Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

bogdanka2
Witam wszystkich

Ja dziś po całodziennej pomocy szwagierce - biedaczka, po cc złapał ją nawał laktacyjny:/ Także dojonko, zimne kompresy i bandażowanie. No ale poskutkowało i nawet mała w końcu dała radę zjeść po rozmasowaniu zatorów. Cóż - uroki bycia mamą:) W każdym razie (ponieważ mają w mieszkaniu strasznie gorąco - okna na pd - zach:( skoczyłam po Lechy Free i... KRAKOWSKIE ŻULIKI RULEZ!!! Wpadł taki do monopola, stanął za mną, po czym rzekł "Pani to powinna z przodu stać", no to mu mówię że ok, że bez przesady, że w monopolu no to nie widzę konieczności, na co on, że tak czy siak powinnam się oszczędzać na co ja że jeszcze trochę czasu mi zostało więc nie przesadzajmy i taka tam pogadanka z gościem w kolejce. Potem odpalił na cały zycher "Gdybym ja stał przed Panią to bym Panią przepuścił!!"... No i wjechał na ambicję młodziakowi przede mną, który mnie przepuścił, a żulik podał mu rękę i powiedział "Jesteś dżentelmenem chłopie" - autentycznie mnie rozwalił:D:D:D:D:D:D:D Taka scenka pt w obronie czci ciężarnej (nie kojarzyć z "W obronie kobiety" bo to nie ten rodzaj scenki sytuacyjnej:D:D:D:D:D).

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: lubie takie sytuacje

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
zle to robicie. jest jak jest i jak chcemy by bylo inaczej trzeba zadzialac. nie liczyc ze ktos sie czegos domysli, szczegolnie w sklepie, bo ludzie po czesci sa glupi, a po czesci jest im wygodnie za takich uchodzic.
robi sie tak: zle sie czujesz, czujesz sie zmeczona, idziesz do kasy z pierwszenstwem, widzisz dluga kolejke, w ktorej zazwyczaj 100% zajmuja nieuprawnieni do stania w niej, wowczas, podchodzisz do kasjerki i pytasz glosno i wyraznie. uprzejmie i grzecznie (bo to nie jej wina, ze ludzie staja gdzie staja): przepraszam, czy przyjmie mnie pani, obsluzy, skasuje, itp bez kolejki i wskazujesz grzecznie napis o pierwszenstwie kasy, jak ja to zaskoczy to mozna dodac ze zle sie czujesz i ewentualnie wypiac brzucha ;). ja pracuje w sklepie i zareczam wam ze wowczas zadna kasjerka nie bedzie miala nic przeciwko, a wy wowczas w zupelnosci na chama, ale juz po zaaprobowaniu ustawiacie sie w kolejce albo od razu za kasowanym czlowiekiem albo na koncu tasmy, zeby nie robic burdelu i zamieszania gdy ktos wylozyl juz mnostwo swoich rzeczy.

ja od poczatku ciazy nie przytylam nic.
mam duzo kilogramow wiec to nie jest ani dziwne ani nie jest moim problemem.
podobnie mialam w poprzedniej ciazy.

nie jestem zbyt aktywna. nie uprawiam zadnych sportow, fakt, ze mam dziecko, robie duzo przy niej, zaprowadzam do szkoly i takie tam, fakt ze pracuje wciaz, to prawda ze do pracy jezdze autobusem (9 przystankow, czesto na stojaco, bo mam duzo przestankow mocherowych w poblizu placow targowych). czasem wracam do domu tez autobusem, najczesciej takim co ma dla odmiany 13 przystankow. staram sie jednak w ktoryms momencie rzucic na wolne miejsce. raz jeden kobieta chciala wstac widzac moja zmeczona mine, podziekowalam jej jednak. mam duzy brzuch, przy mojej jednak posturze czesc osob mysli ze po prostu przytylam i ze jestem gruba, po prostu ;) a nie ze jestem w ciazy. w pracy smieje sie gdy mowie niektorym o tym ze bede miala dzidziusia, a oni nagle mi zaczynaja gratulowac twierdzac ze nie mieli o tym pojecia ;). niektorzy wiedza od innych, sami pewnie by na to nie wpadli ;).
ubieram sie luzno, nosze szerokie bluzki, tuniki... u mnie w pracy pracuja normalne kobiety, ktore w wieksozsci sa okragle, pulchne i duze, prawie jak w tej reklamie dove ;). dlatego nikogo spory brzuch ani nie dziwi i ani nie gorszy.

na L4 wybiore sie jak gorzej sie poczuje. na razie nie planuje. z cala pewnoscia nie do czasu urlopu, ani nie zaraz po urlopie. wroce zobacze co i jak nowego i w zaleznosci od mojego samopoczucia, pogody i takich tam wtedy zobacze, czyli nie wczesniej niz za jakis m-c, mysle jednak ze za jakies 7 tygodni moze sie zdazyc ze pojde odpoczac, mysle ze poczatek 7 m-ca bedzie dobrym momentem. no chyba ze bede sie ok czula, to zeby w domu nie zwariowac jeszcze troche popracuje. sie zobaczy.
nie mam zagrozonej ciazy i nie czuje sie przez nia chora.

niestety zlapal mnie jednak alergiczny katar. mam spuchniete w nosie i w gardle mam ogien. co roku mam tak w czerwcu :/.
U mnie to problem polega na tym ,że nie ma nigdzie takich tabliczek, a ja zbytnio nie lubię na siebie zwracać uwagi :smiech:

bogdanka2
Witam wszystkich

Ja dziś po całodziennej pomocy szwagierce - biedaczka, po cc złapał ją nawał laktacyjny:/ Także dojonko, zimne kompresy i bandażowanie. No ale poskutkowało i nawet mała w końcu dała radę zjeść po rozmasowaniu zatorów. Cóż - uroki bycia mamą:) W każdym razie (ponieważ mają w mieszkaniu strasznie gorąco - okna na pd - zach:( skoczyłam po Lechy Free i... KRAKOWSKIE ŻULIKI RULEZ!!! Wpadł taki do monopola, stanął za mną, po czym rzekł "Pani to powinna z przodu stać", no to mu mówię że ok, że bez przesady, że w monopolu no to nie widzę konieczności, na co on, że tak czy siak powinnam się oszczędzać na co ja że jeszcze trochę czasu mi zostało więc nie przesadzajmy i taka tam pogadanka z gościem w kolejce. Potem odpalił na cały zycher "Gdybym ja stał przed Panią to bym Panią przepuścił!!"... No i wjechał na ambicję młodziakowi przede mną, który mnie przepuścił, a żulik podał mu rękę i powiedział "Jesteś dżentelmenem chłopie" - autentycznie mnie rozwalił:D:D:D:D:D:D:D Taka scenka pt w obronie czci ciężarnej (nie kojarzyć z "W obronie kobiety" bo to nie ten rodzaj scenki sytuacyjnej:D:D:D:D:D).
No scenka niezła ,ale przynajmniej "żulik" ma kulturę :brawo::smiech:

Marigold
Przyznam szczerze że nie przyszło mi do głowy egzekwować jakoś albo oczekiwać, żeby ktoś przepuścił mnie w kolejce, choć w autobusie miejskim bywa ciężko. Prędzej ustąpi miejsca mężczyzna - natomiast kobiety - niezależnie od wieku - widzę mają problem ze zrozumieniem tego że ciężarnej może być ciężko stać w tłoku. Ani starsze kobiety, ani tym bardziej młode dziewczyny nie reagują - no sorry, najpierw taksują przez 10 minut dokładnie wzrokiem, a potem patrzą za okno, co mnie osobiście irytuje. W ogóle taksowanie wzrokiem potrafi mnie wkurzyć szczególnie teraz - przecież nie stałam się nagle zielona, świecąca, ani nie mam dodatkowej pary rąk, czy drugiej głowy....nie wiem co jest z ludźmi nie tak...

Z bilansem wagowym jestem póki co na zero - bo schudłam na początku ciąży blisko 5 kg i teraz zaczynam znowu zbliżać się do wagi sprzed ciąży. No ale niestety....zasoby szafy kurczą się błyskawicznie - ta sama spódnica po 3-4 dniach już się nie dopina, bluzki za krótkie...a ja tak nie mam ochoty kupować niczego nowego...
Dzidzia jest bardzo ruchliwa, potrafi już solidnie poinformować o swojej obecności i aktywności :36_1_1:
Nic szczególnie mi nie dolega teraz....noooooooo może poza jednym, w co nie wierzyłam kuzynce która tez była w ciąży - mam mega amnezję chwilami - zapominam podstawowych nazw rzeczy, nazwisk, myśl ucieka mi dosłownie w połowie zdania...aaaaaaa i potrafię pędzić do lodówki, po czym otwieram drzwiczki i nie wiem w zasadzie co chciałam z niej wziąć....Ciekawa jestem jak ja się obronię w lipcu - wejdę przed komisję, przedstawię się i powiem "eeeaaaeeeeeeeeeee....no, coś miałam mówić" :36_1_1::36_1_1::36_1_1::36_1_1::36_1_1::36_1_1::36_1_1:
Nie przejmuj się, ja mam też mega amnezję :smiech: Ostatnio schowałam lubemu buty i wmawiałam mu ,że to on je gdzieś schował i ma sklerozę ,a okazało się ,że to ja je schowałam do pudełka z butami :coo::smiech: Coraz gorzej ze mną ,trza chyba sobie kupić omegę3 :smiech:

marzenka13
Hmm . Co do mojej wagi to przytyłam już 8,5 kg.
Natmiast jeśli chodzi o ustępowanie miejsca czy przepuszczanie w kolejce to faktycznie mężczyźni szybciej puszczą przed siebie niż kobiety a wydaje się iż one to powinny rozumieć.

No waga ładna :brawo:
bogdanka2
W moim przypadku od początku ciąży przytyłam 1kg, z tym że brzuszek rośnie, biodra się rozrastają a wszystko inne chudnie:) Niedługo będę wyglądać jak dromader na chudych nóżkach:) A fakt, że jakoś faceci w Polsce są lepiej wychowani od kobiet - nie tylko w stosunku do tych w ciąży ale i do osób starszych.

Pozazdrościć takiej wagi ::): Ja się już czuję jak słonica :smiech:
megi79
W autobusie głównie ustępują mi młode dziewczyny, studentki (potrafią się zerwać z miejsca, dzisiaj dziewczyna nawet mnie przeprosiła, że nie zauważyła mnie od razu :-) ). Starsze babki w sile wieku jakby mnie nie widziały. No cóż, widać w tamtych czasach społeczeństwo nie było dla nich zbyt łaskawe i teraz same powtarzają te zachowania.

Mało jeżdżę autobusami ,ale podejrzewam ,że u nas byłoby to samo, bądź stała bym całą drogę :smiech:
CosmoEwka
nie pozostaje nic innego jak swoje dzieci tak wychowywac by byly wrazliwe i umialy ustapic miejsca bardziej potrzebujacym tego, a moze kiedys swiat bedzie lepszy ;).

gardlo mnie boli. sama juz nie wiem czy to alergia czy regularne przeziebienie.
czuje sie jednak bardzo do du..

:)
Dokładnie, trzeba dzieci wychować na ludzi, tylko ,żeby każdy myślał takimi kategoriami to świat byłby lepszy, a my byśmy się nie męczyły w kolejkach...

bogdanka2
Witam wtorkowo:)

Dziś dzień z zapałkami na oczach, bo o ile pozwoliłam sobie na mocniejszą kawę, o tyle od-świtowe poszukiwania Ibum'u (który z niejasnych przyczyn znalazłam w szafie na półce z koszulkami Lubego) skutecznie mnie dziś wykończyły na starcie... Sambuś wampirzy, więc i zaczął gorączkować. Moje Małe Biedactwo - a zarazem nie śpiący terrorysta:/ Ech, nic to... Pozdrawiam!!
Współczuję biedactwo :Usteczka:

Odnośnik do komentarza

dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

malutka2326
marzenka13
Hej Mamusie.:Kiss of love:
Bogdanka współczuję .
Ja dziś mam dzień głodomora ciągle bym jadła.:36_2_15:
Miłego dnia :Kiss of love:

Ja głodna to się już obudziłam :smiech:

a ja widzę,że mam takiego głodomora od 2 tygodni siedzenia na zwolnieniu;) no i juz widzę,że z jednej strony to nie jest najlepsze rozwiązanie... ale z drugiej kręgosłup całkowicie przestał boleć:guitar:

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Ja używam Babydream fur Mama z Rossmanna i póki co nie narzekam ,choć piersi mnie często swędzą więc nie wykluczone ,że robią mi się jakieś nowe rozstępy :smiech:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Ja używam Babydream fur Mama z Rossmanna i póki co nie narzekam ,choć piersi mnie często swędzą więc nie wykluczone ,że robią mi się jakieś nowe rozstępy :smiech:

no i właśnie wczoraj kupiłam ten sam :P i powiem szczerze, że w cenie,konsystencji i zapachu jest o niebo lepszy od palmersa;/ ale i tak wydaje mi się,że to są uwarunkowania genetyczne to czy będą rozstępy, moja mama twierdzi,że nie miała na piersiach, ale twierdzi również że aż tak piersi jej nie urosły...

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
malutka2326
bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Ja używam Babydream fur Mama z Rossmanna i póki co nie narzekam ,choć piersi mnie często swędzą więc nie wykluczone ,że robią mi się jakieś nowe rozstępy :smiech:

no i właśnie wczoraj kupiłam ten sam :P i powiem szczerze, że w cenie,konsystencji i zapachu jest o niebo lepszy od palmersa;/ ale i tak wydaje mi się,że to są uwarunkowania genetyczne to czy będą rozstępy, moja mama twierdzi,że nie miała na piersiach, ale twierdzi również że aż tak piersi jej nie urosły...

Być może i tak jest, ale nie chcę sobie później w brodę bluć ,że nic w tym kierunku nie robiłam :smiech: Przynajmniej będę miała sumienie czyste :wink:
W poprzednich ciążach wyszło mi tylko kilka rozstępów ,ale przyznaje się bez bicia ,że nic w tym kierunku nie robiłam ,aby temu zapobiec, zobaczymy teraz :wink:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
malutka2326

Ja używam Babydream fur Mama z Rossmanna i póki co nie narzekam ,choć piersi mnie często swędzą więc nie wykluczone ,że robią mi się jakieś nowe rozstępy :smiech:

no i właśnie wczoraj kupiłam ten sam :P i powiem szczerze, że w cenie,konsystencji i zapachu jest o niebo lepszy od palmersa;/ ale i tak wydaje mi się,że to są uwarunkowania genetyczne to czy będą rozstępy, moja mama twierdzi,że nie miała na piersiach, ale twierdzi również że aż tak piersi jej nie urosły...

Być może i tak jest, ale nie chcę sobie później w brodę bluć ,że nic w tym kierunku nie robiłam :smiech: Przynajmniej będę miała sumienie czyste :wink:
W poprzednich ciążach wyszło mi tylko kilka rozstępów ,ale przyznaje się bez bicia ,że nic w tym kierunku nie robiłam ,aby temu zapobiec, zobaczymy teraz :wink:
na pewno masz rację, lepiej już się czymś smarować żeby nie było :) co nie zmienia faktu, że i tak wystarczająco się kleje z gorąca a tu jeszcze te balsamy... eh , ale i tak jest fajnie :36_2_21:

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Jeśli chodzi o wagę to jutro idę do gina to zamelduję ile mnie przybyło(ale generalnie tyję mało ponieważ nie mam apetytu)Roztępów też brak ale profilaktycznie smaruję balsamem nivea tym samym co resztę ciała. Miłego dnia dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
Witam wtorkowo:)

Dziś dzień z zapałkami na oczach, bo o ile pozwoliłam sobie na mocniejszą kawę, o tyle od-świtowe poszukiwania Ibum'u (który z niejasnych przyczyn znalazłam w szafie na półce z koszulkami Lubego) skutecznie mnie dziś wykończyły na starcie... Sambuś wampirzy, więc i zaczął gorączkować. Moje Małe Biedactwo - a zarazem nie śpiący terrorysta:/ Ech, nic to... Pozdrawiam!!

Współczucia dla mamy i synusia

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

la luna
bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Jeśli chodzi o wagę to jutro idę do gina to zamelduję ile mnie przybyło(ale generalnie tyję mało ponieważ nie mam apetytu)Roztępów też brak ale profilaktycznie smaruję balsamem nivea tym samym co resztę ciała. Miłego dnia dziewczyny

no ja dziś idę do pana gienia, na to niby połówkowe :) obawiam się jak przed każdą wizytą, mam tylko nadzieję, że będzie wszystko w porządeczku... mój profil nazywać sie powinien "wieczna sraczka" :) tak już mam niestety...

Ale powodzenia życzę Tobie i maluszkowi:)

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
dobra dziewczyny waga wagą, ale rozstępy na cycach to już mam mega, czym wy się smarujecie? kupiłam sobie palmersa ale jego zapach odrzucił mnie juz po pierwszym posmarowaniu, tu teraz czytam,że lepsza oliwka, a ja generalnie to nie wierzę w lecznicze właściwości tychże cudownych specyfików:)

Miluchnego dnia dziewuszki:36_1_67:

Moja mamusia miała rozstępy więc ja bardzo się przed nimi bronię. Do 20 tc smarowałam się kremem z apteki firmy Pharmaceris koszt około 34 zł. Niedawno poczułam w okolicy pępka swędzenie wiec pomyślałam, że ten krem nie daje rady, wiec kupiłam w aptece krem Mustela, koszt około 73 zł , jest bardziej wydajny niż pierwszy i podobno daje 96 % pewności, że rozstępy się nie pojawią, a jak się już pojawiły to ten krem pomaga regenerować się skórze. Wybór należy do Was brzuchatki. Ja nie chce żałować, ze nie robiłam nic w tym kierunku, chce po ciąży być tak samo atrakcyjna jak przed ciążą, sama dla siebie jak i dla mojego mężusia. :36_1_21:
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ale sobie zrobiłam dobrze!!!!! Wampirzątko zasnęło, a "najmłodsze" sobie przypomniało o śniadaniu przy czym i mi znaczącym kopniakiem;) I stało się - pękło mi pół chleba tostowego na tosty i cały serek śmietankowy Hochlanda!!!! Na to pomidorek, szczypta soli i suszona bazylia... Teraz siedzimy sobie rozleniwione obżarstwem popijając herbatę z kubka 0,5l:D:D:D:D:D:D:D:D Wchłanianie mam już lepsze niż odkurzacz:D:D:D:D:D:D

A co do rozstępów - mimo usilnych starań mam do nich predyspozycje i nie ma przebacz. Żaden cudotwórczy preparat nie powstrzyma szramek. Ale jakoś nie czuję się z nimi mniej atrakcyjna;) Mi nie przeszkadzają a Luby twierdzi że mam na brzuchu "wypisaną historię":D Fakt, nie ma chyba bardziej trwałej pamiątki okresu ciążowego:D:D:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja przy pierwszej ciąży smarowałam się olejkiem od samego początku i maiłam malutki rozstepik na bioderku ale na biuście niestety żadne cuda nie zadziałały i mam rozstępy do
dziś .
A teraz tez smaruje się oliwka dla mam i zobaczymy po jak to działało ( no cóż starość nie radość:15_8_217: hihi)

:Kiss of love::Kiss of love:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

co do wagi tak jak pisalam u mnie na zero wychodzi. nic nie przybylo mi poza wizualna porażką ;). tyle ze ciagle chce mi sie za przeproszeniem rzygac ;).
dzis zjadlam rano pączka do kawy i dwie godziny mnie mdlilo po nim. pozniej gdy wrocilam od lekarzy wypilam wysoka szklanke koktajlu z kefiru z truskawkami i wciaz mam wrazenie ze zaraz puszcze pawia. tak wiec na obiad jeszcze poczekam pomimo obiadowej pory. nie dosc ze nie mam tak zwanych smaczkow ciazowych, nie dosc, ze jestem zdecydowana przeciwniczka powiedzenia 'jemy za dwoje' to jeszcze naprawde nie moge jesc. czasem bym cos zjadla, ale jak o tym pomysle stojac np przed lodowka, to robi mi sie niedobrze. nie martwi mnie to. jeszcze sporo przede mna i jeszcze przytyje, a to zle wplynie i na moje samopoczucie i na cisnienie i na nogi i na krazenie, do tego dojdzie zaaawansowane lato, tak wiec ciesze sie z tego co na razie natura mi oszczedza.

usg polowkowe: wszystko ok. dodatkowo wyglada na to, ze urodze chlopczyka.
Kingusia cieszy sie z mozliwosci posiadania braciszka :).
(lekarz na wszelki wypadek nie bierze odpowiedzialnosci za to co widzial i powiedzial, my jednak wyraznie widzielismy wraz z nim siusiaka, wiec mala szansa na zmiane wersji wydarzen przy kolejnej wizycie)

wizyta u okulisty: sugerowane rozwiazanie ciazy poprzez cc.
(co nie ukrywam bardzo mnie uspokoilo)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
co do wagi tak jak pisalam u mnie na zero wychodzi. nic nie przybylo mi poza wizualna porażką ;). tyle ze ciagle chce mi sie za przeproszeniem rzygac ;).
dzis zjadlam rano pączka do kawy i dwie godziny mnie mdlilo po nim. pozniej gdy wrocilam od lekarzy wypilam wysoka szklanke koktajlu z kefiru z truskawkami i wciaz mam wrazenie ze zaraz puszcze pawia. tak wiec na obiad jeszcze poczekam pomimo obiadowej pory. nie dosc ze nie mam tak zwanych smaczkow ciazowych, nie dosc, ze jestem zdecydowana przeciwniczka powiedzenia 'jemy za dwoje' to jeszcze naprawde nie moge jesc. czasem bym cos zjadla, ale jak o tym pomysle stojac np przed lodowka, to robi mi sie niedobrze. nie martwi mnie to. jeszcze sporo przede mna i jeszcze przytyje, a to zle wplynie i na moje samopoczucie i na cisnienie i na nogi i na krazenie, do tego dojdzie zaaawansowane lato, tak wiec ciesze sie z tego co na razie natura mi oszczedza.

usg polowkowe: wszystko ok. dodatkowo wyglada na to, ze urodze chlopczyka.
Kingusia cieszy sie z mozliwosci posiadania braciszka :).
(lekarz na wszelki wypadek nie bierze odpowiedzialnosci za to co widzial i powiedzial, my jednak wyraznie widzielismy wraz z nim siusiaka, wiec mala szansa na zmiane wersji wydarzen przy kolejnej wizycie)

wizyta u okulisty: sugerowane rozwiazanie ciazy poprzez cc.
(co nie ukrywam bardzo mnie uspokoilo)

Gratuluję ,,ewentualnego,,chłopczyka:autka:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
co do wagi tak jak pisalam u mnie na zero wychodzi. nic nie przybylo mi poza wizualna porażką ;). tyle ze ciagle chce mi sie za przeproszeniem rzygac ;).
dzis zjadlam rano pączka do kawy i dwie godziny mnie mdlilo po nim. pozniej gdy wrocilam od lekarzy wypilam wysoka szklanke koktajlu z kefiru z truskawkami i wciaz mam wrazenie ze zaraz puszcze pawia. tak wiec na obiad jeszcze poczekam pomimo obiadowej pory. nie dosc ze nie mam tak zwanych smaczkow ciazowych, nie dosc, ze jestem zdecydowana przeciwniczka powiedzenia 'jemy za dwoje' to jeszcze naprawde nie moge jesc. czasem bym cos zjadla, ale jak o tym pomysle stojac np przed lodowka, to robi mi sie niedobrze. nie martwi mnie to. jeszcze sporo przede mna i jeszcze przytyje, a to zle wplynie i na moje samopoczucie i na cisnienie i na nogi i na krazenie, do tego dojdzie zaaawansowane lato, tak wiec ciesze sie z tego co na razie natura mi oszczedza.

usg polowkowe: wszystko ok. dodatkowo wyglada na to, ze urodze chlopczyka.
Kingusia cieszy sie z mozliwosci posiadania braciszka :).
(lekarz na wszelki wypadek nie bierze odpowiedzialnosci za to co widzial i powiedzial, my jednak wyraznie widzielismy wraz z nim siusiaka, wiec mala szansa na zmiane wersji wydarzen przy kolejnej wizycie)

wizyta u okulisty: sugerowane rozwiazanie ciazy poprzez cc.
(co nie ukrywam bardzo mnie uspokoilo)
No ja tez gratuluje ewentualnego chłopczyka :Kiss of love::dzidzia:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka gratulacje z okazji chłopca :36_1_67: ja też nie sądzę by jedzenie "za dwoje" miało sens, już lepiej "dla dwojga" czyli jeść również to co dobre dla dziecka poza tym co się lubi, ja nie jem więcej niż przed ciążą ale potrafię zjeść całą zieloną sałatę, a wcześniej nawet bym jej nie tknęła, bo odrzuca mnie każda zielenina spożywcza - no poza brokułami :)
Co do takich dziwnych wrażeń po jedzeniu - też mi się to zdarza niestety więc rozumiem Cię doskonale.
mam nadzieję że u Ciebie dziś choć samopoczucie lepsze :36_3_15:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...