Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Aga suuuper, że mała przybrała na wadzę i to chyba dużo w ciągu tego tygodnia nie???

Jola pisz nam prędko jak się czujecie! Jak malutka, jak Ty się czujesz?

My dzisiaj prawie cały dzień na dworze,. Jutro ma być jeszcze cielej także tez na dworku będziemy :)

Sylwia pochwal się zdjęciami z chrzcin.

Kto teraz będzie robił chrzciny? My już zadatkowaliśmy lokal i menu ustalone. Powiem Wam, ze sporo tego a od osoby 75 zł. Bez ciasta, tortu i ... No właśnie czy na Waszych chrzinach pojawi się alkohol w jakiś malych ilościach?
Zaproszenia też już zamówiłam ( te ze zdjęciem ). Już zaczniemy zapraszać.

Aga Ty kiedyś pokazywałaś nam piękną sukieneczkę dla małej, możesz mi przesłać tą stronkę ?

Odnośnik do komentarza

Bajustyna przybrala i to faktycznie sporo, w ciagu jednego tylko tygodnia 340 gram! Mam nadzieje, ze teraz juz bedzie dobrze. Martwilo mnie, ze Hania je po 60ml, 80ml i przez caly dzien zjada ok 650ml, polozna mnie jednak uspokoila i powiedziala, ze dziecko prawidlowo powinno zjadac dziennie 150ml na jeden kilogram swojej wagi - tak wiec Hania je ksiazkowo jezeli idzie o ilosc, niestety jest z rodzaju ksiezniczek i zamiast 6 razy na dobe je 9:)

Kochana juz Ci przesylam stronke z sukieneczka, niestety nie powiem Ci jak wyglada, poniewaz jeszcze jej nie dostalam:( Mieli wyslac w ciagu trzech dni roboczych od momentu wyslania do mnie email-a potwierdzajacego i... mija juz 6 dzien a sukienki nie ma:(( Dziwi mnie to, bo opinie o firmie byly rewelacyjne. Jutro jek nie dotrze, to bede tam dzwonic, a jak dotrze, to dam Ci znac jak wyglada "na zywo":)

http://www.agagu.pl/sukienki-do-chrztu-komplety

Mam tez inna stronke z pieknymi sukieneczkami:)
Ubranka do chrztu Krasnal

Mam nadzieje, ze znajdziesz cos dla coroni:)

Odnośnik do komentarza

A więc ja i Ewunia czujemy się dobrze.mała nie jest do końca wyleczona ,ale wypisali nas bo zbliżał się długi weekend a w związku z tym lekarze musieliby się kimś zajmować zamiast odpoczywać na dyżuże.
Wogle leczyła nas kobitka może i miła ale kompetencji to jej brakowało.Sama musialam jej podsuwać dlaczego mała ma taką buzie w krostach,dlaczego płacze,prosić o zmianę antybiotyku, który niewiedząc czemu nie działał aż przez 7 dni.Może był nieodpowiedni, albo za słaby,.Samma uprosiłam o zwiększenie szybkości schodznia kroplówki bo jednak 10 godzin podłączenia bo główki to jednak długo.Nie można było usokoić małej,ani ponosić kiedy bolało ją coś i płakała.A ostatniego dnia usłyszałam jak pielęgniarki mówiły między sobą,że jestem upierdliwa,że ciągle czegoś wymagam.A one po to są , za to im płacą np.żeby podać lek przeciwbólowy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32396.png

Odnośnik do komentarza

Witam !

aga_3000 super ze Hania tak ladnie przybrala na wadze! z tego co zrozumialam to juz nie karmisz piersia?
Zastanawiam sie ile moj kluseczek bedzie wazyl idziemy na kontrole w piatek. U nas kolki jeszcze sa ale raczej malutkie.
jola ciesze sie ze z Ewunia juz lepiej. bidulka i tak byla dzielna. A na pewno kazda z nas bylaby "upierdliwa" wiec nie ma sie czym przejmowac!
Sylwia czekamy na fotki!

http://www.suwaczek.pl/cache/a85d64150a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6161153f77.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,

Z checia sie pochwale fotkami, jak je tylko dostane ;) Dziadek A. byl 'fotografem', jeszcze mi nie dal plytki z fotami.

Aga - z tego co piszesz to proste jest zakonczenie cycka. Ciekawe jak sie nam uda. Dzieki za rady.

Jola - no tez mam podobne wrazenia jesli chodzi o szpitale. Nie zapomne jak moj maly brat (12 ma teraz lat) byl w szpitalu, mial zapalenie pluc. Zwymiotowal przy mnie i pielegniarki napadly na mnie, ze niby nafaszerowalam go jedzeniem i to moja wina i ze powinnam przebrac posciel. Jezu jak sie wkurzylam. Pierwszy raz w zyciu uruchomilam wszystkich lacznie z ordynatorem.

Bajustyno - u nas byl alko. Tzn symboliczne ilosci, no ale byl. Placilismy 60 zlotych od osoby, tez bez slodkiego, swoje ciasto przynosilismy.
Maksik dostal w sumie sama kase, oprocz lancuszka od chrzestnej.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

witam się i ja!
ale nas pada a na 10.30 idę z Kingą na dni otwarte do przedszkola. Mam nadzieję, że nie będzie padać bo muszę iść z Martynką i będę czekac na Kingę tam w przedszkolu.
Martynka dzisiaj mi pzrespała od 11 do 5 rano ale przez godzinę nie spala. Wziełam ją do siebie i ja drzemałam a ona patrzyła sobie i nagle patrze ona śpi :)
Kochane dziecko :)

Sylwia no na zdjeia czekamy :) Ja pamiętam jak wracałam do pracy jak Kinga miała 8 miesięcy i kurcze pracowałam w systemie 12 - wolne. I kurcze jak przychodziłam po 21 szej do domu ona już spałą i siedziałam nad jej łóżeczkiem i ryczałam :( Po miesiącu zwolniłam się nie dałam rady. I takim sposobem jestem do tej pory w domu :)

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

sylwia77
Agula - a jak tam twoja Malutka? Przybiera na wadze? Wciaz karmisz piersia? Udaje sie?

Ja powoli bede myslala o zakonczeniu piersi. We wrzesniu do pracy wracam :( Mowie Wam jaki dolek :/ no ale coz, jak trzeba to trzeba...

Karolka rośnie, co widać gołym okiem, na ważenie chyba skoczę jutro... a piersią karmię nadal:taniec1: Dokarmiam dwa razy dziennie modyfikowanym, jak widzę że niedojadła, a o odstawianiu nawet nie myślę, bo po co się tak długo męczyłąm z laktacją???

Odnośnik do komentarza

hej mamuski :) u nas pogoda ze szok upaly jak nie wiem :D dzieciaczki ktore mialy chrzciny wszystkiego dobrego samych usmiechow duzo zdrowka i Blogoslawienstwa Bozego jolawiatj spowrotem super ze mala juz sie dobrze czuje zobaczysz z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i mala bedzie silniejsza aga 3000aa widzisz mwoilam zeby sie nie przejmopwac waga malej ze szybciutko przybierze :) noo i prosze jaki efekt super Ja ide dzis na wazenie wiec zobaczymy ile ten moj maly klocuszek wazy :) pozdrawiam i zycze milego i slonecznego dzionka

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja nie mialam problemu ani z odstawieniem od piersi, ani z ustaniem laktacji zarowno w przypadku Kornela (karmilam Go 9 m-cy) a i w przypadku Hani rowniez poszlo gladko:) Zycze Ci, zeby u Was (jezeli jest koniecznosc odstawienia malego) poszlo to gladko!

Pyska tak, Hania jest od tygodnia jednynie na mleku modyfikowanym, na ktorym, Bogu dzieki, zaczela przybierac na wadze!!!!

Agula wielkie gratulacje dla Ciebie Kochana!!!! Jezeli nie musisz, to nie rezygnuj z karmienia piersia, to najlepsze co mozesz dac Karolci!!!! U nas, niestety byl taki problem, ze Hania zjadla mleko z cyca, napelnila sobie nim brzuszek i przez kolejne 2,5 - 3 godziny nie bylo mowy o dokarmieniu:( Poprostu byla najedzona... niestety moje mleko nie posiadalo odpowiednich wartosci odzywczych i mala nie rosla:((((
Jeszcze do dzis dopadaja mnie wyrzuty sumienia, ze Jej nie karmie piersia:(((((

Odnośnik do komentarza

Tak troche a'propos karmienia piersia, to wczoraj spotkalam na spacerze ciocie A., stara panna, a raczej wolna kobieta z wyboru pod 50tke,m nigdy dzieci nie miala ale generalnie zachowuje sie jakby z tuzin wychowala. No ale niewazne. Wczoraj pyta co je Maks, ja na to, ze w wiekszosci piers, ale dokarmiam oprocz piersi nanem. Cos tam wyszlo, ze wktrotce tylko nan bedzie, bo powrot do pracy, na co ona - Ty zawsze mialas slaby pokarm (dodam Wam, ze Maks teraz kolo 6 i pol kg wazy, no ale dobra), po co sie meczysz i jego..
No dobrze, ze mi tego wczesniej, jak tak walczylam o mleko, nie powiedziala bo albo bym sie rozplakala albo obrazila ja jakos odpowiedzia. Teraz tylko popatrzylam z politowaniem i przemilczalam w mysl z glupim sie nie dyskutuje.

Rozbrajaja mnie takie teksty osob, ktore w ogole sie nie znaja na sprawie. Zreszta nawet jak sie znaja to powinny czasem sie przymknac. W zyciu nie powiedzialabym 'mlodej' (hehe mam 32 lata) matce,. ze jej pokarm jest do dupy generalnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Sylwiuś nie przejmuj się "życzliwa ciotką" . My tam wiemy najlepiej, ze NASZ POKARM JEST NAJLEPSZY ALE CZASEM ZDAŻA SIĘ I TAK, ŻE MUSIMY PRZERWAĆ KARMIENIE ALBO Z JAKIŚ TAM WZGLĘDÓW BRAK NAM TEGO MLECZKA. Ale dołować się nie można trzeba sobie tłumaczyć, że natura tak robi a nie inaczej.

Aga jak tylko dostaniesz tą sukieneczkę to mi napisz proszę czy się opłacało. Bo chyba sobie też taką zamówię. Domówiłaś do tego kapelusik?

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Tak troche a'propos karmienia piersia, to wczoraj spotkalam na spacerze ciocie A., stara panna, a raczej wolna kobieta z wyboru pod 50tke,m nigdy dzieci nie miala ale generalnie zachowuje sie jakby z tuzin wychowala. No ale niewazne. Wczoraj pyta co je Maks, ja na to, ze w wiekszosci piers, ale dokarmiam oprocz piersi nanem. Cos tam wyszlo, ze wktrotce tylko nan bedzie, bo powrot do pracy, na co ona - Ty zawsze mialas slaby pokarm (dodam Wam, ze Maks teraz kolo 6 i pol kg wazy, no ale dobra), po co sie meczysz i jego..
No dobrze, ze mi tego wczesniej, jak tak walczylam o mleko, nie powiedziala bo albo bym sie rozplakala albo obrazila ja jakos odpowiedzia. Teraz tylko popatrzylam z politowaniem i przemilczalam w mysl z glupim sie nie dyskutuje.

Rozbrajaja mnie takie teksty osob, ktore w ogole sie nie znaja na sprawie. Zreszta nawet jak sie znaja to powinny czasem sie przymknac. W zyciu nie powiedzialabym 'mlodej' (hehe mam 32 lata) matce,. ze jej pokarm jest do dupy generalnie. :sofunny::sofunny::sofunny:
Moj M ma taka chrzestna. Babka 60 lat panowie to tylko dochodzacy całe zycie , dopiero od jakis 8 lat ma stalego faceta i jest dokladnie to samo. Niedawno tan bylismy to co ja sie nasłuchalam jak to zle wychowuje dzieci to szok. Najbardziej mnie tekst rozwalil ze po co ja mala na rekach nosze, ze matki to sobie wlasnie w ten sposob tak zycie utrudniaja a potem maja pretensje do calego swiata jakie to one zmeczone:Zły:Mojago synka to tak wystraszyla swoim głupkowatym psem ze teraz sie boi nawet wlasnego psa. Na sile go chciala przekonac ze ten piesek mu nic nie zrobi. eh dlugo bym mogla na ten temat pisac:Zły::Zły::Zły:

słuchajcie dzis moja gwiazdeczka mnie totalnie zaskoczła spała od 20.30 do..................................................................................................6.30 ciegiem bez przerw::):::):::):::):::):::):::):
a teraz tylko je chwila zabawy i dalej spi. Jak to pogoda dziala na takie maluszki:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Hejka Mamuśki!!!

Ehhh,,,jak to nasz lekarz ostatnio powiedział: nikt nie mówił że macierzyństwo jest łatwe....W między czasie jak nic nie pisałam , zmieniłyśmy mleczko na Nutramigen,,,,larz dał na spróbowanie, bo była bardzo niespokojna, praktycznie cały dzień nie spała, tylko drzemala, widać było ,ze jej coś jest :((.A oprócz tego zrobiłyśmy badanie moczu i jeszcze posiew, bo jakaś bakteria wyszła:((. A ponieważ moja Niunia strasznie ulewała, zakupiłam w końcu Nutriton i jest o niebo lepiej, nie ma fontanny mleczka z buzi :).Ehhh, zobaczymy jeszcze co wyjdzie w badaniu,mam nadzieję ,ze nic poważnego...

Nie odzywam się właśnie dlatego,ze nei mam zasu,,,tyle zaleglości mam w czytaniu ,ze szok,,,juz tego napewno nienadrobię:)0.
Ściskam Was wszystkie wirtualnie i będe się odzywała jak tylko dam radę :))
Buziaki

http://www.takeagift.pl/polecam:117659
http://yasmin.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021261960.png?4163

Odnośnik do komentarza

Witam !!!
Przepraszam ze tak późno, ale cały dzień w trasie byliśmy. Najpierw w Zgierzu w ZUS-ie potem w Łodzi w PZU i na badaniu stawów biodrowych. Niestety Maja ma dysplazje stawów biodrowych :36_1_4::36_1_4::36_1_4: Ryczałam chyba z pół godziny. Nie mogłam sie uspokoić. K***a mać czemu to cholerstwo jest dziedziczne ?? Ja też to miałam, ale jednego stawu i poszło gładko pojechałam do faceta który nastawia i mi nastawił bez żadnego leczenia szpitalnego (to jakiś nastawiacz chyba pisałam o nim) i teraz nie wiem czy czekać i jechać z Mają do niego (bo to około roku jak mała będzie miała to mozna do niego jechać) czy decydować się na leczenie szpitalne. U niego to chwila moment i po sprawie, a leczenie moze potrwać kilka miesiecy.
Co Wy byście zrobiły na moim miejscu ??

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

wiki bardzo mi przykro. Ale pierwsze słyszę o nastawianiu stawów biodrowych:uff2:
A dlaczego leczenie szpitalne? Nie wystarczy szerokie pieluchowanie albo szyny???
Co Ci lekarz powiedzial dokładnie?

Tutaj też piszą o szerokim pieluszkowaniu, leżeniu na brzuszku i rozpórkach. Nic o szpitalnym leczeniu dlatego jestem w szoku.
Dysplazja stawów biodrowych

Moja Kinga też miała w jednym bioderku coś nie tak i wystarczyło szerokie pieluszkowanie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

jola cieszę się, ze Ewunia już w domku. Kruszynka się nacierpiała w tym szpitalu, ale najważniejsze, że już jest lepiej :)

Aivon na pewno będzie wszytko dobrze z małą, my też mieliśmy przejść na to mleko, ale się wstrzymałam, zmieniłam z Bebilonu na Nan i jest o niebo lepiej, mała tak nie ulewa, krostki praktycznie znikneły i kolek jakby mniej. Tylko kupek częstych brak, ale liczę, że i to się ureguluje.

Wiki kochana wszystko będzie dobrze. Nie wiem, jak się leczy dysplazję. Czy to są rehabilitacje, czy jakiś zabieg, szereg zabiegów? A ten facet, to kto? Bo jeśli Tobie pomógł, to rozumiem, że jest pewny. Nie mam pojęcia, co Ci poradzić. Czy u Mai oba bioderka są nieprawidłowe?

Nie wiem, ile Leniaczek waży, ale po ciężarze sądzę, że dużo przybrała ostatnio. Coraz trudniej mi ją nosić hehe. No, swoje waży! Zresztą i po ubrankach widać, po prostu się nie mieści w stare ciuszki i ciągle coś dokupujemy. Z moich obliczeń domowych wynika, że ma już 60 cm, więc od urodzenia urosła 5 cm.

Malinka jak Lenka? Są postępy w karmieniu?

aga super, że Hania tak ładnie przybrała :)

zmykam i życzę miłej nocki :D

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Witajcie,

jola cieszę się, ze Ewunia już w domku. Kruszynka się nacierpiała w tym szpitalu, ale najważniejsze, że już jest lepiej :)

Aivon na pewno będzie wszytko dobrze z małą, my też mieliśmy przejść na to mleko, ale się wstrzymałam, zmieniłam z Bebilonu na Nan i jest o niebo lepiej, mała tak nie ulewa, krostki praktycznie znikneły i kolek jakby mniej. Tylko kupek częstych brak, ale liczę, że i to się ureguluje.

Wiki kochana wszystko będzie dobrze. Nie wiem, jak się leczy dysplazję. Czy to są rehabilitacje, czy jakiś zabieg, szereg zabiegów? A ten facet, to kto? Bo jeśli Tobie pomógł, to rozumiem, że jest pewny. Nie mam pojęcia, co Ci poradzić. Czy u Mai oba bioderka są nieprawidłowe?

Nie wiem, ile Leniaczek waży, ale po ciężarze sądzę, że dużo przybrała ostatnio. Coraz trudniej mi ją nosić hehe. No, swoje waży! Zresztą i po ubrankach widać, po prostu się nie mieści w stare ciuszki i ciągle coś dokupujemy. Z moich obliczeń domowych wynika, że ma już 60 cm, więc od urodzenia urosła 5 cm.

Malinka jak Lenka? Są postępy w karmieniu?

aga super, że Hania tak ładnie przybrała :)

zmykam i życzę miłej nocki :D

Spokojnych snów!!!!

Odnośnik do komentarza

Wiki co to za czlowiek nastawia stawy biodrowe u niemowlat???? Czy to jest jakis lekarz????? Co dokladnie powiedzieli Ci u lekarza????? Masz ja podwojnie pieluszkowac???? Jakie leczenie szpitalne - na czym ono mialoby polegac????
Moja siostra od 20 lat pracuje na chirurgii urazowej, w naszym miescie bada sie bioderka dzieciom w poradni przyszpitalnej - Ona pierwszy raz slyszy o leczeniu szpitalnym bioderek!!!! Wiki, Kochana napisz spokojnie co dokladnie Ci powiedzieli lekarze. Narazie nic nie rob sama, nie chodz do nikogo, kto nie jest wykwalifikowanym lekarzem bo moze niechcacy zrobic Mai krzywde!!!!

Bajustynko dzis moja siostra dzwonila w sprawie sukienki. Pani powiedziala, ze zostala wyslana i pewnie cos sie z nia stalo na poczcie. Powiedziala, ze obdzwoni poczty przez ktore maila isc i dowie sie co sie stalo, a swoja droga, spakowala dzis nastepna i wyslala. Tak wiec cierpliwosci Kochana, dam Ci znac jak bedzie. Ja mam chrzest Hani 28-go czerwca, wiec musza sie pospieszyc. A Ty kiedy chrzcisz Martynke?????

Sylwia oooooooo jak ja bardzo lubie takie dobre ciocie:))))) Ja, na szczescie, mieszkam teraz daleko od rodziny i nie musze sluchac uwag na tenat wychowywanie mojego dziecka:))))

Zmykam spac.
Milej nocki kochane mamusie:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...