Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Madzia przypomnij w poniedziałek to Ci odpowiemy.Ewentualnie na forum jest adwokat.Mozesz zadać mu pytanie odnośnie prawa pracy.Czy mogą Cię zwolnić?Ze wiesz lub slyszalas o tej 12 miesięcznej ochronie i z czym to sie je:smile:ale jak dla mnie to chodzi o to,że nawet jak 2h mniej w tygodniu będziesz pracować i napiszesz oświadczenie do kadr ze wychowujesz dziecko to ta nietykalność powinna każdej mamie przysługiwać...

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Migotka5
Hej

Madzia ciesz sie bo to ciężka tyrka nosić 9 kg klocucha:smile:

Gosia graty!!Super!Pewnie zaraz w auto wsiadasz?

Ma-mmi super Kongen a podobny do Ciebie!

Viosna dasz radę ucaluj Wojtusia.

Merinque!!!!Piekne to ptasie Malenstwo.A Ty jak prawdziwa Matka nawet nad ptasim juniorem piecze trzymalas.
No no Dukan daje szybkie efekty ale chyba lepiej go zima lub na jesień bo teraz to mordega.Na Dukanie dużo fajnych ciast znajomi piekli ja tez.Min tiramisu,sernik,galaretki,ptasie mleczko,nutelle.

Kevadra w sumie mnie nie dziwi ze w kuchni wiecej stopni niż na korytarzu.Przeciez tam sie gotuje,para itp:oczko:

My w sobotę na wesele.Tesciowie przyjeżdżają zając sie Adasiem.Zobaczymy co z tego wyniknie.Adas bezbutelkowiec,bezsmoczkowiec.
Migotka 9? ja musze juz prawie 10,5 dzwigac- na szczescie nie uczylam go nosic i jakos dajemy rade

Nelson
Trochę nadrobiłam:

Madzia - oczywiście uściski i całusy dla Maćka na 6 m! - lekko spóźnione ale szczere :36_3_19:

Gorzata - gratuluje tak szybkiego zdania prawka!

Ma-mmi - Kongen uroczy, i wciąż zdaje się największy na naszym forum.

Viosna - te nocki to na bank przez zęby! Dasz radę!

Migotka - to taka zabawa była na dzień dziecka;) Szymon miał sobie wybrać swoją wycieczkę na 18 stkę ;)

A u nas - różnie.
Nie karmię Szymona w ogóle już tydzień - a te moje cycki dalej się nie chcą przyzwyczaić...A Szym jeszcze czasem szuka i wtula sie we mnie, no ale takie jest życie.
Co innego mnie wnerwia - że już kg przytyłam!!! Bo czekoladę musiałam zjeść, ser biały, mleko i inne zakazane rzeczy - rzuciałam się jak wygłodniała hiena! ;)
Ale mam w planach uprawiać więcej sportu - tylko ja nie mam co zrobić z Szymem - a prawie cały czerwiec jestem sama w domu :/

A i w sobote mieliśmy 5 lat ślubu - okrągła rocznica a my totalnie zapomnieliśmy!!! Wsyztsko przez naszego absorbującego synka;) za to w nd wypiliśmy prawdziwego szampana - który chłodził się od grudnia (bo to prezent od brata był) !

Jutro mam w planach też do południa spać;) muszę nazbierać siły.
Co prawda dzisiaj Szym spał od 20 do 5 rano :D ale kto wie ile ta prmocja będzie trwała? :D
Nelson to gdzie Szerszen sie buja na osiemnastke?

mamalina
Cześć dziewczyny:)

Na początku chciałam podziękować viosna Tobie, bo to Ty sprawiłaś, że piszę co tam u mnie:) Dziękuję! Przeglądałam Twoje stylizacje, i cóż mogę napisać - super, przepięknie wyglądasz!

Madzialska Tobie również dziękuję!

Ale te Wasze pociechy są śliczne i jakie już duże w porównaniu z moją kruszyną:) Napatrzeć się na nie nie mogę!

Czasem do Was zaglądałam i czytałam co tam u Was. A teraz czasu brak.

Więc przechodzę do rzeczy: 12 maja w 38 tc drogami natury urodziła się Nasza córeczka Lilianka - podobna kruszyna do Maciusia madzialskiej - 2700 g i 54 cm. Malutką się pochwalę jak się zaprzyjaźnię z aparatem - nie mam żadnych świeżych zdjęć:(

Teraz kibicuję jeszcze ciri i delfinie, aby u Nich tez tak się wszystko fajnie rozwiązało jak u mnie:)

Życzę zdrówka Waszym szkrabom.
Pozdrawiam:)
Mamalina serdeczne gratulacje, ani sie obejrzysz, a Lilianka skonczy pol roku... ja nawet nie wiem kiedy to minelo.
Merinque pare minutek zawczesnie, ale GRATULACJE dla Hany za 7
ja wlasnie skonczylam pracowac wiec mykam do wyrka zaraz moze jutro znajde wiecej czasu chociaz domek tez sie prosi o uwage.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Coś ten zastój na forum się przeciąga już któryś tydzień.

Nelson Szymek jest świetny, więcej zdjeć poproszę:)

Madzia ja się na prawie pracy nie znam, więc nie pomogę. Mam nadzieję, że Migotka ma rację i Twoja posada bezpieczna.

Migotka jak tam po treningu? masz zakwasy?
Ja Cię normalnie podziwiam. Mi wystarczy wycisk, jaki mi daje Wojtek. Z tym, że ja jakoś nigdy nie byłam zbyt aktywna. Tzn sporty zespołowe- siatkówka czy piłka tak, lubiłam tenisa stołowego i rower. Ale ćwiczeń jako takich czy aerobiku nigdy nie lubiłam.
Chociaż raz zrobiłam całą A6W i byłam z siebie megadumna. Teraz by wypadało to powtórzyć, bo brzuch - tragedia!

Wojtek nadal z 1 zębem, ale chyba idą kolejne, bo maruda nadal straszny.
I z raczkowaniem to był fałszywy alarm, tzn już nie powtórzył. Za to usilnie chce wstawać. Np jak go próbuję usadzić na dupci to ten nogi prostuje i uśmiech pełną gębą. Ostatnio się nawet częściowo sam z siadu do półprostu dźwignął.
A i wczorajsze ważenie pokazało 9,12 kg. Klocuszek mój:)

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

merinqueGratulacje dla Hanki za szczęśliwa 7:heart:

Viosna a Tobie za cała A6W,tez ostatnio Myslalam czy sobie ja wprowadzić.Zakwasy na szczęście minimalne.
Z grupowych zajęć lubię te taneczne.Czyli fikoly na stopniu-stepie,czy zajęcia Dance z układem niczym z YCD:oczko:
A tak to na siłowni typowe powtórzenia z wolnymi obciazeniami,ale co jak mnie regularnie do słodkiego ciągnie?:lup:

Ma-mmi Kongena zapisuj na jakies zapasy.To nasz forumowy pakeros:36_2_25:

A ja sie chwale-dzisiaj wróciłam z działki do domu 25 km.Co prawda ruch na drodze zerowy,ale odwazylam sie i poznaje Moj samochod(jeszcze ten stary)!!

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Viosna, Adaś jak ślicznie siedzi.
Aż zazdroszczę...

A u nas koszmar-w nocy prawie wcale nie spię. Mały budzi się z rykiem, ciężko go uspokoić. Zel do ząbków pomaga na chwilę-masuję mu nim dziąsła tą szczoteczką wkładaną na palec to chce mi palec odgryźć.
Także nie wiem kiedy się wyśpię...A jak jestem niewyspana to chodzę wściekła...

A wczoraj na grillu fajnie, wszyscy mówili, że maciuś baaardzo grzeczny.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Madzia współczuję nocek. U nas też nie najlepiej, ale tylko jeśli chodzi o częstotliwość pobudek, bo po podaniu cyca normalnie zasypia, no i budzi się bez płaczu.
Co nie zmienia faktu, że też jestem szalenie niewyspana. A co za tym idzie zła.
Ale dziś na wieczór przyjeżdża teściowa, to może trochę odsapnę. Za to muszę chałupkę ogarnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

hejka z rana...
mlody wlasnie lapie drzemke...
Madzia proponuje na noc syrop przeciwbolowy
Viosna Wojtus cudo i ladnie siedzi....kongen tez juz coraz dluzej na siedzaco, ale sam jeszcze nie usiadzie.... i na takie sloneczko proponowalabym jakas ciensza czapeczke ewentualnie kapelusik itp. mam nadzieje ze nie urazilam rada, bo nie to mam na celu.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

coś Ty Ma-mmi ja się tak łatwo nie obrażam:). A dobre rady zawsze cenię.

A wczoraj słońce było piękne, ale temperatura już nie tak wysoka. W każdym razie Młody chyba się nie przegrzał. Ja to się raczej martwiłam, czy mu nie za zimno w samej piżamce.

Wojtek siedzi już pełną gębą, tzn w ogóle się nie chwieje i nie przewraca, ale też sam nie siada, tzn umie usiąść jak zmienia pozycję z brzuszka, ale nie podniesie się z plecków.
Za to z siadu chwyta się czegoś i próbuje wstawać. Skubany:).

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

moj probuje sie podnosic w lozeczku jak lezy... nie raz rano go obserwujemy przez kamere co on tam wyprawia bo bierzemy go dopiero jak mu sie znudzi zabawa w lozeczku.
powinnam cos porobic a mi sie nie chce...nie moge sie doczekac 16 haha maz zaczyna weekend. moze bym porzadek jutro z kwiatami zrobila.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ogarnelam ciut sypialnie ale nie moge odkrzuc bo jest centralnie nad salonem gdzie spi mlody.... chyba zmienil sobie cykle spania i po sniadaniu spi ok 2h co mnie bardzo cieszy...
ok Viosna to ja tez kolejna strzele....
ja spijam ok 5-6 kaw dziennie no chyba ze gdzies w gosci wybywamy to wiecej bo tu sie herbaty nie proponuje he ehe... tzn gdybym miala ochote na herb. to by mi ja podano ale tu tylko kaffe kaffe kaffe....
w zasadzie pije kawe kiedy mam na nia ochote potrafie walnac w trakcie gdy mlodego klade juz spac a co.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hello Lady's

Ma-mmi a co Tobie sie nastrój podejrzliwy włączył?Kongen extra wyglada na szczęśliwego.

Viosna Wojtus tez słodko siedzi i urOczo wyglada.Ja pije dziennie 1-2kaw kofeinowych,i resztę bezkofeinowych w zależności na ile mam ochotę.

Madzia łącze sie w bólu.Ja jestem u kresu wytrzymałości,poniewaz Adas tez sie często w nocy budzi a ja niewyspana.D.od środy ma imprezy więc sama w domu i mam Juz dość!Bylam na działce u rodziców ale tez nie wtpoczelam.Pol procesji na rękach Adasia-klocucha nioslam.Dzisiaj leze teraz w pizamie,Adas przy cycu i walczę z decyzja czy wstać czy spać?

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Migotka poniewaz moj kongen jest podlogowy to staram mu sie zmienic otoczenie i tak np. idziemy na podloge do kuchni, a juz najbardziej lubi podloge w lazience jest podgrzewana i pod pralka jest kosz z brudnymi gaciami he he he....
poza tym probuje zajac go jedzeniem czyli wciskam do reki gryzaka z jakims owocem ostatecznosc taras idziemy po prostu na hamak....
to tyle co robie gdy chce chwile polezec w spokoju bo jak lezymy razem na materacu to moje wlosy sa biedne... poza tym siedzimy tez razem w basenie czasami mu wystarczy tylko to ze ja tez jestem i sie chichram do niego.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

witam-no u nas z oczkiem lepiej-hura!!!!-nocki tez slabe...no ale kiedys to minie:36_9_2:

Ma-mmi usmialam sie ze Kongen podlogowy-moja Hana 3razy w tyg podlogowa-jak Omara nie ma-a tak to jak moj S mowi-jak moja torebka-zawsze na reku i wszedzie ze mna...podejrzewam ze tez dlatego z tymi obrotami taki len-bo nie ma kiedy cwiczyc,chociaz siedzi juz stabilnie i raczej sie nie przewraca

Migotka jak tam minal dzien zwloklas sie z lozka??u mnie zeby Hane zajac-to albo jakies grajace cudo,albo cos do lapki do jedzenia:hahaha:-dzis wcinala nektarynke,mango,ziemniaka i wolowine

Madzia Macius piekny kibic-nocek wspolczuje-jak Hana takie zle miala to 2 razy jej dalam czopek z paracetamolu-pomoglo

Viosna cudny Wojtus i on sie tak zawsze pieknie smieje:in_love2:

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Merinque zwlekłam się,ale jestem w depresji:oczko:

Rozważam czy by jakiejś Pani do sprzątania nie zatrudnić.Muszę luknąć ceny choć raz w tygodniu.
Dziewczyny ja nie wyrabiam serio...A w rozgardiaszu nie chcę żyć i w poczuciu winy,że muszę coś posprzątać a jestem zmęczona i nie mam ochoty najzwyczajniej na to po całym dniu z Adasiem...

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...