STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[aneta1808]

no tak masz racje,co ma byc to bedzie....a moj jaki bedzie?? hmmmm...za dziecmi swiata nie widzi to musze powiedziec z reka na sercu dla dzieci odda co tylko ma,juz mi zapowiedzial ze rozpusci dziecko

[miska271]

Czesc kochane...
Widze ze juz temat rozdwajania chodzi po forum...
Paulinko no to juz niedlugo....
Anetko na pewno dasz rade a czlowiek przewaznie boi sie nowych rzeczy
Madziu nie przejmuj sie mezem na pewno tez przezywa zblizajacy sie porod...
Szani...oj pierwszy roczek bardzo szybko mija...
Adus fajnie ze wyzdrowialas...oj moze nie bedzie tak zle z ta tesciowa...ale tak na wszelki wypadek mozna zamek zamontowac...
Ja w domku mam male zamieszanie...moj maz wzial sie za remontowanie kuchni,mam nadzieje ze skonczy do srody...
Tak pozatym u mnie bez zmian chodze opuchnieta jak balon...troszke cisnienie skacze raz normalne raz niskie ale jakos daje rade...

[aneta1808]

miska271

Czesc kochane...
Widze ze juz temat rozdwajania chodzi po forum...
Paulinko no to juz niedlugo....
Anetko na pewno dasz rade a czlowiek przewaznie boi sie nowych rzeczy
Madziu nie przejmuj sie mezem na pewno tez przezywa zblizajacy sie porod...
Szani...oj pierwszy roczek bardzo szybko mija...
Adus fajnie ze wyzdrowialas...oj moze nie bedzie tak zle z ta tesciowa...ale tak na wszelki wypadek mozna zamek zamontowac...
Ja w domku mam male zamieszanie...moj maz wzial sie za remontowanie kuchni,mam nadzieje ze skonczy do srody...
Tak pozatym u mnie bez zmian chodze opuchnieta jak balon...troszke cisnienie skacze raz normalne raz niskie ale jakos daje rade...

Czesc MISIA no to masz remont...tylko sie nie wez za sprzatanie kobieto,cisnienie szczegolnie dzis jest masakryczne ja chodze od rana jak narabana i nie przytomna,co do puchniecia to juz mialam spokoj wczoraj znowu nogi mi popuchly ledwie chodzilam wieczorem ale dzis jest troche lepiej

[mamuskastyczen]

ANETKA-to tylko pozazdroscic, juz widze jak bedzie szalal za corunia.Mysl teraz tylko o niej to doda ci otuchy.

czesc MISKA-odpoczywaj kochana, ja tez troszke juz spuchlam, na twarzy to wygladam jak ksiezyc w pelni hihi.Oby remoncik szybko sie skonczyl.

[aneta1808]

mamuskastyczen

ANETKA-to tylko pozazdroscic, juz widze jak bedzie szalal za corunia.Mysl teraz tylko o niej to doda ci otuchy.

czesc MISKA-odpoczywaj kochana, ja tez troszke juz spuchlam, na twarzy to wygladam jak ksiezyc w pelni hihi.Oby remoncik szybko sie skonczyl.

no juz szaleje az czasami przesadza,strasznie za dziecmi droge trzyma...ja odkad zaszlam w ciaze jeszcze nie bylam na usg a on juz odrazu ze to dziewczynka no i co pojde na usg z mysla ze to synek slysze dziewczynka hehe...moja corunia ciagle gada jak nacpany

[miska271]

no z tym odpoczywaniem to juz chyba starczy ile mozna...troszke tego za duzo...no troszke posprzatac bede musiala...tak aby ogarnac przed nowym rokiem....
Anetko na pewno bedzie dobrze...jak mala sie urodzi to zapomnicie o bozym swiecie...

[Monika74]

Cześć dziewczynki..
Jeszcze żadna nie urodziłą..........????
No ja tez nie, ale za to dzisiajj ustaliłam z dr dokładna date porodu. wiec jeśli nie pospieszy się mój synek, a raczej nikłe szanse na to, to przyjdzie na świat 8 stycznia z rana........ fajnie jest znac dokł. date porodu...........

[aneta1808]

miska271

no z tym odpoczywaniem to juz chyba starczy ile mozna...troszke tego za duzo...no troszke posprzatac bede musiala...tak aby ogarnac przed nowym rokiem....
Anetko na pewno bedzie dobrze...jak mala sie urodzi to zapomnicie o bozym swiecie...

tylko uwazaj z tym sprzataniem lepiej wolniej i odpoczywaj nie przemeczaj sie...no jak mala juz bedzie to ja chyba dostane szalu z radosci

[aneta1808]

Monika74

Cześć dziewczynki..
Jeszcze żadna nie urodziłą..........????
No ja tez nie, ale za to dzisiajj ustaliłam z dr dokładna date porodu. wiec jeśli nie pospieszy się mój synek, a raczej nikłe szanse na to, to przyjdzie na świat 8 stycznia z rana........ fajnie jest znac dokł. date porodu...........

witaj Monika no to fajnie ze juz wiesz kiedy synek bedzie w Twoich ramionach super

[mamuskastyczen]

MISKA-ja to bym tylko lezala teraz bo jak chodze czy zmuszam sie do robienia czegos to jak zolw..ale jeszcze troszke i miejmy nadzieje znow wstapi we mnie power:)

ANETKA- to mial nosa mezus:)jak bede w ciazy po raz drugi moze skorzystamz jego przeczuc hihi.

czesc MONIA-Ty to masz fajnie, znasz date porodu.odliczaj kochana...

[aneta1808]

mamuskastyczen

MISKA-ja to bym tylko lezala teraz bo jak chodze czy zmuszam sie do robienia czegos to jak zolw..ale jeszcze troszke i miejmy nadzieje znow wstapi we mnie power:)

ANETKA- to mial nosa mezus:)jak bede w ciazy po raz drugi moze skorzystamz jego przeczuc hihi.

czesc MONIA-Ty to masz fajnie, znasz date porodu.odliczaj kochana...

no mowie ci jak jakas wrozka odrazu bedzie coreczka!!!! ja sie zaczelam smiac z niego i mu mowilam chory jestes a on to zobaczysz...Paulus ja mam takie same ruchy leniwa jestem jak zolw chodze jak musze,nic mi sie nie chce a kiedys jak burza latalam.

[miska271]

Monisio hej...fajnie jak sie zna date porodu....
Anetko na pewno bede sie oszczedzac...
Paula no u mnie troszke tego lezenia jest juz za duzo...a maz zwraca bardzo uwage na to jak sie czuje wiec czasami musze klasc sie na przymus...
Ja tez juz bym chciala zeby mala byla juz z nami...ale u mnie jeszcze troooooooooooszkeeeeee....

[Monika74]

aneta1808

Monika74

Cześć dziewczynki..
Jeszcze żadna nie urodziłą..........????
No ja tez nie, ale za to dzisiajj ustaliłam z dr dokładna date porodu. wiec jeśli nie pospieszy się mój synek, a raczej nikłe szanse na to, to przyjdzie na świat 8 stycznia z rana........ fajnie jest znac dokł. date porodu...........

witaj Monika no to fajnie ze juz wiesz kiedy synek bedzie w Twoich ramionach super

mamuskastyczen

MISKA-ja to bym tylko lezala teraz bo jak chodze czy zmuszam sie do robienia czegos to jak zolw..ale jeszcze troszke i miejmy nadzieje znow wstapi we mnie power:)

ANETKA- to mial nosa mezus:)jak bede w ciazy po raz drugi moze skorzystamz jego przeczuc hihi.

czesc MONIA-Ty to masz fajnie, znasz date porodu.odliczaj kochana...

Oj tak, bardzo się cieszę, ze juz niedługo..... bo tez juz mi ciężko , poruszam sie jak słoń, a do tego boli mnie spojenie łonowe.... ble. i jeszcze to przeziębienie . obrzydlistwo................!!!!!

[aneta1808]

Monika74

aneta1808

Monika74

Cześć dziewczynki..
Jeszcze żadna nie urodziłą..........????
No ja tez nie, ale za to dzisiajj ustaliłam z dr dokładna date porodu. wiec jeśli nie pospieszy się mój synek, a raczej nikłe szanse na to, to przyjdzie na świat 8 stycznia z rana........ fajnie jest znac dokł. date porodu...........

witaj Monika no to fajnie ze juz wiesz kiedy synek bedzie w Twoich ramionach super

mamuskastyczen

MISKA-ja to bym tylko lezala teraz bo jak chodze czy zmuszam sie do robienia czegos to jak zolw..ale jeszcze troszke i miejmy nadzieje znow wstapi we mnie power:)

ANETKA- to mial nosa mezus:)jak bede w ciazy po raz drugi moze skorzystamz jego przeczuc hihi.

czesc MONIA-Ty to masz fajnie, znasz date porodu.odliczaj kochana...

Oj tak, bardzo się cieszę, ze juz niedługo..... bo tez juz mi ciężko , poruszam sie jak słoń, a do tego boli mnie spojenie łonowe.... ble. i jeszcze to przeziębienie . obrzydlistwo................!!!!!

biedna wspolczuje tego bolu tez mnie czasem pobolewa,no i duzo zdroweczka ci zycze zebys szybko wyzdrowiala....jeszcze troszke i Ty i PAULA i bedziecie mialy swoje serduszka przy sobie

[mamuskastyczen]

ANETKA-jeszcze troche i wrocimy do formy.Teraz do konca juz tak raczej bedzie, dzieciaczki wciaz rosna a nam ciezko.

[miska271]

Monisio duzo zdrowka....jeszcze troszke i bedzie maluch na swiecie...
paulus to prawda tak juz do konca ciazy zostanie to poczucie slonia i zolwia...

[mamuskastyczen]

ide poogladac troszke tv , zajrze wieczorkiem.Buzki w brzuszki.

[Monika74]

mamuskastyczen

ANETKA-jeszcze troche i wrocimy do formy.Teraz do konca juz tak raczej bedzie, dzieciaczki wciaz rosna a nam ciezko.

oj tak... ale to na szczęście juz końcóweczka.......

[mamuskastyczen]

hehe nietakiego malego slonika tylko kolosa ... -utylam juz 20 kg i wiecej nie chce(efekt swiat i siedzenai na tylku zrobil swoje)....Mysle ze jakby ciaza trwala rok dojechalabym zapewne do setki hahahahaha...........

[aneta1808]

oj tak kochane coraz ciezej im blizej konca,czlowiek chodzi i sapie ale jakos trzeba to przetrwac i juz niedlugo zostanie to nam wynagrodzone bo beda nasze kochane dzidziulce z nami...

[aneta1808]

mamuskastyczen

hehe nietakiego malego slonika tylko kolosa ... -utylam juz 20 kg i wiecej nie chce(efekt swiat i siedzenai na tylku zrobil swoje)....Mysle ze jakby ciaza trwala rok dojechalabym zapewne do setki hahahahaha...........

no co ty tak zle by nie bylo,no musisz przybierac na wadze bo malutka rosnie wiec potrzebuje duzo papu od mamusi,a kilogramy szybko stracisz zaraz po porodzie

[miska271]

oj na temat kilogramow to ja juz sie wypowiadac nie bede...ale pozniej bede sie nimi martwic..aby maluszek byl zdrowy...kilogramy przyszly i pojda sobie...
Paula buziaczki....

[Katarzynka1]

Monika74

Katarzynka1

Nieźle Wszystkie usmarkane, a niektóre niedospane. Ja dzis fotel kanapa i tak na przemian, za chwile kąpiel mleko z miodem i czosnkiem, i aż strach sie kłaść do wyrka.
Mam zamiar Monika rodzić na Madalińskiego zobaczymy co uda mi się jutro załatwić w tym kierunku.

O jutro tam idziesz.?? ja tez tam jutro będe ..... ok 9.00 ....... mysle, że spoko, uda ci sie załatwić..... , abys sie tylko do jakiegos lekarza dostała.. to pójdzie....... a na kiedy masz planowana swoja cesareczkę???

Witajcie! Niestety Monika u mnie Madalinskiego raczej odpada, owszem dostałam się do samego ordynatora Adamowicza na konsultacje, na wstepie powiedzial że czekamy do terminu on nie wyznaczy daty, a po drugie co gorsze stwierdził że u nich w szpitalu odwraca się dzieci ręcznie a twierdzi że widzi u mnie taką możliwość bo mam dużo wód płodowych mimo że ja drobna z ciasną miednicą. Przeraził mnie co prawda umówił mnie jescze na środę z lekarzem Zwoliński bodajże, który zajmuje się cc i ewentualnym przekręceniem dziecka, ale ja podziękuję, nie mam zamiaru żeby mi Dzidzię gnietli, dodatkowy stres. A moja lekarka ostrzegała że tam miewaja takie pomysły, ale sama myslała że juz sobie dali z tym spokój a jednak nie!
Tak że rezygnuję, poza tym gabinet tego ordynatora był przy bloku porodowym i jak uslyszałam jak sie kobita drze w niebogłosy to mi wszystkie włosy stanęły dęba brr. A potem jeszcze widziałam bidulki po porodach ledwo nogami powłóczyły, łoj się napatrzyłam.
Mam jeszcze na uwadze Instytut Matki i Dziecka, albo szpital praski, dzwoniłam tam dziś kazali przyjechać 3 lub 4 stycznia z badaniami mają zrobić ktg, i umówić na konkretną datę mówiła babeczka że zazwyczaj jest to tydzien przed terminem, zobaczymy.
A jak sie rozjade wczesniej to inflancka.
Dalej jestem usmarkana, noce nie przespane i w ogóle nastró średni, całuski dla wszystkich.

[aneta1808]

Witaj KASIU no to niezle szukaj gdzies indziej skoro tak tez bym nie chciala zeby mi dziecko przekrecali albo gnietli,straszne!!!!! nie dziwie ci sie ze tak zareagowalas...tez jestes chora??? to zdroweczka dla ciebie kochana duzo i zdrowiej nam...szkoda ze nie wypoczniesz noca wiem jak to jest jak na poczatku cale noce nie przesypialam przez goraczke i chorobsko...

[miska271]

Czesc Kasiu...to szukaj innego szpitala....czasami zastanawiam sie czy ci lekarze to wogole mysla...az szkoda gadac....przeziebiona...oj bidulka....zycze duzo zdrowka....