Skocz do zawartości
Forum

Ciaża po poronieniach


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Agalk lekarz nie wie co odpowiada za niepłodność, z racji tego że byliśmy w Irlandii jak ja byłam w ciąży i nie możemy odzyska mojej kopii karty z tamtąd więc oboje dokładnie nie wiemy co było przyzyną poronienia, wiem tylko z tego co pamiętam jak mówił mi tłumacz ze zarodek przestał rosnąć, a oni tam nie czyszczą wie myslał ze może jakaś pozostałość po ciąży gdzieś przylgła i utrudnia zajście...

Ja znalazłam to:

Niepłodność wtórna dotyczy małżeństw posiadających już potomstwo . Są to pary , które starają się o kolejne dziecko i napotykają trudności z zajściem w ciążę .
Nikt nawet by nie przypuszczał, że mogą z tym być jakieś problemy ,,,, a tu co miesiąc spotyka nas przykra niespodzianka . Test ciążowy wciąż okazuje się negatywny .
Jakie mogą być przyczyny niepłodności wtórnej ?

•stany zapalne wynikłe po poprzednim porodzie , także uszkodzenia szyjki , zrosty po cesarskim cięciu
•przebyte infekcje narządów rodnych np. zapalenie przydatków
•usunięcie ciąży
•endometrioza
•infekcje , zakażenia np. chlamydia trachomatis (łatwo zarazić się w publicznej toalecie czy korzystając z basenu )
•przewlekłe choroby takie jak np. nadciśnienie, cukrzyca czy choroby nerek
•otyłość
•prowadzenie niezdrowego trybu życia
* nadużywanie alkoholu
* palenie papierosów
* zażywanie narkotyków
* nadmierna ilość kawy
* przesadna ilość leków (problemy ze wzwodem )
•zaburzenia hormonalne, problemy z tarczycą, zaburzenia cyklu miesięcznego , brak owulacji
•stresujący tryb życia
•niekorzystne warunki pracy (czynniki toksyczne , nadmierne gorąco )
•pogorszenie się parametrów nasienia (zmniejszenie ilości plemników oraz ich ruchliwości )
•przebyte urazy u mężczyzn, stany zapalne , wady anatomiczne
•wiek – zmniejszenie zdolności rozrodczych wraz z wiekiem

Kobieta powinna pamiętać aby co najmniej raz na rok odwiedzać swojego ginekologa w celu skontrolowania swojego stanu zdrowia .

Pozwoli to na szybkie wykrycie potencjalnych nieprawidłowości oraz wprowadzenie leczenia .

Jeśli zaniedbamy to - ewentualne stany zapalne mogą ulec znacznemu pogłębieniu co właśnie stać się może przyczyną niepłodności i niemożności zajścia w upragnioną ciążę.

Kiedy planujesz starania o kolejne dziecko , odpowiednio wcześniej odwiedź ginekologa aby zrobić właściwe badania m.in. cytologię , usg narządu rodnego, badanie bakteriologiczne czyli badanie czystości pochwy czy podstawowe badania hormonalne .

W przypadku gdy po roku regularnego współżycia bez jakiegokolwiek zabezpieczenia nie udaje wam się spłodzić potomka – można zacząć mówić o niepłodności .

To także czas kiedy należy rozpocząć działania i nie zwlekać z poszukiwaniami przyczyny waszych niepowodzeń .

Aby ją znaleźć znów potrzebne będą badania . Znalezienie podłoża niepłodności czasem jest niezwykle trudne i zajmuje dużo czasu . Warto jednak w chwilach wątpliwości skupić swoje myśli na celu – rodzeństwie dla swojego dziecka co będzie najlepszą nagrodą.

Badania warto by rozpocząć od badanie nasienia swojego mężczyzny czyli tzw. spermiogramu . Jeżeli okaże się , że przyczyna niepłodności leży po stronie męskiej nie będzie już potrzeby badać kobiety a jej badania wymagają już o wiele więcej czasu – przeprowadza się je w określonych fazach , powtarza przez kilka cykli .

Jeżeli przeprowadzanie badań nie daje określonych rezultatów np. są one prawidłowe a ciąży nadal nie widać warto skorzystać z klinik zajmujących się leczeniem niepłodności .

Około 20 % par ma problem z niepłodnością wtórną . Dane te mają jednak raczej mają wartość zaniżoną gdyż wiele małżeństw po kilku, kilkunastu miesiącach nieudanych prób rezygnuje ze starań o rodzeństwo dla swojego dziecka bez podjęcia się jakichkolwiek badań i pomocy ze strony lekarzy .

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Agalk ooo a dlaczego jesteś taka niezadowlonona z mieszkanka?

Dbozuta przykro mi bardzo.A co planujecie dalej? Może zmiana lekarza?Nie wydaje mi się żebyście wyczerpali wszystkie mozliwości,głowa do góry.

Angela no właśnie pytałam o tych gości,bo uważam że to bardzo męczace jest.

Miłego dzionka dziewczyny,
właśnie piekę karpatkę ( z paczki),ha,ha,gospodyni.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka to jest najlepszy lekarz u nas w kołobrzegu.

Pokłuciłam się z M. przez telefon powiedziałam mu że chem rozwodu spytał DLACZEGO? co za głupie pytanie przecież nie mogę mu dać tego czego OBOJE pragniemy , a i że z kaleką nie bedzie miał zycia. a teściowa dolewa oliwy do ognia ze jestem nikim bo nie mogę mu dać dziecka, cały czas mi wypomina to ze poroniłam uważa ze to moja wina...
Ślubny kazał mi iść spać ... trohe pospałam zwolnił się z pracy i przytulił powiedział ze opcja rozwodu wejdzie w grę kiedy stanę na rzęsach i po klaszczę uszami, że gdyby uważał tak jak ja to już dawno by ze mną nie był. Zadzwonił do teściowej opierd............ pierwszy raz to słyszalam:phone::36_19_2::yyy:

Aśka karpatka mniam

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Witam

melduję tylko że jeszcze żyję...
noce są koszmarne...

Angela ja też się boję co to będzie jak mąż pójdzie do pracy...
mam wrażenie że se z palcem do ty....ka nie trafie
czuję się jak taka niedojda, jakbym z innej planety spadła...

moje cyce już działają, tylko Olga nie chce po nich spać
wisiałaby cały czas na piersi i spała, więc ją odstawiam i trochę przetrzymuję
niestety kończy się to bujaniem... a więc wdrażamy inny zły nawyk,
jak się nie obrócisz to d...pa w kartoflach !
nie wiem kto wymyślił to karmienie na żądanie... ja tego nie potrafię !

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Lenka ciesze sie ze mlekotok sie pojawil:36_2_25::36_2_25:
Dbozuta ja tez mialam kiedys takie zagrania wiem o czym mowsz emocjonalne bestie jestesmy, a co do staran to tak jak Asia mowi ja mysle ze to kwestia dobrego lekarza, czy ten Twoj robil Ci juz wszytskei badania? a jesli tak jak zaklada cos tam pozostalo to co ma zamair z tym zrobic? na jakim etapie ta wczesniejsza ciaza obumarla? ja mialam 10tydzien +2 dni i dali mi tabletki na porod a pozniej USG sparwdzajace czy sie wszystko wyczyscilo, moze w Irlandii jest inaczej

Asia bo teraz sie przeprowdzilismy do mieszkania po tesciowej jest cholernie przytlaczajace i ciemne i wogole male ciasne i bleeeeeee.... chyba bede chodzic do pracy do porodu zeby tam nie siedziec:ehhhhhh:

bylam dzis w tym szpitalu i powiem Wam ze jest super nowy i fajnie wyposazony personel tez jakis milszy tak ze chociaz tyle z tej przeprowdzki pozytywnego wynika, maly dalej glowka do gory siedzi jak tak bedzie w 35 tygodniu to wysla mnie na USG, ale ja i tak mam w 35 USG prywatne no i badanie na paciorkowca to juz za 2 tygodnie :noooo:, a teraz czekam na M musi jeszce sciagnac satelite i zabrac TV bo dzis oddajemy klucze do naszego- juz nie mieszkanka

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Agalk żeby wykluczyć m.in. pozostałości po ciąży miałam laparoskopię, zawsze jak ide do niego dostaję sierowanie na jakieś badanka, wytłumaczy co, jak? Byłam w 8tc jak straciłam aniołka, w Irlandii nie dają nic dla nich ciąża zaczyna się od 2 trymestru...
pospałam troszkę i dołek toszkę przeszedł...

Szkoda ze to mieszaknie Ci niesłuży

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Agalk no to super, że podoba ci się szpital :Śmiech: a czasu jeszcze troszkę masz, na pewno mały się obróci, moja Niunia już obrócona do wyjścia, ale się tak rozpycha, ze czasem myślę, czy się nie obraca z powrotem hehe :Śmiech:
A z odciskiem na razie się wstrzymuję, zapytam ginę co o tym myśli na wizycie.

Lena no to dobrze, że jest więcej mleczka, życzę lepszych nocek.

Dbzouta to rozumiem, ze z mężusiem już oki?

Angela tobie też życzę lepszego samopoczucia i szczęścia z syneczkiem.

Resztę całuję :love:

A my dziś leniwy dzień, pospaliśmy długo, potem teście na kawę wlecieli, a i w kinie byliśmy na filmie "Weekend", ale nic specjalnego.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Agalk to może zmień coś,zasłony jak są,firanki,dodatki,dodaj ulubione kwiaty.Zrobi się chociaż przytulniej.A może dodaj oświetlenie,jakaś stojąca lampa.Może masz jakieś graty-meble zbyteczne to wyrzuc.My też mieszkamy w małym mieszkaniu,bo domek się buduje i buduje i stale coś przestawiam.Najbardziej to nie lubię jak jest dużo mebli,takie wielkie meblościany rodem z prl-u.Wywaliłam,prawie porąbałam.Można przetrwac.
A jak się dziecko pojawi to zobaczysz świat w lepszych barwach.

Dbozuta ja nadal uważam,że wszystko przed Tobą.

A ja od wczoraj jakoś dobrze się czuję i nie mogę się nadziwic.Brzuch prawie się nie stawia i tak jakoś mi lekko.Kurcze jesli taka by była ciąża to rewelka.
No aż się martwię czy wszystko dobrze,bo jest tfu,tfu za dobrze.No ale mały się rusza tylko jak na złośc od 3 dni nóżki ma na dole i jeszcze szyjkę kopie.
Ja się tak boję,że wyjdzie szybciej,że na nast.wizycie pomęczę gina pytaniami.

Mamuśki co u Was? Dzieciaczki grzeczne?

Buziaki dla całej ekipy,
ja mam dziś kolędę.Pewnie ksiądz znowu zapyta czy mamy już dzieci,ech.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was kochane
Ja dzisiaj mam kiepski dzień!
Nawala mnie kręgosłup masakrycznie. Cholera nie mogę się wyprostować nawet:-(bo boli jak cholera!I do tego trochę dołem brzuch, jakoś tak dziwnie jakby brzuch jakby mięśnie brzucha!
jakoś dziwnie się czuję i już wkręcam sobie jazdy!
Jeju.........ale ja panikuję!I humor już do d.....y:-)
Czy Was też tak nawalał kręgosłup na dole w tym okresie?sama już nie wiem co myśleć:-(

ale marudzę przepraszam

Aśka
To jak księżulek przyjdzie to pierś do przodu, brzuszek też i zara będzie wiedział o co chodzi hehe:-)
Dbozuta
Kochana tak jak pisze Asia nie wierzę w to ze nie możesz już mieć szkraba, trza próbować i gina męczyć żeby tu Ci pomógł a nie głupoty gadał:-)
A jak nie to zmienić!!!
Agalk
Fajnie ze szpital przypadł Ci do gustu bo to ważne:-)
Lenka, Angela
pozdrawiam kochane mamuśki:-)
I resztę dziewczynek

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki :))

Ja na chwilkę.Oliwka się bawi ładnie u siebie,mężulek śpi, Oskarek też więc mam chwilkę.
W końcu ściągneli mi te szwy i zaraz lepiej i już tak mocno nie ciągnie.Byłam też w pracy i załatwiłam papiery z ubezpieczenia i zawiozłam macierzyński.Tak że od 11.30 do 15 mnie nie było ale mężuś świetnie dał sobie radę z dzieciaczkami:)) A na dole wstawiam wam zdjątka moich pociech :))Laktacja się uaktywniła i to aż tak że mi cycki bolą teraz.A Oskarek w dzień ładnie sobie śpi nawet do 6 godzinek a w nocy co godzinę pobudkę robi... :whoot:

Aga kochana tak jak Asia radzi może parę ulubionych dodatków i będzie Ci lepiej w mieszkanku.A kiedy planujecie przeprowadzić się??I super że szpital fajny i się spodobał Tobie.

Aśka i jak tam po kolędzie??? I fajnie że brzusio nie boli.

Mirabell kochana ja miałam takie bóle w ciąży właśnie.Ale takie że nie mogłam się ani wyprostować, jak zgięta też nie dobrze.Jakoś przez tydzień tak miałam albo i dłużej nie pamiętam...Mąż mi je masował i jakoś przechodziło ale na chwilę tylko... a później od tak przeszło.

Dbozuta kochana i ja uważam że nie wszystko stracone kochana.Na pewno Wam się uda a ja trzymam mocno kciuki kochana.

Pozdrowionka dla wszystkich.Buziaki :Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

[BANgela no to brawa dla męża.Ciekawe jak mój będzie sobie radził.Póki co jest pozytywnie nastawiony i nic go nie zraża.
Oj i zazdroszczę Ci Oliwki,będziesz z niej miała pomoc,że ho,ho.A zdjęcia cud-miód.

A ja już po kolędzie.Ksiądz bardzo sympatyczny.No i brzucho sam zauważył.
Pytał czy męża w łazience nie schowałam,bo go nie było.
Stwierdził też,że obiadkiem pachnie.Fakt,zanim wszedł kulałam pyzy śląskie i sos do nich.Jak zadzwonił to nawet w pośpiechu jedna mi spadła i zdepnęłam.Zaraz padnę ze śmiechu............

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Irena zgłupiałam,bo suwaczka nie masz i dumałam czy jesteś w ciąży ale przecież pisałaś.
A od dawna tak się czujesz czy od kiedy w ciążę zaszłaś?
Bo jak to drugie to miałam identycznie.Ja to od początku ciąży na zwolnieniu byłam a padałam na twarz.Normalnie poszłabym spac koło 1 w nocy ale wtedy o 20 stej już mnie nie było,no i 10-11 godz.snu.To jest jeden z normalnych pierwszych objawów.Jak się hormony ustabilizują (ja tak odczułam po 2 m-cach) to jest lepiej.
No i jajniki mnie nie ciągnęły ale kłuły straaasznie.
A robiłaś juz jakieś badania?
Miłego dzionka i pamiętaj,że mi już brzuch na mózg uciska:what:

Witaj Aska 36 i inne dziewczyny,
tak teraz to moja druga ciaza "dobra" bo nie licze tych nie udanych,ostatnia nieudaną ciaze mialam w kwietniu tego roku.Cora moja w lutym skoncze 12 lat,troche bedzie tej roznicy miedzy dziecmi.Mysle ze ta ciaze donoszę dobrze i bedzie wszystko okej z bebikem
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Badana mialam,tylko raz krew,no i usg dopochwowe 28,12,10 zobaczyl czy napewno jest tam gdzie trzeba ,no i czy jest w srodku fasolka(byla taka piekna) i 3,01,11 sprawdzil czy jest wszystko okej i czy rosnie.Nastepna wizyte mam na 17.01 to wtedy juz zaloza Mutterpass i reszte badan zrobia.Biore witaminy Femibion + na noc ultragest 2 tab dopochwowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Już dzisiaj o wiele lepiej dziewczynki :-)
Angela
Dziękuję za słowa wparcia kochaniutka:-)
Od razu lepiej jak napisałaś że czasami też Ci się tak zdarzało!
Zdjęcia przepiękne kochana:-)

Ogólnie to chyba za długo nie byłam u swojego gina już (bo miesiąc!)i chodzę struta i nakręcona!
Idę w poniedziałek bo inaczej to bym już dłużej chyba nie wytrzymała:-)
Tak bardzo się boję i modlę żeby znów potwierdził mi że dzidzia rośnie i jest wszystko dobrze!
Muszę ją zobaczyć na USG już bo normalnie nie wytrzymam:-(
Niech ta ciąża szybko zleci bo ja zwariuję tym zamartwianiem się:-(
Czy jestem nienormalna czy tez tak miałyście?:-)
Ten strach jest okropny:lup::lup::lup:
Aśka36
Ty tu marudzisz że do porodu tak mało bo 3 miesiące a ja Ci zazdroszczę:-)
Też już bym chciała żeby tak już zleciało:-)

pozdrowienia dla reszty

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

witam się z wami i ja sobotnio

byłam dziś na ćwiczeniach, tak sie przejehałam że mnie boli pośladek operowany i noga mi puchnie jak do PON nie przejdzie do lekarza jedziemy bo moja "ZOSIA" mogła wyskoczyć...

Pozdrawiam was Wszystkie

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane moje:)

Mirabell Twoj bol to prawdopodobnie bol wiazadla oblego - ujawnia sie od ok 14tc i moze trwac nawet do 24 tc -tez to mam tak az promieniuje mi do pachwin -ale nie zawsze raz silniej raz wogole ....
Co do strachu to ja tak chyba od 2 tygodni poczulam sie lepiej ,a tak to strasznie sie balam.... Ja tez juz nie moge sie doczekac usg -byle do piatku:)

Darenka gratki tygodnia:*:*

Angela a Twojemu Oskarkowi 7 dnia zycia:* po drugiej stronie brzuszka:)

Agus jak samopoczucie po przeprowadzce??

Wczoraj nie wytrzymalam i zadzwonilam do poloznej co z moimi wynikami -czy wogole dotarly do nich i powiedziala mi ,ze zostaly wyslane do mnie 5 -wiec powinny poczatkiem tygodnia przyjsc - ale powiedzila mi ,ze wynik jest niski - wiec kamien z serca.....

Buziaki dla Wszystkich 2 paczkow i jedno :Oczko: :*:*

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja

Dbozuta miejmy nadzieje ze Ci nic nie wypadlo a bol moze to skutek cwiczen? a czy Twoj gin ma jakis plan na Ciebie?

Angela przekochane dzieciaczki- Gratuluje!!! a co do przeprowadzki do domu to nie wiadomo, czekam na contract i ustalilam z prawniczka zeby sfinalizowac transakcje 1 lutego (chyba zmienie na 28 stycznia) a potem rusza remont, a to pewnie kilka miesiecy nam zejdzie, planujemy na Wielkanoc jechac do PL, M chce zebym zostala tam a on przywiezie tu mojego tate i beda pracowac ale zobaczymy jak to pojdzie....

Sandra mnie teraz tez sie problem pojawil bo mi sie jakas grzybica na malym paluszku nogi pojawila i nie iwem czy cos moge wziasc, pojde do apteki i zapytam a jak znajde co gdzie jest to sobie oljkiem z dzrewa herbacianego posmaruje

Asia to spoko ze sie ksiezulo w tym roku nie meczyl, my na razie nie mamy jak koledy zamowic, a jakas perspektywa ukonczenia chalupki w najblizszym czasie jest?

Mirabell kochana teraz patrzac wstecz to nawet nie pamietam co mnie bolalo, jakos z czasem mi sie zaciera, kilka razay wyladowalam w szpitalu bo mnie cos kulo i oczywiscie panika byla ale od jakiegos czasu to ja wogole nawet nie czuje ze jestem w ciazy :smile_move:
Darenka zaniklas?
Mamma a mowilam dzwonic i bedzie wiadomo, ciesze sie ze wyniki w porzadku , wiadomo kamien z serca:yuppi:
Irena na pewno bedzie dobrze, widze ze nastawienie tez masz pozytywne a to wiele znaczy!!

Mysmy te klucze oddali w czwartek o 23 a do lozka zawlekilismy sie po polnocy, wczoraj po pracy zaczelismy rozpakowywanie, M przywiozl z pracy 2 szafki ktore nam pozwolily w kuchni poupychac rzeczy, oczywiscie herbat cala szuflada (M zabronil mi kupowac wiecej ale nie wie ze juz zamowilam z PL kolejna :sofunny:)
Macie racje popowieszalam swoje obrazy na scianach (choloerny zolty kolor w goscinnym myslalm zeby moze M przemalowal na magnolie ale na razie sie z pomyslem nie wypuszczam) teraz jeszcze rozpakowywuje a pozniej pojade kupic zaslony (sa bordowe :lup: ja piernicze jak mozna tak kolorystycznie spaprac mieszkanie)
pelno jeszcze gratow wszedzie najbardziej martei mnie brak miejsca na rzeczy dla Juniora bo widze ze jest ich sporo, nie mowiac o wozku stojacym w pokoju, naszczescie da sie przejsc:o_noo:.
Rozmawialam tez wczoraj z moim Manager odnosnie wydluzenia mojej pracy, powiedzial ze jestem stuknieta wariatka bo chcialam chodzic do 17 lutego :smile_move: obiecal porozmawiac z HR ale mysle ze nie bedzie to mozliwe ze wzgledu na duze ryzyko dla firmy, ja sama tez sparwdze przepisy czy aby na pewno tak jest, ja naprawde czuje sie - odpukac- swietnie i poza ograniczeniem przy schylaniu to oczywiscie latam jak to zwykle ja robilam, maly sie kreci i sadzi kopniaki czyli chyba OK wiec siedzenie w domu by mnie wykonczylo.

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

po ćwiczeniach to nie boli już teraz, poprostu sie za mocno przejechałam na sliskim :-( nasmarowałam żelem może to tylko mięśnie bolą...

Jakie plany ma mój Gin narazie nie wiem muszę się przejść do niego narazie dał ten Bromergon kazał brac 3 cykle ( brałam 2 ), teraz nadal @ nie mam więc nawet nie wiem jak brać, mam jakiś śluz brązowy ale mam go dziś mniej niż wczoraj.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Hejka,
wpadłam z kawką i lodami,jemy?
Ostatnio litr dziennie schodzi zwłaszcza karmelowo-waniliowe.Oczywiście z mężem się dzielę.

Kurcze waga mi stoi w miejscu od przeszło m-ca.Dziwię się ale ok jak syn rośnie.Będzie łatwiej dojśc do siebie.

Agalk nasza chałupka jest w stanie surowym zamkniętym,nie otynkowana z zewnątrz,w środku wygipsowana i mąż gruntuje pod malowanie,już to kończy i chce wsio pomalowac na biało.
Problemem jest to że on sam wszystko robi (chyba się przejął tym:posadzic drzewo,spłodzic syna,wybudowac dom) a ma na to tylko sb i ndz.No i jest strasznie dokładny.Potrafi coś wygipsowac a potem skuc i jeszcze raz jak mu coś nie gra.
Ale jak już skończy ten etap to podłogi zamówimy wraz z ekipą do ułożenia i takie tam.
Nie nastawiam się na konkretną datę,bo jak się syn pojawi to świat się wywróci po swojemu:)
A bordo i to zasłon bym nie zniosła,brr ale żółty lubię,taki bananowy albo słoneczny.Pochwal się potem zasłonami i obrazami.Co to za obrazy?
Kurcze ja też chciałam tyle pracowac ale zmusiłam się do innej decyzji ze strachu.Chociaż teraz widzę,że jednak by się bez zwolnień nie obyło.No cóż zycie czasem za nas decyduje.

Mirabell wsio z Tobą ok.Ja też się co chwilę o coś martwię.Zauważyłam,że mój M też.Ostatnio mówi: chyba nam Nikoś numeru nie zrobi i już nie wyskoczy.Damy radę,zobacz Angelę i Lenę.

Mamma gratuluję wyników,super.

Miłego dzionka dla całej ekipy:zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :))

Mirabell kochana na pewno wszystko jest ok.No i czekamy na wieści z poniedziałkowej wizyty.

Aga kochana zleci szybciej nim myślisz i będziesz urządzała swój nowy domek.

Dbozuta jak tam noga? Nadal spuchnięta czy już lepiej???

Aśka ja lody w takich ilościach pochłaniałam jak byłam w ciąży z Oliwką :smile_move:

Lena kochana jak tam u Ciebie??? Jak Olga???

Mamma super że wyniki w porządku.

Sandra, Darenka co tam u Was kochane????Odezwać się proszę :smile_move:

A u mnie z dnia na dzień co raz lepiej.Oskar grzeczniutki ba nawet dzisiaj była druga noc z rzędu kiedy ładnie śpi po 3 godzinki i daje się wyspać.Teraz śpi jeszcze od 7 rana :))
Za to Oliwka daje popalić, w zasadzie nie jest źle ale w ogóle nie słucha tego co się do niej mówi i o co się ją prosi.Istne szaleństwo :lup:
Tak się zastanawiam bo na dworze nie pada, temp. ok i chciałabym wyjść z małym na pół godzinki ale już sama nie wiem czy poczekać jeszcze troszkę czy nie.Z Oliwką po dwóch dniach wyszłam na dwór ale wtedy było cieplutko a teraz to już sama nie wiem...

Miłego dnia :zwyrazami_milosci:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...