Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość patusia23]

ANIOŁEK słodziutki Kacperek,i mile spędzony dzień

a nas odwiedziły 2 babcie troszkę pobawiły się z dziewczynkami a ja poprasowałam

[madalenka]

Kacperek do schrupania!!!!!!! super fotki!!!!!!!!!

[martusia]

aniolek fajne foteczki

[Gość patusia23]

[martusia]

zmykam po syneczka i do domku

[Aniołek Łysego]

idę pouprawiać mój ulubiony sport śmigam po węgiel do piwnicy...
a później mama mi mówi "przytyj"

[Gość patusia23]

Nastała upragniona cisza

Idę zrobic sobie kolacje i będę czekała na T

[gdanszczanka_27]

Mada sil kochana!
Aniolek przytyj?? oj zazdroszcze :)
zdjecia sliczniutkie! moze i ja cos w koncu wkleje :)

[gdanszczanka_27]

To jak moja to za zdrowko, milosc, rozwiazanie problemow i szczescie w kazdej chwili

[Gość starletka]

Patusia - ślicznie :)
Aniołek Kacperek przesłodki
Olimpijka - super ze żłobkiem

[inka]

co to ja mialam pisac

Kacperek-fajniutki:)
Madus-i jak po herbatce??nerwy uspokojone?
Patusia-sliczne zestawienie fotek

Ja to od kilku dni jestem w szoku-Maja je za dwie osoby....od zawsze tadek niejadek....a ostatnio wszystko pieknie je. Kiedys sie dziwilam jak Gajka Justyny zjada tyleco było załaczone na fotce.....a dzis juz to rozumie:):):):):)hihi

[gdanszczanka_27]

wkleje troszke Zu :)

[radość serca]

Gda, Aniołku piekne zdjęcia, dzieciaczki super :)

Oli super, że żłobek załatwiony :)

Martusiu gratuluje Bartusiowi samodzielnego tuptania i nocnikowania :) BRAWO

Zdrowia dla wszystkich potrzebujących!!!

[Gość starletka]

Gda cudną masz córeczkę :)

[inka]

Gda-ślicznosci:)

Tak sie zastanawiam, planujecie choinke w tym roku??....ja oczami wyobraźni widze jak Maja ją na siebie przewraca wiec chyba skonczy sie tylko na "świątecznych akcentach" wysoko wiszących:)

[radość serca]

inka

Gda-ślicznosci:)

Tak sie zastanawiam, planujecie choinke w tym roku??....ja oczami wyobraźni widze jak Maja ją na siebie przewraca wiec chyba skonczy sie tylko na "świątecznych akcentach" wysoko wiszących:)

My sobie darujemy w tym roku choinkę, tylko jakiś stroik świąteczny kupię... Nie powiem bym była szczęśliwa z tego powodu...

[radość serca]

Idę się myć i spać, nie mam siły...

Dobrej Nocy

[gdanszczanka_27]

Inka u nas bedzie sztuczna choinka ale bez tradycyjnych bombek, ktorymi moze sobie dziecko zrobic krzywde... zabawki i lancuchy... oraz swiatelka oczywiscie

[Gość starletka]

Inka u nas co roku była choinka (mimo małej Natalki) ale w tym roku mocno się nad tym zastanawiam bo pomysłowość mojego synka nie zna granic....

[inka]

Szczerze mówiac ja tez nie wyobrazam sobie Swiat bez choinki, ale w miejscu gdzie zawsze mieslimy jest to wykluczone....wiec albo kupimy małą na stół (tam ręce Mai jeszcze nie sięgają)....albo tylko ozdoby

[Gość Agnieszka31]

witam Was

zdjecia super!!

Olimpia- czekam na info jak Oli w zlobku!!

Martusia- gratki dla Bartusia

w zeszlym roku mielismy choinka zywa z doniczce (z korzeniami), z bombkami nietlukacymi sie i swiateklami, w tym roku jedziemy na swieta do mojej mamy wiec taka choinke sobie darujemy ale mam metrowa, recznie robiona z wikliny z ozdobami i swiatelkami, na komode

zycze zdrowia i spokojnej nocy

[monikouette]

witam wieczorem

co do choinki, u nas bedzie, jak co roku, sztuczna z nietlukacymi sie bankami i ozdobami, wujdzie w praniu co z nia zrobi Noah ale jakos sie nie martwie (odwazna )
oli, super ze zlobek zalatwiony
mada, jak nerwy?? popuscily??aniolek, zdjecia sliczne,
gda, sliczna macie Zuze

no a skoro o swietach mowa, wlasnie, co i gdzie robicie na swieta i na Sylwestra????

sle buziaki i zmykam do przygotowan craftowych do chrztu

[madalenka]

Siedze na kanapie z herbata i dziekuje Bogu, ze juz wieczor.
Ale o tym za chwile...

Gda Zuzia jest przesliczna!!! jakie ona ma piekne wloski!!! cuuuudeeenko!!!!!
Inka my postanowilismy zrezygnowac z wielkiej choinki jak co roku na rzecz mniejszej, ktora postawimy na komodzie - tam Kajecik nie siega. Nie wyobrazam sobie, zeby nie bylo choinki!!!

Powod mojego zmeczenia jest nastepujacy - moj syn po zjedzeniu kaszki na kolacje zwymiotowal WSZYSTKO co dzisiaj zjadl. Trzy tury walnal po czym sie tak zalosnie rozplakal, ze serce peklo mi na milion kawalkow. Wczesniej zrobil to samo po obiedzie, ale w mniejszej ilosci. Zwalam wszystko na katar i mega fluki w nosie. Zaalarmowalam slubnego, ze ma natychmiast wylazic z labu i jechac do domu, bo 10mkw kuchni plywa. Odczekalismy chwilke i dostal rzadka kaszke, zeby nie szedl spac glodny. Jutro siedzimy w domu

A co do nerwow to mam wrazenie, ze coraz gorzej ze mna....wiem, ze nie wolno mi sie na dziecko denerwowac, ale ostatnio nie panuje nad soba. Kajtek jest wszedzie!!! nie mam juz sposobow na tlumaczenie mu, ze czegos nie wolno i odwracanie jego uwagi. Jestem za nerwowa i martwi mnie to, ze nie bede taka slodka, spokojna, cierpliwa mamusia...

[inka]

Madus-u nas było kiedys podobnie-przez katar Maja wszystko zwracała...na dodatek nie dawała sobie odciągnąc tego kataru-u nas trwało to tlyko jeden dzien-wiec mam nadzieje ze jutro juz minie u Was kryzys

Moniq-ja sie modle by sylwka nie spedzic na porodówce(skoro w weekend nie mialam szczescia do lekarzy to co musi sie dziac w sylwestra;);)-wiec bedzie to zapewne drugi i ostani Sylwester w trójeczke-raczej nie planujemy nic ciekawego-hihih, a Wy jakie plany?

[monikouette]

mada, o rany!!! tule Was mocno, ale Wamjazde przygotowal, Kajtek...
mam nadzieje ze jutro bedzie juz tylko lepiej!! tule!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!