Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

MARTUSIA Właśnie - święte słowa - to wszystko dla niego żeby żyło mu się lepiej.
Myśl pozytywnie, buźka.

Ja też się boję powrotu do pracy i oddania Oli do żłobka ale tłumaczę sobie że kiedyś i tak trzeba wrócić, ciesze się że i tak aż tyle czasu z nią spędziłam:Uśmiech:
A przecież jeszcze jeden dzidziuś przed nami:Uśmiech:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza

martusia
monikouette

martusia, jesli tylko mozesz sobie na to pozwolic to moze przejdz na pol etatu. moja sytuacja mi na to nie pozwala ale duzo bym dala by moc byc z dziecmi troszke wiecej niz ta moja marna sroda. ale lepsze to niz nic...

no niby moge sobie na to pozwolic ale wtedy dluzszy pobyt w irlandii by sie zapowiadal a tak to szybciej odlozymy kase i wrocimy do polandii i naszego domku.. dlatego jestem taka kurcze rozdarta... pewnie zostane w pracy bo chce jak najszybciej wrocic do pl
a ty moniq gdzie pracujesz? fajnie ze masz srody wolne. a weekendy tez wolne masz?
martusia, ja mam tak ze pracuje 8-16 cztery razy w tygodniu. moje srody wolne to jest tzw czesciowy urlop wychowawczy, ktory wzielam w 20stu %, tak moge przez 3 lata a potem sie zobaczy. a pracuje w firmie ktora sie zajmuje pamiatkami turystycznymi.
przy okazji powiem Wam ze jestem na rozdrozu, jak niektore z Was. prace mam taka ze duzo rozwoju i awansu nie ma, w zasadzie mi tak na tym nie zalezy, ale ludzie z ktorymi pracuje sa potworni, dyrekcja olewa ludzi, zadnej wdziecznosci i jak psu... wiecie o czym pisze bo duzo takich firm. no i u nas w miasteczku troche sie pozmienialo i wiem ze szukaja ludzi do urzedu miasta, do swietlicy i innych panstwowych placowek. nie wiem co zrobic. praca w sumie duzo lepiej platna nie bedzie, moze musialambym wrocic na pelny etat ale za to mialabym blisko do pracy, pelno roznych korzysci (to tak jak polska budzetowka), premie, rewaloryzacja pensji wraz z inflacja, dni wolne itp...
i wisze tak i nie wiem czy skladac te papiery czy nie... bo z drugiej strony nie widze siebie w tej firmie w ktorej jestem przez kolejne 10lat...
ehhhhhhhhhhhhhhhh

madalenka
Justys, masz oczywiscie racje, ale sa cholera dni, ze nie wiadomo jak sobie z syfoza radzic. Ja wczoraj usiadłam wieczorem i zaczelam kalkulowac kiedy wroce do pracy, do ludzi, czy pakowanie sie na kilka lat na aplikacje cokolwiek mi da, kiedy mam w ogole kuc do egzaminu, jak to wszystko pogodzic....za duzo mysli na raz mnie naszlo.

tak Wam teraz powiem ze przeczytalam wszystko co napisalyscie i az mnie na wyrzuty wzielo, bo ja mlodego do opiekunki dalam jak mial 5 miesiecy, bo taki tutaj system ze sie nie da inaczej, tzn jak sie ma kase to i owszem ale z jednej pensji to rate za dom zaplace ale juz nie pojem...
wiem ze raczej wyboru nie mialam ale czasem sobie mysle ze fajnie byloby moc posiedziec troszke z nimi dluzej....
jak sie to ma do moich dylematow zmiany pracy, nie musze tlumaczyc, bo jak zmienie prace to pelny etat i tyle z dziecinstwa maluchow skorzystam...

a z weselszych rzeczy, znajomy pozyczyl nam ten bagaznik dachowy, K go zamontowal a Natanek wyszedl na podworko, spojrzal na dach i zapytal?? a dlaczego miednice zabieramy nad morze???

Odnośnik do komentarza

Anulka
justyna@
Anulka :Całus:
ja zmykam po Gajunie bo sie za nia bardzo stęskniłam

Justyna miałam zapytać już wcześniej. Ty pracujesz w domku, że Gaja w żłobku? czy oddajesz ją by nauczyła się przebywać w towarzystwie innych...

Anulka ja teraz mam wolne do 1 wrzesnia Gaja dopiero od sierpnia poszła do złobka daje ja na 4 godzinki zeby pobyła z dziecmi
a poszła do złobka pierwszy raz jak miała 5 miesięcy bo ja do pracy wróciłam

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

moniq w pelni rozumiem twoje rozterki. nie wiem jak pomoc bo sama stoje na rozdrozu i nie wiem co robic....
mysle jednak ze na twoim miejscu zlozylabym te papiery do nowej pracy. ty bedziesz szczesliwsza to i dzieci beda szczesliwsze.. jak tego nie zrobisz to byc moze w przyszlosci bedziesz tego zalowac.. zloz papiery i poczekaj na odzew.. a noz zloza ci jakas super oferte :Uśmiech: do dziela!!

Odnośnik do komentarza

Doris78
Mada rebus superowy

Napisz mi prosze jeszcze czy te wystające pasy nie obcierają Kajtusia i na jaki kolor się zdecydowałaś, ja mysle o czarnym ale mam obawy czy dupci nie bedzie parzyć...

Aaaaaaa ja od wrzesnia do pracy juz na bank a Gulka rusza do złobka

My mamy czarny kolor, ale ja dokupiłam pokrowiec, żeby Malemu sie jajka nie uprażyły. Pasy ocierają tylko jak jedzie bez koszulki - tak to nawet chyba nie zauważa. One są dość sztywne, ale dobrze malucha trzymaja.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! wszystko jest kwestia naszych wyborow.... Ja tez chce dac Zu do zlobka, jak sie uda od wrzesnia... Po pierwsze dlatego,ze im dluzej siedze w domu bez kontaktu z normalnym swiatem, tym baardziej jestem sfrustrowana... Po drugie dlatego,ze kontakt z rowiesnikami jest bezcenny... Moniq pisze,ze u nich inaczej nie da rady... hmm mam wrazenie,ze tak jest wszedzie, na rozna skale,ale wszedzie.. U nas tylko G pracuje, wynajmujemy mieszkanie,bo dopiero pod koniec roku odwazymy sie wejsc w kredyt do konca zycia... Z jego pensji starcza na niewiele,ale dla mnie chwilowo to wystarczy. Najwazniejsze,ze te pierwsze chwile dziecka spedzamy razem... Choc to tez glupie.... Dziecko do przedszkola tez pojdzie raz,pierwsza miesiaczka,pierwszy wybity zab... nie ma takiej opcji,zeby wszystko przezyc z dzieckiem....
Troche nakrecilam,ale i tak sie dziwie,ze mi mozg pracuje...

http://images45.fotosik.pl/149/0d9ce04ce43972c9med.jpg
http://ticker.7910.org/as1cA880g410010MTAyZHwwMDAxNTlkfFp1emlhIG1hIGp1eiA.gif
http://ticker.7910.org/as1cHhX0g410000MDAwNTc0NWJ8MTQ3ODdifHd5Y2hvZHplIHphIA.gif

Odnośnik do komentarza

Gda ja mysle podobnie - nie trace nic z zycia dziecka ale trace pomalu siebie. Wiem, ze to moze źle brzmiec i szanuje zdanie mam w 100%oddanych maluchom, ale ja dla prawidlowego funkcjonowania siebie i rodziny musze isc do ludzi. Wniosek skladamy jutro, ale pewnie bedziemy czekac kilka miechow na miejsce - grunt to byc dobrej mysli.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

hello!!

ja juz wczoraj pisałam 3 razy mega posta i zbastowałam

Kajtusiowi Dominiki moc życzeń na first year!!!!!!
Naszym kochanym jubilato-solenizantom serdeczności!!
BLOOMOO AGUSIU-najszczersze gratulacje!!cieszę sie Waszym szczęściem i trzymam kciuki!!:):):)
Ann-sopokojnego urlopu

widzę,że duzo nowo-starych forumowiczek zawitało:):)
jestem z Wami prawie na bieżąco,ale niestety nabrałyście zawrotnego tępa,ze nie idzie wszystkiego spamiętać!!

dziękuję za słowa wsparcia dla mojego dziadka-dziadek wraca do siebie po operacji (czytaj:robi się mega upierdliwy i chce kisić ogórki w szpitalu)

u nas w miarę ok.nie wiem czy się chwaliłam,ale udało nam sie w końcu nabyć autko:)i co mnie niezmiernie cieszy mąz nie protestuje jak siadam za kierownicąco do córy-chodzi już praktycznie sama!!!czasem za łapkę trzeba podprowadzić,ale już dzisiaj sama po placu zabaw popylała za chłopakami!!no i gada!!!!!moje obawy się rozwiały!!!

poczytałam o Waszych rozterkach i kłopotach (przyznaję sie bez bicia,że doszłam do 14...którejś strony i nie pamiętam wszystkiego)

mada-jesteś dzielna kobieta dasz radę sobie ze wszystkim.zakopuj dołka!!zdrówka dla małego rebusowicza!!!
moniq-ja na Twoim miejscu bym złożyła papiery do innych miejsc pracy.zaryzykować zawsze watro!!!a nóż Cię przyjmą!!!
Anulka-tym razem zdrowia dla Twojej Babci życzę!!!jestem z Wami!
No i tyle zapamiętałamL
I muszę znowu poczytaćL
Zaraz wracam

k8i & Pati :Całus:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23419.png

Odnośnik do komentarza

odnośnie powrotu do pracy!!jak już kiedyś pisałam,ja nie mogę wrócic do pracy,bo mnie szefowa zaraz zwolni(płaci mi o 1/2 więcej niż mojej zastępczyni,tamata jest bezdzietna,nie ma zobowiazań itp...).do tego o złobek państwowy (gdzie by były niezajęte miejsca do 2011 r) w wawie jest trudno.na żłobek prywatny mnie nie stać (1000 zł miesiecznie+własne żarcie dla dziecka ).na nianie tym bardziej mnie nie stać(od 1000 zł w zwyż)!!wolnej babci nie mam:( a kasa sie nie przelewa:(no i tak zostaję w domu zpati.a nie ukrywam,że chciałabym już wrócić do ludzi.chociaż z drugiej strony,to się jeszcze w życiu napracuję w firmach nie firmach.

k8i & Pati :Całus:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23419.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
madalenka
Justys, masz oczywiscie racje, ale sa cholera dni, ze nie wiadomo jak sobie z syfoza radzic. Ja wczoraj usiadłam wieczorem i zaczelam kalkulowac kiedy wroce do pracy, do ludzi, czy pakowanie sie na kilka lat na aplikacje cokolwiek mi da, kiedy mam w ogole kuc do egzaminu, jak to wszystko pogodzic....za duzo mysli na raz mnie naszlo.

wiem Mada to cięzkie decyzje ale przeciez mądra babka z ciebie dasz rade a jak sie boisz że nie dasz to ja cie rozpędze jak chcesz :love::love::love:

podpisuję się również pod słowami justyny :Uśmiech:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...