Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

sylwianna
AgaNow3

Sylwianna ja nie mam blizniaków..hihi..

Wiem Aga, ale pisałaś o swojej koleżance, która ma bliźniaki+córkę...stąd mój komentarz...:Oczko:

a no tak masz racje pisałam o tym ale juz dawno... swoja droga niezłą masz pamiec hii

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

a po wizycie u lekarza jestesmy i Kamilek ma poczatki zapalenia krtani... dostał antybiotyk na 3 dni i tabletki , czopki na goraczke bo na dodatek juz prawie wyszedł mu pierwszy zabek ale jeszcze nie przebił sie... biedulek meczy sie strasznie i tak bardzo sie skarzy marudząc mówiac... bebebe dede.. mememe...chyba ciezka noc znowu przed nami na dodatek Sebastian tak dzis dokucza ze mam go juz dosc....

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was,

Dziś już minął drugi dzień pracy, a mi serce pęka.......
To jest jakiś koszmar dla kobiety. Chyba zacznę szukać pracy gdzieś bliżej.... Stanowisko nie przygotowane, bo moje mikejsce zajął ktoś inny, wszystko nie tak. Jestem rozgoryczona i oburzona na świat!!! A najbardziej nie mogę się pogodzić z tym, że muszę moją małą Myszkę zostawić w domu, która właśnie pomaga mi [pisać :). Wczoraj miałaM WRAżenie, że artuś jest na mnie obrażony. Cierpię strasznie............
Jakbym spotkała tego kto mi kazał zostawić synka w tym wieku w domu, to bym chyba mu aortę przegryzła!!!!!!!! Jeden wielki koszmar dla mnie.
Dla pocieszenia dziś było trochę lepiej, ale złość mi nie przechodzi, a Bartusia bym zjadła z tej miłości i schowała do torebki jak wychodzę do pracy.... MASAKRA. Ja chcę zostać ze swoim dzieckiem, a nie do pracy:(Ale nie mam wyjścia........
Monsound, Bartoszek jest piękny:)
Flawia, kamień z serca, że już PO. Byłaś dzielna. Całusy dla Franka.
Nie pamiętam, która co pisała. Przepraszam, brak czasu. Dziękuję za słowa otuchy i pozdrawiam:)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny bardzo Wam współczuję, że wbrew sobie musiałyście wrócić do pracy:( EvaR, Cerrie, Sylwianna... nie wiem jak Was mam pocieszyć:(
Ja do pracy nie wracam. Jeszcze nie teraz. Nie po to czekałam na dziecko 5 lat, żeby teraz po 6 miesiącach rozstawać się z nim. Ale finansowo jest cienko. Odczuwa się brak drugiej pensji, nie da się ukryć. Coś kosztem czegoś:(

Flawia dzielnego masz synka, naprawdę:) Super, że tak szybko wraca do siebie. Najlepsze życzenia z okazji 7 mies.:)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Flawia, szczerze Ci współczuję tego co musieliście przeżyć. Jak o tym czytałam to aż łzy do oczu napłynęły. Ale ważne że macie to już za sobą. Zdrowiej szybciutko.

EvaR, pewnie pisałaś kiedyś o tym ale zapytam a z kim zostaje synuś podczas Twojej nieobecności? na pewno potrzebujesz trochę czasu do tego by przyzwyczaić się do tej nowej, niełatwej sytuacji :/ Ja na szczęście mogę zostawić małą u moich rodziców i jak narazie na 4h więc czas w biurze upływa mi jak w oka mgnieniu a potem wita mnie taki śliczny uśmiech od ucha do ucha :) Wiem że mała jest w dobrych rękach więc jestem w miarę spokojna ale i tak mi się za nią tęskni. Jednak wiem że gdyby ktoś inny miał z nią zostać na pewno przeżywałabym to tysiąc razy gorzej.

AgaNow, mam nadzieje że szybko przejdą Wam te choróbska. Ja też jeszcze walczę z przeziębieniem ale powoli mija.

Sylwianna, cieszę się postępami Poli.

Marys, kupiłam dziś to wapno, farmaceutka też mówiła że spokojnie mogę podać i powiem Ci że faktycznie dałam jej popołudniu kiedy już widziałam że zaczyna się swędzenie i buźka się trochę zaogniła i złagodziło to nieco. Narazie śpi sobie spokojnie oby noc nie była taka jak ostatnia...

Dzięki dziewczyny za wsparcie i słowa otuchy

Odnośnik do komentarza

Flawia Całe szczęście, że już po wszystkim. Dobrze, że oboje dzielnie to znieśliście.
Monsound Ja jestem podobnego zdania i też nie wyobrażam sobie zostawić teraz małej. Wcześniej miałam w planach iść na wychowawze ale wyszło jak wyszło i jestem bezrobotna. Myślę jednak, że do pracy wrócę nie wcześniej niż jak Sandra skończy roczek.

Dziewczyny czy wy już zmieniałayście foteliki samochodowe? Mój jest do 9 kg więc mam jeszcze troszkę czasu, ale powoli już się rozglądam. Macie jakieś do polecenia?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie wapno spokojnie możesz podac, mi np.lekarka kazała podawac teraz jak mała była przeziębiona 2 x dziennie po 2,5 ml. Wapno na pewno nie zaszkodzi małej - bądź spokojna :)

AgaNow z tego co mówiła lekarka mojej siostrze to do 38'5 stopnia nie powinno się zbijac gorączki tylko organizm sam musi się bronic - nie wiem tylko czy dotyczy to też gorączki towarzyszącej ząbkowaniu, czy tylko przy przeziębieniu. Ja nie wiem ile w tym prawdy i czy ta teoria jest właściwa, ale np. jak tydzień temu nasza mała dostała gorączki 38'1 to nie podałam jej niczego przeciwgorączkowego, bo tak doradziła mi siostra i mama i rano następnego dnia mała już nie miała temperatury i już potem też nigdy nie miała, pomimo że była przeziębiona. Ja wiem, że to są trudne decyzje i dyklematy, podac czy nie podawac - musisz posłuchac swojego serca i przeczucia, natomiast jeśli temperatura utrzymuje się dłużej to ja bym podała jakiś ibum albo nurofen, bo one działają też przeciwzapalnie, no i jeśli po tym nie spadnie temp to lepiej idź do lekarza.

pbmarys a czemu wózek bliźniaczy nie zdał egzaminu ??? To jak chodzisz z dzieciaczkami na spacerki ??? Chyba nie dasz rady prowadzic dwóch odrębnych wózków ... :)

EvaR a z kim zostawiasz Bartusia jak idziesz do pracy, bo chyba to przeoczyłam ???

Flawia dobrze, że już jesteście po wszystkim - życzę szybkiego powrotu do zdrowia Franusiowi i Tobie oczywiście :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Cudaczek ja Ci z fotelikiem nie pomogę, bo mój jest do 13 kg, więc plus minus będę go używac do roczku, natomiast moja siostra kupiła dla synka (ma 2 latka) maxi cosi taki już że tak powiem dożywotni, czyli najpierw z zagłówkami, potem się je zdejmuje, a potem to już zostaje sama podstawka dla takiego dużego dziecka - jest bardzo zadowolona, a i mały nie skarży się żeby było mu nie wygodnie, więc chyba jest też wygodny. Przy czym dodam, że kupiła go jak mały miał 11 miesięcy, więc nie wiem czy to jest dla mniejszych dzieciaczków. Najlepiej jakbyś poszła do jakiegoś sklepu dziecięcego gdzie jest duży wybór fotelików i doradziła się sprzedawcy - oni często wiedzą co jest najbezpieczniejsze, co się dobrze sprzedaje, jak foteliki wyszły w crash testach itp. Możesz iśc do kilku sklepów i porównac co Ci powiedzą.

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Flawia Całe szczęście, że już po wszystkim. Dobrze, że oboje dzielnie to znieśliście.
Monsound Ja jestem podobnego zdania i też nie wyobrażam sobie zostawić teraz małej. Wcześniej miałam w planach iść na wychowawze ale wyszło jak wyszło i jestem bezrobotna. Myślę jednak, że do pracy wrócę nie wcześniej niż jak Sandra skończy roczek.

Dziewczyny czy wy już zmieniałayście foteliki samochodowe? Mój jest do 9 kg więc mam jeszcze troszkę czasu, ale powoli już się rozglądam. Macie jakieś do polecenia?
my planujemy taki
Fotelik RECARO young sport 2.0 9-36 kg + ORGANIZER (1812346490) - Aukcje internetowe Allegro

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie, moj synek miał podobne objawy do Twojej córeczki: buźka zaogniona, cos jakby liszaje, ranki pod kolankami i w zgięciach rączek + zaparcia. Testowaliśmy różne mleka, Nan Ha, Bebilon pepti i dopiero po wprowadzeniu Nutramigenu wszystkie dolegliwości zniknęły,buźka czysta, nóżki gładziutkie. Na świąd podawałam mu fenistil w kroplach.

Nie twierdzę, że u Was to ta sama przypadłość ale stwierdziłam, że napiszę Ci taką małą sugestię bo wiem jak maleństwo się męczy w takim stanie.

Odnośnik do komentarza

Monsound nie było szczepienia:( a to tylko dlatego że mały jest chory- i to na zapalenie cewki moczowej:( buu niby zaoszczędziłam 120 zł ale co z tego jak jutro dostanę recepte na maśc neomycyna( czy coś takiego?) plus do tego FURAGINUM 2x 1/2 tabletki (brał to jak miał te bakterie w moczu..) , no i przemywać 2 razy dziennie octeniseptem. Za 7 dni kontrola. A to ulewanie to z powodu tego zapalenia..:( Więc zobaczymy co dalej.
Zabki mu nie idą jeszcze ale waga i wzrost idzie w górę:)
Waga to 7100g i 65cm wzrostu:) 7 tyg temu przy szczepieniu ważył 6kg i miał 58 cm :) ach kamień z serca spadł mi.

Odnośnik do komentarza

Nikita wózek nie zdał egzaminu bo Róża woli na nogach:) także mały w gondoli a duży urwis na nogach tak chodzimy na spacery. A wózek rozebrany , w kartonie czeka na właściciela. Teraz kupiłam nosidlo także będzie mi łatwiej iść na spacery ;)

Cerrie cieszy mnie to że mogłam pomoc;) ps. Wydaje mi się że powinnas zmienić lekarza małej. Masz taką możliwość? Jak coś to pisz może uda się jakoś to rozwiązać:)
Nasza lekarka jest pediatra plus do tych najmniejszych noworodków - nie umiem na szybko przypomnieć sobie tej nazwy:( jestem happy że mam takiego lekarza. Bo jak nie dam rady z czymś przy małym to zawsze mogę zadzwonić, iść do Niej na dyżur itp:) Normalnie Lekarz Anioł:)

Odnośnik do komentarza

Spac nie umiem:( umylam cały stos naczyń - bo po nocach zaczynam czuć się jak sprzątaczka:( do tego pół pokoju wysprzatalam - dużo ubrań do prania a ja zapominam kupic VANISHA bo do każdego prania daje;) może jutro pójdę do Rossmanna bo w promocji jest:) a byłam w poniedziałek to mogłam kupic gapa ze mnie:( ech.. Idę poczytać książkę o porządkach:) he he

Odnośnik do komentarza

Asia30
Cerrie, moj synek miał podobne objawy do Twojej córeczki: buźka zaogniona, cos jakby liszaje, ranki pod kolankami i w zgięciach rączek + zaparcia. Testowaliśmy różne mleka, Nan Ha, Bebilon pepti i dopiero po wprowadzeniu Nutramigenu wszystkie dolegliwości zniknęły,buźka czysta, nóżki gładziutkie. Na świąd podawałam mu fenistil w kroplach.

Nie twierdzę, że u Was to ta sama przypadłość ale stwierdziłam, że napiszę Ci taką małą sugestię bo wiem jak maleństwo się męczy w takim stanie.

Asia30, dzięki że napisałaś. Wczoraj kupiłam nutramigen oczywiście samego nie chciała wypić i musiałam zmieszać pół na pół z bebilon Pepti ( na pepti jest już od tygodnia+ wczesniej mój cyc z czego ja bezwzględna dieta bezmleczna) może jakoś się przyzywczai powoli do tego smaku. Od przedwczoraj nie podaję jej piersi nie wiem czy dobrze ale chce sprawdzić czy przypadkiem nie jest na coś uczulona co wysysa z mojego mleka może jakaś laktoza czy jakiś podobny składnik mleka. Dziś w nocy już nie było takiego krzyku jak ostatnio ale też się budziła i drapała choć znacznie mniej. Może wapno też trochę pomogło. Nam kazała alergolog używać też Fenistil w kroplach ale ja mam wrażenie że zupełnie nie pomaga, probiotyk Dicoflor30, balneum do kąpieli i też specjalną maść dostałam ale ją mogę stosować tylko na nóżki i rączki cienką warstwą a nie wiem czym mogę jej buzie i główkę smarować... bo teraz to właśnie tam jest najgorzej! Skóra się robi bardzo sucha no i ją strasznie swędzi. Czego Ty używałaś do smarowania ciała? Miałaś jakieś sposoby dodatkowe na to okropne swędzenie szczególnie w nocy?
Już się tyle naczytałam o AZS, gronkowcu złocistym który często wywołuje tą chorobę że aż mnie przerażenie ogarnia widząc że z jej skórą wcale lepiej nie jest już od tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Cerrie cieszy mnie to że mogłam pomoc;) ps. Wydaje mi się że powinnas zmienić lekarza małej. Masz taką możliwość? Jak coś to pisz może uda się jakoś to rozwiązać:)
Nasza lekarka jest pediatra plus do tych najmniejszych noworodków - nie umiem na szybko przypomnieć sobie tej nazwy:( jestem happy że mam takiego lekarza. Bo jak nie dam rady z czymś przy małym to zawsze mogę zadzwonić, iść do Niej na dyżur itp:) Normalnie Lekarz Anioł:)

Marys, ostatnio byłam już u dwóch nowych lekarzy którzy niby opinie mają bardzo dobrą
(nasza pediatra jest na urlopie ale i tak muszę szukać innej bo ta pracuje tylko do końca września.Jestem u niej umówiona dopiero na 28 września bo wcześniej jej nie ma.Przychodnie też zmieniam bo zostaje tam tylko jedna lakarka z niezbyt dobrą opinią więc jak coś to szukam lekarza prywatnie. Pewnie z naszego szczepienia też będą nici a miało byc w przyszłym tygodniu:/

Odnośnik do komentarza

Cerrie....Franek jest na Nutramigenie od 3 tygodnia zycia bo miał silne kolki ale i tak ma wysypke na brzuszku która pojawila sie zanim zaczęlam rozszerzać dietę....bylam u paru lekarzy dermatologow dziecięcych i opinie sa sprzeczne...jedni każą smarowąc nawet sterydami byle wysypka mineła a inni twierdza że takie alergie to normalne u dzieci w pierwszym roku zycia i to minie z wiekiem...jeszcze inni mnie nastraszyli że jak nic nie będe robić z tym to maly dostanie astmy...zwariować można.....ja po prostu zaufalam intuicji matki....pije Nutramigen i zrobilam taki specjalna tabelę produktów ktore już je (dokladnie czytam caly skład słoiczków ) i mam 4 kategorie: warzywa, owoce, mięsa i inne...Franek pije latopic czyli probiotyk na skorę i jest smarowany codziennie na brzuszku tą mascia z cynkiem i tyle.....raz jest bardziej zsypany raz mniej ale nigdy go to nie swędziało...z drugiej strony nie możesz w nieskończonośc dawać małej wapna bo to nie jest wyjście......dobrze zrobiłas że odstawilas wszytsko......niech Laura pije sam Nutramigen (możesz jej zagęścic troche kleikiem) ....ale takie uczulenie nie zejdzie w pare dni...uczulenie schodza tak że najpierw jakby wysychają, bazowieja i dopiero znikaja dlatego trzeba je natłuszczać.....
nie wiem skąd jestes......bo dałabym Tobie namiary na super alergologow....niestety u tak malych dzieci nie ma sensu robić zadnych badan i testow chyba że zrobisz jej z krwi immunoglobinę IgE bo ona okresla wspólczynnik ryzyka alergii ale to wszytsko.(chociaz Franek miał poniżej ryzyka a zsypany jest).najlepsza jest dieta eliminacyjna..odstaw wszytsko na tydzien a potem wprowadzac od nowa w odstepach tygodniowych i zrob sobie tabele produktow...moje dziecko uczula zwykłe jabluszko..i nawet bardziej go zsypie jak mu podam sloiczek gdzie w skladzie jest zwykly sok jablkowy.....ale na pewno coś jeszcze go uczula...ale za chiny nie odkrylam co i sie poddalam:)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

byłam dziś z Frankiem na kontroli szwów..ale nie w CZD bo by mnie chyba tam zlinczowali za to moje chrychanie a do tego chodze przy małym w maseczce żeby go nie zarazic.....bylam u mojego lekarza i wszytsko ok..ale szwy są tak plastycznie zalozone że musze w poniedzialek jechać do CZD na ich zdjęcia bo trzeba je przeciąc pod lupą skalpelem.....hmm.....jestem ciekawa jak to zrobią bo Franek sie kręci strasznie i od razu jest ryk..
jestem totalne odizolowana od wlasnego dziecka:((( moje mam sie nim zajmuje, karmi go i przewija....nawet z nim spi w jednym pokoju........hmm......ja macham do mojego dziecka z daleka jakbym byla jakąś daleka ciocia ale wiecie co???jemu sie to podoba!!!!..ma super ubaw że matka jakos dziwnie na twarzy wygląda

okazało sie że nie tylko mnie rozlożyło.....moj teśc i teściowa chorzy, panna młoda też i pewnie jeszcze pare innych osob....to przez nieczyszczoną klime na weselu!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Monsound nie było szczepienia:( a to tylko dlatego że mały jest chory- i to na zapalenie cewki moczowej:( buu niby zaoszczędziłam 120 zł ale co z tego jak jutro dostanę recepte na maśc neomycyna( czy coś takiego?) plus do tego FURAGINUM 2x 1/2 tabletki (brał to jak miał te bakterie w moczu..) , no i przemywać 2 razy dziennie octeniseptem. Za 7 dni kontrola. A to ulewanie to z powodu tego zapalenia..:( Więc zobaczymy co dalej.
Zabki mu nie idą jeszcze ale waga i wzrost idzie w górę:)
Waga to 7100g i 65cm wzrostu:) 7 tyg temu przy szczepieniu ważył 6kg i miał 58 cm :) ach kamień z serca spadł mi.

Skąd Sylwusiowi mogło się przypałętać zapalenie cewki moczowej?:( Octeniseptem masz przemywać siusiaka? Kurcze... przecież to wysusza skórę jak spirytus:/ Obyście się szybko pozbyli zapalenia.

Bartek jest gabarytowo podobny do Sylwka. 7200g i 68 cm:) Ale nie przybrał dużo od ostatniego ważenia, bo przez 2,5 miesiąca tylko 1,1 kg :/ Pediatra znowu miała zastrzeżenia:/

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...