Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Karolcia dobrze to znam, bo z moim mężem też było ciągle odkładanie. Mnie uratowało to, że znajomi "wpadli", m się napatrzył i chyba oswoił z tą myślą. W innym wypadku nie mam pojęcia jak miałabym go przekonać.
Kiedyś 4 lata młodsza koleżanka na FB wkleiła zdjęcie swojego maleństwa, rozpłakałam się i zapytałam "A my kiedy?" usłyszałam, że przyjdzie czas.
Może spróbuj mu wytłumaczyć, że czas leci, Wy się młodsi nie stajcie, a potem to już tylko ciężej będzie , co oczywiście niekoniecznie w Waszym przypadku musi być prawdą, ale warto żeby wiedział o ewentualnych konsekwencjach takiego odkładania.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
No to zaraz wstawię wodę :lol:

Skoczcie po jakieś ciasteczko do tej kawy i herbatki :kucharz:

Heeeeeeeeej moni! ::): To Ty jeszcze nie wróciłaś do domku? :Szok::ble:

Ja dorzucam ciepłe lody :36_1_21:
http://4.bp.blogspot.com/-HPzwihLREsc/ULNnXfKKJSI/AAAAAAAAERQ/Rb6Zp320O6A/s1600/IMG_2149.JPG

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

hej moni!

karolciaaa kurka trudna sprawa. on musi konkretnie powiedzieć czy chce dziecka czy nie. i niech mu się nie wydaje, że zajść w ciąże to tak hop siup. czasami ludzie latami się starają. zapytaj czy będzie chciał iść na przedstawienie do dziecka do przedszkola i być branym za dziadka a nie ojca;hahaha:
a tak serio. to musisz z nim porozmawiać i powiedzieć mu co Ty czujesz i jak Ty myślisz..

Odnośnik do komentarza

Karolciaaa
Cos o mnie:)
Jestem troche w innej sytuacji niz wy:)jak narazie :)i mam nadzieje ze to sie szybciej zmieni...

Pisze pisze dziewczyny nie wiedzialam jak to opisac:Dhahah

Opowiem tak po szybciutku moja historie:)
Mam 24lata moj maz 29:) Jestesmy malzenstwem od 2008 roku, jak narazie nie bylo mowy o planowaniu dziecka... jakies przeswity byly ale nigdy nic powaznego bo wszystko jest odkladane na pozniej...Moj problem jest troche inny ja czuje juz ze czas na dziecko sytulacje mamy ustabilizowana maz pracuje mieszkanie mamy...wszystko sie uklada a we mnie jest pustka bo jednak czegos brakuje...wlasnie malej fasolki
Moj problem to ze wszystko jest odkladane na pozniej jak chodzi o dziecko zawsze jakas wymowka zawsze cos musi jeszcze sie stac...nie z mojej strony bo chyba najszczesliwszy byl by moment jakby maz wkoncu powiedzial no to dzialamy:):) hihih

Slysze czesto no to staramy sie od lutego np.przychodzi luty i jest decyzja aa to pobierz jescze te tabletki troche(antykoncepcyjne).. bo cos tam...znow czekamy

I moze dlatego zalogowalam sie zeby poradzic sie was?jak porozmawiac z mezem?albo co myslicie? na taki temat ?
Witaj Karolcia...Mój mąż ma też takie dziwne podejście, raz chce, raz się boi... (chociaż to zrozumiałe). Mój mąż jest czlowiekiem, którego trzeba postawic przed faktem dokonanym... W związku z tym ciąża była planowana przeze mnie , a przez niego nie.Trochę z dniami płodnymi pokręciłam i mówiłam mu, że jest bezpiecznie... A njak zaszłam w ciążę był szczęśliwy i doczekac się nie mógł...

Inkaaa
No to zaraz wstawię wodę :lol:

Skoczcie po jakieś ciasteczko do tej kawy i herbatki :kucharz:

Heeeeeeeeej moni! ::): To Ty jeszcze nie wróciłaś do domku? :Szok::ble:

Wróciłam wczoraj późnym wieczorkiem.... Cały tydzień się obijałam...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Ale mi robicie smaka dziewczyny:Dze chyba extra sie umiore i pojde po jakies ciacho?

Przyniesc wam tez cos?:D

Swiezak dzieki za rade ale to chyba nic nie pomaga ja nikiedy mysle ze on po prostu nie chce miec dzieci. W grudnio ustalilismy ze staramy sie wczesniej porobilam oczywiscie badania wszystko bylo okey potem znow przekladania... nie pomaga ze znajomi maja nie pomaga prosba grozba nic....najlepiej jak tego tematu wogole nie ma i ma swiety spokoj, jesli powiedzialam ze odstawiam tabletki to odpowiedz byla to nie bedziemy sie kochac....ja naprawde nie wiem jak mam do niego dotrzec... w pewnym momencie mowi ze jest gotowy a w nastepnej chwili wszystko jest znow przeciwko...a moze mam jeszcze poczekac? i dac mu jeszcze czasu?ale ile to moze trwac..?

Odnośnik do komentarza

Moni no mam nadzieję, że same dobre, bo pewnie wiesz jak się teraz boję.
A w mieszkaniu.......dobrze, że remont kuchni od podstaw planowaliśmy, bo się okazało, że jak właściciela nie było, to lodówka się rozmroziła i kuchnię zalała. Jak zdjęli gumoleum i tapetę to wszystko wylazło.
Na szczęście chętnych do pomocy przy remoncie trochę mamy, więc mam nadzieję, że w miarę szybko pójdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Karolciaaa
Ale mi robicie smaka dziewczyny:Dze chyba extra sie umiore i pojde po jakies ciacho?

Przyniesc wam tez cos?:D

Swiezak dzieki za rade ale to chyba nic nie pomaga ja nikiedy mysle ze on po prostu nie chce miec dzieci. W grudnio ustalilismy ze staramy sie wczesniej porobilam oczywiscie badania wszystko bylo okey potem znow przekladania... nie pomaga ze znajomi maja nie pomaga prosba grozba nic....najlepiej jak tego tematu wogole nie ma i ma swiety spokoj, jesli powiedzialam ze odstawiam tabletki to odpowiedz byla to nie bedziemy sie kochac....ja naprawde nie wiem jak mam do niego dotrzec... w pewnym momencie mowi ze jest gotowy a w nastepnej chwili wszystko jest znow przeciwko...a moze mam jeszcze poczekac? i dac mu jeszcze czasu?ale ile to moze trwac..?

Wiem , że moje rozwiązanie nie było do końca fair... ale mój mąż miał takie samo podejście... Było mi łatwiej,bo sie nie zabezpieczaliśmy...i uznał, że to wpadka i tyle...
Wtedy mial juz 33 lata , więc nie ylo na co czekac, teraz ma 38:( i dzieci brak.

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

moni27
Karolciaaa
Ale mi robicie smaka dziewczyny:Dze chyba extra sie umiore i pojde po jakies ciacho?

Przyniesc wam tez cos?:D

Swiezak dzieki za rade ale to chyba nic nie pomaga ja nikiedy mysle ze on po prostu nie chce miec dzieci. W grudnio ustalilismy ze staramy sie wczesniej porobilam oczywiscie badania wszystko bylo okey potem znow przekladania... nie pomaga ze znajomi maja nie pomaga prosba grozba nic....najlepiej jak tego tematu wogole nie ma i ma swiety spokoj, jesli powiedzialam ze odstawiam tabletki to odpowiedz byla to nie bedziemy sie kochac....ja naprawde nie wiem jak mam do niego dotrzec... w pewnym momencie mowi ze jest gotowy a w nastepnej chwili wszystko jest znow przeciwko...a moze mam jeszcze poczekac? i dac mu jeszcze czasu?ale ile to moze trwac..?

Wiem , że moje rozwiązanie nie było do końca fair... ale mój mąż miał takie samo podejście... Było mi łatwiej,bo sie nie zabezpieczaliśmy...i uznał, że to wpadka i tyle...
Wtedy mial juz 33 lata , więc nie ylo na co czekac, teraz ma 38:( i dzieci brak.

Moni bo oni chcą mieć dzieci, ale nie wiedzą, że chcą :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżak
Moni no mam nadzieję, że same dobre, bo pewnie wiesz jak się teraz boję.
A w mieszkaniu.......dobrze, że remont kuchni od podstaw planowaliśmy, bo się okazało, że jak właściciela nie było, to lodówka się rozmroziła i kuchnię zalała. Jak zdjęli gumoleum i tapetę to wszystko wylazło.
Na szczęście chętnych do pomocy przy remoncie trochę mamy, więc mam nadzieję, że w miarę szybko pójdzie.

Wiem , wiem... dlatego tym bardziej trzymam kciukasy za fasolkę:)
Po serii złych doświadczeń muszą byc w koncu te lepsze chwile.... Głowa do góry...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Świeżak
moni27
Karolciaaa
Ale mi robicie smaka dziewczyny:Dze chyba extra sie umiore i pojde po jakies ciacho?

Przyniesc wam tez cos?:D

Swiezak dzieki za rade ale to chyba nic nie pomaga ja nikiedy mysle ze on po prostu nie chce miec dzieci. W grudnio ustalilismy ze staramy sie wczesniej porobilam oczywiscie badania wszystko bylo okey potem znow przekladania... nie pomaga ze znajomi maja nie pomaga prosba grozba nic....najlepiej jak tego tematu wogole nie ma i ma swiety spokoj, jesli powiedzialam ze odstawiam tabletki to odpowiedz byla to nie bedziemy sie kochac....ja naprawde nie wiem jak mam do niego dotrzec... w pewnym momencie mowi ze jest gotowy a w nastepnej chwili wszystko jest znow przeciwko...a moze mam jeszcze poczekac? i dac mu jeszcze czasu?ale ile to moze trwac..?

Wiem , że moje rozwiązanie nie było do końca fair... ale mój mąż miał takie samo podejście... Było mi łatwiej,bo sie nie zabezpieczaliśmy...i uznał, że to wpadka i tyle...
Wtedy mial juz 33 lata , więc nie ylo na co czekac, teraz ma 38:( i dzieci brak.

Moni bo oni chcą mieć dzieci, ale nie wiedzą, że chcą :36_1_21:

:Dhah bo oni cha miec dzieci, ale nie wiedza ze chca:) tak to tez moze dokladnie byc:)
Nic moze dzisiaj usiadziemy i porozmawiamy a jak nie to sama zadeklaruje decyzje:) i zobaczymy kto dluzej wytrwa bez przytulania:):D :36_1_1: ale my kobiety jestesmy podstepne:D:D hihi

Odnośnik do komentarza

moni27
Świeżak
Moni no mam nadzieję, że same dobre, bo pewnie wiesz jak się teraz boję.
A w mieszkaniu.......dobrze, że remont kuchni od podstaw planowaliśmy, bo się okazało, że jak właściciela nie było, to lodówka się rozmroziła i kuchnię zalała. Jak zdjęli gumoleum i tapetę to wszystko wylazło.
Na szczęście chętnych do pomocy przy remoncie trochę mamy, więc mam nadzieję, że w miarę szybko pójdzie.

Wiem , wiem... dlatego tym bardziej trzymam kciukasy za fasolkę:)
Po serii złych doświadczeń muszą byc w koncu te lepsze chwile.... Głowa do góry...

:I love you1:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżak
moni27
Karolciaaa
Ale mi robicie smaka dziewczyny:Dze chyba extra sie umiore i pojde po jakies ciacho?

Przyniesc wam tez cos?:D

Swiezak dzieki za rade ale to chyba nic nie pomaga ja nikiedy mysle ze on po prostu nie chce miec dzieci. W grudnio ustalilismy ze staramy sie wczesniej porobilam oczywiscie badania wszystko bylo okey potem znow przekladania... nie pomaga ze znajomi maja nie pomaga prosba grozba nic....najlepiej jak tego tematu wogole nie ma i ma swiety spokoj, jesli powiedzialam ze odstawiam tabletki to odpowiedz byla to nie bedziemy sie kochac....ja naprawde nie wiem jak mam do niego dotrzec... w pewnym momencie mowi ze jest gotowy a w nastepnej chwili wszystko jest znow przeciwko...a moze mam jeszcze poczekac? i dac mu jeszcze czasu?ale ile to moze trwac..?

Wiem , że moje rozwiązanie nie było do końca fair... ale mój mąż miał takie samo podejście... Było mi łatwiej,bo sie nie zabezpieczaliśmy...i uznał, że to wpadka i tyle...
Wtedy mial juz 33 lata , więc nie ylo na co czekac, teraz ma 38:( i dzieci brak.

Moni bo oni chcą mieć dzieci, ale nie wiedzą, że chcą :36_1_21:

Hehe racja... Ja mojego nawet na prawko musiałam zapisać, bo przecież nie wiedział , że chce... ech
Ale teraz jest zdecydowany i sam z siebie działa... Ciekawe czy mu ie uda ...
Napatrzył się na moją chrześniaczkę i mu się poodmieniało... Coś silniejszego niż strach... Jeszcze jego młodszemu bratu w środę urodziła się córeczkę, więc tym bardziej ...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Śliczna. Troszkę do mojej miłości - naszej wątkowej Kalinki podobna.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Izabelko moja Ty kochana, biedna ściskam Cię mocno.
A co do tych tabletek, to mam znajomych co "wpadli" (z resztą to właśnie dzięki nim mój m "dojrzał") mimo tego,że ona łykała pigułki (albo nie łykała, tylko o tym nie mówi :wink: ) teraz mają córeczkę, a on kocha je obie nad życie i nie ma pretensji, też się cieszy z tego dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Izzys
Witam dzieczyny ::):

Witaj Karolcia ::): jak rozmowa nie zadziala to przestan brac tablety i dzialaj bez jego wiedzy, jak sie dowie o dziecku to napewno będzie szczęśliwy, zycze szybkiego zafasolkowania.

A mnie z rana odwiedził ten cholerny malpiszon buuuuuuuu.................

Chyba dzis usiadziemy i pogadamy a jak nie dojdziemy do ladu:D to trzeba bedzie podstepem:D ...:) poprawilyscie mi dzis humor az mam ochote do dzialania:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Karolcia dlatego to tak uzależnia. Ja tu takie wsparcie znalazłam, że tysiące zł na psychoterapii zaoszczędziłam :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...