Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

renkak leki biorę, jak zakończę kuracje to powtórnie badanie i zobaczymy :) Nie wiem skąd ta bakteria, teraz zapobiegawczo nawet nie biore kąpieli w wannie tylko szybki prysznic... i na basen nie mogę iść :36_2_43:

PrettyWoman co u Ciebie?? Dawno się nie logowałaś, czy wszystko w porządku??

U mnie podobny brzuszek jak Wasze :) Rano jeszcze malutki a po całym dniu to już bardziej widoczny :) Ale powiem szczerze że jeszcze waga mi nie podskoczyła, choć juz nie mieszczę się w połowę swoich spodni :/

Co do odczuć - to ja nic nie czuje - :noooo: żadnych mdłości, żadnych oznak że jestem w ciąży dobrze ze jutro już te usg to chociaż się przekonam czy ta moja fasolina rzeczywiście tam siedzi :) Strasznie zalatany dzień mnie czeka - dobrze ze kupiłam sobie dziś buciki bo przepowiadają u nas że spadnie 20 cm śniegu w ciągu dnia :36_1_11:

Kurcze ja sobie właśnie uświadomiłam że termin porodu mam prawie na moją sesję letnią - chyba trzeba będzie wszystko wcześniej zaliczać :36_19_3:

ezelka ciebie tez to czeka :/ będziemy się dopingowały :)

Pozdrawiam cieplutko :11_9_16:

Mój skarb :*

http://korneliadzieciol.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042144980.png?4165

Odnośnik do komentarza

Hej babolki:)
Ja dziś ledwo żywa, całą noc mnie głowa bolała, nie wiem czy z Apapem nie przesadziłam, ale nie mogłam wytrzymac, normalnie z bólu sie wiłam....
Zaczęło sie już w południe, na wieczor było apogeum, a od 4 nie spałam znowu...
Rano musiałam wziąć znowu tabletke, bo nie przeszło, no szok normalnie...

To wam pomarudziłam :Kiepsko:

Myszka, mi lekarz od początku powiedział, żeby raczej prysznic brać, ja tez jakaś podatna na bakterie jestem, jak na basen pójdę to zaraz coś zniosę....

renkak, ale Brzuś::): ja chyba podobny mam :)

A wiecie, chyba juz pisałam, że po jabłkach mi niedobrze, no tak lubię jabłka, już kilka dni nie jadłam, dziś sie skusiłam (ale pyszne było:) a tu znowu mi niedobrze, :Szok:

Co do pomidorów to tez codziennie musze zjeśc, hehe:hahaha: w pomidorach jest dużo likopenu - działającego przeciwnowotworowo;)

ANiołek, podziwiam, ja niby lubie porządek, ale tak nie mam sily, że żadna siła mnie nie zmusi.... Wczoraj miałam plan rozpocząć porządki na święta i dooopka, nic nie miałam siły zrobić::(:

hehe, ale dziś maruda ze mnie:Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Skoro zaczęłyście o jedzonku to powiem Wam, że u mnie poszedł się zjeść calusieńki słoik ogórków korniszonych... Siedziałam na kanapie, oglądałam "Taniec z gwiazdami" i prosto ze słoika je wpierniczałam:bardzoglodny: a M. prawie płakał ze smiechu jak oblizywałam paluchy :sofunny: No co, dobre były... :sofunny:

Chyba nie mamy wyjścia i przy najbliższej okazji powiemy rodzinom o naszej Dzidzi, juz nie mam jak jej dłużej ukrywać...

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim mamusiom, no i mamy poniedziałek:36_1_21:
Btg pierwsze ruchy, w pierwszej ciąży to właśnie było takie bulgotanie, takie trochę jak wzdęcia, ale o wiele później, ale może Twoje maleństwo fika już tak mocno,ze czujesz, kto wie:15_8_217:
Renkak śliczny brzusio, całkiem już widoczny, coś tak jak mój, ale też dopiero po jedzeniu i tak bardziej na wieczór. Ale kochana czemu jeszcze rodzicom nie powiedzieliście, przecież to taka radość, na pewno dziadki będą się cieszyć...ja bym tak długo nie wytrzymała:Oczko:
Aniołku ja niestety nie jestem aż tak przewrażliwiona na punkcie porządków, nie to, żeby był u nas bałagan, ale codzień nie sprzątam, a ciebie podziwiam za wytrwałość w porządkach::):
Myszka wygoń te paskudną bakterie jak najszybciej się da:Oczko: Ja też nie mam praktycznie żadnych odczuć, że jestem w ciąży, tylko lekki ból piersi i też już się nie mogę doczekać usg, bo mój dzidziuś jak go nie widzę na ekranie i jeszcze nie czuję to jakiś taki mało realny mi się wydaje:Śmiech: A co do sesji to ja z wielkim brzuszyskiem pójdę prosić o przed terminy i postaram się wszystko zaliczyć szybciej:yes:
Iwonek współczuje bólu głowy, możne dziś będzie lepiej:36_1_11:
No i zjadłam już śniadanie, córka już w przedszkolu, a ja chyba legnę jeszcze, bo kto to widział tak wcześnie wstawać:what:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

dzien dobry

u nas kolejna zła wiadomość.. w wypadku zmarł kolega... ja mam dość już tego miesiąca...
mój tato strasznie przeżył... wracają wszystkie zle wspomnienia... :(

ezelka... od kiedy kacper złąpał salmonelle mam bzika na punkcie szorowania ubikacji, umywalek, lodówki i innego sprzętu gdzie blisko jest jedzenie... kiedyś aż tak nie miałam ale to co przeszliśmy to bylo straszne... chociaż wiadomo że mały mógł złapać to wszędzie to jednak dało mi do głowy strasznie... no i tak właśnie sprzątam sprzątam i sprzątam...
trzymam kciuki za zaliczenie wszystkich egzaminów wcześniej...

renkak cały słój ogórów! no brawo:brawo::lol:

M. mowi że w ciąży wychodzi nasze prawdziwe ja odnośnie jedzenia... i te ukryte potrzeby i instynkty pierwotne...:sofunny:

iwonek myślę że apap mniej zaszkodzi niż te twoje długie męczarnie... mam nadzieję że juz dziś głowa nie boli

za to ja dzisiaj z apapem śmigam:Padnięty:

milly pomarancze zdrowe... :lol: więc sobie doagadzaj :Oczko:

myszka na pewno z dzidziulcem wszystko ok... ja miałam taką pierwszą ciążę - bezobiawową :)

milego poranka... idę M. pogonić do piwnicy

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

No jestem z powrotem, ale sobie pospałam:hamak:
Dziewczyny jakie macie sposoby na przeziębienia w ciąży, bo coś jakaś niewyraźna jestem chyba, może to przez to długie spanie, a może nie. Już się najadłam chleba z czosnkiem, i robi się syrop z cebuli i miodku, później wypije mleko z czosnkiem...co jeszcze????? Radźcie:o_master:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamusiom :*

Jako przykładna matka olałam sobie dzisiejsze zajęcia na uczelni:36_2_15: A co się szczypać, chyba w ciąży jestem, no nie :D

Byłam z rana na spacerku (tzn do sklepu i z powrotem). Śnieżek sypie aż miło, a ślisko że może nie być miło jak wyrżnę dupskiem...

Aniołek Twój mężuś jest całkiem dowcipnym człowiekiem jak zauważyłam :D zgrywus z niego. No słuchajcie mam takie parcie na jedzenie, że już nie chodzę w spodniach, bo ich nie zapnę.

Ezelka nie powiadomiliśmy rodziców, bo nie było do tego okazji. Niby w święta Wszystkich Świętych byliśmy u nich razem i moglismy powiedzieć, ale ja nie chciałam jeszcze, bo to było zbyt wcześnie - a ja nie lubię zapeszać, przynajmniej jeśli chodzi o ciążę. Później pojechałam do rodziców sama na weekend i dlatego im nie powiedziałam. Do Bożego Narodzenia nie doczekam, więc w tym tygodniu lub w następnym jedziemy do jednych i drugich rodziców i powiemy "o co kaman" :D Choć pewnie sami zauważą mój brzuchal

Jeszcze w ciąży nie byłam przeziębiona i mam nadzieję tfu tfu że nie będę.
A wcześniej stosowałam tylko domowe metody: czosnek, cytrusy, herbata gorąca z sokeim malinowym, albo sam gorący sok, mleko z miodem. Przechodziło, ale jak mnie tak ostro łamało to wtedy już sięgałam po leki rozgrzewające

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie kobietki zimowa pora!! :heart:

Byłam na wyczekiwanym usg - fasolka rośnie, ma już 5,5 cm- wszystko jest w jak najlepszym porządku :36_1_11:

Dzidzia machała do mnie rączką. Próbowaliśmy z lekarką wykryć płeć ale mimo że 2 razy pokazało krocze to nic nie było widać - więc być może albo jeszcze jest za malutkie żeby było wiadomo albo to dziewczynka!! Najważniejsze że wszystkie pomiary ok! :happy:

Poniżej zdjęcie mojej fasolki - lekarka się śmiała że dzidzia okiem zerknęła i piękny profil pokazała :) :love:

Mój skarb :*

http://korneliadzieciol.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042144980.png?4165

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:)

renkak sliczny brzusio:* Ja tez mam podobny :)

Iwonek jak dzisiaj samopoczucie ?- mam nadzieje ,ze bol glowy odszel w zapomnienie

Myszka a mowilam ,ze wszystko bedzie dobrze - sliczna dzidzia:*

Ezelka mozesz herbate z cytryna i miodem ,lub z sokiem malinowym - slyszalam tez o imbirze (ale sama nigdy nie probowalam)

Ja dzis mialam jechac po buty dla Alana ale taka zawierucha u nas ,wiec wyslalam M . Lostnisko zamkniete , pociagi nie jezdza ,autobusy raz na jakis czas - porazka ,a ja dzis na angielski do szkoly .... Poczekam na M pojdziemy z malym lepic balwana ,a pozniej moze nalesniczki mniam mniam

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki nudzę się w domu :o_noo: normalnie szok
Już posprzątałam (będzie ochrzan wieczorem :ehhhhhh:), ugotowałam zupkę ogórkową, przejrzałam pocztę, wyjrzałam przez okno, podrapałam sie po brzuszku... No same widzicie, że nie umiem siedzieć w domu.

A śniegu tyle napadało przez 2 godzinki, że ho ho... Normalnie chyba prawdziwa zima :D

Odnośnik do komentarza

Z tym przeziębieniem to chyba na szczęście fałszywy alarm, ale i tak wieczorkiem wypij sobie mleko z czosnkiem::):
Myszka super zdjęcia, dzidzia faktycznie oczko puszcza:15_8_217:
Renkak nie tylko ty się nudzisz w domu, teraz już moja mała jest ze mną, ale do południa jestem sama w czterech ścianach::(:
Ale zima za oknem, śniegu już tyle napadało, że hoho, ciekawe czy do świąt się utrzyma...

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

hej:)
Dziś na szczęście bez bólu głowy:) Dziekuję za troske kochane:Całus:
Ale tak padało i wiało, że nawet na spacer z Tymkiem nie dało sie wyjść....
No i tez dzień w domu, ale przynajmniej 2,5 godzinki z Tymkiem w południe pospałam:)

renkak, ale się uśmiałam z tych ogórków:hahaha:

ezelka, dobrze, że jednak nie przeziębienie:) Ja sobie popijam profilaktycznie wodę z cytryną, miodem i pociętym korzeniem imbiru, pyyycha:)

Myszka, super dzidziol, może jednak dziewczynka będzie::): no ale najważniejsze, że pomiary w porządku:)

mamma, polecam ta herbatke z imbirem;)

Aniołku, ojejku, współczuję walki z salmonellą....

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny - mój młody ogląda cały czas zdjęcie i nie przestaje się śmiać.

Śniegu u nas pełno ledwo auto zaparkowałam koło domu :/ jutro rano to trzeba będzie złapać się za łopate - dobrze że to nie mnie czeka :) U nas dozorca odgarnia na boki zasypując auta a póżniej trzeba sobie samochód samemu odkopywać :nerw:

Zaraz zjemy obiadek - u mnie dziś zupka buraczkowa :) i lecimy trochę na górkę. :yuppi: Ja też siedzę w domu na zwolnieniu, biorę się za różne zajęcia aby tylko czas zleciał potem do szkoły po młodego i wtedy to już pełen obrót... lekcje itd.

ezelka ja to niestety nie znam domowych sposobów oprócz mleka z miodem i czosnkiem albo syropu z cebulki. Sama ostatnio walczyłam z początkami przeziębienia u mojego młodego ale to fervexem :/

Lecę, papatki... :ski:

Mój skarb :*

http://korneliadzieciol.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042144980.png?4165

Odnośnik do komentarza

witam.
renkakno brzusio juz pozadny,nie do ukrycia?ładnie
millyja tez tak wcinam pomarańcze albo wyciskam soczek,mi mężólek ostatnio taki ekupił że 4,5 sztuk i mam pól litra soku i tak wypijam za jednym posiedzeniem
A tak po za tym dzisiaj byłam na pierwszych badaniach,mocz i krew mam nadzieje ze będzie ok,nie lubie tego klucia igłą zawsze patrze gdzieś w sufit a pani sie pyta czy ja mam chęc zemdleć :36_6_9:ale nie mdlalam jeszcze poprostu tylko nie patrze.
ciesze się że równo za tydzien mam wizyte u mojego gina i usg,nie moge sie doczekac,a przed bede miała stres,
kuoiłam sobie dziś tuniczkę ale taką bombke a w niej brzuszek widac bo tak podkreśla,ale ładnie podkreśla.
ja powiedziałam o ciąży moim rodzica jakiś miesiąc temu,mama miała się wstrzymać z przekazywaniem wiadomości dalej ale nie wytrzymała i wszystkim w rodzince powiedziała oczywiście wszyscy nam kibicują że trzecie i wogole,żeby zdrowe było,nie wie tylko moja teściowa z ktora mieszkamy ale jest juz wiadome że cieszyć się nie będzie bo słysze jak co chwile krytykuje sąsiadow jednych i drugich co maja troje dzieci i co sie trzecie niedawno urodziło,że nieodpowiedzialni ludzie w tych czasach miec troje dzieci,głupcy i tak dalej :trumb:aż mi w uszach to dzwięczy więc ja zdecydowałam ze albo sama sie domyśli albo zobaczy po brzuszku,i na ten temat ze mna niech nie rozmawia.zresztą nie jestem tak zrzyta z teściową żebym o wszystkim z nia rozmawiala

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Hejka kobietki w zimow, śniezny wieczorek :)

Bałwany ulepione????::):

ezelka dobrze, że to nie przeziebienie. Mnie ostatnio w gardle drapało. Nie wiedziałam czy od przeziebienia czy dlatego, że do szkoły wróciłam i znowu gardełko dostało popalić. Kupiłam sobie syrop dla kobiet w ciązy na przeziebienie i grypę, również uodparniajacy PRENALEN. Myslę, że warto się zaopatrzyć - koszt ok. 15 zł.
myszka gratuluję slicznej dzidźki ::): Jaki ma brzusio okraglutki :) Ja ide juz pojutrze go gina i naprawde odliczam godz, tak jestem ciekawa dzidziola mojego :Oczko:

iwonek pewnie biedactwo meczyły cię migrenowe bóle głowy. Dobrze, że ci przeszło. Mnie w pracy dziś głowa bolała, ale chyba od hałasu i ze zmeczenia, bo obeszło się bez tabletki - wystarczyło świeże powietrze.
A pomarańczki dalej wcinam. Wogóle to wczoraj sprzedawali w Kauflandzie je w wiaderkach, kto ile załaduje do wiaderek to jego (za 16zł), woęc upakowałam 3 wiaderka ze sporą górka :sofunny: i teraz spijamy soczek z córcią. Mika my możemy sobie ręce podać :) Dodaj do soku z pomarańczy chociaż jednego grejpfruta. Goryczy nie czuć, smaczek lepszy i jaka dawka witaminki C !!!

Jutro odpoczywam - mam do wykorzystania dzień opieki na córkę, więc wzięłam sobie i się byczę. Nie wiem czy w środę zwolnienie brać. W sumie to nie czuję się źle ( czasami w brzuchu mnie kłuje, ale mam nadzieję, że to nic złego), tylko zmęczona jestem ciągle. Kurcze no nie wiem ...Co radzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Mika współczuję teściowej. Ja mam zupełnie odwrotnie. Mama mojego M. aż piszczy o wnuka. I jesli jej powiemy, że spodziewamy się Bobasa to zacznie mnie na rękach nosić. Lubię swoją "mamusię" :)) serio, serio

Iwonek ja Cię bardzo proszę, Ty przestań się ze mnie śmiać, bo Cię w śniegu wytaczam:smieszne: :lol:

Milly ja bym wzięła zwolnienie, ale Twój wybór. Skoro jesteś zmęczona...

Znów mi smutno ::(: denerwują mnie te zmiany nastroju

Ooo przyszedł M. może on mnie "popsytula" i "ukocha" :love:

Odnośnik do komentarza

Hej Ho!!!

Nie było mnie troszkę a to dlatego że z małżonkiem bar otworzyliśmy nie dawno i normalnie urwanie głowy jest, chwilami nie ogarniam normalnie :/

Milly byłam 25 u gina, nic mi o tych badaniach nie mówił, albo zpomniał (w co wątpię) albo stwierdził że ni są już potrzebne. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po poronieniu i dlatego tak na nie naciskał ale ostatnio wszystko z dzidzią było wporządku:)ufff...kamień z serca :) nie szło tylko zmierzyć przezierności bo dzidzia nie chciała się ułożyć tak jak było potrzeba ale teraz 20 grudnia idę i będziemy mierzyć. brał pomiar jak się udało złapać i mówił że raczej jest ok, dokładnie zrobi właśnie 20:) ale wierzę że jest ok:)

Pozatym to ja mam stan zapalny w pochwie ale to nic strasznego, podobno kobiety w ciąży częściej dostają różnych infekcji i stanów zapalnych. mam jakieś globułki dopochwowe i coś na zakwaszenie czy cóś:) w każdym razie nic strasznego i dzidzi nic nie grozi:) a i żurawit zaczęłam jeść:)

a z tych gorszych wieści, to ta że wyrżnęłam dziś orła...upadłam ale na kolano i na bok. nie zgięłam się gwałtownie i brzusia nie uderzyłam, ale kolano bolało...nie wystrzaszyłam też się i śmiałam się w sumie z tego a później martwiłam...martwię...choć nic mnie nie boli, nie czuję zupełnie nic nie pokojącego. mam nadziję że nic się nie stało bo czuję się ok. ależ ci ludzie nieodpowiedzialni, nawet chodników piachem nie posypali!!! u mnie nigdzie!!! szok...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kly6tw45m.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044104970.png?4791

http://s8.suwaczek.com/20100317310117.png

:Aniołek:

16.lipiec.2010 8c...
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...