Ciaża po poronieniach

[lena77]

cześć laseczki

witam się tylko, bo jakiś nastrój niespecjalny
jakiś dołek łapie....
wczoraj pół dnia przeryczałam
nie wiem co sie ze mną dzieje
boje sie o moją Królewnę
czy aby napewno wszystko w porządku
ręce mnie dalej swędzą okrutnie i boje sie tej cholestazy jak cholera
bo to może mieć bardzo negatywne skutki...
poza tym czuje jakieś drżenia w brzuchu
takie dziwne i nie wiem czy to Królewna ma takie drżenia
czy to mój brzuch ma jakieś takie nerwowe tiki
ale to jest za bardzo ze środka...

matko czemu do samego końca człowiek musi się martwić ???
jakoś nie umiem u siebie wykrzesać radości...

sroki za smęcenie
pozdrawiam
i buziaki śle

[darenka0707]

lena77

cześć laseczki

witam się tylko, bo jakiś nastrój niespecjalny
jakiś dołek łapie....
wczoraj pół dnia przeryczałam
nie wiem co sie ze mną dzieje
boje sie o moją Królewnę
czy aby napewno wszystko w porządku
ręce mnie dalej swędzą okrutnie i boje sie tej cholestazy jak cholera
bo to może mieć bardzo negatywne skutki...
poza tym czuje jakieś drżenia w brzuchu
takie dziwne i nie wiem czy to Królewna ma takie drżenia
czy to mój brzuch ma jakieś takie nerwowe tiki
ale to jest za bardzo ze środka...

matko czemu do samego końca człowiek musi się martwić ???
jakoś nie umiem u siebie wykrzesać radości...

sroki za smęcenie
pozdrawiam
i buziaki śle

Kochana Gratuluje 37 tygodnia.
Nie smęcisz. My jesteśmy tu po to, aby Cie wysłuchac ( wyczytac) i pomóc, doradzic.
Będzie wszystko dobrze na pewno wszystko się uda.
Zobacz jak nie dużo zostało. Jeszcze tylko 3 tygodnie.
A z Królewną wszystko dobrze.
Już Ci kiedyś pisałam, że bardzo chciałabym byc na Twoim miejscu.
Nadal chce.

[agalk28]

Angela za przepis, ciesze sie ze lepiej sie dzis czujesz

LENA< ASKA> SANDRA kolejnego tygodnia
Darenka nie smutaj mezus wroci nie dlugo
Asia pierozki mniam mniam a jaki wsad robilas?
Sandra wczoraj nie upieklam ale zaraz sie biore i tez sprobuje z przyprawa do piernikow
Mamma a zamowilas dostawe z PL? sorki za wczoraj prowadzilam jak dzwonilas
Lenka niestety doskonale Cie rozumiem bo od pobudki rano mam schizy ze moze jednak synus jest chory ze moja ginka mi nie powiedziala bo iwedziala ze nie chcialam tego wiedziec juz mi M powiedzial zebym sobie glowe czyms zajela aaaaa i tez mam te drgania zwlaszcza na samym spodzie brzucha

kochane niestety nasze pakowanie nie oznacza ze sie przeprowdzamy do naszego domku bo on wymaga remontu i "zrobienia" go po swojemu, dlatego przeprowadzamy sie do mieszkania po tesciowej niestety do samego centrum miasta, wczoraj przewiezlismy pierwsze 6 pudel a to dopiero bylo "oproznienie" malego kantorka a tu jeszcze 2 sypialnie, kuchnia, lazienka i goscinny masakra jakas, na razie to wywieziemy tam a jak dostaneimy klucze do domu to przerzucimy to co nie bedzie nam niezbedne bo mieszkanie ma tylko jedna sypialnie wiec sie wszystko nie zmiesci, w mieszkaniu prawdopodobnie bedziemy mieszkac az do wiosny a tak sie cieszylam ze z malym bede w domku po urodzeniu no ale coz life....

Dzis tez odebralismy paczke z PL mamuska przyslala 2 rozki, recznik z kapturkiem, kombinezon, kaftaniki, czapeczki i te rekawiczki male ponadto reklamowka z apteki pelniutenka

[Aśka36]

Ja tylko wpadłam się chwalic,bo nie mam siły.Skleiłam 85 pierogów i upiekłam.Są z kapuchą i grzybami no i dwa z jabłkiem do kawki na teraz.Padam

[angela00000]

Asiu kochana smakowicie wyglądają mniam mniam....

Aga kochana no szkoda że dopiero na wiosnę ale czas zleci raz dwa nim się obejrzycie zobaczysz.

A ja się wkurzyłam bo kurcze prosiłam szwagra żeby przywiózł mi to łóżeczko prędzej bo w razie jakby odmalować trzeba i w ogóle to on na to że pomalowane jest i w ogóle.Przywiózł mi dwa dni temu dzisiaj R. złożył i co??? Trzeba je oczywiście odmalować

Jeszcze mnie znowu tak krzyż boli tak impulsywnie,to znaczy jak mnie ból chwyci to ani się wyprostować ani na boku leżeć i tak przez 5 minut trzyma a później puszcza i po jakimś czasie znowu.... brrrrrr mam dość gadałam z mamą i mówiła że to mogą być bóle porodowe.Jak nie przejdą do jutra to pójdę do gin. jutro niech mnie zbada czy tam jest ok czy jak ale do szpitala to się nie dam położyć jeśli jeszcze nie czas.

[darenka0707]

Agalk Byle do wiosny. 10 tygodni minie, a później to już zleci zobaczysz.

Aśka Ale ochoty mi narobiłaś na pierogi. Mniam pyszne.

Angela Lepiej właśnie sprawdz te bóle. Na pewno nic groźnego, ale sprawdzic musisz tak to będziesz się stresowac i nie potrzebnie martwic.

A to ja dziś. Mój brzuszek.

[amirian]

Hejka!

Coś mi się ciężko dziś parenting wczytuje...

Agalk no to czekam dalej na relację po pieczeniu Szkoda, ze jeszcze się do domku nie wprowadzicie, ale wierz mi, synkowi będzie obojętne gdzie będzie, ale najważniejsze, ze będzie z mamą a potem szybko się przeprowadzicie :)

Aśka piękne pierożki mmmm napracowałaś się kochana u nas na wigilię na pewno będą pierogi z kapustą i grzybami, mój brat w tym roku robi

Lenka życzę szybkiej poprawy humorku!

Angela mam nadzieję, ze te bóle to nic poważnego, ale masz rację, lepiej sprawdzić. Co do luteiny to nie masz kogoś komu by się teraz przydało? mi np jak zaszłam w ciążę, koleżanka z forum wysłała 2 opakowania, bo ona już nie brała, a by jej się przeterminowało.

Darenka i jak dzionek mija? pieny brzusio

Mamma ehhh nie skomentuję tej służby zdrowia...

Co do tych rozstępów, to mi na brzuchu nie wychodzą, bo tu się najwiecej od początku smarowałam. Mi wyszły na udach i na biodrach, ale jak tylko widzę coś czerwonegto to smaruję jeszcze więcej
A my dziś spokojny dzień, rano teście wpadli na kawę, widzieli pierwszy raz pokoik dla Naduni, bardzo im się podobał. Wczoraj powiesiliśmy baldachim nad łóżeczkiem i taką fajną lampkę w kształcie księżyca i robi się coraz przytulniej

[angela00000]

Sandra wiesz kochana jak któraś z Was chcę to mogę wysłać bo ja nie mam komu oddać więc jak co to pisać...

I znowu mnie ten krzyż zabolał...

[amirian]

angela00000

Sandra wiesz kochana jak któraś z Was chcę to mogę wysłać bo ja nie mam komu oddać więc jak co to pisać...

I znowu mnie ten krzyż zabolał...

moja gina akurat na bieżąco mi daje recepty, wiec jeśli o mnie chodzi to nie potrzebuję

[mamma]

angela00000

Sandra wiesz kochana jak któraś z Was chcę to mogę wysłać bo ja nie mam komu oddać więc jak co to pisać...

I znowu mnie ten krzyż zabolał...

Ja bardzo chetnie, bo wiesz jak tu jest .....:( jesli masz dopochwowa na pozniejsze stadium ciazy:) Pewnie od Polskiego gina tez poprosze ,ale mam nadzieje ,ze do lutego nic mi sie nie bedzie dzialo ..... Chyba ,ze jakas dziweczyna bardziej potrzebujaca to ze mna nie ma problemu ,bo mi sie jak narazie nei "pali".

Dziewczynki chce jeszcze Was zapytac o Lactovaginal albo ecovag (chyba tak sie to pisze) nie wiecie czy to jest na recepte??? czy bez???

[mamma]

Agus Niestety juz wiecej nie dostane ,bo gin mi powiedzial ,ze do 16 tc tylko sie stosuje - wiec nici z dostawy:(

A jeszcze sie wkurzylam ,bo chcemy wyslac paczke do Polski i wiekszosc kurierow nie przyjmuje zlecen ze wzgledu na warunki atmosferyczne- paranoja jakas - tak sie wkurzylammmmm

[angela00000]

mamma

angela00000

Sandra wiesz kochana jak któraś z Was chcę to mogę wysłać bo ja nie mam komu oddać więc jak co to pisać...

I znowu mnie ten krzyż zabolał...

Ja bardzo chetnie, bo wiesz jak tu jest .....:( jesli masz dopochwowa na pozniejsze stadium ciazy:) Pewnie od Polskiego gina tez poprosze ,ale mam nadzieje ,ze do lutego nic mi sie nie bedzie dzialo ..... Chyba ,ze jakas dziweczyna bardziej potrzebujaca to ze mna nie ma problemu ,bo mi sie jak narazie nei "pali".

Dziewczynki chce jeszcze Was zapytac o Lactovaginal albo ecovag (chyba tak sie to pisze) nie wiecie czy to jest na recepte??? czy bez???

Kochana to przyślij mi adres to Ci wyślę jak tylko na dwór wyjdę

Sprawdzałam te leki co pisałaś na aptece internetowej i są bez recepty oby dwa.

[darenka0707]

Cześc dziewczyny.

Ale cisza.......

Co tam u Was słychac?
Jak tam brzuszki?

Ja sobie siedzę w domku i jak zwykle.... leniuchuję.

Życzę miłego dzionka.

[KAKA28]

Cześć dziewczyny mam na imię Kasia, mam 28 lat, jestem nowa na tym forum, miałam pięć wczesnych poronień, pierwsza ciąże poroniłam w 8 tygodniu obumarła i cztery ciaże miałam biochemiczne komórki obumarły zanim wytworzył się pecherzyk z zarodkiem,prawdopodobnie jest tu winna immunologia,obecnie staram sie o ciążę, będę miała prowadzona na acardzie i clexanie,czy któraś z was stosowała takie leczenie?Pozdrawiam

[angela00000]

I ja się melduję :)

Faktycznie jakiś dziwny spokój tu i cisza...

Darenka kochana miałam pisać wczoraj i mi z głowy wyleciało śliczny brzusio.

KAKA28 jak już pisałam na starankach bardzo mi przykro,ja się nie leczyłam więc niestety nie pomogę....

Aśka kochana jak tam u Ciebie???

Lena,Aga,Sandra????

Mamma się na starankach odezwała ale zajęta Alankiem, rozumiemy to.Miłej zabawy kochana

A ja byłam u tego gina bo i dzisiaj mam te bóle krzyża choć rzadsze i leciutkie skurczyki.
Otóż rozwarcie jest nadal takie małe jak było, nic się nie powiększyło.Ten ból krzyża to faktycznie skurczowy a podbrzusza nie czuję żeby bolało jak już tak delikatnie właśnie przez fenoterol.Mam brać go dalej i obserwować a jak bóle krzyżowe będą częstsze i takie mocne i oczywiście jak będą też skurczyki częste to mam jechać do szpitala.Oczywiście dostało mi się że od razu nie pojechałam do szpitala ale powiedziałam jej że nie chciałabym tam znowu leżeć a to nie były jakieś regularne tylko raz na godzinę na półtorej godziny no to odpuściła.A i brzuszek mi spadł i to nawet mi potwierdziła bo wyczuła jak badała.No i powiedziała że jestem na takim etapie że mój organizm może się pomału się przygotowywać do porodu a te skurcze to przepowiadające i nie groźne.No zaraz kamień z serca spadł i jestem spokojniejsza.

Miłego dnia

[darenka0707]

KAKA28 Witaj
Ja nie stosowałam żadnego leczenia, więc niestety nie umiem Ci pomóc.
W pierwszym cyklu udało nam się zajśc w ciąże.
Życzę Ci, aby to leczenie przyniosło jak najszybciej skutek rosnącego brzuszka.

Angela To dobrze, że poszłaś do gina.
Uspokoiłaś mnie tym postem.
Więc teraz musisz obserwowac swoje ciałko.
Cieszę się, że się wyjaśniło i spadł ten olbrzym z serca.

[Otka]

Witam się dziewczynki

Ja juz po operacji do dziś chodziłam o chodziku a dziś już o kulach i po schodach bede chodziła jeżeli wszystko pojdzie ok. to w czwartek do domku. A co u Was ??

[angela00000]

dbozuta

Witam się dziewczynki

Ja juz po operacji do dziś chodziłam o chodziku a dziś już o kulach i po schodach bede chodziła jeżeli wszystko pojdzie ok. to w czwartek do domku. A co u Was ??

Kochana witaj :)

A tak myślałam o Tobie, zresztą pewnie nie tylko ja.Super że po operacji i rekonwalescencja tak ładnie idzie do przodu.Szybkiego powrotu do zdrówka życzę

[amirian]

KAKA28

Cześć dziewczyny mam na imię Kasia, mam 28 lat, jestem nowa na tym forum, miałam pięć wczesnych poronień, pierwsza ciąże poroniłam w 8 tygodniu obumarła i cztery ciaże miałam biochemiczne komórki obumarły zanim wytworzył się pecherzyk z zarodkiem,prawdopodobnie jest tu winna immunologia,obecnie staram sie o ciążę, będę miała prowadzona na acardzie i clexanie,czy któraś z was stosowała takie leczenie?Pozdrawiam

cześć Kaka28,miło mi poznać, przykro mi z powodu twoich strat...
Obecnie,jak widać na suwaczku jestem w zaawansowanej ciaży, jest to moja trzecia ciąża, pierwszą poroniłam w 9 tc, a drugą w 10tc, w obu przypadkach serduszko wogóle nie zaczynało bić. Tym razem jest inaczej, własnie jestem prowadzona przez tą ciążę z acardem i fraxipariną 0,3 (to prawie to samo co clexanie, choć słyszałam, że fraxi ma mniej skutków ubocznych). Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tego, chętnie odpowiem.
Moja koleżanka, która w sierpniu urodziła córeczkę, również stosowała tą metodę (też po dwóch poronieniach) i urodziła zdrową i silną córeczkę

[amirian]

A tak wogóle to witam wszystkich!

Dbzouta to zdrówka teraz życzę i byś szybko doszła do siebie po operacji.

Angela to dobrze, ze się uspokoiłaś, widzisz, może maleństwu się troszkę pospieszy na nasz świat

darenka też dziś leniuchuję.

U mnie nic ciekawego, spokojny dzionek w domku.

[angela00000]

Sandra a ja już myślałam że maleństwo zrobi mi prezent na urodziny :) No ale ja bym do tego 36 tyg. chciała jeszcze jakoś wytrzymać i mam nadzieję że dam radę

[Otka]

ja chodziłam o kulach masakra cała zdenerwowana jestem, ale jak nie bede o kulach chodszić to mnie do domu nie puszczą

[amirian]

angela00000

Sandra a ja już myślałam że maleństwo zrobi mi prezent na urodziny :) No ale ja bym do tego 36 tyg. chciała jeszcze jakoś wytrzymać i mam nadzieję że dam radę

a kiedy kochana masz swoje święto?

a wiesz, teraz na dniach powinna rodzić moja szwagierka i cała rodzina na szpilkach bo każdy czeka na wieści, a tu nic, na jutro ma termin.

[angela00000]

amirian

angela00000

Sandra a ja już myślałam że maleństwo zrobi mi prezent na urodziny :) No ale ja bym do tego 36 tyg. chciała jeszcze jakoś wytrzymać i mam nadzieję że dam radę

a kiedy kochana masz swoje święto?

a wiesz, teraz na dniach powinna rodzić moja szwagierka i cała rodzina na szpilkach bo każdy czeka na wieści, a tu nic, na jutro ma termin.

Ja mam 16.

No to trzymam kciuki za szwagierkę żeby miała szybki i w miarę możliwości łatwy poród.

Do mnie babcia dzisiaj dzwoniła i mówi a ja myślałam że już pojechałaś a ja jej na to skąd jej się to wzięło przecież termin mam na styczeń a ona do mnie a tak sobie myślałam

[angela00000]

A tu dalej cicho....

Asia się coś nie odzywa... kochana daj znać co tam u Ciebie bo zaczynam się martwić....

A reszta??? Agalk Lena....

Kurcze dziewczyny a ja mówić nie mogę tak mam gardło zawalone.... szok szkoda gadać w ogóle....

Łóżeczko już pomalowane trzeba tylko skręcić Mężuś malował na brzoskwiniowy kolor ale wyszedł taki fajny intensywny jak już złożymy to się pochwalę a co Tylko trzeba karuzelę dokupić ale mój mówił że to z Oliwką pójdzie żeby mała mogła wybrać...

Dobra nie piszę więcej bo tak sama do siebie jakoś tak dziwnie