Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011

[mika27]

co do dzieciaczków,to moja corcia urodziła się i miała 4,80 kg i 58cm ale nie zakladalam już na 56 tylko na 62,a synek 54 cm i 3340,także na 56 na początek tez troszkę kupilam,i mysle że jak teraz synuś bedzie to podobnych wymiarów.
co do porodow to miałam 2 razy cc i za pierwszym razem z większym dzieckiem poszło szybciutko,dwuch pożadnych facetów raz dwa ją wyciągneli i 20 minut i bylo po wszystkim a synkiem trafiłam na jakieś mizerne kobietki,ktore marudziły do siebie "no chwyć go tutaj""nie tak""nie moge"aż mi się słabo robilo a na koniec mały dostał 9 pkt apgar ale był źle odessany zachłyśniety wodami.

[mika27]

MILLY te twoje wyniki sa w pożadku co roku robie proby wątrobowe i poziom bilirubiny,bo 3 lata temu miałam ostre zapalenie trzustki po wycieciu woreczka żółciowego i teraz musz eto kontolować.także moim zdanie u ciebie wszystko ok.:)

[monika 25]

No dziewczynki Ja porodu to sie raczej nie boje, ale bardziej tego co bedzie zanim trafie do szpitala. Boje sie ze sie zacznie jak M bedzie w pracy, albo gdzies na wyjexdzie a Ja sama w domu z Pati. Bo wtedy bede musiała kombinować małej opiekę, tzn z tym nie bedzie problemu bo dziadkowie sie nia zajmą no ale trzeba bedzie ja do nich zawiesc. A ze skurczami nie wiem czy bede w stanie usiasc za kolkiem.

[iwonek]

o mamuniu moniko, nie siadaj za kółkiem jak ja sobie podróż do szpitala przy pomne... na leżaco........ a tak to sie nie da prowadzić taxę lepiej juz zamówić...
nie widomo kiedy słabsze skurcze staną się mocniejsze....

[monika 25]

No właśnie z taxą jest problem, bo mieszkam w małej miejscowości. A najlepsze jest to że szpital mam obok domu, z balkonu widzę okna porodówki
Zastanawiałam sie nad tym aby na kilka dni przed terminem z mała przenieść sie do tesciów w razie jakby M miał jakiś wyjazd. Wtedy to tesciu by mnie odtransportował do szpitala no i nie musiałabym sie martwić o Patrycję.

[monika 25]

Tylko jak pomyślę o tesciowej 24h to juz mi sie ten pomysł nie podoba

[iwonek]

monika, to lepiej może na piechotę

[Gość renkak]

Monika już ta opcja z teściami bardziej mi się podoba niz z jazdą samochodem Oj Ty Ty...

[iwonek]

powiem Ci że ja tez obmyslam plan..... tylko my albo znaojomych do Tymka zawołamy, albo nianię, albo moją siostrę cioteczną jesli jeszcze będzie w Lu i nie będzie miała sesji..........
nie wiem jak się sesja letnia zaczyna, pewnie od uczelni zależy.... bo najbardziej bym była za tą trzecią opcją...

[iwonek]

najdłam się kopytek i mam zgagę

[iwonek]

monika jak samochodem pojedziesz to będziesz miała co potomnym opowiadać, a może i Drzyzga cię zaprosi

[mamma]

iwonek

powiem Ci że ja tez obmyslam plan..... tylko my albo znaojomych do Tymka zawołamy, albo nianię, albo moją siostrę cioteczną jesli jeszcze będzie w Lu i nie będzie miała sesji..........
nie wiem jak się sesja letnia zaczyna, pewnie od uczelni zależy.... bo najbardziej bym była za tą trzecią opcją...

U nas tylko w gre wchodza znajomi :)

[mamma]

iwonek

monika jak samochodem pojedziesz to będziesz miała co potomnym opowiadać, a może i Drzyzga cię zaprosi

sorrki ale rozwalilas mnie tym haslem nt. Drzyzgi

[Gość renkak]

Ja Wam chętnie dzieciaczków popilnuję

[iwonek]

tiaaa, przez internet??

[mamma]

Renkak zaklepane tylko nie wiem jak to zrobisz ale bedziesz musiala sobie jakas transformacje zalatwic , bo miedzy Toba mna i Iwonkiem pare tys. kilometrow

[Gość renkak]

nie, no cos Ty
umówcie się co do terminów, a ja do Was dojadę
tylko na jeden dzień nie planujcie we 3, bo przecież się nie podzielę

[Gość renkak]

Mamma spoko, dam radę, pisałam niedawno że mam nowy silniczek w dupce, więc go uzyję i tym razem

[Gość renkak]

Aaa i jeden dzień wolnego chcę, bo zdaje się, że też w czerwcu rodzę , chyba że wcześniej Wojtka wykicham

[mamma]

renkak

Mamma spoko, dam radę, pisałam niedawno że mam nowy silniczek w dupce, więc go uzyję i tym razem

To jeszcze Ci smigielko zamontujemy

[iwonek]

renkak

nie, no cos Ty
umówcie się co do terminów, a ja do Was dojadę
tylko na jeden dzień nie planujcie we 3, bo przecież się nie podzielę

przypomniał mi się kawał o żabie, "no przecież się nie rozerwę"

ale my akurat na ten sam dzień mamy termin

renkak

Mamma spoko, dam radę, pisałam niedawno że mam nowy silniczek w dupce, więc go uzyję i tym razem

ja Ci z doświadczenia powiem, że silniczki do czerwca to na zdechu będą

że tak powiem, na oparach będa jechać

[Gość renkak]

o kurczaki!!! ja z Wami nie mogę Mąż myśli, że jakieś wzruszające romansidło czytam i temu płaczę, a ja juz ze smiechu padam pojszczana jestem...

[Gość renkak]

spadam stąd!!! tym razem już ostatecznie i nie, nie, NIE zatrzymujcie mnie

[iwonek]

mój małzonek tez sie na mnie dziwnie patrzył i pytał z czego sie chicholę

[mamma]

renkak

o kurczaki!!! ja z Wami nie mogę Mąż myśli, że jakieś wzruszające romansidło czytam i temu płaczę, a ja juz ze smiechu padam pojszczana jestem...