a jak wasz "popędzik" ?

[monikouette]

e tam, ja mam tak ze jak juz polegne na placu boju to mam spokoj na jakis czas, juz sie nauczyl ze co za czesto to nie zdrowo

[monika4]

monia i jak??????

a j dalej mam @, muszę sprawdzić kiedy dostałam bo to chyba jakoś koniec się zbliża

[sylwia21]

A ja mam spokój ,bo własnie dostałam @ do soboty

[monika4]

m. dzisiaj w pracy - to tez luzik

[monika4]

no i stało się po tylu dniach wolności trzeba było wypełnić tzw. () powinności małżeńskie

i nawet najgorzej nie było

[Małgosia]

monika4

no i stało się po tylu dniach wolności trzeba było wypełnić tzw. () powinności małżeńskie

i nawet najgorzej nie było

Monika :36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19: wariatko ;)

i o to chodzi

[monika4]

Małgosia

monika4

no i stało się po tylu dniach wolności trzeba było wypełnić tzw. () powinności małżeńskie

i nawet najgorzej nie było

Monika :36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19: wariatko ;)

i o to chodzi

poważnie?????????????!!!!!!!!!!!!
nie wiedziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[gabalas]

monika4

no i stało się po tylu dniach wolności trzeba było wypełnić tzw. () powinności małżeńskie

i nawet najgorzej nie było
aaaaa to ci chyba poweru dodało bo taki ranny ptaszek sie dzis z Ciebie zrobil

Ja sie twardo trzymam, ale mysle ze w weekend nie bedzie zmiłuj

[tusia13]

Matko a ja już myślałam że to tylko ze mną jest coś nie tak bo wcale a wcale nie mam ochoty. Małżonek tydzień temu oświadczył że może do jakiegoś psychologa pójdziemy skoro od niego uciekam i dlaczego mnie już nie pociąga.
Już mi się wymówki powoli kończą i chyba trzeba będzie w weekend ulec namowom. Cholera co za niefart.:36_1_10:

[sylwia21]

TUSIA---u mnie tak samo jest ja juz też myślałam ,ze ze mną cos nie tak ale widze że sama nie jestem.Mój M też mi karze iśc do psychologa,bo mówił że coś ze mną nie tak,jak jest wieczór to już mam dosyć:36_2_49: narazie do niedzieli spokój ,bo jest @, a co potem bedzie trzeba no i potem na jakiś czas spokój.

[tusia13]

Troszkę to smutne, że wszystkie traktujemy to jak niemiły obowiązek, ale może jak przestanę małą karmić piersią i wstawać w nocy to się poprawi.
Mam nadzieję, bo mnie małżonek w końcu zatłucze.

[monika4]

dziewczyny cicho!!!!!!!!!!!!!!!!! mojemu m. nie przyszło dotąd do głowy żeby mnie do psychologa wysyłać!!!!!!!!!!! jeszcze usłyszy

gabi popatrz, to może i od tego, kurcze a ja nie myślałam, że będę się zrywać bladym świtem, wcale mi się to nie podoba, chodzę i ziewam

[Emka]

Hmmm mimo, że karmie krótko bo prawie miesiąc czasu to nie mam problemu z wypełnieniem "obowiązku" jakto napisałyście Wręcz przeciwnie czasami sama namawiam mojego i nakręcam, co by było małe co nieco

[ronia]

U mnie podobny do temperatury aktualnej na dworze

[Je suis]

Czesc...
Wlasnie przeczytalam watek i ..... specjalnie sie zerejestrowalam, bo jestem w szoku i musze powiedziec, ze teraz rozumiem dlaczego faceci zdradzaja... I WCALE, A WCALE IM SIE NIE DZIWIE...

Dziwi mnie tylko, ze Wy moje drogie naiwnie wierzycie w to, ze oni to wytrzymuja i sa taaaaaaaaaaaaaaaacy wyrozumiali... Jeeezu.... Az sie wierzyc nie chce...

[Małgosia]

przepraszam, a kto napisał, że naiwnie wierzymy??

nie rozumiem Twojego generalizowania

[monikouette]

je suis, jestes jaka jestes ale jedno co moge powiedziec, ze jesli przeczytalas caly watek to to, ze chyba nie do konca uwaznie czytalas co napisane, bo pisalysmy juz nie raz ze jest tu duzo rzeczy z przymruzeniem oka
fakt faktem ze malo ktora lubi seks (albo juz nie lubi albo nie jest zadna fanatyczka) co nie znaczy ze malzonkowie nie sa tego swiadomi
zreszta Twoj komentarz to poniekad bezczelna krytyka i ingerancja w prywatne zycie kazdej z nas, piszemy tu co mamy ochote ale nigdy nie wtacamy sie w tak osobiste zakamarki jak to czy np z mojej niecheci do seksu moj maz mnie zdradzi...
to ze tutaj sie o tym pisze nie znaczy ze trzeba besztac kazda ktora po prostu za seksem nie przepada
a jak juz napisala malgosia, kto powiedzial ze jestesmy naiwnie wierzacymi w wytrwalosc i w wiernosc?? kazda z nas wierzy w co chce i ma do tego swiete prawo
a czy nasi mezowie nas zdradzaja to juz inna historia

[Małgosia]

Moniq

[Je suis]

Napisalam tylko swoje zdanie, bo mi oczy wyszly jak sie tu dzis naczytalam... Moze to nie rozmowa na ten watek w sumie, ale tyle sie facetow obwinia o zdrady a nikt nie pomysli, ze byc moze to kobiety sa winne??? Teraz to widze. Nie zdawalam sobie wczesniej sprawy.
Gdybym byla facetem i miala zone, ktora codziennie wymysla nowe powody, zeby nie pojsc ze mna do lozka to tez skakalabym na boki.

A czemu nikt nie rozumie facetow ???
Ale dooobra, to oczywiscie Wasze problemy i Wasze zycie. Co mnie to obchodzi w ogole.
Nara.

[Małgosia]

do widzenia

[sylwia21]

Je suis- wiesz co może ty jesteś za młoda żeby na ten temat coś powiedzieć,na pewno pomyliłaś forum.A my się z tego nie śmiejemy,tylko są różne powody tego.
Moniq Małgosia-

[monikouette]

ronia,
a moze to kolejna podjudzaczka, jakby nam bylo za malo tematow do dyskusji
ale co tam, niech bedzie ze to tylko wina kobiet.
no i faktycznie, najprawdopodobniej nie to forum
i jak dobrze napisane: nic ja to nie obchodzi :)

[ronia]

monikouette

ronia,
a moze to kolejna podjudzaczka, jakby nam bylo za malo tematow do dyskusji
ale co tam, niech bedzie ze to tylko wina kobiet.
no i faktycznie, najprawdopodobniej nie to forum
i jak dobrze napisane: nic ja to nie obchodzi :)

bardzo możliwe :)

wracając do tematu u mnie nadal epoka lodowcowa

[rena_674]

ronia

monikouette

ronia,
a moze to kolejna podjudzaczka, jakby nam bylo za malo tematow do dyskusji
ale co tam, niech bedzie ze to tylko wina kobiet.
no i faktycznie, najprawdopodobniej nie to forum
i jak dobrze napisane: nic ja to nie obchodzi :)

bardzo możliwe :)

wracając do tematu u mnie nadal epoka lodowcowa

Ronia przybij piątkę u mnie też , chyba nadal jestem w szoku poporodowym

[ronia]

rena_674

ronia

monikouette

ronia,
a moze to kolejna podjudzaczka, jakby nam bylo za malo tematow do dyskusji
ale co tam, niech bedzie ze to tylko wina kobiet.
no i faktycznie, najprawdopodobniej nie to forum
i jak dobrze napisane: nic ja to nie obchodzi :)

bardzo możliwe :)

wracając do tematu u mnie nadal epoka lodowcowa

Ronia przybij piątkę u mnie też , chyba nadal jestem w szoku poporodowym
to ja pewnie przed