Skocz do zawartości
Forum

Ciąża 3 miesiące po porodzie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość solange63

Bo my kobiety zawsze jestesmy bardziej krytyczne wobec siebie. Gdybym nie pokazala mojemu mezowi rozstepow, to by ich wcale nie zauwazyl. dwa tygodnie po porodzie powtarzal mi, ze wrocilam do formy sprzed ciazy, chociaz ja widzialam i nadal widze, wiele do zrobienia.

Odnośnik do komentarza

Mój tam z mojej figury jest zadowolony bo jak mnie "wzioł" to byłam chuda jak z Oświęcimia,Sąsiad z niego się śmiał czy przy sexie o moje kości jaj sobie nie poobija.
Mój jakoś na figurę nie zwraca uwagi,zresztą nie wiem na co on zwraca ciężko się z nim w tych sprawach dogadać:11_9_16::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

agmi
A ja na chwilę zmienię temat, bo chciałam zapytać Freedom - karmiłaś piersią, jak zaszłaś w drugą ciążę?

Tak karmiłam ale to było już takie karmienie tylko w nocy bo Mała od pobytu w szpitalu po urodzeniu była dokarmiana i stopniowo tego cyca z czasem odrzuciła. A ja się poddałam za szybko. Teraz obiecuję sobie wytrwałość.

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Freedom czasem nie mamy na to wplywu. Ja sama na poczatku powtarzalam, jak w transie te wszystkie bzdury, ze kazda kobieta moze karmic, ze to tylko od checi zalezy. No i dostalam po glowie. Moja malutka od samego poczatku malo przybierala, najpierw w dolnej granicy normy (150 gram na tydzien), pozniej nawet mniej (130 gram). Robilam wszystko, zeby rozbujac laktacje; pilam karmi, herbaty laktacyjne, przystawialam czesciej do piersi bo myslalam, ze mam za malo pokarmu (slawny kryzys laktacyjny). Okazalo sie jednak, ze moja corka je tyle, zeby przezyc i nic wiecej. Nie pomagaly zabiegi przystawiania w roznych pozycjach i karmienia co 2 godziny; ona jadla jak byla bardzo glodna i tylko odrobinke. Kupilam wage, zeby miec kontrole nad jej masa i raz zrobilam eksperyment. zwazylam ja przed jedzeniem i po. okazalo sie, ze czego bym nie robila (mloda byla przystawiana najpierw w pozycji klasycznej, pozniej spod pachy i tak obie piersi), wypijala tylko 80 ml. Kiedy odciagnelam pokarm i dalam z butli, wypila 120ml. od razu zapadla decyzja, ze bede odciagac i dawac butle, zeby w koncu moja chudzina rosla. No i nie pomylilam sie- od kiedy dostaje moje mleko z butelki, przybiera ponad 200 gram tygodniowo. Dla mnie najwazniejsze jest, ze malutka rosnie zdrowo i jest pogodnym dzieckiem. Teraz juz wiem, ze nie kazda kobieta moze karmic piersia. Uodpornilam sie tez na glupie komentarze, ze mam jej dawac cyca chociaz zeby sie przytulila bo na pewno teskni :Szok: Skonczyla 4 miesiace i pomalu bedziemy przechodzic na mm, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam tyle czasu, zeby odciagac pokarm. Mieszkam sama z mezem (ktory pracuje) i pol dnia jestem w domu z malutka i psem. Ona jest bardzo absornujaca, a zeby utrzymac laktacje powinnam pompowac laktatorem pol godziny co 3 godziny.

ufff to sie rozpisalam...

Odnośnik do komentarza

realne
jadzik to mozemy sobie piatyke przybic... u mnie tez w 5kl SP :)
i moj maz tez jest tezszy - nawet ode mnie i zartujemy ze on nadal w ciazy chodzi :P

Ale mój nie jest w ogóle tęgi, hihi... Szkapa z niego jak nic, ma 195cm wzrostu i waży 70kg (ostatnio nawet przytył, bo zawsze 63-66kg ważył), a ja 165cm i też ok.70kg (a i tak od porodzu spadło mi 12kg, natomiast pod koniec ciąży ważyłam aż 90kg :Szok:) :D

Solange-najważniejsze jest zrowie psychiczne mamy, jeśli męczy się karmiąc piersią, to nikomu nie wychodzi to na dobre, więc podzielam Twoje zdanie, mimo, że ja w pełni cyckowa. Ale nie wiem jak mi się ułoży przy kolejnym dziecku.

Ale Tobie Freeedom życzę, żebyś karmiła piersią swojego kolejnego szkraba, jeśli to jest to czegopragniesz :D

Odnośnik do komentarza

solange - moja tez nie chciala ssac - pierwsze dni po wyjsciu ze szpitala to zamiast przytyc ta schudla :P [a to juz bylo 9 dni po porodzie wiec powinna przybierac]... wiec ja dokarmialam swoim sciagnietym i tak po cycku dopijala jeszcze po 60-80ml - 3-4strzykawki po 20ml - nie chcialam dac butli dawalam strzykawka po palcu... a z pierwsi tez tylko z oslonka bo sie denerwowala jak slizgala sie po mokrej brodawce... z czasem zrezygnowalam z oslonki - ale to jak miala dobre 2 mies wiec troszke to trwalo... i do tej pory jestesmy na cycku [ufff u nas nie wyrobilibysmy z MM - ja mam za malo cierpliwosci do kuchni i do przygotowywania kaszek, zupek etc :P]... babcia zartuje ze ja moja bede cyckowac do 18rz :P
ale kazde dziecko jest inne u mojej znajomej dziecko tez nie chcialo ssac cycka a ta tez bardzo chciala karmic, ale z 4dzieci nie mogla wykarmic zadnego - miala za malo pokarmu i to szybko zanikalo... a jedno z nich jadlo po 10-20ml z cycka i wiecej nie chcialo [tez wazyla przed i po jedzeniu]
kazda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej i najlepiej zna swoje dziecko :D

jadzik - wymiarow mojego m nie bede tutaj dawac :D
ja w ciazy przytylam z 65 na 85... a bezposrednio po porodzie stracilam tylko 4kg :/
a teraz stoje na 74-75... i nic w zadna strone

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

U nas póki co cyckowanie przebiega bez większych problemów, co mnie cieszy bardzo :) Do niedawna Ula najadała się jednym cycusiem podczas jednego karmienia a ostatnio zdarza się, że jak drugiego zaproponuję, gdy przy pierwszym się denerwuje (bo pewnie już nic nie leci) to jeszcze się na chwilę przyssie i się dopełni. I widzę że chyba nie do końca nadążam z produkcją, bo Ula chce częściej jeść, także moje piersi będą musiały przestawić się z sześciogodzinnego trybu produkcji na trzygodzinny ;P a może to po prostu z powodu tych upałów pić jej się chce... Planów co do długości karmienia nie mam żadnych, zobaczę co życie przyniesie :)

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

solange63
Freedom czasem nie mamy na to wplywu. Ja sama na poczatku powtarzalam, jak w transie te wszystkie bzdury, ze kazda kobieta moze karmic, ze to tylko od checi zalezy. No i dostalam po glowie. Moja malutka od samego poczatku malo przybierala, najpierw w dolnej granicy normy (150 gram na tydzien), pozniej nawet mniej (130 gram). Robilam wszystko, zeby rozbujac laktacje; pilam karmi, herbaty laktacyjne, przystawialam czesciej do piersi bo myslalam, ze mam za malo pokarmu (slawny kryzys laktacyjny). Okazalo sie jednak, ze moja corka je tyle, zeby przezyc i nic wiecej. Nie pomagaly zabiegi przystawiania w roznych pozycjach i karmienia co 2 godziny; ona jadla jak byla bardzo glodna i tylko odrobinke. Kupilam wage, zeby miec kontrole nad jej masa i raz zrobilam eksperyment. zwazylam ja przed jedzeniem i po. okazalo sie, ze czego bym nie robila (mloda byla przystawiana najpierw w pozycji klasycznej, pozniej spod pachy i tak obie piersi), wypijala tylko 80 ml. Kiedy odciagnelam pokarm i dalam z butli, wypila 120ml. od razu zapadla decyzja, ze bede odciagac i dawac butle, zeby w koncu moja chudzina rosla. No i nie pomylilam sie- od kiedy dostaje moje mleko z butelki, przybiera ponad 200 gram tygodniowo. Dla mnie najwazniejsze jest, ze malutka rosnie zdrowo i jest pogodnym dzieckiem. Teraz juz wiem, ze nie kazda kobieta moze karmic piersia. Uodpornilam sie tez na glupie komentarze, ze mam jej dawac cyca chociaz zeby sie przytulila bo na pewno teskni :Szok: Skonczyla 4 miesiace i pomalu bedziemy przechodzic na mm, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam tyle czasu, zeby odciagac pokarm. Mieszkam sama z mezem (ktory pracuje) i pol dnia jestem w domu z malutka i psem. Ona jest bardzo absornujaca, a zeby utrzymac laktacje powinnam pompowac laktatorem pol godziny co 3 godziny.

ufff to sie rozpisalam...

Nio nieźle się rozpisałaś, masz raje - czasami nie mamy na to wpływu.... ja to nawet miałam problem z odciąganiem, próbowałam 3 rodzaje laktatorów i nic.... :(
Mam pytanie, chcę kupić malutkiej jakiś balsam z filtrem przeciwsłonecznym, polecacie coś? jaki filtr?

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

IWA23
Witajcie.
Jakoś nie mam weny do pisania jestem pewną sytuacją przytłoczona.
O NHN nie mam co się chwalić bo jest u nas jakoś kiepsko,Dzieci zdrowe.
Nie umię zebrać myśli jestem rozkojarzona,narazie.

Ja też jesztem nie w humorze ::(: I chyba z tego samego powodu ::(:,

Freedom-ja mam jakiś zwykły Eva Sun 30, ale jak mała jest za długo na słońcu to ją łapie.

Odnośnik do komentarza

Doczytuje pomalu...

Freedom84
O jejku dziewczyny jak tu tłoczno :D Czytam, i czytam i końca nie widać, super !!!!
Witam nowe koleżanki :bye: i cieszę się, że wątek się podoba:). Jestem po wizycie, wszytko w porządku a największym szokiem było to że lekarz powiedział ,, prawdopodobnie będzie chłopczyk" :) więc to info mnie zaskoczyło pozytywnie, choć nastawiałam się na drugą Emi bo w ostatnich latach w mojej rodzinie wśród kuzynostwa to same dziewczyny się rodzą. Musimy bardziej męskie imiona brać na widelec.
Macie jakieś propozycje? organizuję konkurs D:D:D
Co do rozstępów to ja smarowałam się całą ciąże balsamami przeciw rozstępowymi. Przytyłam 15 kg. Pod koniec wyskoczyły i tak cienkie paski na boczkach i na biodrach. Ale to pikuś. Po porodzi wyskoczyły mi 4 takie powiedzmy długie na 3 cm, szerokie na może góra pół cm na brzuchu. I to one mi najbardziej przeszkadzają ale oczywiście nie robię z tego wielkiego problemu bo nie jestem jakąś Barbie i z brzuchem na wierzchu nie paraduje, poza plażą oczywiście :)

Miłego wieczorka życzę :)

Gratuluje chlopczyka::):
A co do rozstepow,nie pomoge bo ich nie mam:lol:

Freedom84
Arisa
Byłam na spacerku z moimi diablami:whoot:
Teraz Weronia śpi a reszta wariuje-ale mój pilnuje a ja uciekłam co sypialki,hehe.

Do do gromadki 3-ka mi wystarczy,chociaż mój by chciał więcej ale może pomarzyć:hahaha:

Arisa z taką gromadką to masz napewno wesoło, Jak sobie radzisz?

Ano roznie,raz lepiej,raz gorzej ale nie narzekam bo jest wesolo::):
Dziewczynki sa straszie za soba,kochane diably:36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Arisa to fajnie, ze dajesz rady, domyślam się że są gorsze i lepsze dni ale tak to jest nawet przy jednym bobasku :)

Zdecydowaliśmy, że wybierzemy imię, które kiedyś braliśmy pod uwagę, jak jeszcze nie wiedzieliśmy płci przy Emi czyli Daniel. Analizowaliśmy przez kilka dni, niestety co do innych to nie było zgodności bo mój mąż dużą wagę przywiązuje do tego z kim mu się dane imię kojarzy a wiadomo skojarzenia są różne :) A Daniela zawsze chcieliśmy mieć :) Wybrałam się dziś na spacerek ale ta pogoda jest u mnie dziwna- rano upał i skwar a po południu burze. Musiałyśmy wracać bo zaczęło padać. A u mnie spacer wchodzi w grę dopiero po południu jak się obrobię ze wszystkim. Dziś był dzień prasowania :love sick: i bardzo się cieszę, ze się z nim uporałam...

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Freedom-ja robię odwrotnie, rano spacery, leniuchowanie ::): Ok 15 zacynam brać si za robienie obiadu. Po obiedzie też sjesta z mężem już i dopiero po 19:00-20:00, jak Oliwka już śpi zabieram się za robienie czegokolwiek :D Ale ja zawsze w trybie wieczornym lepiej działałam, jak miałam robićlekcje do szkoły, to zawsze po 22:00 :D

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Z pieluchami przez pol dnia bylo super, ale jak nadszedl czas drzemki, to niestety ale pieluszka wielorazowa troszke zawiodla, bo maly jak tylko zrobil siusiu to od razu sie zbudzil i zaczal plakac, tak ze w sumie drzemka trwala z 15 minut :( Oczywiscie na noc zalozylam mu pampersa i spal 12 godzin, tak ze az musialam go obudzic, bo juz mi cyce eksplodowaly od mleka ;)
Dzis jak na razie Jas jest w pampersie, zobaczymy jutro - moze znow sprobujemy wielorazowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...