STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[magdaloza]

inka

Madziu - Monika 74-ta co wkleiła śpiewającą Gabrysie...reszta dziewczyn ktore ma posty na pierwszej stronce jakos sie narazie wykruszyła wiec najlepiej gdyby Ona to zobiła:)

Ajjj...no tak.Teraz kojarze:))) Kurcze,jakos pamiec do imion nie jest moja najlepsza strona:):(

[magdaloza]

aneta1808

inka

Madziu - Monika 74-ta co wkleiła śpiewającą Gabrysie...reszta dziewczyn ktore ma posty na pierwszej stronce jakos sie narazie wykruszyła wiec najlepiej gdyby Ona to zobiła:)

no wlasnie jakos coraz mniej nas tutaj jest....na poczatku bylo wiecej...

Tak to bywa:( Czasami.Ludzie bywaja zajeci.Ja mam jeszcze jedna stronke...ale odkad tu jestem troche tamtych zaniedbalam...:((( Az wstyd o tym pisac.Mam nadzieje,ze nadrobie wkrotceDD Bo szkoda stracic znajomych.A to tez fajni ludzie:))) Tak,ze nawet jesli mnie dwa czy 3 dni nie bedzie to potem sie na pewno pojawie:))) Taka juz jestem...:) Nie lubie zawierac znajomosci na chwilke...Wiec sie trzymam FAJNYCH ludzi i ich nie P|USZCZAM:)))

[inka]

Kochane kawka wypita, wiec ja zmykam, musimy wyruszyc sie powietrzyc jak Majka wstanie.Swoją drogą ucieła sobie dzis niezłą drzemkę-ale to dobrze bo wieczorem idziemy do znajomych którzy maja o 2miesiące młodszego Frania to nie padnie nam za szybko:)
Miłego popołudnia i nie naklepcie za duzo;)bo nie wiem kiedy ja to nadrobie :36_2_49:

[aneta1808]

magdaloza

aneta1808

inka

Madziu - Monika 74-ta co wkleiła śpiewającą Gabrysie...reszta dziewczyn ktore ma posty na pierwszej stronce jakos sie narazie wykruszyła wiec najlepiej gdyby Ona to zobiła:)

no wlasnie jakos coraz mniej nas tutaj jest....na poczatku bylo wiecej...

Tak to bywa:( Czasami.Ludzie bywaja zajeci.Ja mam jeszcze jedna stronke...ale odkad tu jestem troche tamtych zaniedbalam...:((( Az wstyd o tym pisac.Mam nadzieje,ze nadrobie wkrotceDD Bo szkoda stracic znajomych.A to tez fajni ludzie:))) Tak,ze nawet jesli mnie dwa czy 3 dni nie bedzie to potem sie na pewno pojawie:))) Taka juz jestem...:) Nie lubie zawierac znajomosci na chwilke...Wiec sie trzymam FAJNYCH ludzi i ich nie P|USZCZAM:)))

ok jeszcze mi nie porwal kompa ale pewnie zaraz to zrobi na dlugo mu nie dam hi hi....mowisz ze masz jeszcze stronke??!! fajnie przynajmniej sie nie nudzisz....a i jak mowisz poznaje sie fajnych ludzi,ciekawych to mile

[magdaloza]

inka

Kochane kawka wypita, wiec ja zmykam, musimy wyruszyc sie powietrzyc jak Majka wstanie.Swoją drogą ucieła sobie dzis niezłą drzemkę-ale to dobrze bo wieczorem idziemy do znajomych którzy maja o 2miesiące młodszego Frania to nie padnie nam za szybko:)
Miłego popołudnia i nie naklepcie za duzo;)bo nie wiem kiedy ja to nadrobie :36_2_49:

Wzajemnie Kochana:))) i nic sie nie martw jak nam sie pociechy urodza to pewnie tez bedziemy mialy troche mniej czasu:)
Papa:) Trzymaj sie cieplutko:)

[aneta1808]

inka

Kochane kawka wypita, wiec ja zmykam, musimy wyruszyc sie powietrzyc jak Majka wstanie.Swoją drogą ucieła sobie dzis niezłą drzemkę-ale to dobrze bo wieczorem idziemy do znajomych którzy maja o 2miesiące młodszego Frania to nie padnie nam za szybko:)
Miłego popołudnia i nie naklepcie za duzo;)bo nie wiem kiedy ja to nadrobie :36_2_49:

milego popoludnia,i zagladaj do nas czesciej jak tylko bedziesz mogla ok....ucaluj Majeczke

[inka]

Apropos takich wlasnie znajomosci-to ja moge dodac tlyko tyle od siebie -ze mimo iż narazie wirtualne to za jakis czas moga okazac się całkiem realne
Na wrzesniówkach mamy wszystkie numery telefonów do siebie, i jak któras urodzila to wysyłała reszcie zdjecia...choc oczywiscie tez męzowie stawali na wysokosci zadania i pisali za nas kilka słow o porodzie,wadze...etc:)Pozatym dziewczyny mieszkające blizej siebie spotykają sie ze swoimi pociechami.Naprawde mozna sie uzależnic;) od forum-wiec uważajcie-hehe

dobra zmykam juz
buźka

[magdaloza]

aneta1808

magdaloza

aneta1808

no wlasnie jakos coraz mniej nas tutaj jest....na poczatku bylo wiecej...

Tak to bywa:( Czasami.Ludzie bywaja zajeci.Ja mam jeszcze jedna stronke...ale odkad tu jestem troche tamtych zaniedbalam...:((( Az wstyd o tym pisac.Mam nadzieje,ze nadrobie wkrotceDD Bo szkoda stracic znajomych.A to tez fajni ludzie:))) Tak,ze nawet jesli mnie dwa czy 3 dni nie bedzie to potem sie na pewno pojawie:))) Taka juz jestem...:) Nie lubie zawierac znajomosci na chwilke...Wiec sie trzymam FAJNYCH ludzi i ich nie P|USZCZAM:)))

ok jeszcze mi nie porwal kompa ale pewnie zaraz to zrobi na dlugo mu nie dam hi hi....mowisz ze masz jeszcze stronke??!! fajnie przynajmniej sie nie nudzisz....a i jak mowisz poznaje sie fajnych ludzi,ciekawych to mile

Cos gdzies zgubilam po drodze...Anetko:( Kto Ci porywa kompa??? Maz??? Z nimi tak to jest.Moj zawsze mi zajmuje kompa w weekend :( Ale jak napisalas...Nie na dlugo:))) Jakby cos to wieczorkiem mozemy tez poklikac:)))

[magdaloza]

inka

Apropos takich wlasnie znajomosci-to ja moge dodac tlyko tyle od siebie -ze mimo iż narazie wirtualne to za jakis czas moga okazac się całkiem realne
Na wrzesniówkach mamy wszystkie numery telefonów do siebie, i jak któras urodzila to wysyłała reszcie zdjecia...choc oczywiscie tez męzowie stawali na wysokosci zadania i pisali za nas kilka słow o porodzie,wadze...etc:)Pozatym dziwczyny mieszkające blizej siebie spotykają sie ze swoimi pociechami
dobra zmykam juz
buźka

SUPER! Fajnie,ze tak to sie potoczylo:)) Moze i nam sie uda?:))) zycze nam wszystkim tego z calego serca!!! :))) Bo tak wazny to okres w naszym zyciu i tak radosny,wiec trzeba sie nim dzielic:))) ....-hmm...,ale pofilozofowalam....hahah

[aneta1808]

magdaloza

inka

Apropos takich wlasnie znajomosci-to ja moge dodac tlyko tyle od siebie -ze mimo iż narazie wirtualne to za jakis czas moga okazac się całkiem realne
Na wrzesniówkach mamy wszystkie numery telefonów do siebie, i jak któras urodzila to wysyłała reszcie zdjecia...choc oczywiscie tez męzowie stawali na wysokosci zadania i pisali za nas kilka słow o porodzie,wadze...etc:)Pozatym dziwczyny mieszkające blizej siebie spotykają sie ze swoimi pociechami
dobra zmykam juz
buźka

SUPER! Fajnie,ze tak to sie potoczylo:)) Moze i nam sie uda?:))) zycze nam wszystkim tego z calego serca!!! :))) Bo tak wazny to okres w naszym zyciu i tak radosny,wiec trzeba sie nim dzielic:))) ....-hmm...,ale pofilozofowalam....hahah

narazie jeszcze jestem bo cos zalatwia....ale zaraz pewnie sie dorwie do laptopa i bedzie atak ale postaram sie szybko go odzyskac,a jesli sie nie uda to wieczorkim bede napewno

[magdaloza]

aneta1808

magdaloza

inka

Apropos takich wlasnie znajomosci-to ja moge dodac tlyko tyle od siebie -ze mimo iż narazie wirtualne to za jakis czas moga okazac się całkiem realne
Na wrzesniówkach mamy wszystkie numery telefonów do siebie, i jak któras urodzila to wysyłała reszcie zdjecia...choc oczywiscie tez męzowie stawali na wysokosci zadania i pisali za nas kilka słow o porodzie,wadze...etc:)Pozatym dziwczyny mieszkające blizej siebie spotykają sie ze swoimi pociechami
dobra zmykam juz
buźka

SUPER! Fajnie,ze tak to sie potoczylo:)) Moze i nam sie uda?:))) zycze nam wszystkim tego z calego serca!!! :))) Bo tak wazny to okres w naszym zyciu i tak radosny,wiec trzeba sie nim dzielic:))) ....-hmm...,ale pofilozofowalam....hahah

narazie jeszcze jestem bo cos zalatwia....ale zaraz pewnie sie dorwie do laptopa i bedzie atak ale postaram sie szybko go odzyskac,a jesli sie nie uda to wieczorkim bede napewno

Hahaha...z tymi facetami:))) Wciaz trzeba o cos walczyc...haha. Moj mi poweidzial,ze juz nie bedzie mi zabieral na tak dlugo...Tylko troche na wiadomosci i nasza-klase:) ciekawe co sie okaze w praktyce:)))Hmm...no tak dzis piatek...zapomnialam...Moj wraca jutro i od razu jedziemy odebrac auto,wiec mnie jutro moze nie byc:( Ale dzis bede na posterunku:))

[Monika74]

aneta1808

trzeba poprosic Monike...tylko jakos ciezko ja zlapac na forum

Oj tam ciężko. czasami bywam.......
Oczywiście, że mogę zrobić taka listę, tylko prosze napiszcie mi wszystkie swoje dane, bym nie musiałe tego teraz gdzies szukac bo tyle napisałyście.. Fajnie . forum nasze rozkręca sie......
Oczywiście teraz na chwileczke wpadam, bo zaraz po gabryske lece do przedszkola.....
Potem tu zaglądnę.....

[aneta1808]

magdaloza

aneta1808

magdaloza

SUPER! Fajnie,ze tak to sie potoczylo:)) Moze i nam sie uda?:))) zycze nam wszystkim tego z calego serca!!! :))) Bo tak wazny to okres w naszym zyciu i tak radosny,wiec trzeba sie nim dzielic:))) ....-hmm...,ale pofilozofowalam....hahah

narazie jeszcze jestem bo cos zalatwia....ale zaraz pewnie sie dorwie do laptopa i bedzie atak ale postaram sie szybko go odzyskac,a jesli sie nie uda to wieczorkim bede napewno

Hahaha...z tymi facetami:))) Wciaz trzeba o cos walczyc...haha. Moj mi poweidzial,ze juz nie bedzie mi zabieral na tak dlugo...Tylko troche na wiadomosci i nasza-klase:) ciekawe co sie okaze w praktyce:)))Hmm...no tak dzis piatek...zapomnialam...Moj wraca jutro i od razu jedziemy odebrac auto,wiec mnie jutro moze nie byc:( Ale dzis bede na posterunku:))

dopiero jutro twoj wraca...a czemu ma taka prace ???ze jest tylko na wekendy?? co maz robi jesli moge wiedziec??

[aneta1808]

Monika74

aneta1808

trzeba poprosic Monike...tylko jakos ciezko ja zlapac na forum

Oj tam ciężko. czasami bywam.......
Oczywiście, że mogę zrobić taka listę, tylko prosze napiszcie mi wszystkie swoje dane, bym nie musiałe tego teraz gdzies szukac bo tyle napisałyście.. Fajnie . forum nasze rozkręca sie......
Oczywiście teraz na chwileczke wpadam, bo zaraz po gabryske lece do przedszkola.....
Potem tu zaglądnę.....

no czesc Monisiu jak milo ze wpadlas....no pewnie ze ciezko cie zlapac albo sie mijamy....tak nasze foru bardziej by ozylo gdzyby wszystkie z nas pisaly czesciej ale byloby super...

[magdaloza]

aneta1808

magdaloza

aneta1808

narazie jeszcze jestem bo cos zalatwia....ale zaraz pewnie sie dorwie do laptopa i bedzie atak ale postaram sie szybko go odzyskac,a jesli sie nie uda to wieczorkim bede napewno

Hahaha...z tymi facetami:))) Wciaz trzeba o cos walczyc...haha. Moj mi poweidzial,ze juz nie bedzie mi zabieral na tak dlugo...Tylko troche na wiadomosci i nasza-klase:) ciekawe co sie okaze w praktyce:)))Hmm...no tak dzis piatek...zapomnialam...Moj wraca jutro i od razu jedziemy odebrac auto,wiec mnie jutro moze nie byc:( Ale dzis bede na posterunku:))

dopiero jutro twoj wraca...a czemu ma taka prace ???ze jest tylko na wekendy?? co maz robi jesli moge wiedziec??

Wymarzona swoja prace,ktora juz nie jest wymarzona...hahaha.Jest kierowca i jezdzi na ciezarowkach:) Nie wiem,czemu to lubi,albo raczej lubil,bo mowi,ze juz go to meczy.W kazdym badz razie poki co...nie licze na zmiane pracy.zreszta ma wziac 3 tyg urlopu na porod,wiec nie bedzie zle.A potem zobaczymy:))) A Twoj co porabia? ...oczywiscie procz podkradania Ci laptopaDD

[magdaloza]

Monika74

aneta1808

trzeba poprosic Monike...tylko jakos ciezko ja zlapac na forum

Oj tam ciężko. czasami bywam.......
Oczywiście, że mogę zrobić taka listę, tylko prosze napiszcie mi wszystkie swoje dane, bym nie musiałe tego teraz gdzies szukac bo tyle napisałyście.. Fajnie . forum nasze rozkręca sie......
Oczywiście teraz na chwileczke wpadam, bo zaraz po gabryske lece do przedszkola.....
Potem tu zaglądnę.....

Hej Monika:)
Super,ze zajrzalas:))) Widze,ze zalatana jestes strasznie.Az glupio Cie o to prosic,ale zadna z nas nie wie,jak sie do tego zabrac:( Niestety...
Moje dane:nick masz...:))) data planowanego porodu 10 stycznia 2009:) Dziewczynka(ponoc:))...Nad imieniem sie jeszcze zastanawiamy:)
Do poklikania pozniej:))) Jak Ci sie uda:)))
Pozdrawiam cieplutko:)))
Magda

[aneta1808]

magdaloza

aneta1808

magdaloza

Hahaha...z tymi facetami:))) Wciaz trzeba o cos walczyc...haha. Moj mi poweidzial,ze juz nie bedzie mi zabieral na tak dlugo...Tylko troche na wiadomosci i nasza-klase:) ciekawe co sie okaze w praktyce:)))Hmm...no tak dzis piatek...zapomnialam...Moj wraca jutro i od razu jedziemy odebrac auto,wiec mnie jutro moze nie byc:( Ale dzis bede na posterunku:))

dopiero jutro twoj wraca...a czemu ma taka prace ???ze jest tylko na wekendy?? co maz robi jesli moge wiedziec??

Wymarzona swoja prace,ktora juz nie jest wymarzona...hahaha.Jest kierowca i jezdzi na ciezarowkach:) Nie wiem,czemu to lubi,albo raczej lubil,bo mowi,ze juz go to meczy.W kazdym badz razie poki co...nie licze na zmiane pracy.zreszta ma wziac 3 tyg urlopu na porod,wiec nie bedzie zle.A potem zobaczymy:))) A Twoj co porabia? ...oczywiscie procz podkradania Ci laptopaDD

oj no to Twoj faktycznie ma ciezko i meczaca prace...moj moja droga siedzi tu juz ponad 9-lat i ma swoja firme remontowa....a jego praca polega na tym ze pojedzie do pracownikow,kupi towar,zaplaci rachunki,a potem po 3-5 godzinach wraca do domu czasem nawet nigdzie nie pojedzie bo nie musi...a szkoda

[magdaloza]

aneta1808

magdaloza

aneta1808

dopiero jutro twoj wraca...a czemu ma taka prace ???ze jest tylko na wekendy?? co maz robi jesli moge wiedziec??

Wymarzona swoja prace,ktora juz nie jest wymarzona...hahaha.Jest kierowca i jezdzi na ciezarowkach:) Nie wiem,czemu to lubi,albo raczej lubil,bo mowi,ze juz go to meczy.W kazdym badz razie poki co...nie licze na zmiane pracy.zreszta ma wziac 3 tyg urlopu na porod,wiec nie bedzie zle.A potem zobaczymy:))) A Twoj co porabia? ...oczywiscie procz podkradania Ci laptopaDD

oj no to Twoj faktycznie ma ciezko i meczaca prace...moj moja droga siedzi tu juz ponad 9-lat i ma swoja firme remontowa....a jego praca polega na tym ze pojedzie do pracownikow,kupi towar,zaplaci rachunki,a potem po 3-5 godzinach wraca do domu czasem nawet nigdzie nie pojedzie bo nie musi...a szkoda

Hahaha...dobre:))) Nasz kuzyn tez ma taka firme,ale powiem Ci wiecej on zwykle jest bardziej zmeczony od mojego M DD. Mojego M nie da sie namowic na taka firme,bo on nie chce:( On woli jezdzic...Z tym,ze wolalby moze autobusami,albo na krotsze trasy...Ale wiesz...poki ja nie pracuje to musi tak zostac...No chyba,ze znajdzie lepsza firme:))) A to tez sie moze zdarzyc:))Mysle,ze jakby byl dziennie w domu to bym tak przed kompem nie posiedziala,bo by mi nie dal ..........a tak??? MOGEDD

[aneta1808]

Monika74

aneta1808

trzeba poprosic Monike...tylko jakos ciezko ja zlapac na forum

Oj tam ciężko. czasami bywam...

....
Oczywiście, że mogę zrobić taka listę, tylko prosze napiszcie mi wszystkie swoje dane, bym nie musiałe tego teraz gdzies szukac bo tyle napisałyście.. Fajnie . forum nasze rozkręca sie......
Oczywiście teraz na chwileczke wpadam, bo zaraz po gabryske lece do przedszkola.....
Potem tu zaglądnę.....

Monisiu moj nick masz...termin porodu-31-styczen....dziewczynka...imie-Nikola....
a co jeszcze ci potrzeba to pytaj napisze

[aneta1808]

magdaloza

aneta1808

magdaloza

Wymarzona swoja prace,ktora juz nie jest wymarzona...hahaha.Jest kierowca i jezdzi na ciezarowkach:) Nie wiem,czemu to lubi,albo raczej lubil,bo mowi,ze juz go to meczy.W kazdym badz razie poki co...nie licze na zmiane pracy.zreszta ma wziac 3 tyg urlopu na porod,wiec nie bedzie zle.A potem zobaczymy:))) A Twoj co porabia? ...oczywiscie procz podkradania Ci laptopaDD

oj no to Twoj faktycznie ma ciezko i meczaca prace...moj moja droga siedzi tu juz ponad 9-lat i ma swoja firme remontowa....a jego praca polega na tym ze pojedzie do pracownikow,kupi towar,zaplaci rachunki,a potem po 3-5 godzinach wraca do domu czasem nawet nigdzie nie pojedzie bo nie musi...a szkoda

Hahaha...dobre:))) Nasz kuzyn tez ma taka firme,ale powiem Ci wiecej on zwykle jest bardziej zmeczony od mojego M DD. Mojego M nie da sie namowic na taka firme,bo on nie chce:( On woli jezdzic...Z tym,ze wolalby moze autobusami,albo na krotsze trasy...Ale wiesz...poki ja nie pracuje to musi tak zostac...No chyba,ze znajdzie lepsza firme:))) A to tez sie moze zdarzyc:))Mysle,ze jakby byl dziennie w domu to bym tak przed kompem nie posiedziala,bo by mi nie dal ..........a tak??? MOGEDD

wiesz moj wlasnie jak wraca z pracy to ciagle marudzi ale jestem zmeczony,musialem tyle pozalatwiac,myslec....o rany meczy ucho jak stara panna....nic nie robi a marudzi....

[magdaloza]

aneta1808

magdaloza

aneta1808

oj no to Twoj faktycznie ma ciezko i meczaca prace...moj moja droga siedzi tu juz ponad 9-lat i ma swoja firme remontowa....a jego praca polega na tym ze pojedzie do pracownikow,kupi towar,zaplaci rachunki,a potem po 3-5 godzinach wraca do domu czasem nawet nigdzie nie pojedzie bo nie musi...a szkoda

Hahaha...dobre:))) Nasz kuzyn tez ma taka firme,ale powiem Ci wiecej on zwykle jest bardziej zmeczony od mojego M DD. Mojego M nie da sie namowic na taka firme,bo on nie chce:( On woli jezdzic...Z tym,ze wolalby moze autobusami,albo na krotsze trasy...Ale wiesz...poki ja nie pracuje to musi tak zostac...No chyba,ze znajdzie lepsza firme:))) A to tez sie moze zdarzyc:))Mysle,ze jakby byl dziennie w domu to bym tak przed kompem nie posiedziala,bo by mi nie dal ..........a tak??? MOGEDD

wiesz moj wlasnie jak wraca z pracy to ciagle marudzi ale jestem zmeczony,musialem tyle pozalatwiac,myslec....o rany meczy ucho jak stara panna....nic nie robi a marudzi....

Hahaha...dobre:)) Moj powiem Ci,ze wogole nie marudzi.Tylko czasem na noge narzeka albo kregoslup a tak??? Wcale.Jestem w szoku,bo czasem naprawde malo sypia i dlugo pracuje.Wiec generalnie...musze go raczej wspierac niz mu marudzic,ze wolalabym,zeby byl:)

[Madziaraa87]

Tak tak juz wlasnie wczesniej o tym wam pisalam.Ze nie ma co sie nastawiac na 100% bo to nigdy nie wiadomo.Lekarze czesto sie myla.Co ma byc to bedzie byle nasze dzidzie zdrowe byly a co do reszty to juz mnie to jest obojetne.
Ja dziesiaj tez jestem jakas nie do zycia.Cos sie zle czuje i wogole tak ponuro jakos.

[aneta1808]

ja zanim poznalam mojego meza ponad rok pracowalam w hurowni chlodni sporzywczo-warzywnej,i pracowalam po 12-14 godzin dziennie caly tydzien raz na tydzien mialam wolne a czasem robilam dwa tygodnie bez wolnego i nie marudzilam....ale jak sobie przypomne jak bylo zimno to az mi sie cos robi,temperatura na minusie kazdy byl ubrany jak na syberie i musielismy dzwigac ziemniaki,kapuste i takie rozne....calymi paletami bylo ciezko ale niestety nie zawsze sie trafi na dobra prace odrazu

[magdaloza]

aneta1808

ja zanim poznalam mojego meza ponad rok pracowalam w hurowni chlodni sporzywczo-warzywnej,i pracowalam po 12-14 godzin dziennie caly tydzien raz na tydzien mialam wolne a czasem robilam dwa tygodnie bez wolnego i nie marudzilam....ale jak sobie przypomne jak bylo zimno to az mi sie cos robi,temperatura na minusie kazdy byl ubrany jak na syberie i musielismy dzwigac ziemniaki,kapuste i takie rozne....calymi paletami bylo ciezko ale niestety nie zawsze sie trafi na dobra prace odrazu

No rozumiem.Bardzo mialas ciezka prace:( Mam nadzieje,ze teraz juz jak cos bedziesz szukala to pewnie to nie bedzie juz chlodnia.Zle to dziala na czlowieka....taka niska temperatura:(

[magdaloza]

Ja na razie spadam dziewczyny,ale bede potem:)Bu\ziak:***