Mamy rocznik 82

[stysiapysia]

natkaa

a mam do Was pytanie, o co chodzi z tymi podziękowaniami w postach, takie coś z boku widze :)

Witam!!! chodzi o to , ze jeśli ktoś coś Ci napisze pożytecznego to możesz mu podziękowac klikająć na to słowo...

Poza tym wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę słonecznego dnia

[rorita]

natkaa Witam gorąco Jak dzieciaczki, lepiej już z nimi?

Ja czekam na jakieś oznaki od synka, ale coś się uciszyło Wczoraj miałam parę skurczyków macicy, skubane bolały I ciiiiszaaaa..... Spakowana już od dawna jestem, łóżeczko i wszystko inne już czeka.... Tylko bobo coś się nie spieszy Buziaki dziewczynki

[AnnaWF]

Rorita trzymam kciuki za rozwiazanie- oby było lekkie
Pozdrawiam

[agula9]

rorita 3 mam kciuki za szybki i bezbolesny poród. Napisz jak już będzie po wszystkim, nie wiadomo kiedy dzidzia wyskoczy

[natkaa]

Dzięki za doinformowanie stysiapysia

rorita dzięki, całe szczescie choróbska już za nami

I tez przyłączam się do życzeń szybkiego i bezbolesnego porodu i pochwal się nam dziecinką, a to ma byc chłopczyk czy dziewczynka? wybraliscie juz imię? a może to będzie niespodzianka?

Trzymam mocno kciuki

AnnaWF coś chyba ci się pomieszało ja już mam dwójeczke dzieciaczków i narazie wiecej nie planuję

głodna jestem ide pogrzebać w lodówce
późno już to życzę spokojnej nocy dziewczyny

[AnnaWF]

natkaa

Dzięki za doinformowanie stysiapysia

rorita dzięki, całe szczescie choróbska już za nami

I tez przyłączam się do życzeń szybkiego i bezbolesnego porodu i pochwal się nam dziecinką, a to ma byc chłopczyk czy dziewczynka? wybraliscie juz imię? a może to będzie niespodzianka?

Trzymam mocno kciuki

AnnaWF coś chyba ci się pomieszało ja już mam dwójeczke dzieciaczków i narazie wiecej nie planuję

głodna jestem ide pogrzebać w lodówce
późno już to życzę spokojnej nocy dziewczyny

Pewnie, że sie pomieszało! Chodziło mi o Rorite! Sorki. Pozdrawiam

[Daffodil]

natkaa

Witajcie. Też jestem mamą z rocznika 82i to podwójną :) Mam synka 4 letniego Marcela i roczna córeczkę Madzię. Jestem na wychowawczym i nuuudzę sie w domu. Tzn. do roboty cały czas cos jest ;) ale chętnie sobie z Wami poklikam

Natka witamy serdecznie :)

[Daffodil]

AnnaWF

Dafodil jak tam Twoje maleństwo?! Napisz co u Was! choc pewnie za wiele czasu to nie masz ale może jakies zdjęcia wkleisz?? Pozdrawiam Cie serdecznie!

Kubuś rośnie jak na drożdżach, rozrabia, w ciągu dnia prawie nie śpi, więc czasu rzeczywiście mało :)
A to parę zdjęć mojego zbója :)

[rorita]

A więc ja już po :) Synio urodził się 06.06 o godz 8.45 siłami natury :) Poród ogólnie masakra Już 8 dzień leży w szpitalu pod kroplówkami, ale jest lepiej. Jest hipotrofikiem i ma hipoglikemię Czyli za niska masa urodzeniowa mimo donoszenia ciąży i za niska glukoza. Ważył 2480 i ma 5cm. Leżał pare dni w inkubatorku, serce mi się krajało, bo nie mogłam go nawet przytulić.Potem był naświetlany lampami, no a teraz leży już tylko z kroplówką. Miałam depresje przez pierwsze dni, a jak wróciłam we wtorek do domu to w ogóle sie załamałam jak zobaczyłam puste łóżeczko, teraz jak z małym jest lepiej to i ja od razu trochę odżyłam. Miałam problem ze ściągnięciem mleka, zaczęły robić mi się zastoje i guzy, ryczałam nad tymi swoimi cyckami Potem kupiłam laktator Medela, Nuk i baby ono do d...y, i uratował mi życie normalnie Teraz ściągam pokarm co 3 godz i chodzę cały czas nie wyspana, mój M zresztą też, bo wstaje ze mną i mi pomaga ściągać :) Mleko wozimy do małego 3razy dziennie, po 13 możemy go odwiedzać więc siedzimy ile sie da.Krocze już praktycznie w ogóle nie boli :)

[rorita]

Daffodil śliczny ten Twój maluszek :)

[AnnaWF]

Rorita bardzo bardzo współczuje takich przeżyć!!! Bardzo mocno trzymam kciuki za to aby synek rósł zdrowo i nabierał kilogramów!!! Nie martw sie wszystko będzie dobrze!! Tulem Cie mocno!

Daffodil maluszek cudy! Ma takie mądre spojrzenie! No i Ty wracasz do formy- szybciutko!! Gratulacje!!!

[Daffodil]

rorita

A więc ja już po :) Synio urodził się 06.06 o godz 8.45 siłami natury :) Poród ogólnie masakra Już 8 dzień leży w szpitalu pod kroplówkami, ale jest lepiej. Jest hipotrofikiem i ma hipoglikemię Czyli za niska masa urodzeniowa mimo donoszenia ciąży i za niska glukoza. Ważył 2480 i ma 5cm. Leżał pare dni w inkubatorku, serce mi się krajało, bo nie mogłam go nawet przytulić.Potem był naświetlany lampami, no a teraz leży już tylko z kroplówką. Miałam depresje przez pierwsze dni, a jak wróciłam we wtorek do domu to w ogóle sie załamałam jak zobaczyłam puste łóżeczko, teraz jak z małym jest lepiej to i ja od razu trochę odżyłam. Miałam problem ze ściągnięciem mleka, zaczęły robić mi się zastoje i guzy, ryczałam nad tymi swoimi cyckami Potem kupiłam laktator Medela, Nuk i baby ono do d...y, i uratował mi życie normalnie Teraz ściągam pokarm co 3 godz i chodzę cały czas nie wyspana, mój M zresztą też, bo wstaje ze mną i mi pomaga ściągać :) Mleko wozimy do małego 3razy dziennie, po 13 możemy go odwiedzać więc siedzimy ile sie da.Krocze już praktycznie w ogóle nie boli :)

Synek cudowny, minkę ma śliczną.
Współczuję, że jeszcze w szpitalu musiał zostać, bo wyobrażam sobie jak strasznie tęsknisz. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej wrócił z Tobą do domu.
A Medalą ja też się zachwycam, mam elektryczny i wiele razy mi życie uratował. Podłączam się do prądu i w 10 minut butla na dłuższy spacer przygotowana :) Bo ja jestem z tych matek karmiących, które mają problem z wywaleniem cyca w miejscu publicznym :)

[natkaa]

Daffodil równiez witam

Rorita jejku współczuje bardzo takich przejść, życzę aby synek szybciutko doszedł do siebie i zawitał w waszym domku :)

Rorita Daffodil dzieciaczki macie śliczne

Kurcze moja mała ma juz ponad roczek, a ja już tylko ze zdjęć pamiętam jaka była malutka...a syn za miesiac konczy 4 latka! teraz takie łobuzy że głowa mała jak ten czas szybko leci, kurcze a po sobie wogóle tego nie widać.

[stysiapysia]

rorita

A więc ja już po :) Synio urodził się 06.06 o godz 8.45 siłami natury :) Poród ogólnie masakra Już 8 dzień leży w szpitalu pod kroplówkami, ale jest lepiej. Jest hipotrofikiem i ma hipoglikemię Czyli za niska masa urodzeniowa mimo donoszenia ciąży i za niska glukoza. Ważył 2480 i ma 5cm. Leżał pare dni w inkubatorku, serce mi się krajało, bo nie mogłam go nawet przytulić.Potem był naświetlany lampami, no a teraz leży już tylko z kroplówką. Miałam depresje przez pierwsze dni, a jak wróciłam we wtorek do domu to w ogóle sie załamałam jak zobaczyłam puste łóżeczko, teraz jak z małym jest lepiej to i ja od razu trochę odżyłam. Miałam problem ze ściągnięciem mleka, zaczęły robić mi się zastoje i guzy, ryczałam nad tymi swoimi cyckami Potem kupiłam laktator Medela, Nuk i baby ono do d...y, i uratował mi życie normalnie Teraz ściągam pokarm co 3 godz i chodzę cały czas nie wyspana, mój M zresztą też, bo wstaje ze mną i mi pomaga ściągać :) Mleko wozimy do małego 3razy dziennie, po 13 możemy go odwiedzać więc siedzimy ile sie da.Krocze już praktycznie w ogóle nie boli :)

Serdeczne gratulacje...dużo zdrówka !!!!

[agula9]

Rorita współczuję przeżyć i ddużo zdrówka dla maleństwa życzę. Daj znać jak tam się miewa. Mam nadzieję, że niedługo już w domku będzie.

[rorita]

Naszego niunia w środę przewieźli do innego szpitala, na bardziej specjalistyczne badania. Tutaj moge z nim siedzieć nawet 24h, zresztą pigułą byłoby to na ręke, bo dzieci z głowy :/ Także siedzę u małego po te 12-15 h ,na noc wracam do domu. W pn-wt lekarz mówiła , że powinniśmy już wiedzieć na czym stoimy, bo badania w czwartek pojechały do Wa-wy. Więc czekamy. Dodatkowo chcieli mu robić jakieś badanie na kwas mlekowy czy jakoś tak, ma go chyba za mało , ale ma na ciałku od paru dni zmiany skórne i nie chcieli go kuć w plecki żeby żadna infekcja się nie zrobiła i przez to też pewni przyszły tydz jeszcze będzie leżał Mi cycka nie chce ciągnąć, jak go pomęczę to trochę pocmoka, ale zaraz zasypia i koniec jedzenia, dlatego wolę ściągnąć pokarm do butli i tak go pokarmić, przynajmniej widzę ile zjadł :) Pozdrawiam Was dziewczynki

[agula9]

Rorita napisz jak maleństwo się miewa, czy już wiecie coś więcej? Duuużo zdrówka.

[julka82]

To ja też w tym temacie :)
Proszę dołączcie :)

[AnkaA26]

Zgłaszam się. Mam już jedno dziecko, drugie w drodze.

[AnnaWF]

Witam Was moje drogie mamy z rocznik 82!!!! Napiszcie cos wiecej o sobie!

AnkaA26 gratuluje potomka i drugiego w drodze!!!

Ja jestem w pierwszej swojej ciazy!!!! 31tydzien i juz nie moge doczekac sie rozwiazania!!! Nosze pod serduszkiem synka Antosia
Mieszkam w Trzebnicy, pracuje we Wrocławiu w branzy IT.
Od ponad roku jestem bardzo szczęsliwa mezatką!
Jestem tez szcześliwa posiadaczka suni goldenretrivera.
Na dzień dzisiejszy jestem juz na L4. I byczę sie jak tylko mozna!!!!
Pozdrawiam!!!!

[rorita]

Laseczki taki wątek już jest http://parenting.pl/kacik-dla-mam/381-mamy-rocznik-82-a.html więc te mamcie co nie wiedzą niech śmiało zaglądają

[rorita]

To ja się melduję, bo widzę że coś tu ucichło I jenki jak patrze na swoje ostatnie wpisy to synio był jeszcze w szpitalu

Teraz to już duży facet 4800 waży i jest małym terrorystą, bo tylko na rączki i na rączki Ma wszystkich sobie podporządkowanych, wszyscy Go kochają Ale nasłodziłam

Image Hosting
Image Hosting

[agula9]

Rorita slodziutkie to Twoje maleństwo to nie ma się co dziwić

[rorita]

agulka a widzę ,że u Ciebie już końcówka :) Jak samopoczucie?

[agula9]

DZIĘKUJĘ. Ogólnie dobrze, tylko ciśnienie mi ostatnio skacze no i brzuszek coraz bardziej ciąży. Już nie mogę się doczekać Oli po drugiej stronie brzucha