Ciaża po poronieniach

[agalk28]

[agalk28]

ja juz wstawilam kolejne pranie i jarzynki na salatke, ale mam chcice na sok marchewkowy a tu sokowirowka schowana na dnie w magazynku
biore sie za prasowanie i pakowanie torby a pozniej lece na zakupy znowu

a co u Was dzisiaj?

[angela00000]

I ja się witam.

Aga super że nie masz tego paciorkowca. Kochana ale z Ciebie wulkan energii, mi by się troszkę przydało bo u mnie nie najlepiej.
Gratki kolejnego tygodnia Kurcze a niedawno co chwaliłyśmy się testami że są dwie kreseczki a tu już ja mam małego przy sobie, Lena swoją królewnę też a Ty już niedługo no i reszta dziewczynek też.

Mirabell i Tobie gratuluję kolejnego tygodnia

Ja dzisiaj padam.Oskar dzisiaj w nocy dał czadu, co 1,5 godz. do cyca albo i częściej Już na koniec siedziałam i ryczałam z nim a teraz jest efekt, wyglądam jak potwór ba gorzej oczy opuchnięte ledwo co patrzę nie wiem jak sobie dzisiaj dam radę a R do pracy do 22 a i zaliczyliśmy oczywiście w nocy kolejną kłótnie.Głowa mi pęka ledwo siedzę.
Kurcze wymiękam dziewczyny, nie wiem co się ze mną dzieje baby blues mną ogarnął chwile jest ok a za kolejną siedzę i ryczę.Nic mi się nie chce, mam wszystkiego dość, czuję się jak wrak i pewnie tak wyglądam.... nie wiem może ja mam tą całą depresje???

Przepraszam że tak tylko o sobie i jeszcze tak smutno... ale tak się czuję a nie mam się komu wyżalić to Wam tu zanudzam.

Miłego dnia.Buziaczki kochane.

[mirabell]

Angela
Kochana nic nie zanudzasz pisz tu nam jak najwięcej:-)wszystko co Cię boli i co Cię cieszy:-)
Wiesz z tą depresją poporodową to często tak jest, a jeszcze od tego na dworze ponuro i zimno co dodatkowo nas przytłacza!
moja siostra pamiętam po porodzie też miała dużo takich dni że ryczała i nie wiadomo było o co jej chodzi:-)he he
Już mnie uprzedzała że tak będę miała bo jakoś tak to jest:-)
Wiesz jeszcze hormony cały czas buzują i na pewno dlatego też tak się czujesz!
I wszystko Cię dookoła wkurza, a do tego wszystkiego dochodzi strach przed tym jak to będzie czy sobie na pewno poradzę itd.
Ale uwierz mi nie Ty jedna kochana i powoli to samo zniknie i znów poczujesz się dobrze no i przede wszystkim poczujesz się wreszcie szczęśliwą spełnioną mamusią :-)Wierzę w to:-)
Widzisz nawet Lenka tu nam pisze że nie jest łatwo i że też jej ciężko więc jak widzisz to dosyć popularny objaw:-)
Agalk
Kobieto ja to Cię na prawdę podziwiam:-)
Skąd w Tobie tyle energii:-)?
Przekaż nam jej troszeczkę chociaż:-)
No i super że test na paciorkowca negatywny:-)
Kochana poród w wodzie słyszałam że super sprawa!!!!
Ale tutaj u nas w Polsce chyba bardzo ciężko byłoby coś takiego załatwić:-(
Fajnie gdyby Tobie się udało, prawdopodobnie troszkę mniej boli i czujesz się bardziej wyluzowana przy porodzie:-)
Przynajmniej słyszałam takie opinie;-)
Amirian
Kochana tak właśnie jakoś pierwszy raz zerknęłam sobie na Twoją galerię ale ślicznie Ci było we włoskach blond:-)
Nie mogłam się na Ciebie napatrzyć:-)
mamma
Kochana co u Was?Czemu się tu do nas nie odzywasz?

Kurczę dziewczyny Wy tu o ciuszkach i torbach do szpitala a ja jeszcze o tym nie myślę:-)Jeszcze daleko:-)
Też chętnie oczywiście kupiłabym już chociaż jednego malusieńkiego ciuszka żeby na niego patrzeć ale nie zrobię tego bo to jeszcze tak wcześnie!
A u mnie jakoś tako leci!
Od kilku dni pobolewa brzusio na dole i ciągnie a raczej kłuje w pachwinach.
trochę przez to jestem niespokojna i tak czasami głupio myślę i martwię się czy na pewno dzidzia moja tam rośnie i jest ok.
No ale wizyta można powiedzieć niedlugo za ponad tydzień to mam nadzieję że znów na jakiś czas się troszkę uspokoję:-)
Pozdrawiam Was kochane kobitki

[agalk28]

Kobiety rozdaje enrgii a WY lapcie ile chcecie :

*************************************************************************************
musze sie zbierac bo dzwonili do M ze samochod z podjazdu usuniety wiec musze to sprawdzic no i moze w koncu wymienimy kontrakty i dostaniemy klucze, aaaa i udalo mi sie znalesc ubezpieczenie na samochod (konczy sie w przyszlym miesiacu i nie bede miec wtedy czasu na grzebanie i porownywanie tysiaca ofert) i wbrew temu co mi znajomy powiedzial place mniej niz w ubieglym roku!!!!!!!!!!!!!

Mirabell nawet sie nie ogladniesz jak sama bedziesz pakowac torbe do szpitala ten czas tak szybko leci ze maskra
Angela kochana szkoda ze nie mieszkam blizej bo bm Ci pomogla a przy okazji sama podszkolila w zajmowaniu dzieciaczkami, Twoje nastroje wydaja mi sie calkowicie normalne ja na pewno tez tak bede miala no i nic M bedzie musial sie wszytskim zajac ja wsiade w samochod i pojade gdzies to mnie zawsze uspakaja, trzymaj sie cieplutko na pewno przejdzie

[Aśka36]

Hej dziewczyny i ja się witam
Popisałyście tu trochę i super.
A mnie mój maly straszy,bo wczoraj jakiś leniwy był i dziś od rana nie pukał.No to zjadłam sniadanie i coś słodkiego chociaż nie miałam ochoty,położyłam się na lewym boczku i czekałam.Troszkę go tam przydusiłam i uff obudził się.
Nie zniosłabym jakby teraz się cos stało.Zwłaszcza,że chyba dopiero wczoraj do męża dotarło,że będziemy mieli dziecko.Stanął i taki zamyślony mówi:i co tu taki mały 'bobik"niedługo będzie? jak to będzie,co?jeszcze luty,marzec i potem ......o rany.
Pocieszne,hi,hi.

Angela na oczki zrób sobie okład z płatków kosmetycznych maczanych w zwykłej herbacie,najlepiej chłodnej.Kochana świetnie wystartowałaś,karmienie,spacerki,sen małego ale na każdego przychodzi moment przeciążenia.Wez to na przetrwanie,bo oczywiste jest,że niebawem będą lepsze dni.Może zrób coś dla siebie,nawet takie tyci-tyci,mały makijaż,fajny balsam na ciało,może zaproś koleżankę albo zakop się z dzieciaczkami pod kołdrą i macie własny kochający się swiat.
No i przedewzsystkim ja lubię jak piszesz,czy smęcisz czy nie,nieważne.Dla mnie wszystko jest cenną wskazówką,bo dziecko jest jak na razie czarną magią.

Agalk kobito Ty to szalejesz,tylko pozazdrościc.

Dziewczyny już się nie mogę doczekac Waszych dzieciaczków,opisów jak sobie radzicie itp.
A jak przyjdzie na mnie kolej to się skicham ze strachu.

Buziaki dla całej ekipy

[amirian]

Hej brzuchatki i mamy z maleństwami

Agalk idziesz jak przeciąg własnie to pranie i prasowanie to dla mnie było najcięższe, bo pełno tych ciuszków miałam.

Mirabell dzięki, dzięki, kiedyś wrócę do blondu (moze jeszcze w tym roku), bo też jak patrzę na fotki to tęsknię,mimo, ze w ciemnych bardzo dobrze się czuję a wiesz, chyba własnie jak byłam w 17tc jak ty, to kupiłam pierwsze ciuszki i nie chowałam je do szafy tylko były na wierzchu i co chwilę na nie patrzyłam i się napatrzeć nie mogłam A wtedy jeszcze nie znaliśmy płci i takie uniwersalne kolorki kupowałam

Angelagłówka do góry! widocznie musisz przejść przez tą depresję, szkoda, ze masz tak mało męza w domu, bo by cię odciążył,a tak to wszystko na twojej głowie, my mamy plan by moja mama jak mężuś wróci do pracy na jakiś czas sie do nas wprowadziła by trochę mi pomóc, ale akurat mama nie pracuje obecnie więc ma trochę czasu, nie wiem jak to u was jest.

A u nas sypie śnieg! nie chcę śniegu... już tak wiosennie było... zwłaszcza jak słonko zaświeciło...

[amirian]

Aśka to mówisz, ze teraz do mężusia dotarło? hehe mój to chyba jeszcze sobie z tego sprawy nie zdaje albo może jest tak skryty, że tego nie okaże...

[darenka0707]

Witam się i ja.

Ja nie dawno wróciłam do domku. Byłam dziś na badaniach i pozałatwiać parę spraw.
Moja Królewna cały dzień śpi, a w nocy daje popalić.
Kochana jest bo nie budzi mamusi, ale coraz mocniej kopie.

Angela Kochana na pewno wszystko się dobrze ułoży.
Powolutku byle do przodu.

Sandra Dziękuję za obszerna wypowiedz.
Ja mam np. 2 kompleciki z rozm. 56 i różnią się sporo długością.
Kupowaliśmy w jednym sklepie i taka różnica.

Aśka Jak się Kochana czujesz po tych tabletkach?
Żeby mały nie straszył Cię tak często.
A do mojego M. też nie dawno dotarło, że to już tak nie długo.
Cieszył się bardzo wcześniej, ale tak powolutku czas mijał, a tu bum i tylko parę tygodni zostało.

Aga Gonie Cię, ale nie chcę przeskoczyć bo mi też bardzo fajnie jest w dwupaku.
Tylko brakuję mi już niektórych rzeczy tj. np. iść sobie samej na porządne zakupy, pobiegać, iść na siłownie, basen. Pewnie długo się nie doczekam.

Buziaczki.

[angela00000]

Sandra kochana moja mama też nie pracuje ale w domu są jeszcze chłopaki którzy mają 16 lat i trzeba ich dopilnować zwłaszcza gdy chodzi o szkołę a tata ma nadciśnienie i coś tam jeszcze z sercem i musi na siebie uważać.No a po za tym pisałam już kiedyś na starankach że nie miałam z mamą zbyt dobrych relacji i teraz niby lepiej ale nie do końca ja trzymam jakiś dystans do niej że znowu coś jej przyjdzie do głowy i coś wymyśli.

[Aśka36]

Darenka mi też basenu brakuje jak nie wiem co.Tak sobie myślałam,że jakos tak 6 tyg.po porodzie juz pójdę ale zapomniałam,że z mleczarnią to nijak nie wyjdzie.
A te "zabójcze" tablety tydzien miałam brac i zobaczyc czy brzuszek da spokój.Dziś pierwszy dzień bez,na razie ok.

[angela00000]

Kochane chcę Wam podziękować.Dzięki Wam jest mi troszkę lepiej.Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy jesteście kochane

[lena77]

witam
młoda na spacerniaku !! chwila dla mnie !

mirabell własnie tak wstawiałam te zdjęcia i są już pomniejszone i dalej nie włażą (???)
nie wiem o co kaman ale postaram sie je jakoś w końcu doczepić

angela, dokładnie wiem co czujesz, chociaż ja nie mam małęj Oliwki, ale jak mała nam funduje takie noce to mam ochote wyjść z domu w środku nocy... i nie wracać...
i też podejrzewałam się o baby bluesa, ale jak patrze na Olgę jak słodki śpi to wszystko puszcza..., to jest chyba jeszcze naturalne rozchwianie po porodzie, spadek hormonów i takie tam...
momentami chciałabym żeby Olga miała juz pól roku,a z drugie to są chwile które nigdy się nie powtórzą...
no cóż a pewnie i tak damy radę

Angela duża buźka i łączę się z Tobą w ciepierniach !!!

pozdrawiam resztę ekipy

[agalk28]

Lena i Angela lacze sie z Wami i jestem pewna ze ja do Was juz wkrotce dolacze juz od kilku dni zastanawiam sie jak to bedzie jak ja taki huragan zostanie nagle przywiazany z cycem do lozeczka juz nawet z M o tym rozmawialam rozne mysli mi do glowy przychodza, najbardziej ekstermalne rowniez
Asia i Sandra do mojego M tez dociera, on zawsze taki chillout i ja sie wszystkim zajmowalam a teraz to nawet sam mi o pewnych rzeczach przypomina, zaskoczyl mnie jak mi wczoraj przypomnial ze jeszcze te silikonowe gryzaki na lozeczko trzeba kupic

Darenka doczekasz sie kochana nic sie nie martw, wezmiesz corcie na basen i pojdziecie razem, moja kolezanka juz synka brala jak mial kilka miesiecy

ja juz wrocilam, samochodu nie ma tak wiec kontrakty wymieniamy dzis a klucze we wtorek (mam nadziejej ze tym razem nic nie wyskoczy) teraz biore sie za ta torbe szpitalowa, pozniej prasowanie a na 5:15 lecimy do szkoly rodzenia, jutro musze pojechac do kolegi bo mu szope beda budowac a ich ni ebedzie wiec jade poza Londyn zeby tego dopilnowac, a przy oakzji kupie w Ikea te gryzaki

[agalk28]

Asia Ciebie synus straszy bo nie puka a mnie bo robi to tylko bardzo nisko i sie schizuje ze wyskoczy za wczesnie a ja do fryzjera chce sie jeszcze umowic przed godzina 0
a pisalas o noszeniu karty ciazy u nas to jest kniga A4 z kilkudziesiecioma stronami a ja musze dybac 2 bo z poprzedniego i obecnego szpitala

[Aśka36]

Agalk że silikonowe gryzaki to kumam ale na łóżeczko? o co kaman? o ja nieświadoma..........

[amirian]

Aśka - zobacz to sa te gryzaki o których Aga pisze:

no ale to chyba nic pilnego, bo trochę minie zanim malec będzie miał ząbki

Agalk hehe też planuję włoski przed pójściem do szpitala zrobić - mężuś mi ufarbuje a i jeszcze chcę iść brwi henną zrobić I uważaj kochana na siebie, bo duże tempo sobie narzuciłaś.

[Aśka36]

O kurcze,nie wiedziałam,że takie coś wogóle istnieje.

[angela00000]

Ja mam drugie a nie wiedziałam że takie coś istnieje Ale to może też dlatego że mała jak miała 9 msc spała już w łóżku swoim a w łóżeczka za diabła nie chciała stać ba ona była tak leniwa że nawet sama nie wstawała podciągając się tak jak to inne dzieci robią!!!

[Otka]

Witam się i ja

Ja również widzę pierwszy raz takie coś.
My dziś u teściowej zamontowaliśmy kamerkę -zapisuje dane na szwagra kompa.
Jest tak ustawina że widać bedzie wszystko a Teść jej nie zobaczy, a bynajmniej mam taką nadzieję ze jej nie zobaczy.

[angela00000]

Mam coś dla Was :)

[angela00000]

lena77

witam
młoda na spacerniaku !! chwila dla mnie !

mirabell własnie tak wstawiałam te zdjęcia i są już pomniejszone i dalej nie włażą (???)
nie wiem o co kaman ale postaram sie je jakoś w końcu doczepić

Lena mi się coś kojarzy bo masz pod nickiem pierwsze kroki a wtedy chyba nie możesz jeszcze zdjęć dodawać musisz być stopień wyżej.Gdzieś obiło mi się to o uszy ale nie mogę tego znaleźć teraz.

[agalk28]

Sandra ja po poprostu juz taka jestem, mama tez mi dzis nagadala zebym odpoczynki robila ale ja sie nie czuje zmeczona, poza wtorkiem kiedy siedzialam w domu
a z tym fryzjerem to tak mysle bo musze jechac na drugi koniec miasta mam nadzieje ze 10-ego bedzie jeszcze OK, a co do gryzakow to pewnie ze za wczesnei ale chwala mu za to ze o tym pomyslam, zreszta chcialabym zeby to bylo od razu zalozone...

wrocilismy ze szkoly dzis bylo na temat tego jak sie przenosi ciaze i co ewentualnie nas czeka jak porod nie idzie wg planu

Dbozuta o co chodzi z ta kamerka tescia nagrywacie?

Angela slicznie wygladacie

torba spakowana prawie tylko teraz biore sie za prasowanie rzeczy Malego i wtedy juz bedzie wszystko spakowane, mojego M rzeczy tez wzielam, na szkole powiedziala mi ze raczej powinno byc OK zebym rodzila w birth centre byloby super poczekam do wizyty u hematologa mam nadzieje ze potwierdzi,

[Otka]

Tak nagrywamy go bo przemoc psychiczną jest cięzko udowdnić, musisz mieć świadków, dowody, a przy nas lub M. i szwagrze stara się TEŚĆ być grzeczny, ostatnio sasiadka nam mowiła, ze jak sa sami w mieszkaniu to bardzo się na teściową stary naciąga. Nagramy zobaczymy co z tego wyjdzie

[mamma]

Witam Dziewczynki:*

Przepraszam na wstepie ,ze ja tak z doskoku ,ale nie mam na nic sily doslownie....

Alanowi wychodzi ostatnia trojka i jest poprostu tragedia tzn. juz nie mowie o jego zachowaniu tylko ma mega rozwolnienie i juz nie nadazam ,ale takie kupki ma piekace , ze dostal takiego odparzenia ,ze wyje z bolu - nie mam pojecia dlaczego ,poniewaz przebieram go regularnie czasami nawet co godzine - wietrzymy pupe , smaruje ,a dzis taki numer. Chodzil caly dzien w samych majtkach ,no ale podczas przebierania ,poszlam po nowe ,w tym czase moj syn znalazl sie na dywanie i zostawil mamie niespodzianke - wiec na kolanach szorowalam pozniej ten dywan.
Mieismy isc do znajomych na urodziny i ch syna (3 latka) w niedziele ,ale pewnie nie pojdziemy ,bo on chodzi do przedszkola ,a tam ospa panuje i boimy sie zeby Alan si nie zarazil ,bo za tydzien lecimy do Polski i szkoda by bylo zeby bilety przepadly, a druga sprawa boje sie o ciaze -choc podobno jak sie juz przechodzilo w dziecinstwie to nie mam zadnego zagrozenia ,ale ja tam wole dmuchac na zimne . I takiego mam stresa ,zeby niczego nie zlapal ,bo przy tym zabkowaniu ma obnizona odpornosc.......
No to chyba tyle u mnie .
Przepraszam ,ze tylko o sobie ,ale szczerze to nawet nie poczytalam co u Was tylko chcialam sie zameldowac ,ze zyje i jest w miare oki:)

Buziaki:*