Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem...... :D wykończona ;)

Grey mnie wykańcza :)

A tak na serio to nie mam czasu na nic, a jedyny oddech mogłam zawsze złapac w pracy a tam dalej nie działa net!

GOrzata poszło ;) miłej lektury.

Migotka, przestań mi tu na każdym kroku wypominac weik, że Szym najsatrszy ;) a tak na serio to sanki nie wiem jakiej firmy, ale takie co ich dużo w necie, ze siwoerkiem i opcją pchania lub ciągnięcia.

Madzialska - trudny ten twój mąż, mój też zresztą ale u mnie się udało przekręcić go na szwedzi stół i był bardzo zadowolony.

Ma-mmi - mam nadzieję, zę keidyś wszytskie sprawy tak się ułożą, ze ta nadzieja na pełnię szczęscia się spełni.
Ni niestety nie mam kogo zaprosić do siebie. Mało tego miałąm iśc jutro do kina i teściowa miałą przyjsc ale niestety odwołała!!!!!!! wrrrrrrrrrrrrrr :leeee:

a Szym kochany a wiecie, że nie zrobiłąm ani jednego zdjęcia od jego urodzin!??? szok, totoalnie jakoś nie ogarniam ostatnio.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

witam z rana ja juz wrocilam z marysia od dentysty juz wszystko poleczone i mamy czekac az reszta powypada:36_22_3:
karolcia wczorajsza noc super przespala to mila odmiana po wczesniejszych kilku nockach , mloda budzila sie w srodku nocy i myslala ze to juz rano.no i poja wil sie nowy zabek , wiec pewnie to spanie mialo cos wspolnego z zebem.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata
Norwegia: nastoletnia Polka nominowana do prestiżowej nagrody - Polonia - WP.PL

dziewczyny jak macie ochote zaglosowac to link jest na pierwszej stronie kometarzy.
to jest historia zaprzyjaznionej rodziny i ich coreczki ktora jest w wieku mojej marysi.niestety smutna historia.

Gosia to pojedzmy po calosci, czyli dziewczyny glosowac codziennie
Zaglosujcie prosze na Emilie Polbratek, jako czlowieka roku w Norwegii. Jest to dzieeczynka 13-letnia, ktora opiekuje sie chora na raka siostrzyczka. Wystarczy wejsc na link i kliknac STEM. rets navn
Dzialac dzialac w grupie sila..... Dziewczyna z 4 miejsca jest na 3

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny

Madzia ja też się zastanawiałam nad szwedzkim stołem ale że u nas większość gości przyjechała ponad 100 km to uznaliśmy że wypada poczęstować porządnym obiadem.
W sumie narobiłam się ostro ale to dlatego że tort jeszcze sama robiłam. Ale w dzień imprezy nie było już tak źle bo miałam wszystko przygotowane a przy roznoszeniu pomagała szwagierka więc nie czułam że jestem tylko kelnerką.
I polecam ciasto francuskie, jako przekąska na ciepło lub zimno (ewentualnie na szwedzki stół) albo dodatek do pierwszego dania - super. Jestem wielką fanką ciasta francuskiego - napakujesz co tam chcesz, zaklejasz albo i nie - na 20 min do piekarnika i gotowe i jakie pyszne:)

A ja swojego dziecka ponad tydzień nie widziałam, ale jutro rano jadę do dziadków odebrać Małą. Stęskniona jestem bardzo i... wyimprezowana też odpowiednio (w związku z tym za bardzo nie odpoczęłam ale co tam, kiedyś to nadrobię:) ).

Miłego dnia laski :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Hejka ja tez juz po pracy towar odwieziony i przyszly tydzien wolny:36_3_8:
Dwa dni temu pojawila sie mysz w domu i wczoraj moj malz przytrzasnal jedze drzwiami (a w pulapke nie chciala sie zlapac:36_22_3:)

Ma-mmi Jan zdolniacha.I myśliwy pierwsza klasa:oczko:

Maćka a Ty przeforsowalas swoją racje?

Mycha-jesteś moja Idolka i Twoi rodzice tez.Oddala dziecko i przeimprezowala.Czaad!Chyba zwizualizuje to sobie,zeby mi sie spełniło tez...Tam tydzień,ze 3dni wystarcza!

Nelson-ja podziwiam tylko i nie wypominam.

Gosia Moj As cały czas nocą sie przebudza. I cały czas gmera w buzi,więc tez zebuszki rosną.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Hejka, wywalili nas juz z noworodków :)

Co do imprezki to zrobię po swojemu, przekonam go. On zawsze we wszytskim musi być przeciwko mnie...

Ciekawe ile osob na roczek przyjdzie. Mówię o tym w niedzielę-jedna koleżanka z synkiem napewno, nie wiem jak jej mąż.
Druga ma szkołę i najwczesniej może być o 16, ale jak sie cos opózni...
A trzecia jedzie dziś do tesciow pod Płock, bo zostawiają maluszka u tesciow i idą na Andrzejki. I chcieli posiedziec tam caly weekend, wiec nie dala odpowiedzi czy będą czy nie...

A tesciowa jak zwykle mnie musiała wnerwić wczoraj.
Małż zasnął przed tv, a oni pisza na jego gg. Więc odpisuje, ze S. śpi. To zaraz panika, ze chory.
Potem zaczeli pytac, czy cos sie stalo, bo malo sie do nich odzywamy.
Ale najlepsze na koniec-pyta czy z chrzestną Maciejki gadalismy ( to ich synowa ). A ja pytam-o czym. No o roczku, bo wypadałoby.
No ale co mam z nimi gadac-mowilismy, ze roczek chyba w swieta jak byslimy miesiac temu. Dopóki nie bede na 100% wiedziec to co mam sie dogadywac z nimi.
Ehhh...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Przepraszam za dłuższą nieobecność, ale coś nie mogę się obrobić, do tego jakoś straszna chandra mnie dopadła, najchętniej zakopałabym się pod kołdrą.

Wojtek ostatnio mi marudzi przy zasypianiu w dzień, do tego zaczął odmawiać kaszki, a ja póki co nie mam zamiennika.
No i mamy 7 zęba,ważyłam go też ostatnio i wyszło 11,64.
Do tego teraz już chodzi wszędzie...ba on prawie biega.
No i wspina się wszędzie- łącznie z parapetem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

oj widze madzia ze twoja tesciowa to ciezka sztuka.moze by ja tak troche "na przyjaciela"sprobowac osfoic. jak ona ci mowi zebys z chrzesna pogadala to powiedz jej , ze wlasnie o tym myslalas, wtedy przestanie ci truc, a ty i tak mozesz zrobic jak chcesz.nie ma co stawac okoniem jesli to nic nie daje
moja tesciowa na szczescie nie szaleje i jakos sie dogadujemy.u mnie natomiast jest tak ze moj tata(dziewczynki go uwielbiaja i nie moge narzekac bo jak jestesmy u nich to dzidek daje im 200%siebie i zasypia razem z nimi bo nie ma sily)nie kuma ze ja jestem dorosla i ze to sa MOje dzieci i ze to JA decyduje o sposobie ich wychowywania i karcenia.i tak na przyklad bylimy razem na spacerze z rodzicami i dziewczynkami.ja mam wozek a marysia szaleje i biega , wchodzimy na droge ,a moja gwiazda nie chce sie uspokoic i dac mi reki tylko ucieka, wiec lapie ja i mowie ze za takie zachowanie nie ma dziaiaj lodow(marysia uwielbia, moj tata zreszta tez)na co Rysio mowi do mnie przy malej gosi ale po co te zakazy przeciez jest goraco
a mnie szlag na miejcu trafia i mowie mu ze nie moze mi zwracac uwagi przy dzieciach bo podwaza moj autorytet,mam a mu tez to mowi a on sie usmiecha tylko.a nastepnym razem robi to samo.noz rece opadaja.na szczescie mieszkamy dosc daleko hehh.uwazam ze jest najlepszym dziadkiem na swiecie (chyba nawet lepszym niz byl tata)ale tym tak mi dziala na nerwy ze az.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

madzialska
Hejka, wywalili nas juz z noworodków :)

Co do imprezki to zrobię po swojemu, przekonam go. On zawsze we wszytskim musi być przeciwko mnie...

Ciekawe ile osob na roczek przyjdzie. Mówię o tym w niedzielę-jedna koleżanka z synkiem napewno, nie wiem jak jej mąż.
Druga ma szkołę i najwczesniej może być o 16, ale jak sie cos opózni...
A trzecia jedzie dziś do tesciow pod Płock, bo zostawiają maluszka u tesciow i idą na Andrzejki. I chcieli posiedziec tam caly weekend, wiec nie dala odpowiedzi czy będą czy nie...

A tesciowa jak zwykle mnie musiała wnerwić wczoraj.
Małż zasnął przed tv, a oni pisza na jego gg. Więc odpisuje, ze S. śpi. To zaraz panika, ze chory.
Potem zaczeli pytac, czy cos sie stalo, bo malo sie do nich odzywamy.
Ale najlepsze na koniec-pyta czy z chrzestną Maciejki gadalismy ( to ich synowa ). A ja pytam-o czym. No o roczku, bo wypadałoby.
No ale co mam z nimi gadac-mowilismy, ze roczek chyba w swieta jak byslimy miesiac temu. Dopóki nie bede na 100% wiedziec to co mam sie dogadywac z nimi.
Ehhh...

ech do tej twojej tesciowej to brak slow....
Gosia ja to bym puscila pare krotkich dlugich i by sie skonczylo...ale kazda z nas ma inna tesciowa i inaczej do niej podchodzi...
a powiem wam anegdotke z pierwszego malzenstwa... jechalam pierwszy raz do nich i jakies 20 minut przed spotkaniem moj przyszly ex pyta gdzie ja bede palic papierosy (jego bratowa 10 lat po slubie pali po kryjomu- pewnie do dzis)- a ja mowie jak to gdzie? a gdzie twoj ojciec pali?.... no mowi: czasem w domu czasem przed domem.... no to co sie pytasz? ja tez:japan: no i zeby jeszcze zagotowac atmosfere to po przywitaniu zlapalam za fajka, a moj przyszly ex tesc mowi... no to bede mial z kim palic
hehehe moj byly myslal ze ja tez bede sie chowac ... no ale ja taka zolza jestem i uwazam ze jestem dorosla i robie tak jak ja uwazam:japan:
wracamy do rzeczywistosci.... moj malz wczoraj mowi do mnie ze co roku mama mu robila kalendarz ten swiateczny (norwegowie to tacy tradycyjni i najlepiej wlasnorecznie) i juz 3 rok nie bedzie go mial (czyli odkad sie zaczelismy spotykac i byc razem)....kurde wczoraj akurat wczoraj jak ja dzis bez auta (no wsiadl mi chlop na ambicje i jak tylko wstalam to przekopalam cale biuro z czego moge go zrobic i....
i wyszedl taki

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
Hejka, wywalili nas juz z noworodków :)

Co do imprezki to zrobię po swojemu, przekonam go. On zawsze we wszytskim musi być przeciwko mnie...

Ciekawe ile osob na roczek przyjdzie. Mówię o tym w niedzielę-jedna koleżanka z synkiem napewno, nie wiem jak jej mąż.
Druga ma szkołę i najwczesniej może być o 16, ale jak sie cos opózni...
A trzecia jedzie dziś do tesciow pod Płock, bo zostawiają maluszka u tesciow i idą na Andrzejki. I chcieli posiedziec tam caly weekend, wiec nie dala odpowiedzi czy będą czy nie...

A tesciowa jak zwykle mnie musiała wnerwić wczoraj.
Małż zasnął przed tv, a oni pisza na jego gg. Więc odpisuje, ze S. śpi. To zaraz panika, ze chory.
Potem zaczeli pytac, czy cos sie stalo, bo malo sie do nich odzywamy.
Ale najlepsze na koniec-pyta czy z chrzestną Maciejki gadalismy ( to ich synowa ). A ja pytam-o czym. No o roczku, bo wypadałoby.
No ale co mam z nimi gadac-mowilismy, ze roczek chyba w swieta jak byslimy miesiac temu. Dopóki nie bede na 100% wiedziec to co mam sie dogadywac z nimi.
Ehhh...

ech do tej twojej tesciowej to brak slow....
Gosia ja to bym puscila pare krotkich dlugich i by sie skonczylo...ale kazda z nas ma inna tesciowa i inaczej do niej podchodzi...
a powiem wam anegdotke z pierwszego malzenstwa... jechalam pierwszy raz do nich i jakies 20 minut przed spotkaniem moj przyszly ex pyta gdzie ja bede palic papierosy (jego bratowa 10 lat po slubie pali po kryjomu- pewnie do dzis)- a ja mowie jak to gdzie? a gdzie twoj ojciec pali?.... no mowi: czasem w domu czasem przed domem.... no to co sie pytasz? ja tez:japan: no i zeby jeszcze zagotowac atmosfere to po przywitaniu zlapalam za fajka, a moj przyszly ex tesc mowi... no to bede mial z kim palic
hehehe moj byly myslal ze ja tez bede sie chowac ... no ale ja taka zolza jestem i uwazam ze jestem dorosla i robie tak jak ja uwazam:japan:
wracamy do rzeczywistosci.... moj malz wczoraj mowi do mnie ze co roku mama mu robila kalendarz ten swiateczny (norwegowie to tacy tradycyjni i najlepiej wlasnorecznie) i juz 3 rok nie bedzie go mial (czyli odkad sie zaczelismy spotykac i byc razem)....kurde wczoraj akurat wczoraj jak ja dzis bez auta (no wsiadl mi chlop na ambicje i jak tylko wstalam to przekopalam cale biuro z czego moge go zrobic i....
i wyszedl taki
widze ze lubisz robotki reczne

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata
ma-mmi
madzialska
Hejka, wywalili nas juz z noworodków :)

Co do imprezki to zrobię po swojemu, przekonam go. On zawsze we wszytskim musi być przeciwko mnie...

Ciekawe ile osob na roczek przyjdzie. Mówię o tym w niedzielę-jedna koleżanka z synkiem napewno, nie wiem jak jej mąż.
Druga ma szkołę i najwczesniej może być o 16, ale jak sie cos opózni...
A trzecia jedzie dziś do tesciow pod Płock, bo zostawiają maluszka u tesciow i idą na Andrzejki. I chcieli posiedziec tam caly weekend, wiec nie dala odpowiedzi czy będą czy nie...

A tesciowa jak zwykle mnie musiała wnerwić wczoraj.
Małż zasnął przed tv, a oni pisza na jego gg. Więc odpisuje, ze S. śpi. To zaraz panika, ze chory.
Potem zaczeli pytac, czy cos sie stalo, bo malo sie do nich odzywamy.
Ale najlepsze na koniec-pyta czy z chrzestną Maciejki gadalismy ( to ich synowa ). A ja pytam-o czym. No o roczku, bo wypadałoby.
No ale co mam z nimi gadac-mowilismy, ze roczek chyba w swieta jak byslimy miesiac temu. Dopóki nie bede na 100% wiedziec to co mam sie dogadywac z nimi.
Ehhh...

ech do tej twojej tesciowej to brak slow....
Gosia ja to bym puscila pare krotkich dlugich i by sie skonczylo...ale kazda z nas ma inna tesciowa i inaczej do niej podchodzi...
a powiem wam anegdotke z pierwszego malzenstwa... jechalam pierwszy raz do nich i jakies 20 minut przed spotkaniem moj przyszly ex pyta gdzie ja bede palic papierosy (jego bratowa 10 lat po slubie pali po kryjomu- pewnie do dzis)- a ja mowie jak to gdzie? a gdzie twoj ojciec pali?.... no mowi: czasem w domu czasem przed domem.... no to co sie pytasz? ja tez:japan: no i zeby jeszcze zagotowac atmosfere to po przywitaniu zlapalam za fajka, a moj przyszly ex tesc mowi... no to bede mial z kim palic
hehehe moj byly myslal ze ja tez bede sie chowac ... no ale ja taka zolza jestem i uwazam ze jestem dorosla i robie tak jak ja uwazam:japan:
wracamy do rzeczywistosci.... moj malz wczoraj mowi do mnie ze co roku mama mu robila kalendarz ten swiateczny (norwegowie to tacy tradycyjni i najlepiej wlasnorecznie) i juz 3 rok nie bedzie go mial (czyli odkad sie zaczelismy spotykac i byc razem)....kurde wczoraj akurat wczoraj jak ja dzis bez auta (no wsiadl mi chlop na ambicje i jak tylko wstalam to przekopalam cale biuro z czego moge go zrobic i....
i wyszedl taki
widze ze lubisz robotki reczne

ja jak palilam to tez sie krylam ale przed rodzicami(10 lat)a przy tesciach normalnie jaralam.ale juz prawie 4 lata jak nie pale:woow::woow::woow::woow::woow:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

przed matka to i ja sie krylam ale ja zaczelam jak mialam 13 lat:36_2_16:i zawsze u ciotki i z nia -nigdy mnie nie wydala. Ale mialam 20 lat jak jechalam do nich to przeciez nie bede jak gowniara po katach sie kryla.
co do robotek recznych to tak czasem lubie cos pokombinowac...
dobra zmykam na chwile bo sobie tesciowa na obiad zaprosilam:8_5_16: pozniej sie pokaze bo musze ksiazki dzis pokonczyc i zamowic bo dzis sie konczy promocja na nie i jutro juz bedzie podwojna cena

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...