Grudzień 2008

[aniag]

Witajcie dziewczyny,

Tinka od wczoraj jest w szpitalu,ma małe rozwarcie i dostała kroplówkę na wstrzymanie. Kroplówke miałą całą noc i nadal boli,czeka na obchód,co powie lekarz.
Strasznie tęskni za Hanią.
Jak będe wiedział coś więcej to napiszę

[asik28]

Jejku, mam wyrzuty sumienia, że zapytałam o tę spakowaną torbę-obym niczego nie wywołała...Mam nadzieję, że synuś Tinki jeszcze zaczeka..Aniu, pozdrów ją ode mnie serdecznie i powiedz, że jestem z nią myślami. Daj znać jak coś sie dowiesz..

[MAMUSIA]

Tinko trzymam kciuki żeby maluszek jeszcze troszke poczekał.
Ja dziewczynki wczoraj wyszłam ze szpitala moja ciąża jest zagrożona biore leki na podtrzymanie mam lezec jedynie moge wstać do łazienki.
W środe po południu zaczełam krwawić myłślałam że znowu poroniłam, pojechałam do szpitala wzieli mnie na oddział w czwartek zrobili usg okazało się że pod torfoblastem mam krwiaka,lekarz nie gwarantuje że utrzymam ciąże ani też że ją strace,już nie krwawie tylko plamie na brunatno jakbym zaczeła krwawić mam odrazu przyjechać do szpitala,rodzice zabrali małą a ja lęże teraz na chwile usiadłam plecy wysiadają od leżenia i ciągle jestem senna

[renka32]

Mamusiu oszczędzaj się proszę leżeć jak kazał lekarz!!!!!!!!
aniag dziekujemy za wiadomości od Tinki!!!!pozdrów ją a dzidzia choć tydz niech poczeka !!!
Ja też słyszałam wczoraj o tej Madzi co za matka pierw było rozgłoszone na całą Polskę poszukiwania a teraz proszę !!!!!!!wstyd dla tej matki ale niech mam za swoje jak nie wie jak postępować z dziećmi , po pogotowie sie dzwoni wzywa sie pomocy a nie zaraz zabija czy co ona tam zrobiła co to dzieciątko winne czy ono sie prosiło na świat!!!!!!!!

[asik28]

Mamusiu, odpoczywaj dużo i nie zamartwiaj się. Wszystko będzie dobrze, tylko dbaj o siebie:)

Ciekawa jestem co u Tinki. Mam nadzieję, że wszystko w porządku.

Dziś cały dzień myślę o tej małej dziewczynce...Mój Maciek ma też już prawie 6 miesięcy...Nie wiem jak to możliwe, że ona go upuściła...Jakoś trudno mi w to uwierzyć, że dziecko od razu zmarło...Mam dziwne przeczucia, że to nie jest powód śmierci tego maleństwa. Jak można tak kłamać. Przez tyle dni wiedziała, że jej dziecko leży w tych ruinach pod gruzami, pod śniegiem w taki mróz...Trudno mi to wszystko pojąć....

[Ewelinka]

Hej dziewczynki!
Tinko trzymaj się kochana i niech maluch jeszcze poczeka! Ja też w połowie listopada miałam już akcję porodową i mi zatrzymali, więc wszystko będzie dobrze! Mój ważył wtedy 2950 g i lekarz mówił, że nawet jak urodzę to nie ma się czego bac, a potem przez 10 dni mnie w ogóle nie zbadali i kazali leżec aż urodzę i wypisałam się na żądanie, a co się później okazało z rozwarcia na 3 palce (podobno), zniknęło całkiem i mój lekarz najpierw mnie opieprzył, a później powiedział, że dobrze zrobiłam, że się wypisałam. Rodzic pojechałam gdzie indziej, bo ordynator powiedział, że do mnie wstawac nie będzie jak przyjadę kiedyś w nocy...

Ja też żyję cały czas śmiercią tej małej Madzi i w ogóle nie wierzę co mówi ta matka. Jak ona musiałaby trzymac to dziecko, że jej się wyślizgnęło?? A nawet jeśli to bym się darła jak głupia i dzwoniła na pogotowie, a przede wszystkim chciałabym pochowac dziecko godnie!!! Ja się zagłębiłam w tą sprawę głębiej i wyczytałam, że już raz porzuciła dziecko na 2 tygodnie, a także, że swoją pomoc oferował im jasnowidz, jednak jej nie przyjęli. Jasnowidz twierdzi, że Madzia została zabita z premedytacją i ktoś matce pomógł, nie zrobiła tego sama i że rozwikłanie tej zagadki zadziwi wszystkich...

Mamusiu ja też miałam krwiaka na początku ciąży, który szybko się wchłonął i żadnego śladu po nim nie zostało, więc nic się nie martw i odpoczywaj :)

[aniag]

Witam niedzielnie,

Tinka dziękuje Wam za miłe słowa i wsparcie. Wczoraj o 13tej dostała antybiotyk na to przeziębienie,które miała i wieczorkiem czuła się jak nowo narodzona,po ktg nadal ok więc łudzi się nadzieją,że wróci do domku.

Mamusiu uważaj na siebie i odpoczywaj:)))

Ewelinko ten ordynator to straszny gbur,jak on mógł Ci tak powiedzieć

A o tej Madzi to chyba teraz wszyscy myslą,biedna dziewczynka,tak mi jej żal. A tej kobiety to nie mozna nazywac matką Madzi,bo matka tak nie postępuje.Noramlnie krew sie we mnie buryz jak o tzm pomysle.

[renka32]

Tinko to wracaj tu do nas jeszcze na 2 tyg!!!! czekamy!!!!
A jesli chodzi o ta Madzię to popłakałam sie wczoraj !!!!a matka pewnie jeszcze coś powie za pare dni jak to sie stało co za matka jak słyszę w TV te jej wypowiedzi z przed tyg to mnie szlak tafia szok

[renka32]

Cisza!!!!

[sabina2605]

Tinko pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, a nawet jeśli mały zechce się teraz urodzić to bedzie ok, moja koleżanka miała termin na początek stycznia, a urodziła na początku grudnia i jest wszystko super.

Mamusiu oszczędzaj sie i myśl pozytywnie- wiem co mówie, napewno będzie dobrze.

Co do sprawy Madzi - to jakiś koszmar, w głowie się nie mieści to wszystko...

[asik28]

Ale tu cisza....
Ciekawa jestem jak czuje się Tinka....Mam nadzieję, że wszystko w porządku...

Mamusiu, jak się czujesz?

Aniu, co u Ciebie? Jak Twoje samopoczucie?

Ja od rana w PZU załatwiałam formalności- na szczęście przez telefon udało mi się to zrobić. Sąsiadka w czwartek nad ranem zalała mi mieszkanie tzn. łazienkę i sypialnię. Zorientowałam się dopiero po przyjściu do domu z przedszkola, kiedy chciałam robić pranie. Zobaczyłam obok toalety wodę, ubrania na pralce był mokre, smugi na kafelkach no i wielka plama na suficie. To musiało się lać w nocy tylko nie słyszeliśmy. Potem dopiero zobaczyłam mokrą ścianę w sypialni. Poszłam na górę do sąsiadki, a ona na to, że to niemożliwe, bo ona ma sucho i to na pewno nie ona. Nie miałam siły kłócić się z tą wiedźmą, bo to wredne babsko. Mąż miał zgłosić sprawę do PZU, ale....stwierdziłam dziś, że jak sama nie załatwię to nic z tego nie będzie. No i facet ma przyjść w ciągu dwóch dni to obejrzeć. Na szczęście gdyby nagle ściana zrobiła się sucha, to mam zrobione zdjęcia:) Od sąsiadki nie usłyszałam nawet przepraszam-zresztą w ciągu ostatniego roku zalała mnie już dwukrotnie i też zero zainteresowania. Ech....tacy ludzie, a jej córunie takie same. W Święta zwróciłam grzecznie jednej uwagę, żeby nie paliła papierosów na klatce schodowej, bo mam małe dzieci i cały zapach z półpiętra leci mi do domu, no to kazała mi spieprzać. Ma szczęście, że to były Święta...

Ola od dwóch dni kaszle znowu. Daję jej syrop. W czwartek ma imprezę dla babci i dziadka i chciałabym aby dotrwała:)
A ja jutro znowu mam aerobik. Ostatnio było super. Tak bym chciała na wiosnę dojść już do siebie i zrzucić to, co mi zostało po Maćku....Ciężko mi to idzie..

Idę wziąć kąpiel i może coś obejrzę, póki Maciek śpi...

[Ewelinka]

Tyle się wczoraj spisałam i wszystko mi wcięło... ech...

Z Tinką na pewno wszystko dobrze :) Współczuję jej tylko tęsknoty za Hanią, ja bym chyba oszalała :(

Asik no to niezłe masz sąsiadki, nie zazdroszczę...

Kurcze już mam dosc tych mrozów, pali się praktycznie non stop, a w domu wcale nie czuc ciepła :(

Powoli robię zakupy na wiosnę dla małego na Allegro. Miałam isc do miasta, ale nie chce mi się w takie zimno :( Jakie Wasze dzieci noszą teraz rozmiary ubrań i ile ważą?

[MAMUSIA]

hejka ja czuje się nawet ok dziś już bardzo nie wiele plamie nawet kilka razy miałam czysta wkładke jutro usg boje się okropnie
Ciekawe jak tam Tinka tęsknota za dzieckiem jest straszna ja w szpitalu stresowałam się krwiakiem i mała bo zdala ode mnie i w dodatku gorączkowała
Ewelinko co do wymiarów to małej ubieram ubranka na 110 a waga 16kg

[Justyna848]

Czesc

Tinko pewnie juz wszystko w porządku!! Trzymajcie sie jeszcze razem!

Mamusiu trzymam kciuki za usg!

Ewelinko mój Michas nosi rzeczy na 104-110 a waga 16kg

Asik współczuje zalania i tego załatwiania! A sąsiadka to naprawde wstrętne babsko! Zdrówka zycze dla Olci!

Ja mrozów tez mam dosyc chce już wakacje!!

[asik28]

Moja Ola waży też ok. 16 kg i ubranka nosi na 104...

Mamusiu, fajnie że już lepiej. Trzymam kciuki:)

Ewelinko, ja też rozglądam się już za ciuszkami na wiosnę i lato. Jak tylko mam taką możliwość i jest coś fajnego to kupuję. Szczerze powiedziawszy to lubię kupować przez internet. Od jakiegoś czasu jakoś nie lubię chodzić po sklepach...A może coś ze mną jest nietak? hihi

[renka32]

Asik ach Ci sąsiedzi!!!! szok
Mamusia powodzenia na USG
Mój mały nosi roz 104 waga około 16 kg
Tinka pewnie jeszcze w szpitalu ja też urodziłam zaraz na początku 38tyg miałam termin na 26 XII 2 I a urodziłam 7 XII

[renka32]

Mój mały ma zapalenie oskrzeli dziś byliśmy znów u lekarza bo kasłał w nocy gorączkowała bierze ZINAT antybiotyk pluje bo to takie okropnie słodkie!!!!!!!mam do końca tyg opiekę

[renka32]

Witam z samego rana
Dziś mróz trochę popuścił ulga samochód od tygodnia mi nie chce zapalić !! dobrze ze jest drugi
mały dzis przespał całą noc bez kaszlu antybiotyk pomógł
Ale cisza?????

[aniag]

Witajcie,

Tinka mi napisała,że czeka na obchód i jest szansa,ze dziś wyjdzie

Asik zdrówka dla Olci:) Sasiadka to okropne babsko,dobrze ze zrobiłas zdjęcia i się tym zajęłaś. A z Mackiem duzo przytyłaś?

Mamusiu fajnie,że czujesz się już troszkę lepiej,odpoczywaj.Trzymam kciuki za usg!Na pewno bedzie dobrze:)))

A ja nadal czuję się nie za bardzo,te mdłości i dziwny posmak w ustach co bym nie zjadał mnie dobija. Ryczec mi się.
Mrozy równiez mnie dobijają.U nas najzimniej to było -31.Normalnie masakra.Dziś można powiedzieć,że upał,bo tylko -16 z rana.Oli na razie nie wysyłam do przedszkola,całe ostatnie dwa tygodnie(ferie) równiez była chora i barała zinnat. renko jak go podajesz,bo u nas na początku jadła z płatkami,póxniej się schytrzyła i juz ni9e chciała nic jeść na kolację i trzeba było za nią biegać,a ona płakała i krzyczała na cały blok,nie wiem co sąsiedzi sobie mysleli Az w końcu ja ją trzymałam,a mąż strzykawką podawał jej ten zinnat i szybko popijała mlekiem.

Moja Ola nosi ubrania 104-110 i waży 16,9kg.

[aniag]

Tinka wychodzi

[MAMUSIA]

Super wieści od Tinki
Ja już po usg serducho bije i co najważniejsze krwiak się wchłania wystraszyłam sie dziś rano bo plamiłam krwią ale jak narazie jest ok

[aniag]

Mamusiu superowe wieści,tak bardzo się cieszę:)

[renka32]

Mamusiu super!!!!!oszczędzaj sie pamiętaj !!!!!
Jeśli chodzi o zinnat to dzis było lepiej ale wczoraj namęczyłam się okropnie co dałam to pluł zaczęłam tu tłumaczyć dopiero wypił popijając wodą !!!!!ale wczoraj dodałam do kaszki i wyczuł nawet mi kaszki pózniej nie chciał jeść !!!!masakra!!!!
a dziś biega od rana usmiechnięty!!!!!!!
samochód dalej mi nie odpala!!!!!!!!

[renka32]

Super że Tinka wychodzi!!!!!zawsze to jeszcze z 2 tyg posiedzi w córcią

[sabina2605]

Super Tinko że jesteś w domku, odezwij się jak znajdziesz czas a przede wszystkim siły. Rozumiem co tam czułaś, ja leżałm ostatnio 9 dni to myślałam, że oszaleje.

Ewelinko moja mała ma rozmiar 92-98, waży 14kg, myślałam, że to norma, ale porównując z Waszymi to jednak jest Malutka. Nie wiem czy mam się martwić, czy taka jej uroda.
Chyba mogę odkupować ciuszki od Was skoro taka różnica :)))