Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas musisz uważać co zajadasz ale z tego co pamietam to Ty nie miałas sza;leńczych ciągotek na słodkości ;o) więc będzie Ci lżej. Ale i tak...dietka to dietka, cięzka sprawa:36_13_3: Uważaj na siebie i odpoczywaj więcej koniecznie

stysiapysia ja też miałam w pierwszej ciąży wysokie ciśnienie. Tego trzeba pilnować, i leżeć plackiem jak potrzeba. Leki na obnizenie masz na bank. A jak robiłas badania moczu to miałas białko w nim?? bo to kolejny objaw nadciśnienia ciązowego. Tylko sie nie stresuj i doo odpoczzwaj !!!!

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Witacje mamusie:)
Boże jak dawno już tu nie pisałam ale brak czasu.....praca, szkoła, nowe mieszkanko (załatwianie wszystkiego)no i ŚLUB:):)Z moim M zdecydowaliśmy ,że przed urodzeniem dziecka weźmiemy cywilny:)

bajustyna-wiem o jakie kurteczki Ci chodzi bo sama kupiłam(niebieska)i do tego znalazłam spodenki z bluzeczka(15 zł)są boskieeeeeee:):)Kupiłas coś jeszcze?:)

Co do tej nieszczesnej glukozy to ja też mam wynik kiepski i mam powtórzyć i zobaczymy.

stysiapysia-ojjj dzidzia naprawde dużutka:):)tylko pytanie jak tak dalej to jak Ty urodzisz tą swoją kuruszynke?:):)

Monia-oj dzidzie masz coś wstydliwą nie to co mój synek tylko jajka na monitoże i lekarz kazał mi troszke pochodzić i wrócić by móc zmierzyć nosek itp.:)

Agnieszka wiesz ja nadal chcę rodzić w Bielańskim jednak ostatnio lekarz skierował mnie do szpitala ponieważ mam te bóle żołądka i stwierdzili ,że to zastuj na nerkach oraz kamica żółciowa. No to poszłam do szpitala a tam czekałam 6 godz.na lekarza bo miał "cięcia"w końcu przyjął mnie(na izbie przyjęć położniczej) i stwierdził ,że skoro nie krwawie to po co do szpitala a i tak miejsc na patologi nie maja i mam się stawiać co dwa dni w poradni K.
Boje się ,ze jak będę rodzić i będę musiała czekać na lekarza to sama tam urodzę:(I lekarz który mnie tam skierował tam pracuje:(

gabalas-wiesz ja dostałam taką dziwna poduszę która własnie ma służyć do tego by dziecko spało z mamą i podobno nie ma szans na przygniecenie.Powiedz a jak synek nie jest zazdrosny o brzuszek?

AgulaMamula- kurcze mój lekarz też nie pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić i chyba też musze zamówić sobie połóżna jednak w wawie to sobie liczą że szok:(A ty ile płacisz?

Fewa
-napisz jak było w szkole rodzenia ok?:)

happy-wiesz ja też kupiłam w rosmanie i większość na allegro tzn.butelke+pieluszki+kocyk i laktator zamówiłam u jednego sprzedawcy i jestem bardzooooo zadowolona.A Ty ciuszki gdzie kupujesz????ja też mam manie oglądania kilka razy dziennie hehehe i mnie jakoś to buduje:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor mamunie!

Agnieszka31 tak mnie przerazilas ta "zmiana plci" u Twojego dzieciatka, ze przestalam robic juz jakiekolwiek zakupy i zastanawiam sie co zrobie z tymi co mam, jezeli u mnie tez sie pomylili! hihihi obsesje jakas dostalam:smile_move:

robaczek faktycznie masz kupe zajec i przyznam Ci szczerze, ze troche Ci zazdroszcze. Ja od dwoch miesiecy siedze w domu i dostaje juz od tego zajoba:36_2_16:
Gratuluje kochana podjecia tak waznej zyciowej decyzji!!!!:mylove::mylove::mylove:
Kiedy ten szczesliwy dzien?????

Gabalas no to musisz na siebie teraz bardziej uwazac, chocaz fajnie sie mowi: nie dzwigaj! A co Ty biedo masz zrobic jak Krzsia przeciez czasami musisz podnosic - sila wyzsza. No, ale mimo wszystko staraj sie dbac o siebie!!!!!!!!!

Stysiapysia cisnienie to Ty masz niezle!!!! Kontroluj je kochana, i wrazie czego to smigaj jak najpredze do lekarza!!!! Wysokie cisnienie w ciazy to nie sa zarty.
Daj nam jutro znac co i jak z Toba:36_4_10:

Happymum WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA TWOJEGO MEZUSIA!!!!! Swietujcie dzisiaj sobie robaczki.....:36_3_19:

Odnośnik do komentarza

aga no wlasnie latwo sie mowi o oszczedzaniu jak sie ma 3 latka w domu. W poniedzialek pierwszy raz od 2 tyg. poszedl do zlobka i ciekawa jestem jak dlugo pochodzi. Juz w pierwszy dzien jak go M odbieral to przy nim wychodzila dziewczynka z goraczka:Zły::Zły::Zły: Krzys ledwo co po chorobie to pewnie zaraz cos zlapie, ta nieodpowiedzialnosc ludzi mnie dobije:Zły::Zły::Zły: A dla mnie to jedyna nadzieje na wypoczynek jak on jest w zlobku, te 2 tyg. jego choroby daly mi niezły wycisk:Padnięty:

robaczek z zazdroscią Krzysia to jest istne kino. Z jednej strony caluje przuszek, strasznie sie smieje jak widzi jak sie dzidzia rusza, moze paluszkiem dotknac, baaaardzo mu sie to podoba. Ostatnio mnie tak zaskoczyl ze szok. Czasami jest mi trudno z wanny wyjśc bo tak mnie te wiezadla bolą wiec czasem mi M pomaga. Przedwczoraj wychodze z wanny a tu podbiega Krzys, uklakl przed wanna, wycięgnal do mnie rączki "mama odz"(mama chodz) to az mi lzy w oczach stanely. Wczoraj mu tlumaczylam gdzie dzidzia ma glowke, nozki, to caly czas mi bluzke podciągal "tu ma dzidzia nogi":Oczko:
Niestety sa tez juz powazne oznaki zazdrosci. Nie moge z nim brykac tak jak wczesniej, a on nie moze po mnie skakać, tlumacze mu ze tam jest dzidzius , no i efekt taki ze kiedys jak mu zabronilam skakac to podszedl do mnie i uderzyl mnie w brzuch:Kiepsko: Do tego jest baaaardzo zazdrosny o rzeczy malutkiej, chce sobie wszytko przywlaszczyć, wszystko jest "moje, nie dzidzi, moje":Kiepsko: Napewno bedzie cięzko ale mysle że szybko sie to jakos unormuje:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki!

U nas dzisiaj mgliscie i wilgotno, mam nadzieje, ze kolo poludnia sie rozpogodzi, trzeba sie wybrac na jakis spacerek bo od tego siedzenia w domu to mi tylko kilogramy przybywaja:36_1_15:

Gabalas tak wlasnie sobie myslalam, ze przy takim malym dziecku to nie bardzo mozna sie oszczedzac... Z ta zazdroscia to tez nieciekawie:lup: bedziesz musiala miec oczy dookola glowy jak sie dzieciatko urodzi - takie trzylatki to maja rozne pomysly.
Jezeli idzie o prowadzanie chorych dzieci do przedszkola, to tez zawsze prowadzilam wojny!!! Moje dziecko (alegik od urodzenia) lapal wszystko co dzieciaki przynosily do przedszkola, a niektorzy, madrzy rodzice, prowadzili dzieci z goraczkami albo szpikami do kolan - to byl koszmar!!!!!:lup:

Mama2coron na pewno masz racje, ze jakies poklady zazdrosci w Twojej coroni sie pojawia, wiadomo, nie bedziesz miala juz dla niej az tak duzo czasu. Mysle sobie jednak, ze 5-letnia dziewczynka jest juz taka "mala mama" i napewno wiecej Ci pomoze jak przeszkodzi:in_love2:

Wyglada na to, ze ja mam najlepsza sytuacje:36_2_27::36_2_27::36_2_27:
Moj Kornel baaaaaaaardzo sie cieszy, ze bedzie mial rodzenstwo i, ze wreszcie zaczniemy sie interesowac kims innym niz On:36_2_27: Mysle jednak, ze sie odrobine pomylil, poniewaz ja jestem nieco nadopiekuncza matka i... bede Go nadal pilnowac:36_1_15:
Nastolatki maja czasem gorsze pomysly niz 3-latki:lup:

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kobietki
Moja 10 i pół letnia córuś też jest szczęśliwa że będzie miała siostrzyczkę. To mój mały wrażliwiec, który jak się dowiedział o ciąży rozpłakał się ze wzruszenia. Dowiedziała się pod koniec 3 m-ca wiec poł roku z oswajaniem się do nowej sytuacji powinno wystarczyć.
Chociaż musze Wam powiedzieć, że jak na tak dużą dziewczynkę, zaobserwowałam już takie małe objawy zazdrości. Tyle czasu mamusie miała tylko dla siebie, a teraz trzeba będzie się dzielić. My ze sobą bardzo dużo rozmawiamy, więc moze nie będzie to aż takie bolesne. No ale wszystko wyjdzie w praniu

aga_3000 byłas oglądac wózek ?? Ciekawa jestem Twojej opinii, bo wynalazłam na polskiej stronie te wózeczki i ciekawi mnie co Ty mogąc je zbaczyć będziesz o nich myśleć. Jakby co to daj znać :fiufiu:

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Hejka:36_4_13:
Robaczek u mnie w szpitalu wykupienie porodu kosztuje około 700 zł. Nie wiem dokładnie bo jadna koleżanka mówiła że 500. Jak się tam wybiorę sama to będę wiedzieć. I jest to poród rodzinny w wodzie ( o ile akurat jest ciepła i jest wolna sala) Jeśli nie ma akurat wolnej sali i musisz rodzić na ogólnej to płacisz tylko za położną( jakieś 300 zł) Poza tym po porodzie masz swoją osobną salę tylko dla siebie i ta opłacona położna przychodzi ci pomagac przy dziecku jak ma dyżur.

No mój synek też pewnie będzie cholernie zazdrosny... ma 5 lat, cieszy się jak niewiem że będzie starszym bratem, kazał się zapisać na karate bo będzie bronił młodszej siostry, Zdaje sobie sprawę, że jako starszy brat będzie miał więcej przywilejów...ale też czasami teraz okazuje zazdrość. On odrazu ma łzy w oczach i robi taką minkę że żaden dorosły tego nie zniesie.. jak zbity psiak..

Stysiapysia z ciśnieniem nie ma żartów.. mi skakało na początku ciąży. Biorę teraz magnez i jest ok. Doraźnie można pić sok z aroni ( ale taki prawdziwy nie z marketu z kartonu)

Odnośnik do komentarza

Hej Ciężarówki:36_1_22::36_1_22:
U Mnie dziś pogoda szaro-bura:o_no:ale mi tam to bez różnicy skoro w domku siedze:taniec::taniec:
Dziękuję za życzonka dla mężusia:36_4_13::36_4_13::36_4_13:
Przekazałam, pokazałam było mu bardzo miło również dziękuje:36_4_13::36_4_13:

wiem ze prezent ma w brzuszku ale jakos nie moglam sie powstrzymac i wyskoczyłam do sklepu po kawałek ciacha a przy okazji z psem na siku bo molestował mnie wzrokiem hehehehe:36_3_18::36_3_18:
Poświętowaliśmy sobie słodziutko:36_4_13::36_4_13::36_3_18::36_3_18:

co do latania ze ścierą to ja mam bzika na tym punkcie...jak jest nie po mojej myśli to musze poprawić:36_1_1::36_1_1: ale zachowuje zdrowy rozsądek nic ponad siły:nana_bobo:

Gabalas Fajnie ze z dzidzią wszystko w porządku a TY Kochana uważaj na siebie i trzymam kciuki za dobry wynik nastepnej glukozy!!!
swoją droga to słodki ten Twój Krzyś...a z drugiej to uroki jedynego dziecka...też sie tego obawiam przy kolejnym dzidziusiu:36_19_2:

u nas jest jeszcze pies..który był do tej pory 3 lata naszym jedynym dzieckiem, nie powiem troszke rozpieszczonym przezemnie:36_1_1::36_1_1:
ale jest posłuszny i przyzwyczajamy go jak Oliwia przyjezdza...staram sie go nie zaniedbywać, wprost przeciwnie zawsze jest gdzies blisko , jest chwalony i nagradzany za zachowanie ..zeby mial pozytywne skojarzenia:36_1_1::36_1_1:
Mój Danonek(mąż) nawet ostatnio stwierdził zebym chociaz dziecka tak nie rozpieściła jak psa:o_master::o_master::o_master::36_3_18:
Robaczek ja zakupiłam wcześniej mnostwo używanych ciuszków w różnych rozmiarach, w świetnym stanie po 1 zł za sztuke.. póki co używa je szwagierka..pożniej zwróci...
resztę dostane od szwagierki po jej małej która bedzie miala 7-8 mc i wszystkie małe rzeczy przejdą do nas..takze ciuszków mam mnostwo..mam nadzieje ze w komodzie 5 szufladowej sie zmieszcza:36_1_1::36_1_1:
jak popiore, poprasuje i posegreguje :36_1_1:to wstawie fotke:36_1_1::36_1_1:

aga_3000 a co masz takiego co nie nadawało by sie z chłopca na dziewczynke i odwrotnie???
ja nie jestem tradycjonalistka..mogłabym dziewczynke ubrać w niebieski a chłopaka w róż:36_1_1::36_1_1::36_1_1:przecież dziecku nie robi to żadnej róznicy:36_1_22::36_1_22:

zmykam poleniuchować:taniec::taniec:
miłego i spokojnego dnia:taniec::taniec:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

hej kobitki :Kiss of love: ale u nas dzis pogoda uuuuuuu okropnosc :36_2_12: a to moje grypsko to juz zaczyna mnie draznic :o_noo: dzis obudzilam sie o 4 rano i koniec po spaniu szok poszlam do lekarza kazla mi zaywac paracetamol ale dal mi tez recepte na penicyline powiedzial zebym narazie nie brala zobacze za 2 dni jak sie bede czuc jak mi nie bedzie przechodzic to mam wziasc Bozzee a ja to sie tak boje cokolwiek wziasc :36_2_49: robaczku fajnie ze sie odezwalas :) ale faktycznie zabiegana to ty jestes ale dobra wiadomosc z tym slubem :) gartuluje :) :Kiss of love: co do ubranek to ja kupuje rozne kolory bo ogolnie nie lubie rozowego :D a co do zadzrosci do ja nie mam dzieci no chyba ze moj kot bedzie zazdrosny albo maz hihihih stysia mam nadzieje ze u ciebie wszystko wporzadku odezwij sie powiedz jak tam twoje cisnienie

Odnośnik do komentarza

I ja Was witam w ten pochmurny dzień :11_9_16::11_9_16:

Co do zazdrości to powiem Wam, ze u mnie będzie taka sama różnica wiekowa u dzieci jak u Gobalas czyli 3 latka. Kinga będzie mieć 3 latka 21 marca a teraz mam termin na 14 kwietnia :zostań moją!: Kinga wie od samego początku, ze mamusia nosi w brzuszku dzidziusia. Nawet wybrała jej imię i cały czas mówi do brzuszka " kocham Cię siostrzyczko to ja Twoja sisotrzyczka. Nie może się doczekać narodzin mówi, ze będzie pomagać mi ją kąpać, że będzie ją smarować kremikiem itp. Ale tak naprawdę to się okaże jak wrócimy ze szpitala. Wiem jedno nie można odrzucić tej starszej. Nawet mnie się pyta jak się czujesz mamusiu i jak dzidziulek w brzuszku kopie :in_love2::in_love2:
Wiadomo nie będzie tyle czasu ale mam nadzieję, ze jakoś damy radę:taniec1::taniec1:

Ja jutro do gine już nie mogę się doczekać jak zobaczę maluszka :) Mma nadzieję, ze NIC jej nie urosło między nóżkami hihi:lup::lup:

Ja sie przyznam, że też jakoś jestem tak strasznie zabiegana, że szok. Ale zawsze coś a to do sklepu a to tu i tu teraz jeszcze czeka nas remont przedpokoju i kuchni oraz małego pokoju tzn. chcemy odświeżyć ściany ale zawsze to dodatkowe sprzątanie:lup:
Mąż chciał to zostawić na marzec ale przekonałam go, że z takim wielkim brzuszkiem to ja już nie dam rady tak sprzątać :white_flag:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.nie nadrobilam jeszcze zaleglosci od wczoraj.weszlam naszybko bo jade po mame do pracy i pozniej nadrobie.
jesli chodzi o szkole to bylo bardzo fajnie:)ze 30-40 osob.na zajeciach cwiczylismy ooddech i pogadauchybyly.jutro mam kolejne spotkanie jedna godzina ma byc z lekarzem a druga z polozna.odezwe sie jeszcze pozniej.wiec napisze wiecej.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69vdj47mfj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44j6sfhkz1u.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7aa04e103a.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

A moje maleństwo w brzuszku właśnie ma czkawkę hihi:sofunny: i czuję takie rytniczne pukanie w dole brzucha już od kilku minut..fajne uczucie:36_4_13:

Za moim oknem sypie śnieg...zima nie puszcza:wrrr:
Dzisiaj poprałam pierwsze maleńkie ciuszki... jeszce mam ich do prania tyle że nie wiem gdzie to wszystko wieszać..dobrze że czasu dużo to przez te pare tygodni dam rade:36_4_1:

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam kochane

Aga- oby nic nie uroslo, hihihi; mi najbardziej zal tych sukieneczek, ktore chlopak nie ubierze, w zeszcie moze pobrykac na upartego po domu, zreszta moja Ala chodzi ubrana w kolory "dziewczynskie "a i tak kazdy mowi ze ladny z niech chlopak, hihhihi

Agula- podziwiam ze juz zabralas sie za pranie, mi do tego daleko, ale mam nadzieje ze zdarze,

Robaczku- ja sobie nie wyobrazam zeby mojego gin nie bylo wtedy jak bede rodzila, pewnie gdyby nie on to by mnie nie przyjeli w sierpniu z Ala na porodowke;

co do zazdrosci to wiem ze u mnie bedzie ciezko, ale mam nadzieje ze jakos dam rade, moze opre sie na jakims poradniku i wybiore co wg mnie bedzie najlepsze

Happy- oj, bylam taka sama w pierwszej ciazy, dwa razy dziennie mopowalam zeby bylo czysto, nawet skracanie sie szyjki mi nie przeszkadzalo, teraz z Ala jakos wyluzowalam, nie zabijam sie gdy podloga nie lsi, sprzatamy w wolny dzien razem z A gdy tesciowa zabierze Ale na spacer;

Odnośnik do komentarza

happy i agnieszka właśnie jest tak jak mówisz w pierwszej ciąży ja też szorowałam podłogi itp bo zresztą pod koniec ciazy tak mi lekarz zalecił aby się szyjka zaczeła skraca i otwierać a tu nic...nawet po schodach latałam, podłoga to juz nigdy taka nie byłą lśniąca. Jak przychodzili do nas w odwiedziny znajomi to się zawsze pytali czym ja myję tą podłogę, ze tak lśni. Na to ja im " poprostu bierzesz ścierkę, klękasz i jedziesz...i tak kilka razy w ciągu dnia..." troszkę patrzyli na mie dziwnie ale jak im powiedziałąm o co chodzi to się śmiali..:36_1_22::36_1_22::36_1_22: I teraz jak się dowiedzieli, że jestem w ciąży to od razu mi mówili " Justyna jak bęfziesz myć podłogi to przyjdz do nas hihi"

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki!

Agnieszka ja tez wolalabym zeby jednak nic nie wyroslo. Jakos tak przyzwyczailam sie do tego, ze to bedzie dziewczynka, choc przyznam, ze chcialam na poczatku chlopaka:36_4_10:

Happymum zamiescilam kilka fotek ubran, ktore kupilam malenstwu, obejrzyj sobie, one sa takie bardzo, bardzo dziewczynskie. Ale jak cos ulegnie zmianie, to oddam je mojej kuzynce, ktora jest teraz w ciazy i, przyznam, ze baaaaaaaardzo liczy na core - ma w domu juz trzech chlopakow!!!:angel1:

Kurcze teraz tak ogladalam te ciuszki i zobaczylam, ze najdrozsza rzecz kosztowala... 5 funtow, czyli jakies 22 zlote!!!! Taki komplecik z H&M - koszulka w kwiatuszki i bordowe sztruksy, spodnie maja w pasie specjalny szeroki sciagacz, ktory nie ucika dziecka w brzuszek. Zreszta kupilam jeszcze dwie pary spodni dresowych z takim sciagaczem po 1 funcie - te spodenki sa juz "obojnacke":cheess:

AgulaMamula wlasnie ostatnio czytalam, ze dzieciaczki moga miec czkawke u mamusi w brzuchi i, ze to jest bardzo dobrze, bo pracuje u dziecka przepona!!! Ciagle jestem ciekawa jakie to uczucie, mam nadzieje, ze moje malenstwo tez bedzie mialo czkawe i pokaze mamusi jak to jest:angel1:

Aretas wozek ide ogladac w sobote razem z moim M. Wreszcie ma wolne i moge wyciagnac Go na jakies ogledziny!!! Kochana napewno dam Ci znac co i jak. A dzisiaj moja kuzynka podala mi stronke sklepu w ktorym mozna kupic najtansze wozki i.... az mnie zatkalo. Wozek, ktory sobie upatrzylam kosztuje w sklepie 375 funtow (jak byla promocja to byl po 325)+ 100 funtow nosidelko, a na tej stronce jest po.... 355 funtow razem z nosidelkiem!!!!

Zmykam troche odpoczac, bo dzis sprzatalam, pralam, gotowalam i padam teraz:36_2_12:

Odnośnik do komentarza

Hejka Dziewczynki!

Jakaś śpiąca i "nietomna" dzisiaj jestem, ale dzidzi to nie nie przeszkadza, bo bryka jak zwykle :36_4_10:

Jutro ruszamy na badania i niestety przed nami glukoza... bleeeeeee.... ale cóż "twardym trza być a nie miętkim" :36_19_3:

Mamy już za sobą pierwszą czkawkę w brzuszku... fantastyczne uczucie :Kiss of love: Mąż trzymał rękę na brzuszku i nie mógł uwierzyć, że to czkawka, hihi

Pozdrówka cieplutkie! Spokojnej nocki!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie kochane!!! co prawda nie byłam ,ani nie dzwoniłam do lekarza z powodu mojego skaczącego ciśnienia ... ale co się okazało- hmmm mój ciśnieniomierz szwankuje. Dziś pożyczyłam od sąsiadki, i od teściowej - i prawie w tym samym czasie sprawdzałam ciśniennie - nie wiele się rózniło , i nie przekraczało 140/90 . Więć jak narazie nie mam co panikować i codziennie co najmniej trzy razy dziennnie sprawdzać.

Dziękuje wszystkim kobietkom za dobre rady i za to ze ze mną były. Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Odnośnik do komentarza

happy ale powiedz sama nie ma nic cudowniejszego od oglądania, przekładania itp tych ciuszków:)Ja też mam kilka rzeczy używanych ale większość nowych w końcu to moje pierwsze dziecko i nie będę panicznie oszczędzać. Takie ubranka na ciałko tzn.body, kaftaniki mam wszystko nowe natomiast spodenki, sweterki, kamizelki itp to róznie nie które nowe a inne używane i w sumienie nie róznią sie od nowych:)

Gaba i inne kobietki zapytałam sie tak o zazdrość ponieważ byłam u koleżanki i urodziła piękną dziewczynke no i co mnie dobiło urodziła 4100 i 57 cm a więc ciuszki 56 małe a ja mam dużo takich:(co do zazdrości ma synka i nawet nie pozwala małej wziąsc na ręce bo to jego siostrzyczka. Hehe moja kolezanka boi się bo Kuba całuje siostrzyczke tak mocno ,ze moze zrobić krzywde ale jak krzyczeć o czułość:)

agula-ja dowiadywałam się w szpitalu jak to wyglada i wyliczyli mi ok 3000 zł troszke za dużo:(
Zaynab-kochana nic innego Ci nie zostaje jak syrop z cebuli+miód+cytrynka:)

Agnieszk31-no własnie mój ginek nie pracuje w Bielańskim:(Jest naprawde dobry i nie mogę marudzić na wszystkie możliwe badania zapisuje, bada za każdym razem, mierzy cisnienia ale boję sie jak to bedzie jak zaczne rodzic on nawet nie pamięta swoich pacjentek:(

Kurcze macie też takie zmiany nastroju?
Mi jak nie chce się płakać to mojego M normalnie trzasneła bym w łepek.
Niby jest kochany i stara się ale nawet jak to robi to mnie denerwuje heheheh ale jak jest w pracy to tęsknie i chce do niego:(ehhhhhhh

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e13hk56xe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oncft96gtbw6vglg.png

Odnośnik do komentarza

robaczek skąd ja zanm te zmiany nastrojów. Wczoraj tak sie poklocilam z M ze sie slowem nie odezwalam do niego przez caly wieczor:Zły:
Co do Twojej kolezanki to wlasnie tez sie obawiam takich oznak miłosci, bo tez nie ma jeszcze wyczucia w okazywaniu uczuć. Wczoraj byl slodki i smarowal mi brzuszek i nogi::):
Te najmniejsze ciuszki wystarczyly na dla mojego synka na jakies 3 tyg. potem doslownie co tydzien wybieralam mniejsze rzeczy i zamienialam na większe. Urodzil sie z wagą nie jakas gogantyczna 3650g.

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam Brzuszki:36_4_13::36_4_13:
Pogoda u nas szaro - bura czekamy na śnieg bo tyle piachu sie nanosi do domu ze szok...już wole jak śnieg jest..przynajmniej pies nie ma takich brudnych łap:36_3_18::36_3_18:
Gabalas wiesz coś pewnie o tym ;]
my już po śniadanku, witaminkach zaraz zabieram sie za porządki domku :]]
dziś nawiedza nas Batman(Ksiądz po kolędzie)
pierwszy raz od kiedy mieszkamy na swoim:hamak::hamak:

trzeba troszke ogarnac mieszkanko i moze jakis obiadek zrobic, chociaz odkąd nie wychodze z domu to jakoś na jedzonku oszczedzamy :]
mąż robi zakupki nie kupuje jak ja mnostwa zbędnych rzeczy:36_1_22::36_1_22::36_1_22:
stwierdzil nawet ostatnio ze nie musze nic gotowac:o_no::o_no:heheh wariat zebym nie musiala stac przy garnkach...ale ja jakos sobie nie wyobrazam zyc tylko na kanapkach :o_no::o_no:

chyba wyskocze po jakieś zakupy bo za bardzo to ja nie mam z czego nawet zupy zrobic:o_no::o_no:

a mam chęć na pieczarkową:taniec::taniec:

po Batmanie zrobimy pierwsza czesc dzidziusiowego prania ubranek:36_4_13::36_4_13:
mąż wczoraj kupił proszek Lovela 3,6 za 32 zł w MAKRO i przepraliśmy wózek od razu:36_3_18::36_3_18:
zuper pierze kolory ożyły:36_3_18::36_3_18:

Dziewczyny powiedzcie czy prasuje sie te wyprane rzeczy na lewą stronę tak??
Gdzieś słyszłam ale nie jestem pewna....

Robaczek
oj tak nie ma nic przyjemniejszego od ogladania takich słodkości:36_3_18::36_3_18:
ja wczoraj to nawet zestawy zaczełam robic....jakie spodenki wygladaja super z jaka bluzeńką...skrzywienie zawodowe:o_no::o_no:
no i zaczełam sobie naszą kruszynke wyobrażać w tych ciuszkach:36_3_18::36_3_18:
śliczna rudziutka, z pięknymi loczkami i wielkimi ciemnymi oczyskami:36_4_13::36_4_13:ehhh
wczoraj jak mąż gadał do brzuszka to tak dawała czadu ze był w szoku:36_3_18::36_3_18::36_3_18: sie uśmiałam te zdziwienie w jego oczach:36_3_18::36_3_18:heheeh

zmykam:36_3_18::36_3_18:
miłego dnia:36_3_18::36_3_18:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki!

Powiem Wam, że mimo że to nie będzie moje pierwsze dziecko też kupuję ubranka jak oszalała a tyle mam tego. Mój mąż już zaczął się denerwować, ze tyle tego:36_9_5::36_9_5:
A mam pytanie do Was czy body kupujecie z długim rękawem czy z krótkim? A i mam jeszce wskazówkę co do body nie kupujcie body wkładanych przez głowę. Najlepszym ułatwieniem jest jak body jest odpinane cale. Naprawdę się sprawdza.

Kurcze moja mała dzisija się obudziła z silnym bólem głowy i dostała gorączki podałam jej IBUM i przespała się, teraz już lepeij się czuję. Ale dostałą jakiejś wysypki na brzuszki i plecach. Nie wiem co mam robić czy iść do lekarza już dzisiaj czy poczekać do jutro. Te krostki nie są takie straszne.
Zresztą ja dzisiaj idę do gine więc nie będę mieć jak iść z nią. Już nie mogę się doczekać jak zobaczę maluszka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...