dzisiaj taka cisza? Czyżby majóweczki oglądały mecze wraz z mężami? :) My całą czwórką oglądamy mecze he he :)

Pogoda do niczego :/ Głowa mi pęka od poniedziałku :( Teraz nieźle lunęło u nas.

[lucy315]

Emilia1988

A co tutaj dzisiaj taka cisza? Czyżby majóweczki oglądały mecze wraz z mężami? :) My całą czwórką oglądamy mecze he he :)

Pogoda do niczego :/ Głowa mi pęka od poniedziałku :( Teraz nieźle lunęło u nas.

Ja dopiero się ogarnęłam od rana. Mała szalała całą noc, spała po 40 minut... W dzień to samo. Dopiero padła 3h temu, więc i ja się przespałam bo ledwo na nogach stałam :P
Teraz oglądamy mecz :) I kibicujemy Holendrom, którzy jak na razie przegrywaja :(
U nas pogoda w kratke, raz pada, a za chwilę świeci slońce. Mogłoby być już w końcu lato ...

[Emilia1988]

No i Holandia dała du*** Danii. A tak ładnie grali.

Zrobiłam dzisiaj gołąbki i upiekłam ciasto :)

[lucy315]

Emilia1988

No i Holandia dała du*** Danii. A tak ładnie grali.

Zrobiłam dzisiaj gołąbki i upiekłam ciasto :)

I Hiszpania niestety tylko zremisowała z Włochami :(
Jaka tu cisza... Czyżby wszystkie majówki tak Euro wciągnęło, że nie mają czasu zajrzeć???

My właśnie oglądamy kolejny mecz

[Emilia1988]

My też meczyk oglądamy :) Dzieci śpią :) A my po meczyku idziemy strzelać swoje gole

[lucy315]

Emilia1988

My też meczyk oglądamy :) Dzieci śpią :) A my po meczyku idziemy strzelać swoje gole

Emilia chyba tylko my dwie zostałyśmy już na forum ... reszta dziewczyn zaginęła.
Kolejna noc ze zdecydowanie za małą ilością snu za nami :P Drzemka popołudniu konieczna :)

[Madzia1314]

Cześć dziewczyny :)

lucy superanckie zdjęcia

ale u mnie dzisiaj pogoda do d... myślałam że dzisiaj wyjde sobie na spacerek a tu nici z wyjścia gdyż cały czas pada mżawka
a tak poza tym to już za mną kolejna wizyta rodzinki i jak na razie koniec odwiedzin a więc wróci spokój

a mnie jakoś mecze nie pociągają, jak oglądam to raczej tylko wtedy kiedy gra Polska:)

[marjaneczka]

Czesc dziewczyny!

O rany... Amelka dala czadu w nocy jestem po 3-4 godz snu :/
Caly dzien przesypia ten moj diamencik malutki a w nocy spac nie daje, w dodatku mam problemy zeby przyzwyczaic ja do lozeczka... wasze dzieciaczki tez tak maja ?

Nie mozemy sie nacieszyc nasza kruszynka - jest taaaka slodka

[Emilia1988]

marjaneczka moja Hania od samego początku śpi w łóżeczku. Jak tylko cycusia zje, odbija jej się i od razu do łóżeczka ja odkladam :)

[aaska_863]

Hej Dziewczyny :)

Lucy, Marjaneczka Wasze dziewczynki są przesłodkie :)

My korzystaliśmy z pogody i spacery zaliczaliśmy. Właściwie to jedyny system usypiania Filipa w dzień bo dalej go męczą gazy :/ nic już nie pomaga :/ noce są różne ale zazwyczaj dobrze śpi. Dziś z małym też wyszłam tylko na chwilę, uśpiłam go na dworze i przeniosłam znowu do domu i jak na razie śpi już godzinę :) Chyba kupię bieguny do łóżeczka. Ile taki maluch powienien spać? mój nawet nie śpi 15 godz w ciągu doby :/ w czwartek mamy wizytę u lekarza to zobaczymy co z jego wagą. Dodatkowo wydaje nam się, że mały jest jakby wystraszony. Mój M. się śmieje, że do czarownicy go trzeba bo pewnie ktoś go zauroczył :)

Moja mama była przez kilka dni to nam na szczęście nagotowała. mniam mniam :) szkoda, że 3/4 z tego nie mogę jeść, ale w przyszłym roku nadrobię wszystko (łącznie z toną truskawek :) )

Położna w końcu przyjechała w piątek i nawet w porządku babka.

Mecze my też oglądamy :) dla mnie Euro może się nie kończyć bo teściowie wybierają się do nas po mistrzostwach :/ Nie wiem jak zniosę tysiąc mądrych rad

Dziewczyny co Wy jecie na obiady??? Ja już nie mam pomysłu... Kurczak mi się kompletnie przejadł. Zjadłabym schabowego w grrrrrrrrrrrrrrrrrrrubej panierce

[lucy315]

aaska_863

Dziewczyny co Wy jecie na obiady??? Ja już nie mam pomysłu... Kurczak mi się kompletnie przejadł. Zjadłabym schabowego w grrrrrrrrrrrrrrrrrrrubej panierce

Teściów nie zazdroszczę. Ja ledwo 1,5 doby przetrwałam ...
Jeśli chodzi o obiady to u mnie: pulpety z mielonego miesa indyka, pieczona lub gotowana piers z kurczaka lub indyka , rosół, zimniaki, ryż, gotowana marchewka. A na snaidania i kolacje kanapka z szynka ... Jak zjem cokolwiek innego to mała szaleje z bolu brzuszka. Właśnie odsypia nocne szalenstwo. Też mi małą gazy męczą. I od kilku dni robi zdecydowanie mniej kupek (wcześniej co pieluszkę była kupka,a teraz tylko małe kleksy, trochę mnie to martwi ...

marjaneczka ja jak mała odbije i jest juz spiaca to odkładam do łóżeczka lub wózka jak chce mieć ja na oku w salonie. Trzeba przyzwyczaić, bo później Ci żyć nie da!

madzia u mnie piękne słońce, jak nie wieje to jest przyjemnie cieplo :) My już po spacerku dzisiaj :)

[marjaneczka]

Wlasnie dziewczyny co wy jecie ?
Mam na mysli co na obiady, sniadania... mi kazdy mowi co innego i idzie oszalec!
Jedni mowia jedz wszystko - drudzy ostrzegaja przed wiekszoscia produktow .. nosz kurde przeciez musze cos jesc a szczerze mowiac bardzo sie boje ze Ameluni zaszkodzi...

Nie wybaczyla bym sobie gdyby chociaz jedna lezke przezemnie uronila

Lucy315 Ale Amelka totalnie nie akceptuje swojego wyrka... 5 min i sie rozbudza, placze i histeria na maksa :((

A EURO 2012 to juz mdli od tego - poza tym moj K nie lubi pilki noznej - banda idiotow uganiajaca sie za kawalkiem gumy w skorzanym kondonie :P haha

[lucy315]

marjaneczka

Wlasnie dziewczyny co wy jecie ?
Mam na mysli co na obiady, sniadania... mi kazdy mowi co innego i idzie oszalec!
Jedni mowia jedz wszystko - drudzy ostrzegaja przed wiekszoscia produktow .. nosz kurde przeciez musze cos jesc a szczerze mowiac bardzo sie boje ze Ameluni zaszkodzi...

Generalnie to zależy od dziecka.. Ja jak zjem cokolwiek poza tym co pisałam to mała ma albo mega gazy i ból brzuszka, albo biegunkę (od nabiału). Ale np. moja siostra jadła wszystko (łącznie z pizzą) i jej córce nic nie szkodziło ... Musisz próbować. Dodawał coś nowego do diety co 2 dzień i obserwuj Amelkę. Jeżeli nic się nie dzieje to znaczy, że toleruje nowy produkt. Moja jest wrażliwa, więc pół roku dietki mnie czeka :(
A z łózeczkiem musisz przyzwyczajać, jak płacze podejdź, weź na chwilę na ręce, przytul, uspokój i znów do łóżeczka. Bo jak nie nauczysz, to mała Ci żyć nie da ... A będziesz potrzebowała chwili dla siebie, chociaż na jedzenie i mycie :P

[Emilia1988]

marjaneczka

A EURO 2012 to juz mdli od tego - poza tym moj K nie lubi pilki noznej - banda idiotow uganiajaca sie za kawalkiem gumy w skorzanym kondonie :P haha

Ja jestem zapalony kibic i z zapartym tchem oglądam mecze

Mój T. ma dzisiaj dyżur na strefie kibica we Wrocławiu Dzwonił przed chwilką i mówił, że mają mniej pracy niż normalnie.

[alfik]

Ale śliczne te małe dziewczynki:)

marjaneczka mój mały śpi w łóżeczku ale czasem wkładam do rożka i raz kłade na swoim łóżku, raz u córki w drugim pokoju albo schodzę do dziadków i tam na chwilę kładę) po to, żeby potem się nie okazało że nie mogę nigdzie wyjść bo mały nie uśnie. A tak to sie przyzwyczai do różnych miejsc.

Co do położnej to u mnie w ogóle nie była. Bo mąż się dowiedział w przychodni, że podobno teraz nie ma obowiązku i jak chcemy to musimy się sami z nią umawiać. Więc stwierdziłam, że mam w nosie i poradzę sobie sama. Przy drugim łatwiej;)

Jeśli chodzi o jedzenie to jadłam już pulpety z mięsa nie drobiowego, kotlety smażę na patelni bez tłuszczu i bez panierki. A co najlepsze to Gabrysia teraz je takie jak ja, nie chce tradycyjnych;) Pochłaniam też spore ilości ogórków. Ryba z grilla jest OK, krupnik, koperkowa. Ale brakuje mi już pomysłów co mogłabym sobie jeszcze ugotować

zaczęłam tego posta o 13, potem wstał mały, pojechałam na zakupy i zapomniałam o nim. Skończyłam teraz...

[Emilia1988]

Co do jedzenia to ja także wprowadzam z każdym dniem coś nowego do swojej diety :)
Jadłam ogóreczki małosolne wczoraj i Hani nic nie było, dzisiaj pizze zjadłam i póki co jest w porządku :)
Z zup jem krupniczek, rosół, jakoś w tamtym tygodniu zjadłam chyba ze dwa pierożki i też nic małej nie było. Tak poza tym to pulpeciki, za kotletami nie przepadam, aaa no i ziemniaczki gotowane podjadam :)
Truskawek nie próbowałam, ale na to jeszcze jest duuużo czasu. Truskawka lubi uczulic, więc wole na razie nie próbować :)

[alfik]

moja parka:)

i mały siłacz:)

[alfik]

Emilia dokładnie, ja też codziennie lub co drugi dzień coś dorzucam. Z tym, ze nabiał jem spokojnie, jedynie kefiru jeszcze nie próbowałam. Wczoraj był gulasz z udźca z indyka i do tego zawsze wrzucam kilka pieczarek. Na razie spokój. Nie jem pomidorów, rzodkiewek, truskawek i smażonego na tłuszczu

[zuzkus]

Witam i ja!
Jednym okiem mecz ogladalam a drugim na neta lukam.

Marjaneczka gratulacje przeogromne a dla Malenstwa caluski!
Lucy sliczna Emilka
Alfik Twoja parka tez sliczna

Co do diety to ja uwazam bo moi starsi alergicy wiec ja gotowane mieso, stare ziemniaki i na zmiane duszona marchewka i buraczki...dobrze ze w zupkach wiekszy wybur bo jem prawie wszystkie tyle ze bez smietany

schudlam po porodzie do swojej starej wagi tylko skora na brzuszku rozciagnieta ale to w koncu 4 ciaza wiec trudno i tak tragicznie nie jest.

Pozdrawiam!