Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[inka]

Dziewczynyn a czy mozecie mi wkelic jeszcze raz przepis na tiramisu-próbowałam znaleźc ale jakos marnie mi idzie:)...a jak to takie w misce;)(moja kuzynka takie robi)to z checia tez zapodam:)Z góry dziekuje

[monikouette]

mada, wiesz, mleko moj Natanek do tej pory pije i to z butli jak sam zdecyduje ze nie chce to odstawi, ja nie zmuszam a i wole bo przynajmniej wygodnie i wiem ze tyle mleka juz ma w brzuszku :)

a co do tej kaszki, oswieccie mnie bo ja nie rozumiem (albo sie nie znam albo glupia pala ze mnie) jaka Wy im kaszke dajecie??? dziecko powinno pic (jesc) jakies 500ml mleka dziennie ale to w formie jogurtu, serka, mleka i innych zup mlecznych. u nas dlugi czas byly butle z mlekiem plus warzywa, jedno z drugim dawane, w zasadzie to tylko obiad jest "bezmleczny" choc i tak jest jogurt.
sniadanie to bylo i bedzie zawsze mleko z kleikiem (czy kaszka, bo ja to wlasnie nie rozrozniam co to dla Was kaszka a co kleik?? ) obiad to na poczatek troche warzyw/mieska +mleko + deserek (jogurcik serek badz mus owocowy) na podwieczorek mus owocowy i sezrek/jogurcik (poki co jeszcze mleczko i owoce) i na kolacje zupka rozcienczona mlekiem na poczatek a potem tylko zupka gotowana na mleku i jedzona lyzka
namieszalam ale chetnie sie dowiem czegos na temat tej kaszki bo wychodzi na to ze moje dzieci czegos takiego nie jadly i nie jedza

[monikouette]

http://parenting.pl/kulinarnie/184-tiramisu-na-kazda-imprezke-rodzinna.html

tutaj masz inka :)

[madalenka]

aga Zuzia piękna dama!!! jak pozuje do zdjęcia
patusia, katia posikałam się normalnie z Waszych małych mięsożerców. Słodkie kruszynki

To i ja się też pochwalę Kajtkiem
Tak go zastaliśmy przedwczoraj w nocy

A tak dzisiaj z tatusiem mył rączki po jedzeniu marchewki

Moniq ja sama mam NAPRAWDĘ OGROMNY problem z ustawieniem jedzenia Kajtkowi. Słyszałam, że nadal najważniejsze jest mleko. Kajtka dzień np. dzisiaj wygląda tak:
10.00 - 150ml mleka + kilka łyżek kaszki ryżowej z bananami (oczywiście nie zjadł wszystkiego, bo jedzenie łyżeczką jest dla niego sporą nowością)
12.00 - 210 ml mleka (nie najadł się śniadaniem)
14.00 - jakieś 60g marchewki
15.00 - 140ml mleka (jak wyżej - nie najadł się obiadem)
i pewnie dalej będzie tak, że przetrzymam go do 19.30 kiedy po kąpieli dostanie 210ml mleka z 3 łyżeczkami kleiku ryżowego.
Nie wiem czy robię coś źle - czy nie za mało mleka. Nie wiem...poprostu powoduje to we mnie ogromny strach i obawy. Może o głupie, ale tak niestety jest

[monikouette]

mada, mnie pediarta zawsze powtarzala ze pol litra mleka dziecko powinno zjesc wypic czy to mleko czy serek czy jogurt
wiec sie tego w miare trzymam a i tak sa odstepstwa od normy :) wiec sie nie stresuj kochana :) z tego co piszesz, ja nie widze niczego zlego, wrecz przeciwnie :)

[Dominika]

Moniq :)
Kleik ryżowy - ja używam go do zagęszczania zupek gotowanych dla Kajtusia, lub jako zagęszczacz do mleka zamiast kaszki na kolację :)

Kaszka mleczko-ryżowa lub zwykła kaszka ryżowa do zrobienia na własnym mleku modyfikowanym :)

7-8 rano Kajtuś je rano cyc (po pół minuty już nic nie ma)
koło 10 - soczek przecierowy - pół małego bobofruta lub około 40-50 ml domowego, kilka chrupek / albo herbatka
koło 12 obad : ziemniak ze szpinakiem i masłem; zupka albo z kaszką manną, albo z mięskiem, ja nie dodaję mleka do zupek, tlyko oliwę lub masło po łyżeczce albo jednego, albo drugiego, zjada około 80-110g
koło 15 herbatka i owoc (rozbebłany banan, jabłko utarte...)
koło 17 cyc (z pól minuty i pusto) reszta soczku, jak pił bobofruta (mnie wiecej raz na 3 dni )
19:30 kaszka mleczno ryżowa z bananami Bobovita 60-90 ml, czasem mniej zje
reszta to tlyko pierś w nocy, około 2 razy
Mleka modyfikowanego nie chce pić, zje jedynie kaszkę
To dane z 2 ostatnich dni :)

Zdjecia wsyzsie, bez wyjatku piękne!!!!!!!

Sms? też dostałam... na mój gust to łańcuszek :(

[Dominika]

Dzisiaj jak jadłam jogurt naturalny to Kajtek aż skakał, zeby mu dac, zjadł 2 łyżeczki, żadnych reakcji niepożądanych nie odnotowałam :) Mam nadzieję, że tak już zostanie :)

Kleik ryżowy to ja czesto robię na gesto z bebilonem, do tego utarte jabłko - Kajtek wsuwa, aż mu się uszyy trzęsą, my nie używamy butelek, zwykły kubel i łyżeczka tylko :)

[madalenka]

No własnie jak czytam Dominikę to aż się skręcam z zazdrości - odważnie wszystko małemu podaje.... a ja taka dupa wołowa jestem. Boję się, ze mu zaszkodzę. A młody jeszcze w życiu miecha czy ziemniaka w buzi nie miał

[Doris78]

monikouette

doris, no tiramisu to naprawde pyszny placek, ja tez mam ten sam przepis co mada i tez go zawsze polecam :) a czy w Pl to mascrapone duzo kosztuje??

Nie tak znowu dużo, pudełeczko 8 zł (potrzeba dwa) i 10 jaj robi cene, ale tak jak pisałam warto. Ja jeszcze musiałam zakupić amaretto

[aga521]

madalenka prawdziwy czyścioszek z waszego Kajecika
Doris ciasto na pewno pyszne ale nie dla mnie ja jeszcze na takie dobrocie będę musiała trochę poczekać

A tak by mogą zasypiać nasze dzieci Maxior :: Ĺ�piÄ�ce dziecko

[madalenka]

aga zaczęłam się śmiać jak walnięta z tego filmiku i mój Kajtek za mną Rewela!!!!

[justyna@]

Musze sie wam pochwalić wyczynami mojej córci
zjadła dzis 150ml zupki marchewkowej z ziemniaczkem roboty mamusi i całe jabłko zrobiłam jej piurre

[aga521]

justyna@

Musze sie wam pochwalić wyczynami mojej córci
zjadła dzis 150ml zupki marchewkowej z ziemniaczkem roboty mamusi i całe jabłko zrobiłam jej piurre

[paula00-25]

Wróciliśmy z zakupków
Było bardzo miło i nawet kawkę i małe co nieco zaliczyliśmy w kawiarni

W "CARREFOUR" są pieluchy HUGGIES za 32 zł duża paczka - 78 szt.

Dobra, lecę się ogarnąć i rozpakować majdany

[Ann]

Paula fajne ze zakupy udane, a ta duza paczka to jaki rozmiar pieluch (3?)
Justyna ladny apetyt
Mada spokojnie z jedzonkiem, kazde dziecko inne i tak jak z przewrotami, siadaniem, chodzeniem tak i tu ma swoj czas. Uliska w porownaniu z innymi MM dziecmi dostawala wszystko duzo pozniej i ostroznie bardzo (do ponad roku) a jak widzisz nie wyglada gorzej niz inne dzieci

[madalenka]

Aż się boję chwalić, ale moje dziecię ładnie się wykąpało, zjadło i zasnęło bez mruknięcia siedzę jak na szpilach i zastanawiam się kiedy się obudzi mój Prawdziwy Kajtek.

justyna no wielkie brawa dla niuni!!!
paula chwal się zakupami!!! dzięki za cynk - chyba jutro wyślę małza.
ann dzięki za pocieszkę. Ja nie jestem typem trzęsącej się mamy, ale mimo wszystko - z jedzonkiem nie ma żartów. Poza tym mam na uwadze to, że Kajecik nie dość, że skazowiec to jeszcze jakby nie patrzeć 1,5 miesiąca swojego życia miał kolki. Obym tylko nie wtopiła z czyms.

[kronkiś]

witajcie mamuski:)
madzik z pisaniem pracy kiepsciutko, w nastepny weekend mykam do promotorki z prosba o pomoc, bo mnie szlag juz trafia:)
co do pracki to masz jeszcze troszke czasu, by przemyslec temat:)
aga super filmik:) nasze pociechy pewnie nieraz tak zasna:)
co do jedzenia Pyzuni to u nas chyba tez kiepsko z wprowadzaniem nowosci:
ok. 4 -180 mleko+kaszka jablkowa
ok 10 -mleko
13:30 -deserek (1/3 sloiczka)
15- mleko (ok 160 ml)
20- mleko z kleikiem:) (ok 180ml)-ale rzadkie z butli
narazie to jej wystarcza, ale niebawem zamierzam wprowadzic miedzy 15 a 20 zupki:) -narazie jarzynowe, pozniej jakies z mieskiem
w 6 miesiacu wprowadze tzw obiadki:)
madzik i nic sie nie martw, po prostu nasze dzieci skazowce i musimy uwazac! np moja Pyza cala w ciapki po marchewce,ale nie zaprzestaje :) licze ,ze sie "dostosuje" :)
aha dodam ze w ciagu dnia mala pija jeszcze herbatki z Hippa i soczki owocowe (czasem przecierowe,a czasem krystaliczne) :)
je w sumie malo,ale ladnie przybiera na wadze:) (w ciagu 6 tyg mamy nA plusie 1kg i 300gm) :)
dobrej nocki

aha dziewczynki,jesli uznacie,ze cos robie nie tak z jedzonkiem bardzo prosze o sugestie, to dla mnie beda cenne rady, bo w sumie to menu wymyslilam sama (w porozumieniu z Pyzunia rzecz jasna :) )

[Gość patusia23]

Witam wieczorkiem wpadam tylko się przywitac Zuzka już wykąpana i śpi Natalka też więc mamy czas z T dla siebie!!!!

wszystkie zdjęcia śliczne

My też dziś po zakupkach trzeba było uzupełnic szafę Zuzy

filmik super
a moja Zuza wsunęła dziś cały słoiczek deserku (jabłko i banany )gdyby było jeszcze to by zjadła

[karolka0308]

hej
u mnie Wiki chora :Smutny: Oliś śpi dzis u babci, mam nadzieje ze jutro na wieczor bedzie córa już sie o wiele lepiej czuć:Smutny, narazie córa śpi padła mi bidula 0 18 ale pewnie niedługo wstanie i mam nadzieje ze chociaz cos zje...
co do porządkow ciuszkowych tez robiłam, dwie siaty nazbierały sie za małych no ale wczoraj troche uzupełniłam garderobe...
patusia super foteczki :)
aga521 Zuzia sliczna :)
mada Kajecik super śpi :) a co do jedzonka to powoli i sie nie przejmuj synus ma sporo czasu zeby poznac wszystkie smaki, mój dopiero zaliczył debiut jabłuszkowy, świetne minki przy tym robił w tym tygodniu może marcheweczke spróbujemy....
o córa sie obudziła... ide zmierzyc jej temperature....

[madalenka]

A nie mówiłam??? nie chwal dnia przed zachodem słońca...ledwo zjedliśmy kolacje jak się Kajtek obudził. B. dał mu butlę, więc może zaśnie teraz.

karolka bidulka Wiki Kolejna niunia chora - co za cholera w powietrzu lata i te biedne maluszki atakuje Trzymaj się Kochana i głowa do góry!!!Mam nadzieję, że szybko wylądujecie w komplecie. Masz rację z tymi smaczkami - nie będe naciskać Kajtka - fakt, ma cale życie na nowe smaki
kronkiś my już opracowaliśmy plan działania na czas mojej nauki - mam nadzieję, że wypali. Nie ukrywam, że zaczyna się dla mnie ciężki czas Od rana do 16.00 ja jestem z Kajtkiem u mojej mamy, potem ona wraca z pracy daje mi auto, jadę do nas do mieszkania i kuję do bólu. Rano przed 8.00 jestem znowu u mamy - ja daję jej auto i biorę się za gnoma....Zaczynam pod koniec lutego. Oby i Tobie się udało kombinowanie, bo szkoda życia na siedzenie w domu - ostatnio zaczyna to do mnie docierać. A Twoje menu myślę, że jest jak najbardziej w porządku. Ja sobie zamówiłam ze strony Nutricii taki poradnik - jest tam mnóstwo zakładek i innych gadżetów, które pomagają we wprowadzaniu nowości. Muszę tylko wygrzebać tego linka.

Aha!!!! dziewczynki - wraz z pakietem Nutricii dostałam kilka próbek z których nie mogę skorzystać - czy któraś chciałaby, żebym jej podesłała (gratis ofkors)??? ja z tego nie skorzystam a wywalić szkoda. Koniecznie niech się któraś odezwie!!!!!To nic wielkiego, bo takie 3 małe saszetki, ale dla maluszka jest ok na początek. Oto co mam do oddania:
- Bebiko 2,
- Bobovita smaczny sen - kaszka mleczno-ryżowa z bananami,
- Nan Active 2,
i dodatkowo - całą, nienaruszoną puchę Bebilon Pepti 1 .

To chyba był ten link NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne

[Ann]

Karolka zdrowka dla Wiki, dobrze ze macie jak rozdzielic dzieci.
Mada ale biedni jestescie z tym przebudzaniem sie Kajtka. Czyli Wy mielibyscie nocki bez Kajtka?

[madalenka]

Ann no niestety - nie wiem co mu jest. Może jak dorośnie to się uspokoi. Tak bardzo zależy mi na tym, żeby odpoczął po całym dniu Plan zakłada, ze pojedziemy wszyscy do mojej mamy, a ja sama będę jeździła do nas do mieszkania. B. będzie się w nocy Kajtkiem zajmował, a ja tylko wtedy jakbym chciała wracać. Jak nie to będę o świcie u mojej mamy. Będzie ciężko, ale cóż...

[inka]

Dobry Wieczór
Filmik mnie rozwalił:):):):)a ta dziewczynka obok niewzruszona sobie siedziała:)
Dominika-no no Kajtek sobie niezle podjada-dzieki za sciąge;)
Justyna- nooo brawo dla córuni!!!!
Karolka-zdróweczka dla Wiki
Mada- i my po zupkach tak myjemy Maje nad umywalka-uwielbia to:)super fotki. Pociesze Cie-u nas to samo z przebudzaniem:(
Kronkis-duzooo weny twórczej:):oby szybko z pracka poszła:)

A ja sobie siedze i Was podczytje w ciszy (K jeszcze w pracy) i o mao co ducha nie wyzionełam bo piekarnik dał znac ze ciadto juz ready Na szczescie Maja dlaej śpi...nie ruszyło ja to:)
Cały weczór mega zakręcony-wpadła moja mama z siostrzenicą i mogłam sie pozegnać z posprzątanym mieskzaniem:)zaraz wrzuce fotki:)

[Ann]

Mada trzymam mocno kciuki, zawsze to pewnie wygodniejszy plan niz inne, a ze ciezki DR

[madalenka]

Inka dobrze, że Majuni nie obudził piekarnik, bo pewnie byś ciachem po ścianach rzucała Powiem Ci, ze zaczęłam się ostatnio interesować kwestią spania u dzieci i doczytałam, że maluchy są gotowe na przesypianie całych nocy dopiero po 1wszym roku życia, a każda nowość albo nowa umiejętność powoduje, że dziecko nie może zasnąć raz, ze z emocji a dwa, że chce dalej próbować. Ogromnie mi zależy na tym, zeby Kajecik odpoczywał, ale cóż....może sam się wreszcie przekona do spania.
Ann tyle już było różnych opcji, że mózg mi parował a wizja nauki odchodziła w niepamięć...niestety. Aż tu mój mądry mąż wpadł na to - będziemy próbować.