Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Ann]

ja mówię dobranoc by chwilę pospać zanim Szymek postanowi zmienić pieluchę i coś zjeść. Debet senny mi ostatnio narasta ale tak to jest jak sie dlugo siedzi bo tyle do zrobienia wciaz :)

[emma75]

Ann
kolorowych snów. Ja tez czekam aż się moja gwiazda obudzi na jedzonko.

[Gość starletka]

Spoczko to ja odradzam zastrzyk... ja po urodzeniu Natalki zostalam uprzedzona ze problem z plodnoscia moze trwac nawet do 2 lat wiec nie warto ryzykowac - to bylo zdanie mojej gin

Madalenka u nas tez czasem placze przy baczkach ale nie jakies straszne histerie.. z Natalka bylo gorzej ale u niej pomogl Debridat...

oki ja chyba tez juz pojde spac .. dziecie nakarmione to moze do 2 pospi ;)

Dobranoc

[emma75]

starletka
to jest własnie to, że nie wiemy jak organizm zareaguje na zastrzyk.

[madalenka]

Kurcze, poszłam nakarmić ssaka a Wy się tu do snu układacie :rolleyes:
Mam ogromny problem z karmieniem Kajtka w ciągu dnia - praktycznie nie chce jeść. Zwalam to na dojrzewanie, ale martwi mnie to tak czy inaczej.

starletka jutro mam dzwonić do naszego pediatry i zdać relację z działań Debridatu właśnie, ale nie wiem co mu powiedzieć. Fakt, że w ciągu dnia nie ma kolek, ale nie wiem co myśleć o tym co się dzieje wieczorem.
emma dzięki za odp - chyba się profilaktycznie zaopatrzę w GW - Ann już dawno temu to polecała, więc może czas zapodać.
spoczko jeśli miałas problemy z zajściem w ciążę to może daj spokój z zastrzykiem. My teraz używamy ogumienia, a za jakiś czas wezmę cerazette. Ja miałam 2 razy zatrzymanie miesiączki na ponad 3 miesiące i kosztowało mnie to w sumie 2,5 roczną walką o przywrócenie spokoju w hormonach - boję się dlatego eksperymentów.

[emma75]

madalenka
z tym jedzeniem to musisz pytać pediatry. A przybiera dobrze?

[madalenka]

Skoro Olimpijka i Emma tak się ładnie na wrześniówkach przywitały to i ja postanowiłam zajrzeć do sierpniówek. Mój synuś zrobił ze mnie farbowaną wrześniówkę, bo zamiast 7ego września to przyszedł na świat 26 sierpnia :):), ale nic a nic nie żałuję. Jeśli nie macie nic przeciwko temu to będę Was czasem nawiedzać :p

Pozdrowionka serdeczne i miłego klikania.

[madalenka]

emma75

madalenka
z tym jedzeniem to musisz pytać pediatry. A przybiera dobrze?

No właśnie na wadze ładnie przybiera, więc nie robię alarmu, ale martwi mnie to wściekanie się przy cycu i słabe jedzenie.

To na dzisiaj tyle - idę spać póki ssak chrapie.
Ściskam Was serdecznie i do sklikania jutro.

[emma75]

madalenka
nawiedzaj nas jak najczęsciej.

[kaska0110]

No i jestem jeszcze na chwileczkę. Dzisiejszy dzień był baaardzo zalatany i już właściwie padam na ryjek.
No ale postanowiłam jeszcze zerknąć do Was na chwilunię i zobaczyć co się u Was działo.
Madziula - rozumiemy się niemal bez słów :p Co do gazików to i u nas podobnie - my robimy masaże i podginamy nóżki do brzuszka, poza tym podajemy wodę koperkową (gripe water), no i trochę pomaga. Nie jest to 100% metoda, ale troszkę Filipowi lżej po tym.
Muszę Ci powiedzieć, że liczyłam na Twoją przeprowadzkę tutaj, mimo iż byśmy mieszkały daleko od siebie...ale na bank byśmy się spotykały...no ale byłby czad...
Dziś wypróbowujemy espumisan na kolki małego - ciekawe czy mu pomoże :rolleyes:...oby!!!
Dziewczyny, które go stosują - czy dajecie stale czy tylko gdy dziecko boli brzusio??

No a my dziś z mężem po urzędach lataliśmy i załatwialiśmy kupę spraw. Wściekłam się bo czekam na zwrot podatku....uwaga uwaga......... 7 miesięcy !!!!!!!! No ale jakby tego było mało, dziś okazało się że US zagubił moje dokumenty :mad:
|~>*&|.[/@!''....:mad: szkoda gadać. No i to nic że za miesiąc lecimy do Polski, robimy chrzciny i bardzo liczyliśmy na te pieniążki.
No a dwa - dostaliśmy odmowną decyzję w sprawie tutejszego becikowego :mad: No ale mamy zamiar złożyć odwołanie i oby się udało!!!
No i do tego było wczoraj przyleciała...moja teściowa...hehehehhh ...no nie teraz to już żartowałam, bo nie jest źle Po pierwsze moja teściowa jest całkiem spoko, choć czasami mnie wkurza, a po drugie przebywa u męża siotry a nie u nas :) No ale mój T już mówi że to pewnie będzie ciężki tydzień Zobaczymy...

No i teraz Wam się pochwalę, że dziś Filipek przez pół godziny chichrał się na głos przez sen To pierwszy raz tak głośno i wyraźnie, no coś cuuuuudownego :)

No to już zmykam moje kochane. Dobranoc!!!

[emma75]

madalenka
no ale jkaby się nie najadał to by nie przybierał dobrze. Może w nocy nadrabia, jka mleko jest podobno treściwsze.

[kaska0110]

MADA....My teraz używamy ogumienia....
No super to określiłaś....uśmiałam się jak nigdy hahahh

No a ja chyba jeszcze popróbuję cosik pokombinować z tą fotką...ehhhh wciąga mnie to forum jak cholerka :)

Aaaaa i zapomniałam wcześniej :rolleyes: gapa ze mnie...
WITAM NOWE KOLEŻANKI - Emmę i Olimpijkę. Rozgośćcie się i czujcie jak u siebie :) Jak to mówi nasza kochana Mada - "W KUPIE RAŹNIEJ" hehehhe

Zuzka i Szymcio - Buuuuuziaki wielkie nasze kochane słoneczka!!!

[emma75]

kaska0110
współczuję problemów z US i becikowym. Może odwołanie poskutkuje.

[emma75]

Zmykam do męża na kanapę.
Dobrej nocki dziewczyny.

[emma75]

Gaszę światło.
Dobrej nocki.

[Cynka]

no coz... ja tez ide spac, mala dopiero zasnela... znow kolki :( Pocieszam sie mysla , ze to tylko do trzech miesiecy. Dobranoc wrzesnioweczki :)

[kaska0110]

Sprawdzam efekty moich kombinacji ze zdjęciem :p
Już widzę, że się udało zatem mówię dobranoc i zmykam spać, chociaż pewnie Filipek zaraz się na jedzonko obudzi...

[inka]

hej babolki!!!te sierpniowe (Olimpia, Emma) i cała masa wrześniowych :)
Dwa dni bez noworodka i normalnie dziwnie sie poczułam:)...dobrze ze Was znalazłam bo chyba sie uzależniłam:)hehe
Dzis nie popisze i chyba dopiero po weekendzie (bo wyjezdzamy do teściów)zajme sie suwaczkami....etc...ale sie ciesze ze tu trafiłam-choc jeszcze sie gubie:)

DOBREJ NOCY!

[Ann]

Inka witaj!
Kaska wspolczuje tych urzedowych problemow. Zdjecie w podpisie fajne

[bloomoo]

witaj ann widze ze tez baaardzo "wieczorowa" porą?
ja wlasnie usypiam malego jak zazwyczaj..a wiec,on usypia a ja siedze przy kompiei nadrabiam...
mada ogumienie??buhahahaha!!!:rofl:ja w piatek ide do gina i bede zebrac o tabsy..
co do wicia sie przy cycu to wiem co czujesz..mnie juz brodawki puchna i cholernie nawalaja bo maly caly w zlosci i czerwony jak burak wije sie na wszyustkie strony z moim sutkiem w gebie i nawet gdy odchyla łepek do tylu to trzyma moj sutek w buzi i nie puszcza a mnie to booli jak cholera:mad:..wije sie me biedne dziecie.nie wiem co to za cholerstwo??kolki?????podaje mu espumisan i jak sie czasem przez sen wypierdziiii łohohoh..ale rowniez jak Twoj Kajecik strasznie sie napina przy kazdym baku jakby z dziesiec kup naraz robil a potem slychac takie male"pruk" i tyle a twarz dzieciecia rozjasnia usmiech......naprawde nie wiem co to takiego to wicie sie przy cycu?? czy to moga byc kolki??

dobrej reszty nocki.. a wlasciwie dziendoberek...:)

[Ann]

Bloomoo ano ja karmie w nocy tu, zeby nie zasnąć :)

Miłego dnia wszystkim

[Ann]

Ula rano zaczęła oglądać emotikonki i pokazuje mi ten :spoko: mówiąc: ten ma okulary Gizmowe

[Aniołek Łysego]

witam się z rana :)

i od razu uciekam bo oczywiście mój terrorysta nie chce posiedzieć ani chwili sam... później postaram się nadrobić :)

[justyna@]

witam
dziś mamy wizytę u kardiologa niedosc tego wczoraj popołudniu wypadła mi plomba z przodu wrrr i musiałam na gwałt szukać dentysty
ale za to moja mała spała dziś od 21 do 2 później pobudka o 5 i o 7 teraz znowu zasypia oczywiście mamusi na rekach
mam nadzieje ze pogoda sie zmieni bo pada jak nie będę musiała wziasc taksi
a i jeszcze nas czeka pobieranie krwi do badania wrr woreczki do moczu już zakupiłam
jak wrócę od lekarza napisze wam co i jak
miłego dnie

[Aniołek Łysego]

mój mały też się wije czasami jak wariat... a to mu się chce kupę, albo pryknąć, albo ktoś gdzieś przeszedł i musi przecież zobaczyć kto to i obraca główkę w stronę przeciwną do mojego cyca oczywiście z cycem w buzi albo porostu się bawi wypuszczając i wciągając sutek do buzi... staram się szybko reagować na to wszystko bo cycki moje wyglądają jakby po nich jakiś młynek przejechał ale on jest sprytniejszy i szybszy przyczai sie i w tedy:rofl: no i też nerwy... bo przecież chce sobie tylko potrzymać cyca a tu z niego leci...
ehhh