Lipcóweczki 2011

[agoola]

jeszcze chyba banany można , ale to trochę niebezpieczne przy zrzucaniu po ciąży dobrze, że lubię jabłuszka - bo karmić jak tylko będę mogła to zamierzam :)

[Gość Justina]

Ja mam wilczy apetyt! A czytalam, ze teraz nie powinnam juz duzo przytyc ciekawe, chyba do 20kg na plusie dociagne

[oby Laura]

ja nie dość że nic nie jem to jeszcze tyję ... na ostatniej wizycie miałam 5 kg na plusie a teraz już 8 :) po 2 tygodniach... nie wiem jak to możliwe żeby nic nie jedząc przytyć 3 kg w 2 tygodnie... szok... :) widać mały obrasta w tłuszczyk :) hahha

[Gość curry]

Ja owoce mogę jeść tonami. I słodkie też :)) Ale jedno mi w ciąży w ogóle nie wchodzi - schab. W żadnej postaci, jakoś mi śmierdzi.

[MoniQ]

Ja mam tak samo ze schabem a nawet piersi z kurczaka smażone w panierce mi nie smakują a słodycze i owoce tonami jem i mam 17,5 kg na plusie ważę 69,5 kg a nie chciałam przekroczyć 70 kg ale jak mam takie silne skórcze i zaczne rodzić w najblizszych dniach to się zmieszczę w 70 -tce

[Annika]

Frojdel, dobrze, że kupiłaś ten materacyk, ja miałam zagwozdkę czym one się właściwie różnią.. tyle, że atest PZH do mnie przemawia .
ObyLaura, Frojdel, rożek w niebieskie dinozaury jest najpiękniejszy!! Ja ostatnio doszłam do wniosku, że po co właściwie rożek, jak się ma kocyki.. no ale jeszcze mogę zmienić zdanie. Patrzyłam na pościel – wzięło mnie na AMY z żyrafą:), no i czasem jest ‘rożek gratis’ – to wtedy trudno;). Chyba, że firmy pomyliłam, hehe.

A jeśli chodzi o owoce podczas karmienia to ‘oczywiście może Pani jeść wtedy wszystkie owoce.. ale w formie kompotu’;).
Agoola, banany mają potas, trzeba je jeść:)
Justina, mi do 20kg brakuje.. kilograma;) damy radę:)
Curry, a może to schab śmierdzi.. ja uwielbiam karkówkę i często ją nabywam, ale ostatnio już wącham ją w sklepie przez zakupem, bo dotąd to dopiero na ulicy po wyjściu ze sklepu.. Jak udało mi się kupić dwa razy ‘pachnącą’ (raz tuż przed 19, raz daleko od domu, więc ani razu nie oddałam) to już się nie przejmuję, że jestem jedyną osobą w sklepie która wącha mieso przed jego zakupem. Podobnie z kurczakiem..

[Gość Justina]

Wlasnie zakonczylam prasowanie ubranek Policzylam ile mam rzeczy, kilka tylko ktore ja kupilam, reszta od znajomych, razem 92rzeczy!!! i to tylko w rozmiarze do 3 go miesiaca ( nie liczac czapeczek, skarpetek, itp)Chyba moi znajomi przeszli samych siebie! ale wszytko juz poprane, poprasowane i ulozone! Mam tylko nadzieje, ze nie dostane za duzo prezentow w malutkich rozmiarach, jesli tak to chyba raz na 2 tygodnie bede wlaczac pralke

Na starsze dziecko nie mam nic

[Gość curry]

Annika, chyba to jest kwestia tego, że ja jestem jakaś spaczona a nie mięso, bo śmierdzi mi dosłownie każde ;)) A to chyba niemożliwe ;) Śmierdzi mi nawet kotlet po usmażeniu.

Justina, wow - 92 rzeczy! To ja przy Tobie bidnie wypadam z moimi ciuszkami. Mam naprawdę mało. Ja na starsze dziecko też nic nie kupowałam. Nie wiem jak to zorganizować z porą roku, bo nie wiem jak moja mała będzie szybko rosła.

Zrobiłam ten placek z truskawkami i kruszonką. Powiem wam, że super dobry wyszedł

[Frojdel]

Dziewczyny ja tez mam podobnie jak Justina z ilością ubranek, ale dla maluszka 56cm mam tylko 3 body a reszta to 62, 68, 74, 80, 86, nawet mam taki cieńki śpiworek na jesień do auta i nie tylko. Przedwczoraj prałam białe rzeczy i pieluszki przez pogodę schły prawie dwa dni, teraz piore kolorowe,a później niebieskie :) później policzę ile tego jest :)

[Annika]

curry

Annika, chyba to jest kwestia tego, że ja jestem jakaś spaczona a nie mięso, bo śmierdzi mi dosłownie każde ;)) A to chyba niemożliwe ;) Śmierdzi mi nawet kotlet po usmażeniu.

Nie neguję, że każde mięso może Ci śmierdzieć:) skojarzyło mi się po prostu. Chociaż to możliwe.. w poniedziałek już dawno mięsa nie kupuję.. Prawie KAZDE śmierdzi:)
Ja dzień przed zrobieniem testu objechałam moją siostrę, że oblała się jakimiś śmierdzącymi perfumami, których ważność skończyła się 100lat temu i ogólnie przez ten zapach można się udusić:). Nie wiedziała o co mi chodzi.. to był jedynie ten sam.. Silan do płukania, którego używa od lat, i który po wyschnięciu ubrania pachnie bardzo delikatnie, i to jak się wsadzi nos w ubranie.. a na pewno nie czuć go z drugiego końca pokoju:).

[Gość curry]

Annika, ja mam tak samo. Tzn. perfumy, których zapach kiedyś lubiłam obecnie doprowadzają mnie do szału. Aż mnie bierze na wymioty od nich. Takie zapachy słodkie, czy delikatne są ok. Ale np. orientalne są dla mnie nie do zniesienia. Też mam wrażenie, że zaraz się uduszę od nich.

[agoola]

ja już myślałam, że mam wszystkie potrzebne ciuszki, a wczoraj dostałam ogromną pakę (do rozmiaru 74-80) - chyba nic nie muszę kupować przez najbliższe pare miesięcy i rożek gratis też się znalazl (ciuszki były po dziewczynce, i aż mnie żal ściskał jak musiałam odkladać maleńkie letnie sukienusie, ahh.. ale chlopaki też są fajne ) ogólnie mam sporo ciuszków nawet na roczne dziecko, na razie poprane rozmiary 56 i 62, sporadycznie wieksze.

a ogólnie to dupa bo brzuch mi się obniżył (sama sobie na to zasłużylam biegając jak opętana po mieście) ja nie chcę jeszcze rodzić :(

[Gość curry]

Agoola, się nie martw, jeszcze mały poczeka :)) Fajnie jest tak poprzebierać w ciuszkach. Ja mam bardzo mało, bo sama nie wiem jaki rozmiar kupować i kiedy. Poza tym nie wiem jak będzie mi się użytkowało.

Czy was też bolą żebra jak siedzicie?

[agoola]

mnie żebra bolą już od paru tygodni, zwłaszcza po lewej stronie, czasami jak leże też (pomaga siedzenie na piłce i czesta zmiana pozycji)

a co do ciuszków to udalo mi sie sporo dostac, sama kupowałam tylko 62 (glównie bodziaki), moja mama tez od 62 i w góre, tesciowa kupiła na 56 (ale dosłownie tych na 56 mam pare kompletów i to tylko dlatego, że podobno dziecie me nie zapowiada się na wielkoluda :)

[Frojdel]

Mnie dziewczyny nie bolą żebra w ogóle, ale może dlatego że mały nigdy mnie po nich nie skopał, a przed ciążą miałam dość je szeroki, więc pewnie nie ma możliwości mi na nie naciskać :) Jak siedzę to muszę być wyprostowana albo siedzieć na pół leżąco bo inaczej mnie boli kręgosłup na wysokości klatki piersiowej - strasznie :(

Dziewczyny czy to możliwe że Tymon się obrócił i nie kopie mnie po żebrach?? Albo że jakikolwiek ruch czuje na dole, nad pępkiem czuje przemieszczanie sie dużej kulki/rogalika, czasami takie szpiczaste guzki?? I odpychanie z lewej strony od kości miednicy :)
Mam przeczucie że mały sie nie obrócił, a wręcz leży sobie w poprzek (brzuch mi sie zrobił szeroki, w obwodzie mam nadal tyle samo)

[MoniQ]

Witam u mnie nocka trochę lżejsza dzisiaj to pewnie podwójna dawka magnezu trochę pomogła więc dzisiaj też wezmę wieczorem chociaż brzuszek delikatnie pobolewa to narazie go ignoruję
Ciekawe co u Curry może wybrała sie na IP ?

[Frojdel]

Moniq nic nie pisze więc nie wiadomo czy coś się dzieje czy nie, jak napisze sms-a to będzie wiadomo że sie zaczęło, że jest w szpitalu, albo że urodziła, wtedy ja Was poinformuje :)

[Gość Justina]

Mnie zebra tez nie bola, w ich okolicy mam rogalika (plecki) a nozki ma wyzej wiec zebra sa osloniete a po lewej stronie ma raczki i mnie az tak nie boksuje

Frojdel ciekawe czy Tymon sie obrocil, juz niedlugo wizyta

[Frojdel]

Już niemoge sie doczekać, codziennie gdybam jak on tam siedzi :)

[Gość Justina]

Czujesz jakies ruchy ponizej pepka?

[Frojdel]

No własnie to jest dziwne bo raz czuje czkawkę, a raz takie odpychanie od miednicy i wtedy po prawej stronie wyskakuje mi takie okrągłe zgrubienie tylko nie wiem czym się odpycha i co sie uwypukla, jeszcze innym razem drobne kopniaki na dole (chyba ż to sa rączki i mnie boksuje|) :)

[oby Laura]

ja mam dokładnie tak jak ty FROJDEL w miednicy czuję takie rozpychanie ale wiem że główka jest na dole bo czkawkę zawsze czuję na dole po lewej stronie a to rozpychanie to rączki na pewno :) nóżkami kopie powyżej pępka ... :) ale musze przyznać że jak tak rozpycha tymi rączkami to czasem aż zaboli ale lekko na szczęście :)

[lusitano]

Poród | Poród, pierwsze oznaki

o porodzie prawdziwym i pozornym - objawy

[agoola]

mam nadzieję, że nie da rady się pomylić, że to juz - bo mnie to stresuje strasznie, nie mam skurczy, brzuch czasem zaboli, czasami twardnieje, tyle że opuścil sie 2 dni temu.

[MoniQ]

witam z rana skurcze męczyły mnie do 1 w nocy wyspałam się a teraz nie mogę zasnąć ale pewnie za jakąś godzinkę uda mi się i będę spać do południaMój M już do pracy wyruszył a ja podjadam jogurcik Spokojnego dzionka dziewczyny