Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

witam z rana mamusie

cytrynkowa dobrze że już w domu jesteś, bo takie leżenie w szpitalu to nic przyjemnego :/ trzymam kciuki żeby już do listopada nic się nie wydarzyło :)

valkiria ja już miałam 4 różne leki na to... po 3 pierwszych wszystko wracało zaraz po skończonej kuracji, jedynie po ostatnich globulkach, robionych na zamówienie w aptece był spokój chyba ze 3 tygodnie ehhhh....
Co do laktatora to ja miałam różne. Elektryczny owszem, fajna sprawa, ale wtedy gdy będziesz go musiała często używać, jeśli będzie używany sporadycznie to w zupełności wystarczy ręczny. No i u mnie duży minus dla elektrycznego (miałam Baby Ono) - strasznie głośno chodził. Także u mnie narazie zostaje ręczny z aventu. Chociaż pewnie u mnie jak znowu będzie problem z karmieniem, to tym razem sobie odpuszczę i od razu przejdę na modyfikowane, bo przy dwójce już nie będzie tyle czasu na odciąganie pokarmu...

a za mną kolejna cuuuuuuuudowna noc... normalnie sobie pospałam aż 4 godziny :o_no: Dobija mnie to już :/ no ileż można się kręcić w łóżku próbując zasnąć???? Mam nadzieję, że nie będzie tak już do rozwiązania, bo chyba zeświruję :lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

ja po wczorajszej wizycie.
mam trochę mieszane uczucia, ogólnie wszystko ok, ale...
no właśnie ale, maluszek jest bardzo duży (niektóre wymiary wskazują 2 tygodnie większe dziecko, niektóre tydzień), choć pani doktor powiedziała, że to nic takiego, bo my (ja i mąż) też do małych ludzi nie należymy.
Ogólnie maluszek rozwija się prawidłowo, ale ciągle jest ułożony w poprzek, a lekarka powiedziała, że powinien już się ustawiać główką w dól, ale jak to skwitowała- najwyżej będzie cesarka.
Ja odpukać żadnej infekcji nie mam, ale za to szyjka mi się trochę skróciła- nadal zamknięta i ponoć mam się nie martwić, ale jakiś delikatny niepokój jest.
Więc tak jak mówię, wizyta gównie na plus, ale trochę niepewności zasiała. Mam oczywiście dużo odpoczywać i nie chodzić za wiele.

A co do sesji wczorajszej, to było całkiem fajnie, ale bardzo męcząco, całość trwała ponad 3 h. Wprawdzie większość czasu siedziałam i odpoczywałam, a ten znajomy fotograf przestawiał i ustawiał sobie sprzęt, ale i tak nie sądziłam, że to tyle potrwa. No i zdjęcia będziemy mieli dopiero za około miesiąc

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

szyjkę mierzyła mi przy badaniu ginekologicznym, więc na wyczucie...

orientacyjną wagą maleństwa aż tak się nie martwię, bo w sumie to tylko wymiary plus minus. żona kolegi urodziła tydzień temu i z usg wychodziło, że maluszek waży prawie 4 kg (coś koło 3800-3900) a urodził się z wagą 3200, więc dość spora różnica pomiędzy wymiarami.
Chyba bardziej bym się martwiła, jakby wyszło, że jest mniejszy niż wskazuje TP., a tak tłumaczę sobie, że to po prostu zdrowy, duży chłopak:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Co do szyjki dziewczyny- to właśnie się dowiedziałam w szpitalu, od samego ordynatora że badanie palpitacyjne szyjki jest niemiarodajne, i ze przy kazdym usg lekarz powinien zjechac na szyjke i obejrzec ją przez powłoki brzuszne, a w razie jakiś wątpliwości zobaczyć ją przez usg dopochwowe.Ja w szpitalu miałam oba ugs i na obu wyszła szyjka ok 3 cm. Na tym wziernikowym wyszła nawet troche dłuższa 3 mm.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
Co do szyjki dziewczyny- to właśnie się dowiedziałam w szpitalu, od samego ordynatora że badanie palpitacyjne szyjki jest niemiarodajne, i ze przy kazdym usg lekarz powinien zjechac na szyjke i obejrzec ją przez powłoki brzuszne, a w razie jakiś wątpliwości zobaczyć ją przez usg dopochwowe.Ja w szpitalu miałam oba ugs i na obu wyszła szyjka ok 3 cm. Na tym wziernikowym wyszła nawet troche dłuższa 3 mm.

też miałam ostatnio oba badania i widzę że nasze szyjki podobnej długości ;) moja miała 2,93 cm, tylko moja pewnie od ostatniej wizyty znowu się skróciła...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
Co do wielkosci dzidzi to moj od poczatku wymiarami jest tydzien do przodu. Teraz wizyty juz co 2 tyg więc sie portwel uszczupli- no ale trudno oby było wszystko ok!

Ja idę do lekarza w poniedziałek, i właśnie wyczytałam, że po 30 tyg wizyty powinny być co dwa tygodnie! Masakra jakaś (finansowa), bo ogólnie to niby fajnie że się dziecko usłyszy czy zobaczy na usg, ale każda wizyta 120 zł!

Cytrynka mam nadzieję, ze teraz już będzie tylko dobrze i że spokojnie donosisz dzidzię!

Wczoraj w szkole rodzenia, było o przygotowaniu pokoju i zakupach - żeby nie szaleć:D
A ja już bym chciała wszytsko mieć w domu. Dobrze, że w przyszłym tygodniu jedziemy na zakupy do Ikei, a w połowie września do siostry po wszystkie rzeczy, które od niej dostajemy! Bo coś czuję, że mi odbija z tym wiciem gniazda! :D

Mam tylko nadzieję, ze mi się szyjka nie skraca przez to moje bieganie ze szmatą po domu!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
no i witam po raz drugi po półtoragodzinnej drzemce ;) kawa już czeka :D

zapomniałam napisać ;) wczoraj dotarły próbki J&J ale te które zamówiłam na siostrę :D a powiedzcie mi czy dostałyście 3 próbki czy zaznaczałyście wszystkie 4 i przyszły 4?
Ja wpisałam inny adres mailowy ale swoje dane i aders i wyświetliło się, że idą:) i można zaznaczyć 4 próbki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

Viosna nie martw się kochana, wszystko jest dobrze, dzidzius zdrowy, duży, tylko się cieszyć, a przekręcić sie może nawet w 36 tyg. więc jeszcze nie wszystko przesądzone.
Ja za wizytę płacę 170 :eek::eek::eek:więc wizja wizyt co 2 tyg mnie przeraża, no ale co zrobić, do tego oczywiście USG dodatkowo płatne 200.........dziś byłam powtórzyć posiew, myślę, że będzie git :great:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

ja dzisiaj na USG idę żeby zobaczyć czy dzidzia prawidłowo na wadze przybiera mimo mojego chudnięcia. Mam nadzieję że będzie ok. Ja to w sumie na to liczę że wizyty będą co 2 tygodnie ale koszt nie jest taki masakryczny jak u Was - 50 zł wizyta + 50 zł USG. Zresztą przez te 10 tygodni to max 5 wizyt będzie więc każda z nas musi to jakoś wytrzymać:) i nasze portfele też.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
cytrynkowa
Co do szyjki dziewczyny- to właśnie się dowiedziałam w szpitalu, od samego ordynatora że badanie palpitacyjne szyjki jest niemiarodajne, i ze przy kazdym usg lekarz powinien zjechac na szyjke i obejrzec ją przez powłoki brzuszne, a w razie jakiś wątpliwości zobaczyć ją przez usg dopochwowe.Ja w szpitalu miałam oba ugs i na obu wyszła szyjka ok 3 cm. Na tym wziernikowym wyszła nawet troche dłuższa 3 mm.

też miałam ostatnio oba badania i widzę że nasze szyjki podobnej długości ;) moja miała 2,93 cm, tylko moja pewnie od ostatniej wizyty znowu się skróciła...

jak latałas jak szalona to pewnie tak jest, ze mna na sali lezała dziewczyna co miała 2 cm, nisko lozysko i bali sie zakladac jej szwa, kazali lezec i po 3 dniach szyjka sie podniosla o 0,5 cm, jak wychodzilam to miala jeszcze lezec 3 dni a potem mieli zakladac szew, wiec slonko lezenie lezenie lezenie- dbaj o szyjke

mycha ja przytylam tylko 1 kg a z dzidziom ok, tez sie martwilam, mialam na tarczyce badania ale wyszly ok, lekarz mowil mi ze jeszcze zdaze przytyc

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa

mycha ja przytylam tylko 1 kg a z dzidziom ok, tez sie martwilam, mialam na tarczyce badania ale wyszly ok, lekarz mowil mi ze jeszcze zdaze przytyc

:eek::eek::eek: ja mam nadzieję, że wręcz przeciwnie, teraz waga troszkę stanie skoro tak szaleńczo rosła do tej pory :D może najwięcej kg złapałam już w 2 trymestrze, chciałabym, chciała.......

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też 10kg do przodu, nie mogę uwierzyć że można przytyć tylko kilogram.... czy aż tak wymiotowałaś i nie miałas apetytu, jak to się stało?
Dziś miałam powtórkę z picia glukozy 75g i zobaczymy jak wyjdzie. Oby dobrze... bo do diety nie mogę się przyzwyczaić, nie daję coś rady z tym liczeniem. (oczywiście nawet jak te wyjdą dobrze to będę już do końca ciąży uważać) no i kontrolnie zrobiłam też wszystkie na tarczycę.... zobaczymy czy jest lepiej po przyjmowaniu Eltroxinu i czy zwiększamy dawkę czy zostawiamy (dowiem się w poniedziałek). W poniedziałek też mam usg więc się pochwalę ile waży synek.
Nam na szkole rodzenia radzili przestać brać witaminy bo od tego ogromne dzieci się rodzą i często potrzebne są cesarki bo kobietki z troski chodują olbrzymki które cięzko urodzić naturalnie. Powiedziała że teraz wszystkie witaminy są dostępne w produktach bo mamy szczyt sezonu, a biorąc jakieś Femibiony itp, możemy sobie poród skomplikować. Tak więc od poniedziałku biorę tylko tabletki z DHA i do tego magnez i jod. Bo na ostatnim usg też mój maluszek był o 1,5tyg. za duży.( choć oczywiście lepiej za duży niż zbyt mały)

Co do infekcji "dowcipnych" to i przed ciążą i teraz męczę się z nimi bardzo często. Przyzwyczaiłam się!!!

A jeśli chodzi o laktator elektryczny to chyba każdy jest głośny, no ale mniej męczący dla matki, więc chyba na taki się zdecyduję. Najwyżej będę "doić się":36_1_21: w innym miejscy żeby dziecka nie straszyć.

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

z tego co czytam to chyba tylko ja zostalam z waga na minusie.jak pisalam wczesniej przez pierwsze 3 miesiace schudlam okolo 6 kg,i jak do tej pory zostalo mi juz tylko -2 kg wiec i moja waga sie ruszyla.przez ostatnie 2 tyg przytylam 2 kg.zobaczymy ile mi jeszcze przybedzie do porodu.
zaraz zbieram sie na wizyte do poloznej i poskarze sie na moje bole w okolicach miednicy, zobaczymy co ona na to powie.dam znac jak bylo

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

emika też o tym słyszałam, o tych witaminach, ja teraz biorę co drugi dzień tylko, bo jednak obawiam się, że moja dieta nie ma wystarczająco składników i witaminek dla małej.
Mam nadzieję, że glukoza będzie lepsza :great::great::great:
A ja ostatnio jak taka spuchnięta byłam w przychodni i się ważyłam to już mam +13, ale pocieszam się, że to woda była :D:D:D Niesamowite jak to zrobiłyście dziewczyny, że brzuch macie duży a waga w sumie na minusie :eek:
Emika zakupy na allegro robisz czy byłaś może w tej hurtowni w Grójcu? Ja się tam przejadę dlatego nic nie zamawiam narazie, czekam aż mąż służbówkę dostanie bo to jednak kawałek drogi jest, a w Tomi.pl ceny wcale nie są tak konkurencyjne, a szkoda bo blisko :zmartwiony:
Slonko a gdzie Ty sie podziewasz kochana?????

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

valkiria jestem, jestem. Czytam na bieżąco, ale coś ostatnio humor kiepski i jakoś ochoty na pisanie brak... Synek daje nieźle popalić, co chwilę jest płacz, a ja już nie wyrabiam :/ Do tego coraz bardziej martwi mnie moja szyjka, wizyta za tydzień w piątek i mam nadzieję że nie będzie aż tak źle, bo teraz po głowie najczarniejsze scenariusze mi chodzą :/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Slonko wiem, że łatwo si ę mówi ale nie zadręczaj się czarnymi scenariuszami, najlepiej teraz jakbyś dużo odpoczywała choć wiem, że przy maluchu nie jest to łatwe, mam tylko nadzieję, że wieczorami możesz odpocząć jak M jest już w domu. Trzymam kciuki i wiem ,że na pewno wszystko będzie dobrze, a szyjka dotrwa na spokojnie do 38 tyg :yes: a potem niech sie skraca ile chce :D
Ja od dzisiaj sama w domu, M wrócił do pracy, jakoś mi tak dziwnie.......nie wiem co mam robić, czym sie zająć, w domu pierdzielnik bo jeszcze będzie raz ściane malował, do tego tyle jeszcze zostało do zrobienia, a ja już chcę mieć do końca września ogarnięte, żeby w październiku na spokojnie czekać i się relaksować, a nie się stresować, że jak coś się będzie dziać to nic w domu nie gotowe. I potraktowałam kilka poplamionych rzeczy dla niuni Ace, wyglądają przepięknie, jak nówki sztuki :great:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

emilka moja waga jest pewnie z powodu mojego apetytu- przed ciążą pochłaniałam słodycze, nigdy nic sie w domu słodkiego nie utrzymało, odkąd zaszłam to normanie słodycze mogłby dla mnie nie istniec, zeszczuplałam w udach a brzuszek mi nabrał, zreszta ciaza fizycznie dobrze na mnie wpływa- dziewczyny jakie ja iałam bole głowy - tyeraz nie wiem co to bol glowy

sloneczko - naprawde lezzzzzzzz, kurcze popros kogos o pomoc przy synku, ja naprawde leze do kibelka tylko i kuchni, nic nie robie- taki mam zamiar do 35 tc- teraz juz nam nikt szwa nie zalozy- wiec kochana na kanape- rozumiem cie ze teraz ci sie pisac nie chce bo sie stresujesz- mialam to samo

gorzata - zazdroszcze, ja co 2 tyg - 100 zł- i boje sie zeby cos w trakcie nie wyskoczylo- za same leki na 2 tyg po wyjsciu ze szpitala dalam ponad 70 zl

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

valkiria
Emika zakupy na allegro robisz czy byłaś może w tej hurtowni w Grójcu? Ja się tam przejadę dlatego nic nie zamawiam narazie, czekam aż mąż służbówkę dostanie bo to jednak kawałek drogi jest, a w Tomi.pl ceny wcale nie są tak konkurencyjne, a szkoda bo blisko :zmartwiony:

Byłam w tej hurtowni ale wcale nie jest tam tanio i robię zakupy na allegro. Zresztą w tej hurtowni "Jowiś" czuliśmy się jak złodzieje, tak patrzyli nam na ręce i chodzili krok w krok, (przekazując nas sobie wzrokowo co alejkę następnej osobie) że nigdy tak obserwowana nie czułam się w żadnym sklepie, aż strach coś dotykać. Mąż stwierdził że choćby mieli najtaniej to nic tam nie kupimy. Ale mnie ceny też nie powalały, jak na Grójec uważam że wcale nie jest tanio. Potem pojechaliśmy do drugiej hurtowni, "Chaber", też w Grójcu i tam już kilka rzeczy kupiłam, ale cenowo też rewelacji nie było. Lepiej chyba kupić przez allegro i caneo. Jak zamawiam kilka rzeczy u jednej osoby, za transport płacę raz, i to zdecydowanie wychodzi taniej.

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...