Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[inka]

No wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....mysle ze rodzinne interesy sa dyskryminowane w naszym kraju bo wszystkie te urzędasy wychodza z załozenia ze skoro ktos ma firme to Bóg wie jak mu dobrze...(nie pierwszy i pewnie nie ostani raz kłody pod nogi nam rzucają)

[radość serca]

inka

No wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....

To się w głowie nie mieści co oni wyprawiają... Inka wiem, że teraz Ci ciężko to załatwiać, bo nie czas na takie akcje, ale kurde nie można tego tak zostawić... Może jakoś przez męża, rodziców... Tobie zresztą nie wolno się denerwować... Przecież to jakis absurd...
Nie kumam co za znaczenie ma fakt, że Twoim pracodawcą byli rodzicie, cóż w tym złego?

[Gość Olimpijka]

inka

No wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....

tak myslalm ze sie do tego czepili....ah....skoro rzeczywiscie przedlozyliscie wsyztskie dokumenty to nie wiem jak to wyglada od strony prawnej ale dla mnie jest logiczne i zrozumiale. Odwoluj sie od tej decyzji i udowadniaj dokumentami swoja prace. Trzymam kciuki!!!
Moja mama zeby mogla odejsc na zasilek przed emerytalny bo ma lata pracy a nie ma wieku to nie mogla odejsc ze swojej dzialalnosci i dlatego rok czasu byla zatrudniona u swojego syna a u mojego brata....teraz czeka na decyzje o zasilku ......do 15 listopada sie wyjasni czy jest ok....nadmienie ze pracowala 37lat.....a ma 53 teraz (zaczela majac lat 16) i czeka na decyzje o smieszne pieniadze ktore nawet na leki tak naprawde jej nie starcz...gdyby nie ojciec to sama nie dalaby rady przezyc w pl Ale chcialam napisac ze moj brat dowiadywal sie i ze on moze ja zatrudnic ale np ona jeego nie zeby uzyskac jakies swiadczenia wiec moze prawnie jakies koligacje zachodza:(

[radość serca]

Oli jednym zdaniem... szkoda gadać...

Ja niedługo do domku, dzis mam wyjątkowo "antypracowy" dzień...

[Gość Olimpijka]

radość serca

Oli jednym zdaniem... szkoda gadać...

Ja niedługo do domku, dzis mam wyjątkowo "antypracowy" dzień...

Ty masz antypracowy dzien a u mnie sie zapowiada ze rusze do pracy ale spokojnej,umiarkowanej jako posrednik w exporcie z pl do irl........wspolpraca z irlandzka firma..........czekam poki co na oferte z pl bo jestem po pierwszej wstepnej rozmowie i ustaleniach....

Wiec zanim Ann i Agnieszka beda na mnie krzyczaluy to nadmienie ze praca zapowiada sie malo stresowa i relaksujaca pamietam o oszczedzaniu i o tym co moglo mnie spotkac :)...buzka

[Ann]

dzien dobry, Anna niedoczas wita i pozdrawia gorąco

w domu mam dwoje dzieci (Uliska obserwowana czy sie cos wykluje czy wroci do przedszkola na dniach) i Wujka. Szymkowi ida czworki, wraz z potokami sliny i kaszlem B na srode i czwartek wyjezdza itd.
Moniq zdrowka dla Natanka
Inka skutecznych odwolywan od decyzji
gosia sił!
Olimpijka No!! i tu lekko grożący palec!!!

[radość serca]

Olimpijka

radość serca

Oli jednym zdaniem... szkoda gadać...

Ja niedługo do domku, dzis mam wyjątkowo "antypracowy" dzień...

Ty masz antypracowy dzien a u mnie sie zapowiada ze rusze do pracy ale spokojnej,umiarkowanej jako posrednik w exporcie z pl do irl........wspolpraca z irlandzka firma..........czekam poki co na oferte z pl bo jestem po pierwszej wstepnej rozmowie i ustaleniach....

Wiec zanim Ann i Agnieszka beda na mnie krzyczaluy to nadmienie ze praca zapowiada sie malo stresowa i relaksujaca pamietam o oszczedzaniu i o tym co moglo mnie spotkac :)...buzka

Oli w takim razie trzymam kciuki i byś była zadowolona :) Co do przepracowywania to będziemy (na wszelki wypadek) Cię temperować ;)

[Gość Olimpijka]

Ann

dzien dobry, Anna niedoczas wita i pozdrawia gorąco

w domu mam dwoje dzieci (Uliska obserwowana czy sie cos wykluje czy wroci do przedszkola na dniach) i Wujka. Szymkowi ida czworki, wraz z potokami sliny i kaszlem B na srode i czwartek wyjezdza itd.
Moniq zdrowka dla Natanka
Inka skutecznych odwolywan od decyzji
gosia sił!
Olimpijka No!! i tu lekko grożący palec!!!

Sill Ann!!!! nie daj sie dzieciom i wujkowi.ja mam czasu troche bo mloda spi to przesylam z 2h..... a ten palec juz wyobrazalam sobie std moje wyjasnienie

[radość serca]

Ann zdróweczka dla dzieci i sił dla ciebie :36_3_16:

[Gość Olimpijka]

radość serca

Olimpijka

radość serca

Oli jednym zdaniem... szkoda gadać...

Ja niedługo do domku, dzis mam wyjątkowo "antypracowy" dzień...

Ty masz antypracowy dzien a u mnie sie zapowiada ze rusze do pracy ale spokojnej,umiarkowanej jako posrednik w exporcie z pl do irl........wspolpraca z irlandzka firma..........czekam poki co na oferte z pl bo jestem po pierwszej wstepnej rozmowie i ustaleniach....

Wiec zanim Ann i Agnieszka beda na mnie krzyczaluy to nadmienie ze praca zapowiada sie malo stresowa i relaksujaca pamietam o oszczedzaniu i o tym co moglo mnie spotkac :)...buzka

Oli w takim razie trzymam kciuki i byś była zadowolona :) Co do przepracowywania to będziemy (na wszelki wypadek) Cię temperować ;)

hehehe ja wiem ze tych grozacych paluszkow to bym tu kilka/nascie naliczyla dlatego potulna pracke znalazlam

[Gość Gośka]

Wróciłam z małych zakupków i tachnęłam wózek z zakupami i spiącą Amelką i efekt jest taki ze siedze zgięta w pól i za nic się nie wyprostuję.Boli
Inkuś nie daj się Kochana. Z nimi trzeba walczyć, dasz radę. Odwołaj się do jakiejś wyższej instytucji, postrasz ich trybunałem konstytucyjnym i sądem. Kurcze, ta cała polityka prorodzinna to śmiech na sali
Ann ja Tobie równiez życzę sił i to podwójnie a nawet poczwórnie

Jesli moja to za Inkę aby wygrała walkę z ZUSem

[inka]

radość serca

inka

No wlasnie Olimpijko-dlatego ze u rodziców to podwazono ze byłam "prawdziwym" pracownikiem-stwierdzono iz stanowisko pracy zostało stworzone specjalnie dla mnie, bym miala ubezpieczenie...mimo iz moja mama była na czyms w rodzaju komisji i przedstawiala dokumenty swiadczące ze jest w leczeniu, ze ma skierowanie na operacje i potrzebowala pracownika, ze ja szukałam pracy;)(bo byłam zarejestrowana na bezrobociu)...etc...ze szukała pracownika....ehh..musze ochłonąc to pewnie podejde inaczej do tego....

To się w głowie nie mieści co oni wyprawiają... Inka wiem, że teraz Ci ciężko to załatwiać, bo nie czas na takie akcje, ale kurde nie można tego tak zostawić... Może jakoś przez męża, rodziców... Tobie zresztą nie wolno się denerwować... Przecież to jakis absurd...
Nie kumam co za znaczenie ma fakt, że Twoim pracodawcą byli rodzicie, cóż w tym złego?

Musimy sie odwołac i to juz teraz....jesli tego nie zrobie to przyznam im racje..askoro płacone byłyskladki Zus to dlaczego mam im darowac?...dobra...koncze juz smecenie...mam dosc

[radość serca]

Dokladnie Inka, masz rację, jak składki były płacone to nie kwestionowali, a teraz mają gdzieś... Trzymaj się, na pewno sobie poradzicie, tylko szkoda tych nerwów teraz...

[martusia]

inka wspolczuje. mam nadzieje ze przyznaja tobie macierzynski...
olimpijka jeszcze raz gratuluje super lekarza. to naprawde zadkosc spotkac takiego w irlandii.

a ja jestem wkurzona jak nie wiem. widzialam wlasnie przez okno bartka na dworze bez czapki. zimnica jak nie wiem a nikt mu czapki nie wlozyl. dzwonilam do zlobka ale nikt nie odbieral. jak go bede odbierac to opier.... baby. mam nadzieje ze mi sie nie rozchoruje....

[martusia]

w styczniu jade do polski na wakacje i chce zamowic juz teraz przez internet lozeczko turystyczne i fotelik samochodowy
1. czy mozecie mi polecic jakies lozeczko turystyczne (najlepiej z zamkiem na boku by bez problemu podac w nocy butelke z woda)
2. jaki fotelik kupic? chcialabym juz taki przodem do kierunku jazdy. czy bartek nie za maly jeszcze na taki?

[Gość patusia23]

Kochane czuje się fatalnie brak głosu i gorączka dobrze że Natala już nie gorączkuje

INKA nie daj się walcz z ZUS

MARTUSIA zdrówka dla Bartka

MONIQ zdrówka dla Natanka

więcej nie pamiętam wybaczcie,zmykam z powrotem do łóżka

[Aniołek Łysego]

dobry wieczór...

głowa mi pęka, gardło boli, w pracy kiepsko

byłam u dentysty zeba zrobiłam... musze przyszykowac ok. 500 zł na reszte... ciekawe skad tyle wytargam

ineczko... ja mysle ze skoro składki były płacone to nie robia zadnej łaski zeby płacić macieżyński... trymam kciuki za wygrana...

mada

ide młodego do wanny wrzucic bo juz przegina dzisiaj

[Gość patusia23]

Gorączka minęła ciekawe na jak długo

ANIOŁKU zdrówka dla Ciebie

[Ann]

Patusia zdrowia
Olimpijka a moj palec grożący jest fioletowy :) więc widoczny i groźny!!
Aniołek zdrowia i sił

[kaśka27]

Dobry Wieczór.

U mnie dziś dzien w biegu. Rano jechałam do pracy pozałatwiać kilka spraw, popołudniu z Alką u lekarza na kontroli - na reszcie mam dziecko zdrowe i od środy wraca do żłobka po dwóch tygodniach nieobecności. Ale będzie się działo.
Teraz Aliś już śpi, więc mam chwilę dla siebie (a raczej dla mebli, które trzeba poczyścić bo wczoraj zostały skręcone).

Inka życzę powodzenia z Zusem.

Ann sił.

Olimpijka tylko dbaj o siebie i nieprzepracowój się.

Wszystkim potrzebującym zdróweczka.

[kaśka27]

Mam pytanie. Muszę kupić fotelik samochodowy (na razie mamy ten do 13kg, ale dawno Alka wyrosła, na szczęście ostatnio nie musieliśmy nigdzie jeździć samochodem), ale nie wiem jaki. Pomocy

[monikouette]

kaska, zalezy od funduszy
my mamy Bebe confort Iseos i baaardzo sobie chwale, on jest do 18kg ale tak nie wagowo to do 3-4 latek sie nadaje w zaleznosci od korpulencji dziecka
Sige auto bb - Bb Confort Isos TT - Un Systme Total Tension
ja go lubie przede wszystkim za to ze w dlugie trasy (i nie tylko) mozna dziecko w pozycji lezacej posadzic i to bardzo wygodnej, no i oczywiscie bezpieczenstwo, pasy (i inne bajery w stylu rozszerzanie siedzenia np w zimie z kurtka)

[inka]

Moniq-to początek posta czy tez dzis nie masz weny??:) jak Natanek?
Kaska-my mamy maxi cosi i jestem zadowolona z niego
Fotelik Maxi Cosi Priori XP 2009: Sklep Internetowy Baby Fant
Martusia-nie dziwie sie ze sie wkurzyłas skoro było zimno....swoja drogą fajnie ze masz taki "podgląd" na synka bedąc w pracy

[Gość Agnieszka31]

Kasiu, ja mam fotelik firmy ROMER KING PLUS, ale teraz moim zdaniem foteliki sa sobie rowne: wiesz, najlepiej przejedz sie do Swiata Dziecka, tam pomoga wybrac, a w kazdym razie opisza za i przeciw kazdego modelu, a zamowic mozesz prze internet jak Ci wyjdzie taniej,

Olimpia- a juz mialam zaczac krzyczec na Ciebie za ta prace, ale nie mysl ze nie bede kontrolowac czy sie nie przemeczasz!!!!

Ann- sil zycze!!!! i wiecej czasu!!!!

Aniolek, Patusia- zdrowia zycze!!!

[Gość Agnieszka31]

Inka- zaczekaj, nasz pastaor sie rozgrzewa, hihihi