Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

mamma
Justina Biedulko mam nadzieje ,ze szybko Ci wymioty przejda... Wiesz co albo zadzwon na E&A i jedz do szpitala posciemniaj cos ze Cie boli i moze Ci zrobia usg - ja tak zrobilam i juz w 8 tc mialam pierwsze usg - no i teraz to drugie planowe w 12 tc

Jakos jeszcze to czekanie wytrzymam...
Bede w Polsce na swieta i w lutym wiec dodatkowo pojde do mojego gina. Chcialabym tez do kraju w kwietniu, ale wtedy bede w 7miesiacu ciazy i nie wiem czy bedzie bezpieczne leciec

Odnośnik do komentarza

Justina zalezy jakimi liniami chcesz leciec ,bo Ryanair teraz zaostrzyl wymogi i chyba juz od 26-28 tc musisz miec zaswiadczenie od lekarza ,a po 34 to nie chca na poklad i musisz miec jakies dodatkowe ubezpieczenie - ale dokladnie Ci nie powiem tylko mi znajoma tak mowila , bo ja nielubie tych lini -od ostatniego przelotu powiedzialam stop i latam teraz Easyjet'em . A gdzie w PL mieszkasz??

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki spadam stąd. Zrobie M. kolację i może jakąś herbatę, bo pewnie zmarznięty wróci, ale na samo wejście to sie na niego powydzieram - i to tak żeby pół osiedla słyszało. Nie będzie mnie gadzina denerwował i wprowadzał w błąd!!! :Wściekły::Wściekły::Wściekły: Normalnie chyba pobiję!!!

Dobranoc :*

Odnośnik do komentarza

Justina dobrze, że się odezwałaś.
Kurcze jak wy z mamma macie przerabane odnosnie tych wizyt u lekarzy. Koszmar doslownie. Moze faktycznie posciemniaj i zrobia ci usg szybciej, jak pisze mamma. Bedziesz spokojniejsza i lepiej bedzie sie czekalo. I trzymam kciuki zeby wymioty ci przeszly. Ja przez to nawet szpital zaliczylam z odwodnienia.
Iwonek ale sie usmialam z tych kudlatych mysli:sofunny:
Dobra uciekam aśku aśku ( tylko bez kudłatych proszę , ja grzecznie spać idę hahahah). Pa, do juterka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Mamma ja tez nie lubie ryanaira, latam wizzairem i easyjetem. Moje miasto rodzinne to Katowice.
Wymioty sa juz duzo mniej uciazliwe i tylko rano, da sie wytrzymac. Ogolnie czuje sie dobrze, mam dobry humor, nie mam duzych zmian nastroju.
Ja tez uciekam, do jutra, dobranoc

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny a my dzisiaj znowu spac nie umimy i tak seczytam wlasnie cowczoraj pisalscie.Justinrzeczywiscie dziwnie macie z tymi usg bo wiadomo ze kazda z nas martwi sie o dziecko i chcialaby wiedziec wczesniej co z dzidziusiem. A co do kosmatych mysli to moj maz ostatnio stwierdzil ze ja mam terazbardziej kosmate mysli nizprzedciaza:P:P:36_6_5:

http://olus2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu36e9c7qcr.png

Odnośnik do komentarza

Witam słodziaki :)
Oj nie lada jest zdążyć za Wami czytać to co w ciągu jednego dnia naklikałyście. Wyczyn jak nic :)
Co tam u Was kochane?
Dracilla witam wsród nas! Pisz dużo i często nas odwiedzaj!
Justina nie miałam okazji się jeszcze przywitać :) Witam bardzo serdecznie i gorąco :) A tym bardziej gorąco bo jestem również ze śląska a dokładnie 20 km od Twoich Katowic :)
Oczywiście wszystkie dziewczynki mamma, renkak, milly,btg1989, myszkę, iwonka.... witam bardzo cieplutko w tej bardzo mrożny dzień. Wr... straszna zima. To nie zima to zimnica :)

Wiecie co przyznam się. Wstałam tak bo chciałam na uczelnię jechać. Mam dziś cały dzień. Ale nie mam sił :( cały tydzień miałam w pracy popołudniówki i o 19 byłam w domku. Nie mam już sił. Odpuszczę sobie 2 wykłady, pojadę na tzw kartkóweczkę z angielskiego. Żygać mi się chce ale nie od nudności tylko tym nawalem. Nie mam czasu dla siebie. Ale jak już wspominałam wcześniej, byle do końca roku bo od stycznia idę na L4 :):):)

Nie wiem co się ze mną dzieje ale wczoraj z byle powodu sponiewierałam mojego M i się popłakałam :( a poszło o kawałek pizzy. Czy to normalne czy ja świruję?

W poniedziałek mam zaś na rano do pracy a jutro powtórka z rozrywki-uczelnia- od 9-20. Nie no dajcie ludzie żyć:(

Kochane dajcie mi jakiejś motywacji, wsparcia bo ja naprawdę wysiadam. Pocieszam się, ze tylko do końca roku....ale mnie to na któtko trzyma...

Co do pytania które kiedyś padło co do mojego terminu już tłumaczę :)
Jak poszłam do lekarz pierwszy raz to powiedział mi, że to 6 tydz ciąży. Miesiączkowałam ostatni raz w sierpniu 10. Ale jemu coś tam nie pasowało i mi zmienił w karcie na ost miesiączkę 02.09. Termin mi dał na 06.06.2011. Ale z biegiem czasu mi wychodziło, że dziecię jest większe i starsze. ( A nie umiał lekarz określić zapłodnienia bo miałam bardzo nie regularne miesiączki). nawet jak ostatnio u gina byłam ( 25 listopad) powiedział mi że to koniec13 tygodnia a macicę mam już powiększoną na 16 tydz czyli początek 5-tego mc. Z czerwca zmienił mi się termin na maj ok 20 ( ja też się urodziłam 20.05) Ale skoro tu już weszłam do was to myślę....eh zostanę :) W końcu to nie wiadomo, kiedy nadejdzie ten ostateczny dzień. Może jednak w czerwcu.... na 01.06 - DZIEŃ DZIECKA :)

Nie zanudzam już Was kochane.
Miłego i ciepłego dnia Wam życzę kochane :)
Buziakuję :*:*:*

http://www.suwaczki.com/tickers/dxompiqv7xhpmt97.png

Odnośnik do komentarza

Ojojoj, pół dnia do was nie zaglądałam i mam 3 strony zaległości:36_2_21:
Na początek witam nową mamę i mamę, która tu dawno nie zaglądała: witam serdecznie Dracilla i Justina:Hi ya!:
Co do ochoty na bara-bara to u mnie brak, a to dlatego, ze mi przez tego krwiaka nie wolno, najbardziej poszkodowany jest mój mąż(bidulek jeden), bo ja to jak sobie wbije do głowy, że nie wolno, to koniec, kropka, nie wolno i już. Ale za to w pierwszej ciąży to miałam jak renkak, cóż może w drugim trymestrze coś mi się zmieni:Śmiech:
Milly dobrze, że przestałaś plamić, leż i wypoczywaj ile się da
Ja sobie wczoraj urządziłam z mężem wieczorny spacerek, po małe zakupy, wymęczyłam się strasznie po tym śniegu i zaspach, ale za to jak mi się dobrze później spało:Oczko:
Myszka ucz się pilnie kobito, mnie to czeka za tydzień::):
Miłej soboty wam życzę, kochane mamusie, ja dziś wieczorkiem uderzam z mężem na imprezkę do koleżanki, taką spóźnioną andrzejkową. Musze iść sałatkę zrobić:Oczko:
A właśnie wczoraj mnie siostra zdenerwowała, w poniedziałek pytałam się jej gdzie w tym roku wigilie robimy, bo 2 lata temu była u mnie, rok temu u mamy naszej, a ona na to, jeszcze nic nie wie bo nie wie jak będzie pracować itp. no to powiedziałam jej żeby się zastanowiła, no i dogadałam się z mamą, że jak ona się nie możne zdecydować to zrobimy u mnie, no i wczoraj gadałam ze szwagrem(mężem siostry) na gg i mu piszę, że wigilia u mnie, a on wielce zdziwiony, że przecież oni robią, bo jego mama w sanatorium jest i wraca dopiero 23 grudnia i muszą oni zrobić...no i co...nie wkurzyłybyście się???? To nie mogła mi franca od razu powiedzieć, ze musi zrobić u siebie, nie byłoby całego tego zamieszania....uhhhh, ale mi ciśnienie podniosła:Zły:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Co do pytania które kiedyś padło co do mojego terminu już tłumaczę :)
Jak poszłam do lekarz pierwszy raz to powiedział mi, że to 6 tydz ciąży. Miesiączkowałam ostatni raz w sierpniu 10. Ale jemu coś tam nie pasowało i mi zmienił w karcie na ost miesiączkę 02.09. Termin mi dał na 06.06.2011. Ale z biegiem czasu mi wychodziło, że dziecię jest większe i starsze. ( A nie umiał lekarz określić zapłodnienia bo miałam bardzo nie regularne miesiączki). nawet jak ostatnio u gina byłam ( 25 listopad) powiedział mi że to koniec13 tygodnia a macicę mam już powiększoną na 16 tydz czyli początek 5-tego mc. Z czerwca zmienił mi się termin na maj ok 20 ( ja też się urodziłam 20.05) Ale skoro tu już weszłam do was to myślę....eh zostanę :) W końcu to nie wiadomo, kiedy nadejdzie ten ostateczny dzień. Może jednak w czerwcu.... na 01.06 - DZIEŃ DZIECKA :)

U mnie też jest zamieszanie z terminem, ale suwaczek mam od początku ten sam, możne po następnej wizycie coś się zmieni.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Dzisiaj to pofolgowallam sobie i pospałam dłużej, uuuuuuuuuuuu jak przyjemnie:) U nas dalej mroźno. Dzisiaj wyslę M. do piwnicy żeby sanek poszukał. Najchętniej na lodowisko bym poszła, ale z oczywistych względów rezygnuję:Oczko:
mamma o co chodzi z tymi terminami na pierwszej stronie? Jest sposób żeby dziewczyny dopisac i poprawić?
Zyczę wam miłej soboty:Hi ya!:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

hej laseczki :)
podczytałam wszystko ale z tylu stron cięzko cokolwiek spamiętać...
faaaaajnie macie z brzuszkami... pierwsze kopniaki :lol: ja czekam na okres i od razu próbuję a tymczasem z młodym byłam u lekarza i leczymy się... mam nadzieję że na mikołajki do przedszkola 8mego pójdzie...

justina :lol: mi się tak zdaje że ty przed terminem urodzisz... nie wiem czemu takie przeczucie mam... nawet mogłabyś 21.06 :lol: moje urodziny :Śmiech:

miłego weekendu życzę kochaniutkie... ja uciekam do bąbla i robić obiados... głodomory czekają...:love:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

A propo kopniaków. To starałam się coś wyczuć ale nie dało rady. Nie wiem jak to się objawia. Nie wiem czy coś czułam. Kurcze a bardzo bym chciała :) Ostatnio mialam sen....pierwszy raz poczułam jakie to gorące uczucie do dziecka. Ponieważ to moja pierwsza ciąża nie mam doświadczenia. Śniłam, że urodziłam zdrowego synka i pił mleko z cycusia i mnie normalnie w nocy ta pierś bolała. Martwię się czu sen nie jest odwrotnością rzeczywistości...Wiecie o czym mówię? heh może będzie upragniona córka! eh tam, obojętnie jaka płeć ważne by zdrowiutkie było :):):) :D Ja żadnych ubranek jeszcze nie mam. Ogólnie to nic nie mam. Jedyne co to dostalam od przyjaciółki z Niemiec jak była w Polsce takie śliczne obranko w kolorze neutralnym ( zielonym) i pomarańczowe takie śliczniutkie skarpetki:) To wszystko co mam i na razie nie zamierzam nic dokupywać. Moja mama twierdzi, że powienno się wszystko kupować najpóżniej jak się da, a już broń Boże mieć łóżeczko w domu przed narodzinami. Ah te zabobony :D
Aniołku już idę do Ciebie na obiadek :) Mam nadzieję że coś dobraego upichcisz :)
Buziolki mamusie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxompiqv7xhpmt97.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...