Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłam teścik i negatywny - wrrrr już mnie to powoli wkurzać zaczyna - to przecież nie jest normalne żeby się tak @ spóźniała 9 (no przynajmniej u mnie) - zgłupieć można - no ale nic żyjemy dalej - ona tu przyjdzie to wtedy sobie pogadamy :duren: a może mi się wszystko na tyle poprzestawiało że z cyklu 31 - dniowego bede teraz miałą 36 - dniowy - zobaczymy - muszę się dokładniej poobserwować przez kolejne miesiące :D

no to ja mykam już - chyba jednak jeszcze nie spać - bo w TV Sahara leci - i idę z małżem oglądać - no to dobranocki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

ahh no widzisz starletko a ja po dwóch dniach :D

bo ja miałam zawsze jak w zegarku spóźnienie dopuszczalne to kilka godzin było i tyle - po ciąży też - tylko teraz tak się rozregulowałam niewiadomo czemu - niepodoba mi się to za bardzo ( no ale najprawdopodobniej to może być wina tego wczesnego poronienia jaakiś czas temu i dlatego organizm mi zgłupiał) no dobra idę już precz

DOBRANOC

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

mineralka
ahh no widzisz starletko a ja po dwóch dniach :D

bo ja miałam zawsze jak w zegarku spóźnienie dopuszczalne to kilka godzin było i tyle - po ciąży też - tylko teraz tak się rozregulowałam niewiadomo czemu - niepodoba mi się to za bardzo ( no ale najprawdopodobniej to może być wina tego wczesnego poronienia jaakiś czas temu i dlatego organizm mi zgłupiał) no dobra idę już precz

DOBRANOC

całkiem możliwe

spokojnej nocy Ci życzę

Odnośnik do komentarza

śpiący już dawno czołgista dziękuje za gratki :Uśmiech:
Inka cieszę się że doszła paczka, i nie chodziłam po próźnicy na pocztę :Oczko:
Moniq Ty pytaj Agę nie jakie tylko ile :Śmiech:
Kronkis sil na ten czas emocji, oby po nocy było lepiej (jeśli już nie jest)
Mada rozumiem kodeksy ale my tu zatęsknimy się na śmierć, choć niech krowa nam pomacha i da znać że jest OK

W temacie drzemek dziennych, moje dziecko rzadko kiedy śpi po 12-13 (czyli jak wrócimy ze spacerku), chyba że jeszcze popołudniu wychodzimy. I tak trwa do prawie 19 (nie odziedziczyły dzieci po Tatulku susełkowatości, tylko genów Matki im sie zachciało :duren:)

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry wieczor!
nie nadrabiam,bo mi sie nie uda :)
u nas: od wczoraj poginamy w chodziku :) na razie ino do tylu :)
a do tego znalazlam dzis na polce w sklepie: jarzynki z rybka po grecku - po 6 miesiacu, bo ktoras ostatnio o rybkach mowila
a tez ktoras pytala gdzie jogurty NESTLE - ja znalazlam w realu,ale one nie stoja tam gdzie nabial, tylko gdzie jedzonko dzieciowe,bo nie musza byc przechowywane w lodowce - sa smaki: Malina, Gruszka i Jagoda
Milego wieczoru, ja dzis znowu sama,to sie wybycze :)

http://images45.fotosik.pl/149/0d9ce04ce43972c9med.jpg
http://ticker.7910.org/as1cA880g410010MTAyZHwwMDAxNTlkfFp1emlhIG1hIGp1eiA.gif
http://ticker.7910.org/as1cHhX0g410000MDAwNTc0NWJ8MTQ3ODdifHd5Y2hvZHplIHphIA.gif

Odnośnik do komentarza

cieśśśś

już raz pisałam i zamknełam sobie stronkę eh...:Zły:
Wiktorek śpi ale dziś póżniej zasnoł po 21 po dość długo kimał popołudniu..dziś obniżyliśmy łóżeczko na ostatni poziom

kurka coś pod czytałam ale nie wiele w każdym razie narobiłyście mi smaka marchewką i właśnie chrupię :wink2:
Wik kaszle ale już mnie rano kończymy leki..a jak co to w poniedziałek do kontroli ale mam nadzieje ze będzie ok a w piątek ok 10 jedziemy na kujawy i pomorze :Spoko:
wczoraj wieczór noc i dziś poranek z przyjaciółmi..następne spotkanie w czerwcu a my lecimy do nich latem..choć ja na razie na widok samolotu z ziemi mam odruch :beurk::beurk::beurk:...dieta nadal choć grzeszkiem były 2 kieliszki coś ala malibu:drunk:
dziś kupiłam w szpermelku małemu super ciuszki firmowe i w dobrym stanie więc na dwór czy na działkę bomba :D..popołudniu teście na kawce ..Wik znów dostał piłkę

jutro małego zanoszę do mamy a my jedziemy z teściami na zakupy po buty,bieliznę itd

ann :brawo: dla Szymuli
justynka zdrówka dla Was :kiss:
k8i zdjęcia miodzio zwłaszcza kąpielowe :Podziw:
paula gratki na następnego zębuszka :oczko:
mineralka mój małż też patrzy na Sahare..ja nie patrzę od początku więc sobie odpuszczam :D
korniś szybciutkiej zgody ..z mamusią..pewnie Ci ciężko na serduchu więc mykaj na pojednanie :)
inka prześliczna żabka..cudne oczęta..załamią nie jedno :heart::unlove:

ja ostatnio zauważyłam że rośnie mi mały gagatek..mówię Wam ma charakterek..babciusie pupke rozwiozły że hej :Śmiech:

kilka fotek :) ze wczoraj
http://images31.fotosik.pl/222/f24ade74e6d89540m.jpg

http://images25.fotosik.pl/197/74727e3abef860c8m.jpg

http://images29.fotosik.pl/197/f0149e8b17c286edm.jpg

http://images31.fotosik.pl/222/bee7cf4f90e1683fm.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

witaj gda, no to sie dziewczyny uciesza za info o deserkach :) takie smaki jak i u nas :) mamy tez bananowe :D

u nas chodzik do tylu trwal dwa dni a potem zajarzyl jak to dziala i posuwa do przodu :)
a traz spi :duren: polozylam go na drzemke o 18.30 i sie juz nie obudzil :)

a co do spania to u nas nadal 3x
kolo 11.30 spi 30-45min
o 14tej spi 2godz
o 18.30 spi 30-45min

no i jak widac casem sie mu przedluza :)
ale to sa godziny spania kiedy jest u opiekunki bo w domu pozwalam mu na lekkie przestawienia :)

Odnośnik do komentarza

:Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz::Płacz:
przepraszam,że tak ryczę tu z wieczora ale mam serdecznie dość!!!!!!
nie mam sie komu wyżalić (bo rodzinie nie chcę),a i tu mi wstyd,bo część z Was znam osobiście!moze bybłoby mi łatwiej gdybym Was nie znała.............:Płacz::Płacz::Płacz::Płacz:

normalnie wszystko z dnia na dzień staje sie dla mnie trudniejsze, i wcale nie chodzi mi tu o wychowanie patyczaka,bo to moje największe i trzymające mnie przy życiu szczęście.
oczywiście chodzi o kasę:Płacz::Płacz::Płacz::Płacz: nie chcę zaśmiecać wątku smutami i wiem,że to nie jest forum z ogłoszeniami o pracę,ale jakby jakaś warszawianka słyszała o pracy wieczorowej (sprzątanie itp),to byłabym wdzięczna za info.

naprawdę jest mi wstyd,żewogóle coś takiego tutaj wypisuję,ale musze choć trochę to z siebie wyrzucić,bo zwariuję.....:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały::Płacz::Płacz::Płacz::Męki::Męki::Męki:

ann-gratki dla pełzaczka.już niedługo będzie popylał z prędkością światła jak pati ;)
katia-fajowy Wiktoras.mam nadzieję,że juz niedługo choróbsko od Was ucieknie ;)
mineralka-fajnie,że się uśmiałaś z mojej marchwi;)zapraszam,jeszcze to mam w lodóce...
paula-gratki ząbka :)
starletka-sił w walce zząbkami
patusia-oby kuracja juz an dobr pomgła ;)

lece ryczeć w poduchę
pappapapp
słodkich snów

k8i & Pati :Całus:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23419.png

Odnośnik do komentarza

mialam popisać ale jakoś sił brak...

wiecie co dziewczyny...? tak sobie pomyślałam że napisze...

na razie wiedzą o tym tylko patusia i moniq... ale stwierdzam że nie mam się czego wstydzić... tak wam pisałam że M. nie ma... no nie ma go... ale za granicą nie jest... jest tak blisko a jednocześnie daleko że sobie nie wyobrażacie... mam do niego jakieś 10 minut drogi... a możemy widzieć się tylko raz w tygodniu...
mój M. jest w ZK...
nie wiem co tu pisać bo nie ma usprawiedliwienia na to gdzie jest... ale napiszę tylko jedno jest na prawdę cudnym człowiekiem dzięki któremu odżyłam i stałam się inna osobą...

mam nadzieję że nie macie mi za złe że to dopiero teraz piszę... ogólnie mało osób o tym wie... ehhhh

zdrówka wszystkim...

Kacprowi chyba te zęby dają strasznie w kość drugi dzień z rzędu gorączka i marudzenie... tak mi go szkoda i być przy nim nie mogę... ale teraz od poniedziałku będzie pierwsza zmiana to popołudnia będziemy razem:)

idę lulu dobranoc :Całus:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny....
padam na pysk-to chyba nie był za dobry pomysł by w piatek wybrac sie do galerii krakowskiej...coprawda spotkanie ze znajomymi super ale zakupy srednio udane...wypatrzłam jedna kecke w simple ale ciagle sie zastanawiam czy ja kupic-mam ja odłożona do jutra(i pewnie sie zdecyduje bo przesżłam wiekszosc sklepów i nic nie wypatrzylam a wesele coraz blizej) ...to co mnie najbardziej cieszy ze spokojowo wbijałam sie w 38:yipi:...szkoda ze nie moge Wam pokazac moze byscie mi doradzily a tak musze sie sama głowic...:):):)
Wieczór troche nerwowy bo Maja nam zwymiotowała...:Smutny:zupełnie nie wiem dlaczego...po kapieli jakby zakaszlneła...potem zjadła pieknie i juz zasypiala ....i nagle wszystko wyladowało na poscieli..
Katia-sliczne fotki:)
Paula-a jak przechodzi Oliwka zabkowanie?..maruda czy bezproblemowo?
K8I- kochana-wcale nie smucisz od tego tu jestesmy!!!!!!:love:trzymam kciuki - bardzooo mocno!!!-by wszystko sie ułozyło po Twoijej mysli, moze uda sie znaleźć jakas pracke na 1/2 etatu...niestety nie jest lekko-zwłaszcza z dzidziusiem, ale musisz byc dobrej mysli....a czy Ty pracowalas wczesniej tzn jestes na wychowawczym czy nie pracujesz?mozesz zarejestrowac sie na bezrobociu??

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

k8i kochanie trzymaj się cieplutko... dziewczyny na pewno wezmą pod uwagę twoją prośbę... trzymam kciuki za szybkie znalezienie pracy...

wy tu o dwutygodniowych opóźnieniach okresu a ja dalej nie mam !!!!!!!!!!!!!!! :Szok:

Ann napisała =>
zapomnialam napisac ze Szym od wczoraj czolga sie intensywnie i coraz szybciej

brawo dla szymusia :D:D:D

no mój kacper już buja się na czworaka i odpycha jak królik... hehehe no nie mogę na niego patrzeć... jak robi to swoje "bujaka-bujaka" i ciecha się tą otwartą buźka:Śmiech::Śmiech::Śmiech:

smigam karmić

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Aniołek-miło ze nam ufasz i dzielisz sie swoimi prywatnymi sprawami, to prawda ze musi Ci byc ciazko-majac kochana osobe tak blisko a jednoczesnie tak daleko....ale Ty jestes tak zaradna, obrotna babeczka ze na pewno swietnie sobie radzisz:)...kiedys Kacperek bedzie mial tate na codzien i odbijecie sobie stracone chwile:)
A moja Maja dzis sie turlała-z jedego konca łózka na drugi....alez te nasze dzieci maja sposoby na przemiszczanie :smieszne:

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

zajrzalam poznym wieczorkiem.....

ANIOLEK Ty wiesz co mysle i trzymam mocno kciuki chociaz i tak wiem, ze sobie poradzisz!!!!
a swoja droga :brawo: za odwage, ze nareszcie o tym napisalas, bedzie Ci na pewno lzej ze swiadomoscia ze nie trzeba pilnowac tego co sie pisze!!! dziewczyny na pewno sie nie pognniewaja!!! bo tu same rowne babki sa!!! :brawo:

k8i kochana, ile bym dala zeby moc cos pomoc, nie moge wiec tylko do serducha Cie tule mocno, mocno!!!! swoje przeszlam z problemami finansowymi wiec doskonale rozumiem Twoje rozterki, masz moze jakis trudniejszy okres i wiosna, ktorej nie widac, bo przeciez sil na pewno masz tyle by nie jedno udziwignac!!! na pewno znajdzie sie jakies rozwiazanie, a poki co, zamiast rozwiazania proponuje pojsc na jakis targ, gielde i kupic tak z kilo usmiechu, jakies pol kilo optymizmu i moze worek pogody ducha, powinno wystarczyc na jakis czas; a ja moze podesle tone otuchy i moje ramie do wsparcia!!! jak myslisz, wystarczy?? zaraz sie tu jakos zorganizuje!!!!!!!!!!

INKA gratki, :brawo: wchodzisz do 38!!! swietnie!!!!! kiecke kupuj, sama bylas ja kupowac, nikt ci nie poradzil???? lec po nia jutro i zaraz zrob zdjecie!!! czekamy :D
a co do wymiotujacej Majki, obserwuj i jesli sie incydent nie powtorzy to mysle ze nie ma sie czym martwic, moze sie jej nie odbilo i jakos tak niefortunnie potem lezac, przyszedl bek a z nim wszystko wyladowalo na poscieli, tez sie zdarza. no chyba ze znowu cos zwroci... to wtedy pilnuj sprawy :) ale juz ja tam wiem ze bedziesz czuwac :)

ide juz dziewczynki, dobrej i spokojnej nocki!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...