Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

dziękuję Wam za mile słowa otuchy dużo mnie podtrzymują na duchu. Teraz w tym okresie :)
Jakoś lepiej daje radę będąc sama niż z moim. Owszem przychodzi tu do dzieci głównie chyba Sylwka. I gadać ze mną o powrocie jego do mnie. Ale ja nie jestem na to gotowa. Nawet rozmawiałam z moim młodszym bratem Piotrem:) (obecnie na 4roku jest w seminarium OMI w Obrze - przyjechał do domu na miesiąc wakacji cały lipiec) na temat tej całej sytuacji z moim S. I wiecie on myśli jak ja. Że dopóki S nie znajdzie stałej pracy, mieszkania, utrzymania siebie i nas oraz popracuje nad swoim zachowaniem i psychika. Jeśli spełni te warunki to wrócę do Niego. Jeśli nie to będziemy osobno. A wy jakie macie zdanie?

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!
Pbmarys, ja tu nie chce Ci nic radzić, to Twoje życie, wiem jedno chłop powinien Ciebie i dzieci szanować, przede wszystkim zadbać o Was i Was utrzymać.........

Cerrie, Krówka80 jak czytam Wasze opisy to mój poród widzę przed oczami, transfuzja, a później leżenie pod kocem elektrycznym 3h, najgorsze to ze nie mogłam Malej zobaczyć przez dobe......a teraz mój kochany szpital żąda ode mnie 100 zł za poród rodzinny, gdzie ja sie o mało nie wykrwawiłam:-(

Co do Mai , nie spała prawie cały weekend , w sobotę poszła spac o 23, a ja dzis zdycham, głowa boli, mdli mnie, chyba mi okres wróci, bo zawsze przed nim miałam migrenę......

Dalismy jej jabłuszko ze słoiczka, jadła ładnie, tylko marudziła z brzuszkiem, odczekam 2 dni i dam jej jeszcze raz zeby zobaczyć , czy to marudzenie było od tego???

Ktos sie pytał o powrót do pracy, my z mężem straciliśmy prace (korporacja upadła0w 2 mc mojej ciąży, a teraz sie okazało, ze On wymaga bardzo ciezkiej operacji i rehabilitacji 1, 5 roku, wiec ja muszę isc do pracy a Maja...sama nie wiem co my poczniemy????

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Maja Nie zazdroszczę Ci sytuacji z pracą:/// Co się stało z mężem? Ostatnio pisałaś, że znalazł nową pracę (czy ja coś pomieszałam?)...Mam nadzieję, że wszystko się jednak dobrze ułoży!

pbmarys Cięzko jest cokolwiek poradzić. Nie znam sytuacji...Wiem na pewno: nic na siłę! Ty wiesz (czujesz) najlepiej...A Twój S. musi porządnie popracować nad ponownym zdobyciem Twojego zaufania...to wszystko wymaga czasu...Zbyt szybkie, pochopne decyzje "zamazują obraz"...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Hey Dziewczyny,
jak minął weekend? ;)
Ja czekam na choć trochę słońca. W taką pluchę to nic się nie chce :/ Wczoraj senność związana z tą pogodą udzieliła się też chyba mojej córce. Spała i spała... aż już sie zaczynałam martwić o nią ;) ale dziś za to miałyśmy pobudkę.... 5 rano głośne walenie do drzwi..straż pożarna..! coś się paliło u nas w bloku na klatce schodowej i kazali okna otwierac. Małą musiałam ubrać cieplej żeby nie zmarzła. Ogólnie to sie wystraszyłam jak nie wiem co. Sama świadomość że mogłoby grozić jakieś niebezpeiczeństwo mojej małej kruszynce jest okropna. Dodam że mieszkamy na 10 piętrze więc droga ewakuacji w razie czego trochę długa... Ale na szczęście obyło się bez tego.

Dziś będziemy próbować jabłuszka z kaszką manną. Zobaczymy jak zareaguje na gluten. Podawałyście już go swoim dzieciaczkom?

pbmarys faktycznie ciężko coś radzić. Musi być Ci ciężko z tym wszystkim samej jednak nie pozwalaj się źle traktować nikomu...

Maja84 nie zazdroszczę sytuacji z pracą... i współczuję kłopotów zdrowotnych męża. Mam nadzieję że szybko dojdzie do zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Witam !
Pustki... cisza... niedługo nasze forum zejdzie do archiwum jak tak dalej pójdzie;)

U nas nic nowego się nie działo. Bartuś od kilku dni marudzi, nie chce spać w dzień, a w nocy zaczął się budzić o 3.30-4.00 (piszczy, pieje, śpiewa), nie chce jeść, mleko dopiero pije przed 5.00. Chodzę niewyspana, bo już się przyzwyczaiłam do wstawania do synka o 5.30, a tu proszę...
Oprócz tego Bartosz nadal nie przeprosił się z kaszką i kleikiem, więc pije samo mleko. Po miarce kleiku dodaję do deserku i obiadu.
Na marudzenie znalazłam sposób - CHUSTA. Wczoraj postanowiłam uszyć chustę i między jednym deszczem a drugim wybraliśmy się na spacer, wzbudzając zainteresowanie otoczenia. Po 5 min. od włożenia Bartula do chusty, słodko zasnął. Obudził się jak tylko weszliśmy do domu, a musieliśmy wracać, bo zaczęło padać.
Co do posiłków, to postanowiłam zmodyfikować pory karmienia, może to coś pomoże.

Ps. tego posta zaczęłam pisać o godz. 11... Zaliczyłam z Małym spacer w chuście i znowu słodko zasnął:) Coś czuję, że dla Bartunia chusta będzie prawdziwym hitem - bardzo polubił takie noszenie. Mnie też sprawia przyjemność jak mam dziecko tak blisko siebie. Teraz oboje mamy z tego wielką frajdę:D

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Właśnie wrócilam z Frankiem od lekarza...ehh...mój mały po mamusi niestety jest alergikiem:(......no nic...na razie mam maśc do smarowania i probiotyk do picia bo alergia nie jest duża....i prawdopodobnie to od ryżu.....dobrze że jeszcze istenieje kukurydza:P......na szczęście nie dostał żadnych sterydów więc nadzieje że na diecie eliminacyjnej się skończy.

pbmarys....nie wiem co Tobie radzić...bo ja jestem silną babka i już dawno bym pogonila chlopa za takie akcje.....czasem wobec własnego męża jestem okropną jedzą bo zawsze mówie wprost i bez ceregieli co mi sie nie podoba ...taki ochrzan zawsze dziala...ale Ty kochana masz dwoje dzieci, zdrowowie jak wiem nie dopisuje Tobie i wszytsko jest na Twojej głowie......może bądż bardziej konsekewntna? określ jakiś czas facetowi na zmianę postawy i podejscia do życia i zobaczysz...jak mu zależy to powienien sie zmienić.....trudno Tobie radzic tak wirtualnie....

Cerrie...to sie strachu najadłaś !...10 piętro..ja mam lęk wysokości.....i dla mie ti niewyobrażalnie wysoko....

Maja84
....współczuje......skoro aż 1,5 roku czeka Twojego męża leczenie to pewnie jakaś ortopedyczna operacja.....dużego pożytku to z niego mieć nie będziesz......ale może najpierw niech znajdzie pracę a potem sie zoperuje żeby chociaż zasilek chorobowy był

ja nie wybieram sie nad morze...u mnie z rodziny wszyscy siedzą tam po 5 tygodni a moja ciocia ma pensjonat ....teraz są dla mie dzikie tłumy a we wrześniu już nie pojade bo mojego męża nadal nie ma a mama już nie będzie mogla;(...zresztą dla mnie wyjazd to min. 3 tygodnie.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Cerrie mieliście nie lada "przygodę", też bym się porządnie wystraszyła.
Niedawno zadzwoniła do mnie koleżanka, żeby opowiedzieć o akcji u nich w wieżowcu. Ewakuowano wszystkich mieszkańców o 1 w nocy, bo policja dostała sygnał o podłożeniu bomby. Z mężem i dwójką dzieci musieli opuścić budynek tak jak stali/spali. Na szczęście to był fałszywy alarm i głupi żart. Ale mówiła, że tak się bała o rodzinę, że słowami tego strachu nie da się opisać.

Pbmarys moje zdanie znasz. Popieram Cię w 100% i brat dobrze doradził.

Cudaczek gdzie dokładnie się wybieracie?

Kapka polecasz plażę na Stogach czy w Jelitkowie dla rodziny z małym dzieckiem? W tym roku nie wyjedziemy, bo uważam, że Bartek jest za mały na tak długą podróż. Ale w następnym czemu nie:) Jakieś 8 lat temu byliśmy z paczką na Stogach pod namiotami. Plaża czysta, spokojna i powiedziałabym dyskretna dla bardzo zakochanych;)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound

Obalę jeden mit. Nie jest konieczne, żeby dziecko leżało na brzuchu na płaskim podłożu. Na przypadłości Bartosza najkorzystniejsze jest układanie na kolanach, tak żeby pupa była niżej od głowy. Możemy też podkładać rogal-poduszkę do karmienia lub zwinięty w walek koc. Rączki mają iść do przodu. W taki sposób mamy uczyć dziecko "polubienia" leżenia na brzuszku.

Pisałam i o tym kilka tygodni temu- może nie doczytałaś :)

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Flawia
Krowka...Franek to mały alergik i prawdopodobnie ma uczulenie na marchewkę.....pani pediatra zaleciła mi morfologie a do t5ego poziom żelaza bo w tym okresie często występuje anemia a do tego jeszcze jedno badanie z krwi na wspólvczynnik określający prawdopodobieństwo alergii

ja to jestem mega alergikiem..własnie mam zsypane całe ręce i nogi....wyglądam jak zadżumiona:(

z racji alergi na marchewkę odpada mi większośc sloiczkowych zupek..ale dzis był mój cvzawartek w leclercu wiec kupilam Franiowi brokulki gerbera i dynie z ziemniakiem bo tylko to nie ma w skladzie merchewki:( a do tego pieluszki Jumbo pack dziś były za 43 zł!

Maja84..jejku jak ja uwielbiam tą sałatkę!
fla wia jeszcze ziemniaczki ze szpinakiem hippa

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Witamy i my :)
nareszcie w komplecie :)
właśnie szykuje małemu lekarstwa:)
dziś go wypisali z zaleceniami różnymi.

To tak.
1.Mały ma pić co 2,5 - 3h. Na zmianę nutramigen +nutriton , nutramigen +kleik ryzowy , humana bananowa. Do tego zajada marchew lub zupa marchwiową z ryżem.
2. Musi brać taki lek Furagin 1/3 tabletki przez 7 dni wieczorem plus Dicoflor30.
3. Za 7 dni kontrola badań moczu i poziom białka (bo ma nadal niskie::(: ) i później kontynuacja co miesiąc przez kolejne 3 miesiące i chodzimy do szpitala nie do przychodni.
4. Kontrola wagi co 7 dni. My mamy przyjść jutro i w niedzielę jak nasza lekarka będzie mieć dyżur.
5. Mamy być pod stała opieką w poradni Dziecięcej.
6. Wizyta w poradni gastroenologicznej...?!- co to za poradnia nie wiem.

Przez 9 dni przytyl 0,5kg. Nie wiadomo dlaczego ma niski przyrost wagi prawdopodobnie białko którego nie umie przetworzyć :( dlatego część tłuszczy ląduje w kupce.
Lekarka trochę powiązuje to z ... MUKOWISCYDOZĄ... Ale to w dalekiej przyszłości można wiedzieć:( normalnie okropnośc:(

a nie mialas testow przesiewowych w szpitalu po urodzeniu na muko??
myślałam ze to juz obowiazkowe

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Witajcie

dziękuję Wam za mile słowa otuchy dużo mnie podtrzymują na duchu. Teraz w tym okresie :)
Jakoś lepiej daje radę będąc sama niż z moim. Owszem przychodzi tu do dzieci głównie chyba Sylwka. I gadać ze mną o powrocie jego do mnie. Ale ja nie jestem na to gotowa. Nawet rozmawiałam z moim młodszym bratem Piotrem:) (obecnie na 4roku jest w seminarium OMI w Obrze - przyjechał do domu na miesiąc wakacji cały lipiec) na temat tej całej sytuacji z moim S. I wiecie on myśli jak ja. Że dopóki S nie znajdzie stałej pracy, mieszkania, utrzymania siebie i nas oraz popracuje nad swoim zachowaniem i psychika. Jeśli spełni te warunki to wrócę do Niego. Jeśli nie to będziemy osobno. A wy jakie macie zdanie?

Kochana, nigdy nie komentowałam Twoje relacji z facetem choć jak czytałam twoje posty to mnie krew zalewała.
Jedno co Ci powiem teraz to jestem z Ciebie dumna i trzymam kciuki za Twoje szczęście. JEsteś piękną, dzielną i mądra kobietą. Całuje.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

witajcie... doczytuje ale mało pisze bo nie mam za bardzo kiedy... mieszkając na wsi mało czasu ma sie ma niestety dla siebie....

wczoraj bylismy na chrzcinach u meża brata.. fajna impezka .. w restauracji..posiedzielismy do 20 tej z chłopakami... Kamilek był grzeczniutki ale za to starszy brat pokazał na co go stac...hahah...jutro idziemy tak na zapoznanie się do przedszkola zaobaczymy co sebek pokaże... aż sie boję... i no co najwazniejsze nie wiem czy bedzie tam chcaił chodził a od wrzesnia zapisany jest na liste...

Kamilek zaczyna jesc łyzeczką kleik ryzwy i dodaje mu do tego jabłuszko... nawet mu to cokolwiek idzie,,, jak na poczatek...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Monsound
Cerrie mieliście nie lada "przygodę", też bym się porządnie wystraszyła.
Niedawno zadzwoniła do mnie koleżanka, żeby opowiedzieć o akcji u nich w wieżowcu. Ewakuowano wszystkich mieszkańców o 1 w nocy, bo policja dostała sygnał o podłożeniu bomby. Z mężem i dwójką dzieci musieli opuścić budynek tak jak stali/spali. Na szczęście to był fałszywy alarm i głupi żart. Ale mówiła, że tak się bała o rodzinę, że słowami tego strachu nie da się opisać.

Pbmarys moje zdanie znasz. Popieram Cię w 100% i brat dobrze doradził.

Cudaczek gdzie dokładnie się wybieracie?

Kapka polecasz plażę na Stogach czy w Jelitkowie dla rodziny z małym dzieckiem? W tym roku nie wyjedziemy, bo uważam, że Bartek jest za mały na tak długą podróż. Ale w następnym czemu nie:) Jakieś 8 lat temu byliśmy z paczką na Stogach pod namiotami. Plaża czysta, spokojna i powiedziałabym dyskretna dla bardzo zakochanych;)

Wróciliśmy wczoraj- na chwile obecną polecam stogi, w jelitkowie i brzeżnie brudno az strach wejsc- wszystko skierowane na budowe stadionu na euro a plaze leza odlogiem. sopot bardzo czysciutki, westerplatte- jakas budowa -plaza mala kameralna i czysta ale dzwigi obok nie zachecaja, gdynia pod klifami- polecam na spacer, gdynia główna- straszne tłumy ale generalnie fajnie.
jakbym o jakiejs plazy zapomniala to pytaj bo w tym roku bylismy wszedzie :)
no i dla wyjezdzajacych na polnoc polecam odwiedzic szymbark- od kilku lat jest tam dom wybudowany do gory nogami.
byłam tam pierwszy raz- piękny kompleks- wycieczka na cały dzień albo i dwa- na terenie hotel, poza slawnym domem- park linowy, najdluzsza deska- rekord jakis tam, stado danieli, lowisko pstragow, duzo chat do zwiedzenia- naprawde polecam nawet na wycieczke z naszymi maluchami.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

no i teraz ode mnie
witam po plazowaniu :)
urlop w polowie jutro jedziemy dalej :)
witam nową koleżankę- co do porodu- miałam szczęście- wspominam super.
zadbałam o swój poród dużo wcześniej i nie żałuje- choć wiem, że dziewczyny, które przyjeżdzały z ulicy też były pod dobrą opieką.

co do nowości u nas.
jedlismy już marcheweczkę i jabłuszko- średnio nam smakowalo a ja nie mam cierpliwosci żeby Szyma karmić 30 min. jedna łyżeczka 6 razy zgarniana z brody, az Szymek w końcu jakoś przełknie. Jesteśmy zachwyceni marchewką z jabłuszkiem z hippa- szymo krzyczy jak za wolno daje do buźki, zjada pełne łyżeczki, od razu pięknie łyka- naprawde super.
przeraża mnie tylko ulewanie- marchewka do nas wraca i wszystko mamy na ubrankach,a to się łatwo nie spiera :(
co do upraw ekologicznych to wcale nie jest takie jednoznaczne. dużo mogłabym o tym pisać ale czas nie pozwala.
kiedyś myślano, ze jak hodowla bez opryskow to zdrowa- teraz wiemy, że majac jabłuszko, które jest obite i ciemnieje czy jak coś je nadgryzie i ciemnieje to w całym owocu wytwarza się dużo więcej niebezpiecznych związków niż w owocach pryskanych zgodnie z zaleceniami. oczywiscie trzeba wiedziec czym pryskac i ile, bo jak ktos wylewa na sad cysterny opryskow , a i tak sie dzieje to lepiej juz to jabłuszko z robaczkiem.
to tak w duzym uproszczeniu...

my od dzis zaczynamy gromadzic zapasy na zime- dzis zamrozilismy sporo wisienek- całe mnóstwo włożymy do sloiczków.
za kilka dni ogarniemy własne jabłuszka, boróweczki, porzeczki, malinki no i jagódki leśne.
pożniej gruszeczki i inne cuda :)

Szymo chyba sam zintensyfikował rehabilitację zamiast odchylac sie do tylu- szymo nie przymuje innej pozycji jak duży paluch stopy w buzi- a w takiej pozycji trudno się odginać- najsmieszniej jest w foteliku samochodowym bo mu niewygodnie jak jest spetamy pasami :)

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

sylwianna
EvaR Ale super! Zatęskniłam za morzem jeszcze bardziej ;) My w tym roku niestety nigdzie się nie wybierzemy :/ Mąż nie dostanie urlopu - w wakacje mają zawsze najwięcej zleceń...


sylwianna
nie przejmuj się, ważne, że mąż ma pracę:) A może Wam się uda na jesieni pojechać - wtedy jest jeszcze więcej jodu i mniej tłumów:). Łebę mimo wszystko polecam, nawet w tym tłumie można znaleźć miejsca bez ludzi, chociaż my byliśmy 5 km pod Łebą w leśniczówce i Mały był non stop na dworze z czego byłam bardzo zadowolona. Tam nam przesypiał całe dnie, a jak wróciliśmy to prawie nie śpi:(

Dziś byliśmy na szczepieniu i moja "kruszynka" waży 7600 i mierzy 66 cm:) Dziś też próbowaliśmy jabłuszka, trochę się krzywił i pluł ale też i jadł:)

Pbmarys każda decyzja w takim momencie będzie ciężka, ale podziwiam kobiety, które mimo wszystko potrafią powiedzieć "dość tego". Gratuluję. Bądź konsekwenta, a wszystko się poukłada. Trzymam kciuki za Waszą Rodzinkę.

Od wczoraj przeszłam na swoje odżywianie MONTIGNAC - polecam:) Mam nadzieję, że i tym razem szybko i ładnie schudnę tak jak przed ciążą, bo w ciąży trochę odbirglam od tych zasad i wyglądam jak wieloryb:(

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Monsound My wybieramy sie do Krynicy Morskiej bo jeszcze tam nie byliśmy. Wyadaje mi się, ze nasz maluszek jest wystarczająco "duży" na podróż nad polskie morze. Chcemy aby mala powdychała troszkę świeżego powietrza. Ostatnio jeździliśmy za granicę na wakacje, ale z tak malym dzieckiem taka podróżnie ma sensu ani dla niego ani dla nas. Jak posteby Bartoszka w leżeniu na brzuszku? Odkryłam, że nasza lubi leżeć na brzuszku na gołym przewijaku. Jakoś jej tam odpowiada. Na innych powierzchniach nie bardzo.
Flawia A gdzie Twoja ciocia ma pensjonat?

Ja narazie nie rozszerzam diety. Rozmyślam tylko co zrobić z tym glutenem. Bo w każdej książce piszą co innego. W jednych piszą, że po 4 miesiącu w innych, że po 5 miesiącu. Kiedyś kazali podawać po 10 miesiącu. I jak to w końcu ma być to ja już nie wiem. Myślę, że chyba po piatym miesiącu podam. A dziewczyny, które karmią piersią, jak wy podajecie gluten?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Monsound My wybieramy sie do Krynicy Morskiej bo jeszcze tam nie byliśmy. Wyadaje mi się, ze nasz maluszek jest wystarczająco "duży" na podróż nad polskie morze. Chcemy aby mala powdychała troszkę świeżego powietrza. Ostatnio jeździliśmy za granicę na wakacje, ale z tak malym dzieckiem taka podróżnie ma sensu ani dla niego ani dla nas. Jak posteby Bartoszka w leżeniu na brzuszku? Odkryłam, że nasza lubi leżeć na brzuszku na gołym przewijaku. Jakoś jej tam odpowiada. Na innych powierzchniach nie bardzo.
Flawia A gdzie Twoja ciocia ma pensjonat?

Ja narazie nie rozszerzam diety. Rozmyślam tylko co zrobić z tym glutenem. Bo w każdej książce piszą co innego. W jednych piszą, że po 4 miesiącu w innych, że po 5 miesiącu. Kiedyś kazali podawać po 10 miesiącu. I jak to w końcu ma być to ja już nie wiem. Myślę, że chyba po piatym miesiącu podam. A dziewczyny, które karmią piersią, jak wy podajecie gluten?

Zgodnie z najnowszymi zaleceniami jakimiśtam :) gluten nalezy podać między 17 a 26 tygodniem życia. Ja narazie nie wiem co z glutenem zrobimy, nie mogę nigdzie znależc kaszki glutenowej błyskawicznej bez dodatków smakowych i mleka.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

_EvaR_

Od wczoraj przeszłam na swoje odżywianie MONTIGNAC - polecam:) Mam nadzieję, że i tym razem szybko i ładnie schudnę tak jak przed ciążą, bo w ciąży trochę odbirglam od tych zasad i wyglądam jak wieloryb:(

EvaR a masz jakąś książkę co by łopatologicznie przedstawiała wszystkie zasady diety MM? W necie wszystko wydaje mi się mało przejrzyste. Znalazłam tabelkę i co dalej... jak to wszystko połączyć i o jakiej porze dnia jeść... Nie rozumiem :/ Najbardziej do mnie przemawia, że gorzka czekolada ma niski IG :D
Ps. chodziłaś może do Perły na fitness?

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

ale naskrobałyście:)...nasze forum to taka sinusoida...raz cisza przez 2 dnia nieraz tyle do nadrobienia w czytaniu

Kapka....ziemniaka ze szpinakiem nie moge podac bo ma w sobie i mleko pelne i śmietanę...czytałam sklad;(
nie masz co szukać kaszki glutenowej bez dodatków..po prostu kup zwykłą kaszkę manną....to sam gluten i ja mam zamiar wprowadzać ją dodając nieco do Nutramigenu ktory pije Franek
Franek w piatek skończył 22 tygodnie ale mam sie jeszcze wstrzymać z glutenem......u mnie to może być spowodowane tą jego alergią pokarmową

dziewczyny...myśle że nie ma co kombinowac z glutenem samemu tylko spytać sie pediatry prowadzącego i on wam powie co kiedy ile i do czego tego glutenu

Cudaczek..ten pensjonat jest w Karwi. Jesli wybierasz sie do Krynicy Morskiej to koniecznie odwiedź Piaski (nowa karczma) to jest jeszcze za Krynica w stronę granicy z Rosja jakieś 11km..i tam to jest raj dla dziecka małego....plaże puste i piękne, las bajeczny, taki azyl od tego zgielku dużych kurortów...jeżdzę tam od 4 roku życia i tak wlaśnie teraz jest połowa mojej rodziny..siedzą od końca czerwca....

właśnie ejstem na etapie przestawiania Franka z godzinami spania bo 19.30-5.00 były męczące ...wczoraj zasnął o 21.00 wstał o 6.00 na mleko i poszedł dalej spać i śpi do teraz.......oby juz tak zostało:36_1_11:

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Hey Dziewczyny,
ja tak na szybko bo zaniedługo zbieramy się z małą na szczepienie... Co do glutenu to ja kupilam deserek : jabłko z kaszką manną z gerbera. Tak poleciła mi nasza pediatra. Zawiera on dokładnie 2 gramy glutenu czyli tyle ile powinniśmy podać dziecku na sam początek. I nie ważne czy zje łyżeczke czy też pół słoika tego i tak nie dostanie za dużej dawki glutenu na sam początek. A jeśli już chcecie kupić osobno kaszkę taką błyskawiczną do zalania wodą to trzeba uważać odmierzając żeby nie dać za dużo. Jak coś to bardzo płaską łyżeczkę ( ale wiadomo łyżeczka łyżeczce nierówna) rozrobić z wodą i dodać do jakiegoś jedzonka np zupki czy marchewki. Ja nie chciałam się bawić w to odmierzanie bo jeszcze bym coś źle zrobiła i małej zaszkodziła. A też na początku kupiłam taką błyskawiczną z nestle. Jednak nie bardzo wiedziałam jak jej to podać ile rozrobić więc zgodnie z zaleceniem lekarki kupiłam ten gotowy deserek. Nam mówiła że faktycznie te wszystkie zalecenia co do glutenu zmieniają się i obecnie zalecają żeby podać go dziecku w piątym miesiącu życia.
Ja wczoraj dałam małej to jabłuszko z kaszką manna. Choć samo jabłuszko już wcinała po pół słoika wcześniej z tym jednak postanowiłam ostrożnie i dałam tylko trochę. Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale mam wrażenie że małą troszkę na wieczór i dziś rano brzuszek bolał a może dlatego że nie zrobiła jeszcze kupki od wczoraj rana a zazwyczaj robi codziennie. No nic trzeba będzie jeszcze poobserwować.
Pozdrawiam Was ciepło

Odnośnik do komentarza

cudaczek

Ja narazie nie rozszerzam diety. Rozmyślam tylko co zrobić z tym glutenem. Bo w każdej książce piszą co innego. W jednych piszą, że po 4 miesiącu w innych, że po 5 miesiącu. Kiedyś kazali podawać po 10 miesiącu. I jak to w końcu ma być to ja już nie wiem. Myślę, że chyba po piatym miesiącu podam. A dziewczyny, które karmią piersią, jak wy podajecie gluten?

Też miałam taki zamęt...W końcu postanowiłam zaufać naszej lekarce (jeszcze się na niej nie zawiedliśmy, a leczy pół mojej rodziny) i zacznę podawać gluten na początku 6m.
Co do rozszerzania diety, to powoli się do tego przymierzam - muszę Małą przyzwyczaić do innego jedzonka - we wrześniu wracam do pracy.

Pola ładnie śpi w nocy - o 20stej ostatnie karmienie (z 2 piersi wyjada) i od kilku dni śpi do 6rano (wcześniej do 5)!!!

Ja już jestem po pierwszej @ - dziwne to było uczucie po tylu miesiącach przerwy, pewien etap się skończył.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Monsound
_EvaR_

Od wczoraj przeszłam na swoje odżywianie MONTIGNAC - polecam:) Mam nadzieję, że i tym razem szybko i ładnie schudnę tak jak przed ciążą, bo w ciąży trochę odbirglam od tych zasad i wyglądam jak wieloryb:(

EvaR a masz jakąś książkę co by łopatologicznie przedstawiała wszystkie zasady diety MM? W necie wszystko wydaje mi się mało przejrzyste. Znalazłam tabelkę i co dalej... jak to wszystko połączyć i o jakiej porze dnia jeść... Nie rozumiem :/ Najbardziej do mnie przemawia, że gorzka czekolada ma niski IG :D
Ps. chodziłaś może do Perły na fitness?

Monsound najbardziej polecam książkę dla kobiet "Szczupła bez wyrzeczeń" i dla dzieci - "Montignac dla dzieci" - chodzi głownie o zdrowe i pełnowartościowe odżywianie, a nie o nie jedzenie bardziej kalorycznych potraw. Przeczytasz to sama wyrobisz sobie opinię na ten temat. Mam jeszcze "Jeść, aby schudnąć" i "Montignac nad Wisłą", ale polecam tą pierwszą - tam jest łopatologicznie wszystko wyjaśnione. Tak na marginesie poprzednim razem schudłam 16 kg i się trzymalo, póki w ciążę nie zaszłam i nie zaczęłam sobie pozwalać na niedozwolone jedzenie:). Autor Michael Montignac.
Nie chodziłam na fitness, przy tym odżywianiu naprawdę jest to niepotrzebne, choć zawsze to więcej ruchu. Na razie mój kręgosłup mi na nic nie pozwala, więc chciałabym chociaż osiągnąć "normalną" formę. W czwartek idę do neurologa i zobaczymy co mi powie.... Po pierwsze będzie mi kazał pewnie schudnąć, ale to to sama wiem.
Pisałaś jeszcze, że dziecko jest za małe na wyjazdy. Nie zgadzam się, ponieważ właśnie teraz dziecko tak nie odczuwa tej odległości i przesypia całą podróż. Ja chciałam przed jesienią i zimą dać jeszcze trochę naturalnej ochrony w postaci jodu, bo mój pokarm się już skończył. Dziecko cały dzień było na dworzu (ja mieszkam w bloku), a i my spotkaliśmy się ze znajomymi i ich pociechami. Bartuś najbardziej ucieszył się ze swojej karuzeli jak wróciliśmy - piszczał, krzyczał, śmiał się i gaworzył, nie szło go uśpić:) Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat i każdy ma prawo wyboru.

Mój Bartuś śpi niezmiennie od 22 do 8-9 rano na samym mleku. Tak jest od dwóch i ół miesięca i nic się na razie nie zmienia. On jest takim samym śpiochem jak i my:)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...