Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Pisalyscie o osobnym pokoju dla spania, chyba Malinka rozpoczeta ten temat. Glownie dlatego, ze nie mamy pokoju osobnego dla Malego, jest z nami. Tfu, co ja mowie, nie wyobrazam sobie, ze wstawalabym co 3 godziny w nocy i brala Malutkiego z drugiego spokoju do siebie, karmila i odnosila. Za skomplikowane ;-)
Tak jak Agula, nie budzi mnie posapywanie Malego, na jego wiercenie, takie 'do-cycka' jedynie z miejsca reaguje. Reszta mnie nie interesuje ;-)))))

Ciekawe kiedy przyjdzie ten czas gdy przespi cala noc i bedzie z Miko dzielil pokoj. Hm.... pewnie nie predko.

A'propos czasu, Malutki dzis 4 tygodnie konczy. Jezuuuu, za 16 tygodni konczy sie mi macierzynski :/ Nie wyobrazam sobie powrotu do pracy...
A Wy, co robicie? Wracacie do pracy, czy wychowawczy?

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja też byłam zdziwiona zaleceniami położnej, żeby poczekać ze spacerami 3 tygodnie. Przecież pogoda wspaniała, ciepło, więc po co czekać. Na razie jesteśmy więc na etapie werandowania, a na spacerek wyjdziemy jutro lub pojutrze. W domu staram się nie przegrzewać małej, do kąpieli też nie cuduję z temperaturą, a po kąpieli pozwalam jej trochę powierzgać pod ręczniczkiem i w trakcie zabiegów kosmetycznych :)

Eva nawet nie wiesz, jak Cię rozumiem z tymi kolkami. Ech, cholerna przypadłość. A próbowałaś herbatki koperkowej "Plantex"? Moją Lenkę trochę uspokaja i chyba jej pomaga na brzuszek, bo usypia.

Dzidzia spi z nami w pokoju, chociaż łóżeczka nie mam aż tak blisko naszego łóżka, w nocy jestem wyczulona na odgłosy,w przeciwieństwie do mojego M., który śpi niczym dziecię po kąpieli hehe. To chyba jednak kwestia instynktu macierzyńskiego, mamy coś takiego, że "czujemy" dziecko na odległość.

mama2 zebyś się nie męczyła kochana za długo, swoją drogą zadziwiające te zwyczaje i przepisy. Głupota, a ile dodatkowych stresów i cierpień kobiecie przynoszą, ech. Miejmy nadzieję, że szybko wszystko się samo potoczy. Życzę Ci tego!

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jestem jestem... tylko czasu na pisanie brak.

U nas nie najgorzej, da sie zyc. Ostatnio maly przesypia czasem w nocy z 4-5h ciurkiem wiec jakos daje rade funkcjonowac.

Musze sie przyznac ze mam chyba troche taki baby blues -doluje mnie wszytsko i jakos nie widze pozytywnych stron zycia, do tego jestem gruba....
No... i Szymek sie juz obudzil.

aga31 sprawdze dokladnie jak nazywa sie ten zageszczacz i postaram sie jeszcze dzisiaj napisac na forum.

sylwia fotki naprawde extra -wcale nie wygladasz jakbys byla jeszcze miesiac temu w ciazy. Wygladasz swietnie -fryzurka Ci dodala uroku.

Cholera, Bartek tez juz zaczyna wycie....
pappa

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza

mama2 wspolczuje ci sie tak meczyc :/ ale napewno juz niedlugo bedziesz tulic swoja kruszynke bajustynasuper zdjecia super a co tej karuzeli to ja mam prawie taka sama roznica jest taka ze ja mam lwa slonika i malpke i mam zielonkawa ta karuzele mi sie podoba jak najbardziej kamidianka ja jak urodzilam to w niedziele wyszlam ze szpitala a we wtroek juz bylam z mala na spacerze bo po co sie kisic w domku jak jest ladna pogoda jkas dziwna ta polozna zreszta ja mialam nie lepsza bo co do mnie przyszla to mowila mi ze mala ma zoltaczke i wysylala mnie do szpitala a w szpitalu mowili po badaniu krwi ze wcale nie ma i tak chyba ze 3 razy jezdzilam :/

Odnośnik do komentarza

Sylwia dolączam się do pochwał na Twój temat. Fotki napradę bardzo udane, a Ty wyglądasz bardzo korzystnie, kto by pomyślał, że rodziłaś niedawno, ho, ho!
Chyba nie miałaś problemu z dojściem do formy po porodzie, prawda?

Zaynab własnie z tymi lekarzami i położnymi to tak bywa, ile ludzi, tyle opinii. W samym szpitalu się nasłuchałam sprzecznych wersji, na przykład co do karmienia albo wypróżniania, więc podchodzę z dystansem do tego, co oni gloszą.

Moja mała już zarejestrowana, oficjalnie nazwana i przypisana swoim rodzicom :) :cherli3:

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Sylwia dolączam się do pochwał na Twój temat. Fotki napradę bardzo udane, a Ty wyglądasz bardzo korzystnie, kto by pomyślał, że rodziłaś niedawno, ho, ho!
Chyba nie miałaś problemu z dojściem do formy po porodzie, prawda?

Zaynab własnie z tymi lekarzami i położnymi to tak bywa, ile ludzi, tyle opinii. W samym szpitalu się nasłuchałam sprzecznych wersji, na przykład co do karmienia albo wypróżniania, więc podchodzę z dystansem do tego, co oni gloszą.

Moja mała już zarejestrowana, oficjalnie nazwana i przypisana swoim rodzicom :) :cherli3:

Serdeczne gratulacje "oficjalnemu członku rodzinki" :hahaha::hahaha::hahaha: dużo zdrówka!!!!:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

mama2corun
dzieku dziewczyny
no ja tez bylam przekonana ze mnie zaostwi ale taki durny system naturanie ku...wa mac jakie naturalnie??jak skurcze regularne...powinni pomoc ale polozna powiedziala ze 5 dni do terminu i niema podstaw pomagac farmakologicznie.i sie mecze a dodam ze ta meka moze jeszcze troche potrwac.

3mam kciuki , będzie wszystko dobrze, musisz być bardzo cierpliwa, zwłąszcza teraz :36_2_25::36_2_25::36_2_25: będzie dobrze!!!!

Odnośnik do komentarza

Bajustyna, wygladasz super! Rety jak Wy to robicie przy dwojce dzieci, zeby tak wygladac - tryskajaca energia :)) Podziwiam Was dziewczyny z dwojka dzieci, naprawde czapki z glow ;))

Co do karuzeli to baaardzo mi sie podoba, tez sie zastanawiama czy nie sprawdzic juz malej jakiejs zabawki, ale ciagle nie wiem czy to nie za wczesnie - takie dzieci malutkie juz potrafia sie tym zajac?

A co do ubierania na spacery tez ma nieustanny problem, dzis ubralam mala: na pajacyka zalozylam dresiki na dol i polarowa cienka kurteczke na gore, czapeczka z uszami do tego nakrylam kocykiem, ale niezbyt szczelnie. ale wydaje mi sie ze znow za cieplo ja ubralam...sama nie wiem....

Mama2 wspolczuje serdecznie - powiem Ci ze mialam bardzo podobna sytuacje (skurcze regularne trwaly u mnie chyba z 16 godzin a mnie odsylali ciagle bo nie ma rozwarcia....) I gdyby nie to, ze moja polozna zadzialala (zdecfydowalismy sie zaplacic) to znowu by mnie odeslali, a okazlo, sie ze moje rozwarcie W OGOLE NIE NASTEPOWALO - nawet po oksytocynie i po przebiciu pecherza plodowego!!! Wreszcie skoczylo sie cesarka... Tego oczywiscie Tobie nie zycze, oby szybciutko u Ciebie wszystko przebieglo - rety naprawde wiem co czujesz biedactwo..... Trzymaj sie!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia, a propos urlopu macierzynskiego/wychowawczego to kurcze tez zaczyna mnie to meczyc....
U nas jestem jedyna osoba ze stalym zarobkiem (maz czasem cos zarobi, ale srednio mozna na to liczyc...), splacamy kredyt i kase musimy miec.... Zatem wyglada na to ze bede musia wrocic do roboty (a w ogole sobie tego nie wyobrazam....), moja robota nie dosc ze stresujaca dosc, to jeszcze nie ma co liczyc na wymiar 8g dziennie, czasem jak projekt jest o sie siedzi i dzien i noc i dzien i noc.....w dodaktu dojazdy do biura 1,5h w jedna strone...dzizes az mam gesia skorke jak o tym pomysle...a jeszcze jak bedzie trzeba znalezc opiekunke?? orientowalam sie w cenach i najtansza jest za 10 zeta za godzine, ale srednio 20 a niektore to i 50 wolaja!!! babcie niestety na stale odpadaja (tesciowka w ogole odpada, a mama moja najwyzej raz w tyg i tez nie wiem czy da rade, bo schorowana i starsza, zreszta mieszka w wawie a dojazdy - 1,5h w jedna strone...). zlobka u nas nie ma.....chyba ze bede wozic gdzies do zlobka do warszawy....
uh, bol i zgrzytanie zebow... :( nie wiem jak to bedzie.....

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Malinka77a
Sylwia, a propos urlopu macierzynskiego/wychowawczego to kurcze tez zaczyna mnie to meczyc....
U nas jestem jedyna osoba ze stalym zarobkiem (maz czasem cos zarobi, ale srednio mozna na to liczyc...), splacamy kredyt i kase musimy miec.... Zatem wyglada na to ze bede musia wrocic do roboty (a w ogole sobie tego nie wyobrazam....), moja robota nie dosc ze stresujaca dosc, to jeszcze nie ma co liczyc na wymiar 8g dziennie, czasem jak projekt jest o sie siedzi i dzien i noc i dzien i noc.....w dodaktu dojazdy do biura 1,5h w jedna strone...dzizes az mam gesia skorke jak o tym pomysle...a jeszcze jak bedzie trzeba znalezc opiekunke?? orientowalam sie w cenach i najtansza jest za 10 zeta za godzine, ale srednio 20 a niektore to i 50 wolaja!!! babcie niestety na stale odpadaja (tesciowka w ogole odpada, a mama moja najwyzej raz w tyg i tez nie wiem czy da rade, bo schorowana i starsza, zreszta mieszka w wawie a dojazdy - 1,5h w jedna strone...). zlobka u nas nie ma.....chyba ze bede wozic gdzies do zlobka do warszawy....
uh, bol i zgrzytanie zebow... :( nie wiem jak to bedzie.....

Faktycznie , strasznie....ale co ma się zrobić ??? ...żal jak cholera ,ale trzeba bo jedna osoba w dzisiejszym życiu nie utzryma całej rodzinki....no chyba ze to jest osoba, która na reke ma ze 20 tyś -ale tacy tlko w sejmie siedzą :(...niestety...
Malinka masz jeszcze troche czasu...na pewno wszystko sie ułoży , jak najlepiej sie da...ibędzie wszystko dobrze!!!!

Odnośnik do komentarza

mama2corun
u mnie bez zmian....dalej mecze sie choc wziolam nospe forte i paracetamol i udalo mi sie zdrzemnac prawie godzinke,przez sen czulam skurcze a teraz jak sie obudzilam to czuje je znowu normalnie.zamierzam jakos to przyspieszyc jak wytrzymam seks a jak nie to spacer.bo to jakas paranoja.

Spaceruj spaceruj...kucaj też ....to pomaga!!!!:36_2_25:

Cholerka ze też tak musisz się męczyć .... :36_2_24:

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam kochane

Wiki, Happy -moje gratulacje, wracajcie szybciutko do domu!!!!!!!!!!!!!

Jola- musi byc dobrze, a coreczka bedzie najpiekniejsza ksiezniczka!!!!!!!!!!!!!!

Monika- dziekuje, juz zapisalam

Ala spi w swoim pokoju od 6 miesiaca i da tej pory biegam do niej po 100 razy, jak tylko Pierozek skonczy 3-4 miesiace to dolaczy do Ali, do wstawania jestem przyzwyczajona, hihihi
teraz Pierozek spi w swoim lozeczku obok naszego lozka, jak pisalam kiedys, Ala mi spadla z lozka jak miala 3 tyg i boje sie teraz spac z dzieckiem,

Justys- piekne zdjecia!!!!!!!!!

Sylwia- faktycznie to juz 4 tygodnie, nawet nie wiem kiedy to zlecialo!!!!ja jestem na wychowawczym do konca 2010 roku, a potem pewnie zabiore na Pierozka, tak jak Malinka pisala na wsi pod Warszawa trudno o zlobek a i opiekunke zaufane sie nie znajdzie, i rowniez bez sensu pracowac na nianie (duzo sobie zycza), to wole juz siedziec sama w domu z dzieciakami (choc czasami mam dosc,hihi)

uciekam juz do lozeczka, Ala ma pobudki czesciej niz Pierozek i przerwy w spaniu po 2-3 h a Pierozek przestawil sie i budzi sie na jedzenie co 2h, wiec pewnie znowu przespie lacznie 2 godzinki,
wszyscy ktorzy mnie widza mowia ze zle wygladam, strasznie zmeczona, ciekawe czemu, hihihi

spokojnej nocy a Tobie Mama2 szybkiego rozwiazania i jak najmniej bolu, sciskam!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...