Dziewczyny rocznik 80 :-)

[Gość SUu]

.

[lisiczka]

witam po weekendowo

widze, ze weekend byl ruchliwy, az sie zdziwilam

u nas wszystko po staremu, w sobote mielismy mraton po marketach i w auchan kupilam martynce spodnie po 10 zl. naprawde fajne i akurat na mojego chudzielca, bo mala jest wlasnie taki moim "tadkiem niejadkiem"

[agulaf]

hejka
ja tez na momęcik bo z m bedziemy tv ogladac,może jakies przytulasy będa:))
EDI trzymam mocno kciuki,żeby był jakiś szybki, wytrwały i celny biegacz:P
Ja była o środe na przeglądzie podwozia i wszystko ok,blizna po cc jest ok,z zewnątrz i wewnątrz:))
kolorowych snów do jutra:))

[gradzia]

witam, ja tez jestem z rocznika 80. mieszkam w irlandii i mam 4 mies synka

[Gość kingolandia]

Pooh

a potem do wyrka płodzic rodzeństwo Zuzikowi...
Trzymajcie kciuki za zafasolkowanie moje

Trzymam kciuki i powodzonka

[Gość kingolandia]

gradzia

witam, ja tez jestem z rocznika 80. mieszkam w irlandii i mam 4 mies synka

Witaj

[milka_1980]

Klaudia, sama nie wiem czemu taka zalatana jestem - non stop mam cos do roboty. W weekend byłam u teściów, robiłam porządki na strychu i tak mi zeszło. Wczoraj w rozjazdach od rana - a to po zakupy, a to odebrać pranie (kurtki i płaszcze w końcu oddałam do pralni bo aż prosiły o czyszczenie), potem gotowałam itd. Dzisiaj z kolei musiałam jechac do banku - ale przyjemna podróż była bo po odsetki :)), potem byłam odebrać trampolinę dla Wojtka, potem obiad i do lekarza. Wróciłam do domu o 19.00

Edi, walczcie dzielnie dzisiaj i niech rodzeństwo się w końcu pojawi

Gradzia, witamy. Zaglądaj do nas często i napisz jak masz na imię

Dziewczyny, do kiedy dzieci sypiają w ciągu dnia?? Tak się zaczęłam ostatnio zastanawiać, bo Wojtek wogóle nie chce usypiać po południu. Szaleje jak opetany i nie mogę go zagonić do łóżka chociaż na godzinkę. Z kolei jak nie śpi to o 18.00 chodzi juz nieprzytomny i przeważnie wściekły, więc chyba jeszce mu ten sen popołudniowy jest potrzeby. Jak to jest??

[Gość kingolandia]

milka_1980

Dziewczyny, do kiedy dzieci sypiają w ciągu dnia?? Tak się zaczęłam ostatnio zastanawiać, bo Wojtek wogóle nie chce usypiać po południu. Szaleje jak opetany i nie mogę go zagonić do łóżka chociaż na godzinkę. Z kolei jak nie śpi to o 18.00 chodzi juz nieprzytomny i przeważnie wściekły, więc chyba jeszce mu ten sen popołudniowy jest potrzeby. Jak to jest??

Moja Kinga miała 2 lata i niestety przestała sypiać w dzień

[Szpilka]

Witam się wieczorowo!
Grono nam się powiększa! Witamy nową Mamusię! :36_2_27:
Inka, ja też chętnie pomogę, choć nie mogę się doczekać aż u siebie w końcu, w nowym mieszkaniu się urządze. Nadal nic nie wiem, ale pomarzyć można :36_2_49:
Gosia, ja zdecydownie wolę jak coś się dzieje i jest coś do zrobienia, niż takie "nic nie robienie". Co do snu, to mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia, że Mati nadal jeszcze potrzebuje troszkę snu w ciągu dnia! Kładę go trochę wcześniej niż on pokaże, że jest zmęczony. Wtedy łatwiej zasypia, bo jak przegapię moment, to potem ze zmęczenia robi się pobudzony i zasnąć nie może. Jak nie idzie sać, to owszem, wytrzyma, ale właśnie wieczorem robi się nieznośny i źle śpi w nocy. Z kolei w przedszkolu zaczynają spać o 12 w południe i pani powiedziała, ze Mati tylko się kładzie i w tej samiej minucie już śpi. W domu nie jest tak łatwo
Danusia, dobrze, że wszystko OK z Twoimi plecami. A może warto udać się do lekarza?
Edi będę mocno trzymać kciuki za owocną noc! Będzie dobrze, zobaczysz!
Aga super, że blizna OK, no ale jak mogło być inaczej!

[milka_1980]

Julia, czyli mieszkanie jest już Twoje??
Ja tez wolę jak coś się dzieje ale przez to nie mam kiedy zajrzeć na forum. W ciągu dnia nawet kompa nie włączam a wieczorem (czytaj 22.00 - 23.00) przeważnie nie ma tu już nikogo. Jutro też mam już dzień ustawiony - musze jechac gdzieś za Piaseczno (kawał drogi w każdym razie ), żeby odebrać rzeczy z allegro. Nie chciałam, żeby mi wysyłali kurierem, bo to plastik i boję się, żeby nie popękała, no i sama się musze wybrać. Małż mi skodę zostawia, bo matizem to bym sobie mogła co najwyzej na dach ją przywiązać

Justyna, powiedz mi jeszce czy jak Kinga przestała sypiać w ciągu dnia to jakoś to nadrabiała w nocy?? W sensie czy kładła się spać wcześniej niż zwykle albo wstawała później??

[Gość kingolandia]

milka_1980

Justyna, powiedz mi jeszce czy jak Kinga przestała sypiać w ciągu dnia to jakoś to nadrabiała w nocy?? W sensie czy kładła się spać wcześniej niż zwykle albo wstawała później??

zaczęła chodzić spać 0 19 i spała do 7.I tak jej zostało.Czasami jak była mocno zmęczona to przysnęła w samochodzie.

[Gość kingolandia]

teraz czasami pada na cycochy i niema szans na drzemkę

[milka_1980]

No to może nie powinnam przymuszać młodego do spania... hmmmm...

spadam, bo mamy film do obejrzenia a jutro musze zwrócić

Karaluchy pod poduchy :36_3_16:

[July]

gradzia

witam, ja tez jestem z rocznika 80. mieszkam w irlandii i mam 4 mies synka

Gradzia witamy pisz do nas duzo

[July]

Gosia moja Majka tez ostatnio ucina z drzemkami w ciagu dnia ale widze ze jeszcze potrzebuje wiec codziennie w wozek i na spacer ii wtedy spi i jest znosniejsza ale nie kazdy moze jak ja

A dzis bylismy w nowym mieszkaniu i decydowalismy co bedziemy robic co malowac co na podlogi itd i zdecydowalismy ze naszej sypialni nie ruszamu i living roomu ale Majki ytrzba koniecznie pomalowac bo jest chydny niebieski kolor ale bedziemy malowac na tapetach bo pokoj jest bardz wysoki a tapety latwo nie zejda zreszta nie wiadom jak dlugo tam posiedzimy to samo na klatse schodowej bedziemy zamalowywac tapety a swoja droga jestem ciekawa jak ktos tam je zalozyl tam jest ze 4 m wysokosci no mooze 3,5 ale i tak cholernie wysoko
No na dzis koncze jestem wykonczona a przed nami ciezki tydzien
buziaki

[zawijka]

klaudia

a Ty Marta pisalabys czasem cos! nooo, a nie tylko podczytywala
aaa jak tam u Ciebie starania? Zafasolkowana juz?

Klaudia..apropos fasolkowania..hmm
kochane kobietki potrzymajcie kciuki przez najblizszych kilka dni.. puscislismy Zolnierzy do Boju w ostatnim tygodniu!! i zobaczymy czy cos z tego wyniknie

zmeczona jestem bardzo dzis i przemarznieta po pracy.. pora pod cieply prysznic..
A jutro - ide do gin.. mam od jakiegos czasu pewne problemy (wiec sie stresuje.. i tym bardziej potrzebne trzymanie kciukow za fasolke)

Dobrej nocki 80'tki :*

[didianka]

gradzia

witam, ja tez jestem z rocznika 80. mieszkam w irlandii i mam 4 mies synka

witaj witaj - zapraszamy :)

[didianka]

chyba bede nastepna ofiara kryzysu... moj maz pracuje w firmie w ktorej wyjazdza sie sporo za granice - ostatnie dwa lata udalo mu sie byc w kraju... ale sielanka sie konczy - no i dylemat rzucic prace czy 'rzucic' rodzine i jechac za granice...
serce mi staje z zalu... bo na sama mysl ze bedzie tesknil za Tomkiem to ryczy... tak po mesku bez lez :P
och prosze trzymajcie kciuki....

[didianka]

zawijka

klaudia

a Ty Marta pisalabys czasem cos! nooo, a nie tylko podczytywala
aaa jak tam u Ciebie starania? Zafasolkowana juz?

Klaudia..apropos fasolkowania..hmm
kochane kobietki potrzymajcie kciuki przez najblizszych kilka dni.. puscislismy Zolnierzy do Boju w ostatnim tygodniu!! i zobaczymy czy cos z tego wyniknie

zmeczona jestem bardzo dzis i przemarznieta po pracy.. pora pod cieply prysznic..
A jutro - ide do gin.. mam od jakiegos czasu pewne problemy (wiec sie stresuje.. i tym bardziej potrzebne trzymanie kciukow za fasolke)

Dobrej nocki 80'tki :*

trzymam goraco kciuki!! badz dobrej mysli i uszy do gory!!

[Gość SUu]

.

[Gość Pooh]

[

[Iwcia]

Witam i ja! Ale naklikałyście!

Edi u mnie też ponuro jak Twoje staranka?

Witam nową Gardzię!

Mój Mateusz od wczoraj chodzi do przedszkola! Pierwszy dzień chyba był malutkim szokiem dla niego ale dzisiaj jest bardzo zadowolony Oby mu tak zostało!

Jakoś nie mogę stąd uciec choć praca czeka.....

Miłego dzionka Wam wszystkim życzę!

[July]

Czesc dziewczyny u mnie jekos ponuro i zbiera sie na deszcz a ,mnie czeka troche biegania po miescie ale damy rade folia na wozek i jazda

Kaludia tutaj juz sa tapety przymalowane i nawet ze stimerem stwierdzilismy ze by bylo bardzo ciezko to zedrzec ale moze jak postanowu=imy ze jednak dluzej zostaniemy wtym mieszkaniu to je zedrzemy a na razie wszystko opukalismy czy nie ma wilgoci i wyglada spoko Hehhe dostalismy tez welcome pack jakis plyn do garow mleczko do czyszczenia szczotki do kibelka zmiotke rekawice pare workow i cos tam jeszce bylo nie za dobra jakosc ale na do czegos sie to zuzyje

Danusia wiem co przezywasz u nas nie bylo mowy zebysmy osobno wyjechali a tu jeszce z rozstanie z dzieckiem Nie wiem co ci poradzic wiem jak teraz ciezko jest dostac prace w polsce a wyjazd wiazalby sie dla Tomusia ze stresem zmianami zywieniowymi co przy jego alergi nie wiem jak by to zniosl Naprawde ciezka decyzja

Iwcia ja tez bym swoja chetnie oddala do przedszkola ale tu jest tak drogie ze nie wiem czy bysmy nie doplacali z mojego m pensji do tego Ale wiem ze dzieci sa zupelnie inne po przedszkolu a mojaw tej chwili to tylko ja dla niej istnieje

Marta jak tam wizyta napisz koniecznie

[Gość Pooh]

[

[agulaf]

WITAM SIĘ I JA
Witam nową Gardzię!:36_4_11:pisz czesto, wtedy jest ciekawiej:ok:

Edi mam nadzieje,że noc była owocna
Klaudia za ciebie tez mocno kciuki trzymam by przyleciał
Danisia mam nadzieje ,ze rozłaka nie będzie konieczna, ze wszystko sie ułozy:ok:

Musze powiedziec ze cie Edi podziwiam za pisanie posta i wstawianie tylu emotek, bo mnie zeszło chyba z 15 min zanim to naklikałam