Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Nelson

A pękłaś w czasie porodu czy cię cieli???

Nacięli mnie...czyli powinno obyć się bez takich problemów...
ale nic już nie poradzę, choć płakać nadal mi się chce.

Dzisiaj była najlepsza z nocek, po raz pierwszy spał bite 4 godziny, więc jak poszedł spać o 21 to pobudki tylko o 1 i później po 4, a od 7 nie śpimy.
Oby więcej takich nocek

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Viosna i Ma-mmi to nie spałyśmy dzisiaj o tych samych porach ;D

Nie udało mi się wczoraj Szymka położyć spać przed 20, w sumie nawet nie próbowałam, bo po wycieczce na ktorej spał od 9 do 17 :D z 2 krótkimi przerwami na jedzenie, widziałam, że jest tak wyspany, że jakbym próbowała go na siłe usypiać to obydowje bysmy tylko nerwa mieli.

Wczoraj rozłożyliśmy po raz pierwszy matę do zabawy, i przyznam że rozczulił mnie widok bawiącego się taty z synem, obydwoje podjarani i godzinkę miałam spokój:D

Ma-mmi a byliście już w ogóle z Royem na spacerze? My byliśmy już w 6 dobie życia, ale ciepło u nas było. A teraz wychodzę codziennie, ale pogoda łaskawa jest, bo nie pada deszcz już od 2 miesięcy!
No i gratuluję sukcesu ze spaniem w łóżeczku ;)
Ja rozumiem o czym pisałaś z tym przytulaniem do męża, bo ja po samym porodzie to taka miałam potrzebę bliskości, że aż w szoku byłam :arrow1:

A ja dziś będę miała dzień ogarniania domu, bo........... odcięli nam tv :36_13_2: bo się umowa skończyła, a nikt się nie pofatygował, żeby podpisać nową :/

Szymek się budzi, to zaraz jemy chwila figli i idziemy na spacer, bo Nelly nasza też już czuje że to pora spaceru się zbliża, bo pod drzwiami już czeka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

ha ha ha faktycznie maluchy o tej samej porze zglodnialy....
na takim typowym spacerku bylismy wczoraj, ale faktycznie pierwszy raz z maly gdziekolwiek czyli jakies tam zakupy to w poniedzialek i we wtorek juz byly grane....
ale dzis to na 200% zeo spaceru....
no i nam dzis tydzien stuknie.... no i na necie znalazlam duzo tansze spiworki, wiec wkrotce spacery beda na porzadku dziennym... a dzis maly zostaje z babcia
Nelson pokaz szkraba:36_33_2:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Viosna - bardzo ci wspolczuje, nie myslalam ze tak takie rzeczy sie moga skonczyc!!!!! Jestem w szoku. Mnie nadal boli krocze, moze tez sie przejde do lekarza, bo az strach!!!!

Madzialska - co do Ktg to ja jak bede jeszcze kiedys w ciazy to nie pojde. U mnie to wszystko wychodzilo na odwrot. Najpierw bylo ciagle waskie- wyladowalam w szpitalu tydzien przed terminem, codziennie ktg 3x, i zawsze strach, tydzien po terminie kiedy dostałam skurczy na 2 aparatach do ktg ze szpitala 0 skurczy, Patrzyli na mnie jak na wariatke dopuki nie zobaczli rozwarcia na 4 palce.

Moja mala nie chce w nocy spac, od 20 do 2 w nocy urzeduje, wyje i ciagle ssie lapy albo mojego cyca, dopiero jak dostanie mleko modyfikowane zasypiam, a ja mam teraz mleka pod dosttkiem, wlasnie sciagtnelam 90 ml sprubuje jej dac to mleko w butli w nocy w razie problemow.

Nelson dzieki za rade, to chyba pomoglo i to szybko ta metoda 7-5-3-2 z 3 razy ja zastosowalam i mleczko ladnie leci- tylko dziwi mnie troche ze mam miekkie cyce, nie pownny byc twarde?????

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
Viosna - bardzo ci wspolczuje, nie myslalam ze tak takie rzeczy sie moga skonczyc!!!!! Jestem w szoku. Mnie nadal boli krocze, moze tez sie przejde do lekarza, bo az strach!!!!

Madzialska - co do Ktg to ja jak bede jeszcze kiedys w ciazy to nie pojde. U mnie to wszystko wychodzilo na odwrot. Najpierw bylo ciagle waskie- wyladowalam w szpitalu tydzien przed terminem, codziennie ktg 3x, i zawsze strach, tydzien po terminie kiedy dostałam skurczy na 2 aparatach do ktg ze szpitala 0 skurczy, Patrzyli na mnie jak na wariatke dopuki nie zobaczli rozwarcia na 4 palce.

Moja mala nie chce w nocy spac, od 20 do 2 w nocy urzeduje, wyje i ciagle ssie lapy albo mojego cyca, dopiero jak dostanie mleko modyfikowane zasypiam, a ja mam teraz mleka pod dosttkiem, wlasnie sciagtnelam 90 ml sprubuje jej dac to mleko w butli w nocy w razie problemow.

Nelson dzieki za rade, to chyba pomoglo i to szybko ta metoda 7-5-3-2 z 3 razy ja zastosowalam i mleczko ladnie leci- tylko dziwi mnie troche ze mam miekkie cyce, nie pownny byc twarde?????

mam ten sam problem od wczoraj, ale mam nadzieje ze pokarmu mam dosc... jutro przyjezdza polozna to sie wypytam... co prawda maly nie placze i po cycu zasypia wiec chyba jest OK.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Wróciliśmy ze spaceru, tzn. ja bo Szymona zostawiłam pod domem jeszcze niech sobie z 30 minut tam pośpi:)

Cytrynkowa, spróbuj może z innym smoczkiem - u nas avent był wypluwany, a z TT miał właśnie taki odruch wymiotny, dopiero NUK mu podpasował - wiesz każde dziecko ma już własny gust;)

A ciuchy no cóż, z nimi to róznie bywa. w sumie to tak dopiero po 3 tyg zaczął jakoś wygladać bardziej wyjściowo - tak to miał spodnie po pachy a w body na 56 to bym dwóch takich chudzielców obok siebie włożyła;) i mąż się wkurzył i kazał mu kupić mniejsze ciuchy, w sumie kupiliśmy mu ubranko i spodnie na 52 w h&m, ale takie bawełniane i w sumie wciąż są dobre. Widzę po nim, że pajace robią się za krótkie i już spi w takich na 60, ale nic mu w tyłek nie idzie;)
Myślę, że spokojnie możesz coś dokupić, bo widzę, że Gwiazda ma rękawy po łokieć podwiniete;)

PS. A śpi piękności w identyczny sposób jak Szymon:D się podniecam a pewnie wszystkie dzieci tak śpią:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

witam

u nas jakoś ciągle mało czasu, jak jeden fajnie śpi, to drugi nie daje odpocząć i tak na zmiane :lup: w nocy pobudki co 2 godziny i też zaczynam się zastanawiać czy aby napewno mam dość pokarmu, ale jak mały pije to słychać że coś tam połyka, więc chyba nie jest tak źle

a mam pytanie - czy pijecie może herbatkę koperkową?

cytrynkowa śliczna ta Twoja Gwiazdeczka :love:

viosna współczuję... a w szpitalu sprawdzali Ci jak krocze się goi? Jak urodziłam pierwszego synka to też jedna z mojej sali miała problem ze szwami. Jak jej chcieli wyciągnąć, to się okazało że źle zszyte i się jej tam coś rozchodzi, ale to jeszcze w szpitalu zszyli jej to drugi raz

madzialska i jak tam u Ciebie?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802

viosna współczuję... a w szpitalu sprawdzali Ci jak krocze się goi? Jak urodziłam pierwszego synka to też jedna z mojej sali miała problem ze szwami. Jak jej chcieli wyciągnąć, to się okazało że źle zszyte i się jej tam coś rozchodzi, ale to jeszcze w szpitalu zszyli jej to drugi raz

Sprawdzali, ale nic nie powiedzieli, może wtedy jeszcze było ok. A ten lekarz powiedział, że nie można szyć na nowo rany, która jest w trakcie gojenia...

Właśnie wyszła ode mnie położna i trochę mnie pocieszyła, powiedziała, że faktycznie krocze się rozeszło, ale widziała gorsze, któe jakoś same sie jeszcze zrastały. no nic pozostaje czekać te 2-3 miesiące i zobaczymy co dalej.

Ogólnie wizyta ok, Mały pięknie rośnie (choć stwierdziła to na oko, bo żadnej wagi ani miary nie miała). Powiedziała tylko, że wygląda na 3 miesiące. Drobnymi krosteczkami się nie przejmować, bo to tylko pokrzywka, która znika tak samo szybko jak się pojawia. I mogę do diety wprowadzić surowe jabłka i banany, jupi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna to może nie będzie tak źle i wszystko samo ładnie się zrośnie :) super że z maluszkiem wszystko dobrze. U nas też położna stwierdziła że mały fajnie rośnie i też "na oko", no i ważne że pieluszek dużo moczy, zwłaszcza że po wyjściu ze szpitala trochę się zażółcił

Też się zastanawiam nad tą herbatką na laktację, bo chyba nie zaszkodzi - w sensie, że jakoś specjalnie więcej pokarmu nie będzie

Ja 2 dni temu otworzyłam herbatkę koperkową z Bobovity :D tą z herbapolu też mam, więc chyba również się skuszę na 1 filiżankę dziennie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
viosna to może nie będzie tak źle i wszystko samo ładnie się zrośnie :) super że z maluszkiem wszystko dobrze. U nas też położna stwierdziła że mały fajnie rośnie i też "na oko", no i ważne że pieluszek dużo moczy, zwłaszcza że po wyjściu ze szpitala trochę się zażółcił

Też się zastanawiam nad tą herbatką na laktację, bo chyba nie zaszkodzi - w sensie, że jakoś specjalnie więcej pokarmu nie będzie

Ja 2 dni temu otworzyłam herbatkę koperkową z Bobovity :D tą z herbapolu też mam, więc chyba również się skuszę na 1 filiżankę dziennie

Ja nie mam takich rarytasow wiec pozostaje herbata z mlekiem, ale pani doradca od spraw laktacji na forum powiedziala ze nie jest to udowodnione ze wspomaga natomiast nie zaszkodzi i mozna pic o ile sie lubi.... stwierdzila natomiast, ze piwo bezalkoholowe karmi jest dobre na laktacje (tego tez niestety tu nie mam, a bardzo lubie), wiec moze Cytrynkowa machnij od czasu do czasu....i tak jak Nelson napisala musisz pokombinowac ze smokami i zobaczyc ktory podpasuje malej.... i na koniec - slodziutka ta Twoja kruszynka i faktycznie drobniutka, ile miala w dniu wypisu?
a moja ziaba pospala sobie z tatusiem a ja w koncu skonczylam dekorowac kuchnie, zostala jeszcze jadalnia i sypialnia.... no i troche moze salon bo maz zaczal tzn. z zewnatrz widac ze juz grudzien... no nic moze dokupie dzis pare gadzetow i skoncze w tym tygodniu.....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
mała miała 2800 tylko a tydzien po terminie urodzona, mam kilka ciuchow 54, 56 ale one tez duze na nia. Czytałam własnie twoj post do doradcy laktacyjnego i wyslalam meza po karmi. a powiedzcie o cycach moga byc miekkie? A co do herbat to cztałam gdzies ze mozna owocowe pic ale sie boje, pije laktacyjna, i kompot z jablek

jak chcesz to sprobuj z rozm. 50 ewentualnie 44 (jak dobrze pamietam to H&M)... powiem Ci ze moj niby spory jest a rozm. 56 ciut przyduzy, ale ja juz dam sobie spokoj z 50.... co do cyca to tak jak pisalam ja tez mam miekkie no ale maly ciagnie wiec chyba OK... wiecej bede wiedziala jutro po wizycie....a swoja droga mysle ze lepsze miekkie niz twarde i dodatkowa robota ze sciaganiem:36_2_21:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa ja bym na Twoim miejscu mniejszych ciuszków nie kupowała. Moja mała ważyła jeszcze mniej niż Twoja w dniu wypisu a szybko przybiera na wadze, już nie jest taka szczuplutka, kluseczka z niej się robi. Roz 56 jeszcze dobry ale prawie na styk, zaraz dojdziemy do 62. Ja myślę że warto przeczekać. Z tym że moja długa dziewczyna jest, jak się urodziła miała 55 cm.

Gdzie jest Madzia? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

mychaa5
Cytrynkowa ja bym na Twoim miejscu mniejszych ciuszków nie kupowała. Moja mała ważyła jeszcze mniej niż Twoja w dniu wypisu a szybko przybiera na wadze, już nie jest taka szczuplutka, kluseczka z niej się robi. Roz 56 jeszcze dobry ale prawie na styk, zaraz dojdziemy do 62. Ja myślę że warto przeczekać. Z tym że moja długa dziewczyna jest, jak się urodziła miała 55 cm.

Gdzie jest Madzia? :)

moja tez 55 miała, :) głowa 34 i klatka 34 waga urodz 3020 a w dniu wypisu 2800
ciekawe czy i ile przybrała, dzis jest jej 9 doba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

ja mam odwrotny problem z ubrankami. Mały w momencie narodzin miał 60 cm, więc kilka ciuszków poszło w odstawkę momentalnie. Jeszcze sporo z rozmiaru 56 jest dobre, ale już lada dzień będę musiała przejść na rozmiar 62. A najwięcej miałam na 56, więc czekają mnie zakupy, szczególnie, że teraz już wiem czego szukam. Okazało się, ze prawie nie mam śpiochów, za to zatrzęsienie body, a body bez śpiochów mało przydatne. Najlepiej sprawdzają mi się pajace i to na pewno ich dokupie w rozmiarze 62, a śpiochy to te z guziczkami w kroku- na to wcześniej nie zwróciłam uwagi, a się okazało, że cześć śpiochów i spodni normalnie trzeba ściągać, a część ma przydatne guziczki. A i body większość mam na krótki rękaw, a tu jednak długi bardziej przydatny.
Teraz już wiem czego szukać:), ale za to nie wiem, kiedy będę w sklepie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa to widzę ze mamy niunie o podobnych wymiarach. Moja po urodzeniu 2900g, 55 cm długa, 33 cm obwód głowy i 32 cm obwód klatki a przy wypisie 2760g.

Viosna całkowicie się z Tobą zgadzam: rozpinane pajace i śpiochy to jest to. Ja mam dla małej całą szafę ubrań: dżinsy, dresy, sukieneczki, sweterki i inne mało przydatne rzeczy i wiem że większości nie założy nawet raz. Na szczęście nic z tego nie kupowałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

kurcze to mój to normalnie kolos ;) chociaż kilka większych dzieciaczków chyba było

Przemek urodził się z wagą 3600 g, 53 cm, obwód głowy 35 cm, obwód klatki piersiowej 34 cm. Przy wypisie w 2 dobie miał 3440, ciekawe ile teraz waży, bo dłuższy napewno jest

u mnie też narazie numer jeden to pajacyki, na szczęście teściowa systematycznie dokupuje :hahaha: ale wszyscy inni mają już zakaz kupowania ubranek ;) teraz jak kikut już odpadł, to zacznę ubierać bodziaki i półśpiochy. Zgadzam się w 100% że dżinsy, sweterki, sukieneczki itp. są mało praktyczne

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
kurcze to mój to normalnie kolos ;) chociaż kilka większych dzieciaczków chyba było

Przemek urodził się z wagą 3600 g, 53 cm, obwód głowy 35 cm, obwód klatki piersiowej 34 cm. Przy wypisie w 2 dobie miał 3440, ciekawe ile teraz waży, bo dłuższy napewno jest

u mnie też narazie numer jeden to pajacyki, na szczęście teściowa systematycznie dokupuje :hahaha: ale wszyscy inni mają już zakaz kupowania ubranek ;) teraz jak kikut już odpadł, to zacznę ubierać bodziaki i półśpiochy. Zgadzam się w 100% że dżinsy, sweterki, sukieneczki itp. są mało praktyczne

Słonko, to mój w takim razie olbrzym- 4300 g, przy wypisie 4150 g, długi na 60 cm, obwód główki i klatki 36 cm:)

a teraz jeszcze przybrał i pewnie urósł.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna

Słonko, to mój w takim razie olbrzym- 4300 g, przy wypisie 4150 g, długi na 60 cm, obwód główki i klatki 36 cm:)

a teraz jeszcze przybrał i pewnie urósł.

he he no olbrzym :D

ja bym chyba nie dała rady urodzić takiego dużego dziecka ;) także podziwiam :brawo:
mojej siostry synek ważył 4600, zablokował się w kanale rodnym i skończyło się cesarką...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...