Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie nic tak nie dobija jak mówienie np " Łee dopiero 6 cykl, my się staramy już 3 lata, kobieto zobaczysz, że szybko Ci się nie uda" Szału dostaję jak słyszę takie słowa... To, że ktoś długo się stara to od razu znaczy, że my musimy mieć tak samo...? Bo wydaje mi się, że takie papalenie jest trochę bez sensu...

Odnośnik do komentarza

Madziu nie przejmuj sie rodziną, oni zawsze gadają. Moja koleżanka załatwiła to tak (jest 8 lat po ślubie i nie ma dzieci) gdy ciotka zapytała kiedy oni będa mieli dzieci, powiedziała że to niegrzeczne tak wypytywać bo nie wiedzą jakie są przyczyny nie posiadania przez nich dzieci. Ciotka sie zamknęła i przeprosiła, od tego czasu maja spokój :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

madzialska skad to znam, ja sie staram ponad 3 lata prawie 4 ale już nie słucham kiedy będę w ciąży. jak za każdym razem się mnie pytali to się wkurzałam , potem przy kolejnym pytaniu powiedziałam że mam problemy i nie wiadomo kiedy zajdę od tamtej pory nikt mnie już nie pyta kiedy będzie dziecko. Ale i tak najbardziej dobiła mnie moja mama, rok temu spytała się mnie czy zastanawiałam się nad adopcją skoro nie mogę być w ciąży ehh wtedy to byłam złą jak nie wiem

http://s8.suwaczek.com/20070707040117.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Jestem tutaj od niedawna. Nie miałam nigdy problemów z zajściem w ciązę. Mam dwoje juz duzych dzieci. Ale wśród koleżanek i znajomych ten problem sia pojawia. Chce wam powiedziec że moze to nie jest cudo ale pozwoliło zajść w ciążę po 6 latach starań wychowawczyni mojej córki i dziewczynie którą przypadkowo spotkałam w sklapie obuwniczym. To preperat który oczyszcza organizm z toksyn. Moja rodzina zaczęła go stosować 2 lata temu ze względu na rózne problemy zdrowotne. Jestem szczęsliwa bo nie chorujemy. Wszystkie choroby wynikają z nagromadzenia toksyn w organizmie, wystarczy się oczyścić. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ju już nie pamiętam co czułam w 9 cyklu starań, u nas mija już 36 cykl, zawsze kiedy odwiedza mnie @ też uważam że mam dośc, że wymięknę, że chcem się poddać jak tylko odejdzie @ to nadzieja sama się zgłasza do mnie. Głowka do góry jeszcze się nam uda :)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

ja jadę z luteiną już 5 cykl.Wczesniej brałam po 2 tabletki dziennie, teraz po 1,bo malo mi zostalo. Dziś mam 23 dc i od wczoraj juz nie lykam lutki, bo i tak sa plamienia, a licze, ze jak przestane ja brac to wczesniej @ przyjdzie, bo po luteinie wydluzyl mi sie cykl o 2 dni.
A tak mam nadzieje, ze rozkreci na dobre w niedziele.

Dbozuta, ja juz sie zgubilam-tak dlugo sie staracie,czy jakis specjalista od leczenia nieplodnosci sie Toba zajmuje?

Mosia, trzymam kciuki za @ :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

mielismy teraz wybrać klinikę... ale narazie z tym poczekamy z racji mojego stanu zdrowia. w lutym idę do gina wizyte mam na 3 lutego, ale mysle czy nie przełożyć jej na koniec lutego może w koncu po bromku zobaczymy II...??

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Kurcze, ja tez licze na tego bromka....bardzo....

Dzis obgadalismy kwestie badan meza. Co jakis czas temat wraca. Ale teraz to juz trzeba zaczac dzialac. I sa 2 opcje-czekac do marca na zakonczenie mojej kuracji i wtedy myslec co dalej lub teraz wyslac meza na badanie.
Nie wiem czy u nas robia, podobno juz nie, ale pewnosci nie mam. Trzebaby prywatnie jechac do Lodzi lub Bydgoszczy. Nie wiem czy mozna sie gdzies leczyc na NFZ i jak to zalatwic, do jakiego lekarza wyslac meza...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Moj M. poszedł ze mną do gina ten mu napisał skierowanie na badanie nasienia i musielismy za nie zapłacić 35 zł, ja bym nie czekała z badaniami M. zrobi teraz i bedzie spokoj, ale to jest moje zdanie.

Mój M. pojechał do teściów, stary znów szaleje, kupiliśmy kamerkę taką małą szpiegowską, jak stary przestanie szaleć to jakoś to zamontują...
Nie mam już siły do niego

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...