STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[magdaloza]

Mocno kciuki zacisniete za Oliwke!!!

Kochana ADRIANKO daj znac,kiedy ta operacja i jak poszlo...OCZYWISCIE czekam na dobre wiesci!!! I tylko dobre!!!

Powodzenia i duzo zdrowka dla Oliwii!!!!!

[magdaloza]

Paulik BEZPIECZNEGO LOTU!!!! Czekamy na Ciebie!!! Caluski

[adriana8899]

Bede pisala jak tylko bede cos wiedziala...
Dziekuje bardzo za wszystkie zyczenia... Marzena tez prosi o kciuki i modlitwe jak pytalam jak jej pomoc. Jestescie kochane.

[Gość Szani]

Witam
oj adriana wierze, że wszystko skończy się pomyślnie. Niewyobrazam sobie co czują rodzice małej ani co Ty czujesz. Ja na samą myśl że małemu coś mogło by się stać dostaję gęsiej skórki :( Trzymam kciuki za siłę dla małej i dla Ciebie i rodziców.
Wiem że to co powiem nie jest porównywalne z waszymi nerwami ale sama niedawno przeżywałam "coś" bo niewiele brakowało a mały by się utopił... wskakiwałam za nim do wody i dzięki temu że od małego na basen chodził miał "wyćwiczoną" reakcję wpadania do wody i nienapił się wody inaczej aż boje się pomyśleć :(. Po wszystki wypaliłam z nerwów chyba w ciągu 30 minut paczkę papierosów,....a o sińcach na nogach nie wspomnę niepatrzałam jak "lecę" byle go wyciągnąc.
BEDZIE DOBRZE NAPEWNO I BEDZIECIE SIE ZANIEDŁUGO CIESZYC Z POSTĘPÓW OLI :) I ZAPOMNICIE O TYM CO BYŁO.

[adriana8899]

Dziekuje Szani.
To tez najadlas sie strachu. Heh. I tez napewno mialas mysli-co bybylo gdyby. Ja mam teraz takie-co bedzie jesli.
Moze myslicie ze przesadzam, ze jestem tylko jej ciocia a reaguje tak emocjonalnie... Ale ja ja kocham. Prawie jak Gabi... Heh.

[Gość Szani]

adriana8899

Dziekuje Szani.
To tez najadlas sie strachu. Heh. I tez napewno mialas mysli-co bybylo gdyby. Ja mam teraz takie-co bedzie jesli.
Moze myslicie ze przesadzam, ze jestem tylko jej ciocia a reaguje tak emocjonalnie... Ale ja ja kocham. Prawie jak Gabi... Heh.

Adriana każdy kto ma dziecko zastanawia sie "co by było gdyby..." I kazdy w takiej sytuacji takby reagował. A szczególnie jeśli chodzi o takie niewinne maleństwo. Nikt nie mysli, że przesadzasz i kazdy napewno "rozumie" Twoje odczucia ( o tyle ile może rozumieć bo wiadomo nie jesteśmy w tej sytuacji i tak do końca nie da się zrozumieć). Niedawno od znajomej córce urodził się syn i tez było z nim bardzo źle, też każda chwila mogł być ta najgorszą, ale skończyło się dobrze i mały cały i zdrowy jest w domciu :) A ja kiedy pytałam co jest, czy już lepiej pytałam ze strachem i nadzieją na dobrą wiadomość i też siedziałam i płakałam a to nawet nie z rodziny więc wiem co czujesz... ale napewno bedzie dobrze :)

[adriana8899]

Dziewczyny Mania sms napisala. Przepisze Wam.

Hej ada. Nie martwcie sie o mnie. U mnie ok. Mieszkamy juz sobie z Lukaszem i malym. Jest super. Na forum nie zagladam bo nie mam tu internetu. Maly zdrowy. Wazy juz 9700 i ma 80cm. Duzy jest jak nic. Moja siostra tez wczoraj urodzila. Ma chlopca. Bede chrzestna :)))))) Maly jest cudny i ma na imie Sebastian. Moj Norbert ma juz 5zabkow i nastepne w dodze. Juz chodzi co najlepsze i nadazyc za nim nie mozna. A jak Gabi?

No. To sie napisalam.

[Monika74]

Dziń Dobry baaardzo!!
Ada trzymam kciuki za Oliwkę.... duzo zdrówka i siły dla niej dla jej rodziców i rodziny....
To niezły Maniulkowy Norbercik. juz chodzi??? a to dopiero bystrzak......... Dobrze, ze u niej wszystko w porzadku i ze sami juz mieszkaja.......
A mnie wysiadł kregosłup. ledwo się ruszam , a jeszcze mojego kolosa musze dźwigać........ chyba pójde do lekarza.....

[adriana8899]

No idz, idz... Nie czekaj az Cie rozwali bardziej.
Dziekuje za zyczonka! :)

[miska271]

Witam
My dzisiaj troszke dłuzej pospałysmy...oczywiscie Aga ze mna przez wieksza cześć nocy.Wieczorem kilka razy mi sie budziła i nie chciała spac jak ja położyłam do łózeczka....
dzisiaj juz piątek...fajnie troszke sobie odpoczne,nio i mój M dzisiaj przyjezdza.Ostatni weekend był taki jakis nijaki wiec bardziej za nim sie steskniłam...
Aduś zgadzam sie z Szani ja równiez tak reaguje jak jakies małe dziecko choruje....zdna choroba nie jest fajna,ale najgorsze jest jak właśnie takie maluszki chorują....Trzymaj sie cieplutko i pamietaj że my Tu z Toba jesteśmy i mocno trzymamy kciuki za zdrówko Oliwci.

[Monika74]

adriana8899

No idz, idz... Nie czekaj az Cie rozwali bardziej.
Dziekuje za zyczonka! :)

Ada sliczna Panienka ta Twoja Gabi

[adriana8899]

Misiu to fajnie-przytulisz sie. :) No i nie bedzie latania do szkoly.
Monia -po mamusi.

[aneta1808]

CZESC WSZYSTKIM...
ADUS-trzymam kciuki za OLIWKE zdrowka dla niej
ADUS ale masz sliczna panienke hoho...laseczka z niej bedzie ze hej

[Emka]

Ada ale lasssska fiu fiu
Misia u mnie podobnie jak Szymona nie ma to młody 3/4 tygodnia spi ze mną. dzisiaj też mój przyjeżdża i będzie sory winetuuuu młody, ale brak miejsca u rodziców w łóżku

[AgaiLila]

Witam wszystkich
Ada sliczna mala! Jakie ma puciate policzki. Tylko calowac.
Emka ja ty to robisz ze maly zgadza sie bez wojny zmienic lozko? My zeby miec chwile dla siebie musimy przenosic sie do salonu bo krolewna ani mysli opuscic nasze lozko....

My dzis znow do lekarza bo mala ani mysli brac antybiotyk a jak juz jej damy to wymiotuje. Straszna dzisiaj jest... brrrrrr

[Emka]

AgaiLila Od samego początku był nauczony, że zasypia u siebie ;)

Biore go swojego łózka w ostateczności - kiedy moje oczy są praktycznie zamknięte jak kret gdy widzi niebo, bo czasami cisne mu smoka i zasypia, a czasami wcisne smoka ten wypluje i chodzi w łóżeczku i sobie krzyczy po swojemu i w ten czas go biore, a że ostatnio chodzę spać o 1 bo z mamą rozmawiam( - od zawsze tak było gdy nikogo w domu nie ma jest luźno :) ) to jest częsciej u mnie, ale prosta zasada rano się budzi daje mu jedzenie i ląduje u siebie :)

[AgaiLila]

A ja tak marze zeby sie jej pozbyc... Z jednej strony ona sie pcha, z drugirj R mnie gniecie... Emka nie wiem czy dobrze zrozumialam ale chodzilo ci ze rozmawiasz z mama ktora jest w niebie?

[miska271]

AgaiLila oj to niedobrze,idz moze zmieni jej leki...
Emka ja tez wieczorem siedzę dłuzej i jak tylko kładę sie to od razu to wyczuwa i sie budzi...biorę ja do siebie i tak spimy..jak mąż jest to staram sie aby spała w łózeczku bo na trójke to brak miejsca w naszym łózku..
A jak mamy chec na małe conieco to od azu mała marudzi działa lepiej niz jakiekolwiek zabezpieczenie...
O fajnie że u mani wszystko wporządku.Mały duzy chłopczyk...i juz chodzi sprytny malec....
Ada Gabi sliczna dziewczynka...

[AgaiLila]

Miska naprawde podziwiam cie ze wiekszosc tygodnia sama zajmujesz sie dzieciakami.

[miska271]

Niestety nie mam wyjscia,mąż musi pracowac na wyjeździe bo tu u nas na miejscu brak pracy....

[AgaiLila]

I to jest kolejny dowod na to ze kobiety to wcale nie slaba plec. Moj R tez tu nie mogl znalezc pracy, w koncu przestal szukac i zalozyl wlasna firme ale gdyby nie to to nie wiem co bysmy teraz robili...

[miska271]

to masz dobrze u nas jak narazie tak musi byc...ale jak to mówią człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego i tak jakos sie żyje od weekendu do weekendu

[AgaiLila]

Znam to. R byl wczesniej zolnierzem zawodowym wiec tu sluzba tu poligony, tez go czesto nie bylo, czasami po miesiac czasu.

[miska271]

oj takie zycie też miałam...ale maż tez nie ma fajnie bo z dala od nas i nie widzi jak dzieci sie rozwijają...

[AgaiLila]

wiadomo ze w domu najlepiej.