Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

hej laseczki...
znow nie nadrabiam, nie jestem w stanie tyle natrzaskalyscie...
w kazdym razie zycze zdrowia wszystkim chorowitkom, szczescia wszystkim dwu-i trzymiesieczniakom :)
Witam nowe dziewczyny...
i trzymam kciuki za bloomoo bo o ile pamietam to dzisiaj szelkowy debiut ?

A ja mam dola ciag dalszy :( jestem juz totalnie zalamana, jak tylko zaczyna sie akcja "piers" to Julka tak sie drze, ze az sie zanosi... nie wiem czemu tak jest, ale tak dalej byc nie moze :Płacz: dzisiaj nawet dalam jej viburcol w nadziei, ze to pomoze i ze byc moze bedzie spokojniejsza, ale niestety nie poskutkowalo i z karmienia na karmienie jest coraz gorzej :(
Boje sie ze w koncu mi malenstwo od tego placzu straci przytomnosc, nie chce zeby tak to wygladalo :( Wlasnie siedze i odciagam pokarm, dopoki jeszcze bede go miala to bede jej podawac... w kazdym razie poddaje sie i przechodzimy na butle :Płacz: a tak mi zalezalo !!!!

Mam milion mysli na sekunde, nie wiem co sie stalo... poprostu nie wiem... ale wiem, ze przez cala ta sytuacje chyba zaczynam wpadac w jakas depresje bo siedze i wyje calymi wieczorami, a dla mojej niuni musze byc silna i zadowolona wiec koniec walki o piers :(
Tylko to takie trudne, bo zawiodlam siebie i malutka pewnie tez...

W takiej sytuacji jestem wkurzona na to totalne propagowanie karmienia piersia, bo mysle, ze wlasnie przez to teraz tak przezywam to niepowodzenie, a przeciez tyle dzieci jest karmionych butla i zyja... a ja sie czuje, jakbym zabierala malej wszystko co najlepsze, a dawala cos bezwartosciowego :Płacz::Płacz::Płacz:

w zwiazku z powyzszym mam pytanie: czy zaczac mieszac swoje mleko ze sztucznym w jednej butli czy podawac raz mleko moje, a raz sztuczne ??

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

spoczko kochana nasza niezalamuj sie przejscie na butle to naprawde niekoniec swiata, i to nieprawda ze zabierasz jej cos, przeciez teraz te mieszanki są naprawde wartosciowe.
Wlasnie Madalenka przeszla na butle i niepoznaje jej i ona zadowolna i Kajtus sie juz nie meczy:Śmiech::Oczko:
Trzymam kciuki za was i naprawde to wam moze wyjsc na lepsze, a to ze wszyscy naokolo tak gadaja to sie nieprzejmuj i niesluchaj. posluchaj co ci mowi serduszko

http://ticker.7910.org/an1cA6C0g410010Mzg3bGR8NjcyOTE1MGRhfE5hc3phIGPzcmNpYSBtYQ.gif
http://ticker.7910.org/as1cF1_0g410010NTFqfDAwMDE1OWR8TmFzeiBzeW5layBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

spoczko nawet nie myśl, że Małej zabierasz coś wartościowego!!!bo wartość mają jedynie uczucia jakie do niej żywisz - reszta jest po to, żeby żyć. Ja też byłam uparta jak osioł, że cyc to samo zdrowie i, że tylko tak jestem w stanie ochronić maluszka. Ona ma zdecydowanie w nosie jak ją karmisz!!!Ja widzę po moim Kajtku - jakbym się upierała nadal przy naturalnym karmieniu to nawet nie zwróciłabym uwagi na to, że Kajtuś nie przybiera na wadze.... Rób tak jak czujesz i nie oglądaj się na nikogo!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

nefretete-ja niestety nic nie widz e!!pusta stronka:Męki:

..::VeAnN::..- wiem jak ciężko podjąć decyzję o przejściu na butlę!!sama przepłakałam kilka ładnych dni i nocy,bo myslałam,ze moje dziecko będzie stratne na sztucznym karmieniu!!ale uwierz mi,ze są z tego same plusy!!dziecko w końcu najedzone,bez kolek,wyregulowane (po pewnym czasie),wiem ile zjadła na dobę (łatwiej kontrolować pewne nieprawidłowości-choroby itp).w dodatku sama piszesz,że Twój maluszek jest już na skraju wytrzymalości!!!!
moim zdaniem nie powinnas mieszać swojego mleka z modyfikowanym!!!dawaj na przemian (jesli masz jeszcze choc troszkę swego pokarmu)

k8i & Pati :Całus:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23419.png

Odnośnik do komentarza

veann!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przestan myslec ze cos odbierasz malej!!!
najwazniejsze ze dajesz jej milosc a nie cyca!!!
naprawde ja to bym wytrzaskala po pysku wszystkich tych co wlasnie te nagonke na Was robia,
bo przeciez my wszystkie tutaj NAJWSPANIALSZE MAMUSIE NA SWIECIE jestesmy, czy dajemy butle czy cyca!!
wiec bierz sie w garsc, dawaj butle, potem szukaj usmiechu i przyklej go na twarz, tylko wez jakis dobry klej, bo juz nie chce zebys taka smutna w domu sama plakala!!!!
serce mi sie kraje jak tak czytam Twojego posta, naprawde, kochaniutka!!! glowa do gory i optymizmu!!!!!!!!!
to zadna porazka, ze zmienisz sposob karmienia, przeciez lepiej miec usmiechnieta mame i wesole dziecko niz zdolowane jedna i druga!!
nikogo nie zawiodlas... tak naprawde choc nikim dla Ciebie nie jestem, to ja bylabym zawiedziona jak widze, ze sie tak upieracie z tym karmieniem a meczycie sie non stop (mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi... ) i dolujecie bo nie wychodzi.

powiedzialam co myslalam, caluje Cie mocno veann!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Ala wreszcie zasnela, dzisiaj to ja mialam gorszy dzien, nie wiem dlaczego ale zmeczylam sie mimo ze az tak zle nie bylo
wczoraj wiecej sil mialam

nie wiem dlaczego ale faktycznie dosc maniakalnie upieramy sie przy karmieniu piersia, ja tez naleze do tych osob i zyje w ciaglym strachu ze mam malo mleka, glupota

na szczescie jutro wraca A i przynajmniej troche mi pomoze, zawsze to cos

udalo mi sie dzisiaj isc z babelkiem na spacer, ale zmarzlam, brrryyyy

Odnośnik do komentarza

Jestesmy spowrotem po drugiej wizycie :) mloda miala usg bioderek :Niespodzianka::Śmiech: zdziwilam sie ze lekarka mi zrobila bo ona zawsze recznie badala.....teraz moge do pl leciec ze spokojna glowa.Olimpijka zdrowiutka jak ryba....aha musze jutro zadzwonic do pl i odmowic wizyte na usg :) ale jestem happy:)

Spoczko-najlepszy przyklad jaki moge Ci dac to MY wszystkie butelkowe mamy :) czego wiecej chcciec???widzisz co jest u nas a co u piersiowych--->wybor nalezy do Ciebie. Tylko blagam nie win za nic bo chcesz najlepiej dla swojego dziecka a jak nie wierzysz ze modyfikowane dobre to podam Ci sklad.Trudna bede 20min przepisywac ale przepisze jesli chcesz? a Ty mi podaj sklad swojego mleka to porownamy i zaczniemy dyskusje ktore lepsze...ok???

Bloomoo-co u Was bo ja od rana zakrecona i myslami z Wami:)

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

a to mi kolezanka przyslala, moim zdaniem fajne:

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia
zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam
żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na
ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i
uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie
każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz
szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam
języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek
słyszałeś, i z wielką cierpiwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie
wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z
ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię
mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".

Odnośnik do komentarza

Spoczko- a moze zacznij odciagac i dawac z butli -u mnie sie sprawdziło,a teraz w nocy Maja chwyta sie cyca tez czasem
Wskoczyłam tylko w luke miedzy męża sprawami na kompie:):)...zmykam na kąpanie i chyba razem z Maja dzis usne taka padnieta przez ta gorączke jestem:)
Dobrej nocki!!!do jutra...

No nie....znów moja??to za Kajtusia Blomoo-by Mu te szelki przypasowały i nie odczuł ze je nosi:)

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

Rany oddam troche swojej radosci :) powiem Wam szczerze ze zaczynalam sie martwic czy z oli bioderkami wszystko ok mimo ze mnie przekonywano ze tak .... ale z tego co tu czytalam kurna ziarnko niepewn9osci kielkowalo :) ciesze sie ze jest wszystko dobrze i że mloda zdowa :) rany normalnie Oli juz śpi a ja co chwile chodze do niej i ja caluje w czolko .... wariatka ze mnie :)

Odnośnik do komentarza

Kajtek susłuje a my wykapac przecież mamy!!! on dzisiaj przesypia chyba te wszystkie nieszczęścia jakie miał ostatnio. Jak mój mąż wrócił to się akurat obudził na żarełko. Dostał butlę, ale jak ja go zaczęłam karmić to zamiast butelkę ciągnąć to zaczął moją koszulkę lizać...zjadł 40 z butli i jednego cyca :Śmiech::Śmiech: Komicznie to wyglądało, ale on taki kochaniutki dzisiaj. Teraz padł jak kawka a ja już zaliczyłam sklep, piwnicę w poszukiwaniu butów zimowych (teraz idzie mój mąż szukać) i pranie ręczne, które zaczynało już język chiński opanowywac w koszu. Mam tak dobry humorek dzisiaj, że się chyba wszystkim udzieliło - i o to chodzi!!!!

Olimpia strasznie się cieszę, że bioderka w porządku. Wiem ile mnie kosztowało nerwów to badanie. Mnie samej się nogi jak galareta trzęsły.
Moniq bardzo dobrze powiedziane!! Ty tu nasz dobry duszek butelkowy jesteś :Śmiech: I o to chodzi. Nie ma się co denerwować takimi rzeczami skoro i tak najważniejsze rzeczy maluch będzie jadł przez całe życie.
Inka zdrowia!!! zdrowia!!!zdrowia!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

troche sie balam ale ja raczej z tych co sa bezstresowe... nie zawsze naprawde ale tylko z pozoru..;
ale wlasciwie to nie panikuje o byle co i potrafie na zimno do wielu rzeczy podejsc...
jakas taka rozsadna jestem i na zdrowie mi to wychodzi bo sie nie zadreczam.
co nie znaczy ze te co sie zadreczaja nie maja racji, bo moze to ja mam zle podejscie.
ale takie juz je mam, a przy drugim to juz w ogole cool Raoul :)

Odnośnik do komentarza

sprostowanie, bezstresowe to ja mam podejscie ale nie sposob wychowywania dzieci ;)

mada jakby mnie na prezydenta (tke) wybrali to pierwsze co bym zarzadzila to premie dla tych co sie "odwaza" butla karmic :):):)

DOBRY DUSZEK BUTELKOWY podoba mi sie taka nazwa, az mi lzy naplynely do oczu bo tak mi sie milo zrobilo, ze jednak potrafilam Wam troszke pomoc wyzbyc sie poczucia winy...
nawet nie wiecie jak mi na tym zalezy...
caluje Was mocno!!!

Odnośnik do komentarza

nefretete
chcialam wam wkleic fajny filmik ( mam go na poczcie ) ale niewiem jak wkleic pomozecie?

http://parenting.pl/rady-i-porady/39-wklejanie-filmikow.html

Dominika
:wsciekly::Wściekły: a ja , durna, zamiast dżem do lodówki odłożyć rano, do zamrażarki go wpakowałam teraz spobie jemy kolacyjkę pyszną... :wsciekly::Wściekły: chleb z margaryną :wsciekly::Wściekły::wsciekly::Wściekły::wsciekly::Wściekły:

przepraszam ale najpierw ubawiłam się pomyłką a potem żal mi sie zrobiło...

k8i
jakąś fajną dobranockę oglądamy na tvp 1

Uliśka też ją oglądała, to jedna z ulubionych
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ogl_dam_dobranock_1_.JPG

monikouette
no pewnie ze wariatka z Ciebie...
ale to normalne, przyzwyczaisz sie jak drugie urodzisz... hihihihihihi :)

podpisuję się pod tym :Uśmiech:

VeAnn ja pomimo tego że z piersiowych Mam (ale to brzmi) to uważam że nie masz nic sobie do zarzucenia, a rozpisywać się nie będę bo Moniq już wszystko napisała.

Czekam na Bloomoo

Odnośnik do komentarza

no na dzisiaj koniec roboty :) czekam na mezusia bo on niestety ale kontrakt zalatwia.....przejal moj iobowiazek dzisiaj z racji lekarzy :)
poztaram sie jeszcze zajrzec ale ie obiecuje i wrazie co.....dobrej nocki :) bananowa twarz u mnie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...