Grudzień 2008

[Justyna848]

Czesc dziewczyny!! Jestem po nocce!! Cięzko bylo, ale jakos dalo sie przezyc. Na szczescie nie mam ciezkich rzeczy do wykladania to sie tak nie zmecze!! Narazie czuje sie wyspana, bo obudzil mnie glod!! I to straszny, musialam ugotowac sobie polska kielbaske, ktora sobie przywiozlam z domu!! Od razu humorek sie poprawil no i potem pare kostek mlecznej czekolady!!:Uśmiech:

[NuSiAaa]

No ja tylko zerknęłam na chwilke.... czereśnie już wydrylowałam (moje biedne czerwone rece) i budyń do ciasta już się studzi...teraz czas na spód ciasta tak więc zaraz znikam...

anitajas heh jeszcze nie działam no ale wole pomalutku sie porozglądać żeby potem na szybkiego nie latać i nie oglądac bo dopiero kręćka się dostanie...

Justyna848 no nie ma co...polskie jedzonko zawsze poprawia humor :)

dobra uciekam do kuchni :)

[kata]

fajny ten wozek nusia:) ale wole moj hehehe
dzis jestem zmuszona wyjsc na kolacje do znajomych.. o rany jak mi sie nie chce, najchetniej walnelabym sie z ksiazka w ogrodku.... mam dosc tych znajomych naprawde ufff to meczace tak wkolko musiec gdzies chodzic wieczorem!!!
justyna ty uwazaj na siebie i nie dzwigaj!!!!
hihi nusai ty masz fajny tuleczek a na moj brzuszek sie dzis wszystcy gapili w kosciele.. az sie niezrecznie poczulam ale co tam!!:)

[NuSiAaa]

Oj współczuje ci... mi się nigdzie nie chce po znajomych chodzić więc nie chodze... :)

Ale sie najadłam..ide poleniuchować chwilke i ogarnąć pokoj bo po wczorajszym malowaniu nie ma jak łóżka rozłożyć....

ciacho się juz upiekło ale jakoś mi się nie podoba :/ wkurze się jak nie wyszło :/

[NuSiAaa]

O matko!!
Zaraz padne...miałam odpocząć a przypomniałam sobie że miałam zrobić prasowanie (m.in. cudowne koszule ojca). no i wyprasowałam pare koszulek i koszul i tak mnie stopy od stania bolą że szok...
Dotego ta duchota... wiatrak na maxa ale i tak ledwo żyje... mam nadzieje że w nocy będzie ten deszcz co tak obiecają w prognozach pogody....
Oj jak dziś wejde do wanny to chyba z nij nie wyjde póki całkiem woda nie zrobi sie zimna... :wanna:

Niedawno jadłam a już głodna jestem Masakra...!!!

Dobra wracam dalej prasować...

[NuSiAaa]

No...jednak ciasto się udało... chcialyście przepis no to macie...

p.s. jak by któraś zechciala je zrobić... po upieczeniu ciasto będzie dość miękkie jakby masa serowa się nie upiekła...no ale po wystygnięciu ciasto jest ok...

tylko ja troche przesadziłam bo za dużo cynamony mi się sypnęlo...następnym razem wogole chyba go nie dam mimo że bardzo go lubie :)

dobra...ide się kąpać i do łóżeczka odpocząć wreszcie...

do jutra

[kata]

oj nusia to teraz ja ci wspolczuje!!nie znosze prasowac!! a juz teraz to wogole tragedia wiec podrzucam tesciowej hehehe cwaniara, co??:Uśmiech:
wczoraj bylo super!!zjadlam odrobine klusek i wedlinki wiec nawet nie czulam sie tak zle:) a potem gralismy w taboo!!gralyscie kiedys??ja pierwszy raz ale jest super!!wygralismy z michele!! (gralismy parami).. musze sobie taka gre kupic na dlugie zimowe wieczory.. ach i chcialam jeszcze scrabbel ale kupe forsy kosztuje..... nie wiem moze teraz juz spowszednialo i troche mniej... a tak wogole to wiecie czego mi brakuje:)puzli!!!w polsce bardzo duzo ukladalam... tutaj za bardzo nie ma miejsca hehe zreszta w polsec tez nie bylo ale jakos skakalismy przez obrazki.... moze sobie jakies kupie:)zobacze czy nie wyszlam z wprawy!!!
hej tinka pojechala na 10dni???to bylo w srode nie??czyli dopiero w niedziele powinna byc??bo juz sie pogubilam hahahaha ciekawa jestem czy faktycznie wroci z brzuchem

[anitajas]

NuSiAaa no i dzięki! Przez Ciebie od rana cierpię na ślinotok ;) hyhyhyhyhy...a wszystko przez to ciacho hyhyhyhyhy...hm...pewnie pycha było, co? hyhyhy...i jak ja mam przeżyć pierwszy dzień po L4 w pracy? hihihihi...w domu pewnie jakoś bym sobie z tym poradziła, a w pracy? hihihihihi...

[kata]

znalazlam tabelki:)
www.maluchy.pl :: tabele
przytylam na tych kolacyjkach 0,8 kg!!!!! w koncu cos sie ruszylo a juz myslalam ze waga mi sie zepsula no niby zwarzylam sie po sniadaniu a zawsze naczczo... jutro sprawdze zaraz po wstaniu, no chyba ze znow zapomne

[anitajas]

Kata to gratuluje przytycia, ja w przeciwieństwie do Ciebie takiego problemu nie mam, a wręcz odwrotnie :/ zmieniam się w kulkę jak tak dalej pójdzie to będe się toczyć ;) esh....

[kata]

anitajas ja juz sie zaczynalam martwic.. mialm 4 kilo do tylu (lekarz ma zapisane tytlko 3 bo schudlam kilogram jak jeszcze nie wiedzialam ze bylam w ciazy, przeczuwalam ale oficjalnie nie wiedzialam).. no i mimo ze w sumie jadlam, tylko slodycze ograniczylam, to waga stala w miejscu... teraz sie przytuczylam serikeim mascarpone i raz mc donaldem no ale teraz znow dieta.. bo to ze przytylam nie znaczy ze dzidzia dostaje to czego potrzebuje.. jem jogurt
a zaraz lece sie myc, bo z glowa to troche mi czasu zajmie...

[NuSiAaa]

Hej brzuchatki...

Ja dziś jestem jakaś taka nie do życia.... w nocy nie mogłam spać bo mimo że padalo to i tak było strasznie duszno..na dodatek podkurzona spać się położyłam. Wzięłam wczoraj pare lyków czerwonego wina i strasznie mi potem zalegało na żolądku... nigdy więcej wina!! ble... Adi mnie podkurzył bo wypił całą butelke wina (jak on to twierdzi żadko pije więc może sobie na to pozwolić), zapalił fajke (mimo że go tylko prosiłam by w domu nie palił...poza nim niech jara ile chce) no i śmierdziało w pokoju jak w gorzelni :/

Tak więc obolała dziś jestem..nic mi sie nie chce... o ale musze zaraz czymś się zająć bo takie bezczynne siedzenie tez mnie dobija...

Wczoraj starsznie padnięta byłam całym dniem... jak by nie było nic nie odpoczęłam przez cały dzionek :/

Katuś fajnie że wczoraj dobrze się bawiłaś.. :) Co do puzzli to ja ostatnio znalazłam takie moje stare w pawlaczu i siedziałam układałam mam jeszcze inne ale już nie takie na jedną godzine tylko na kilka dni... no ale na nie teraz nie mam miejsca żeby układać ... :)

Dobra ide bo dziś się zmotywowałam do porządków na balkonie

[anitajas]

kata z tą dieta to masz rację hm... stanowczo mam za mało warzyw w codziennym menu hm...no i snikersiki uwielbiam esh...mniam...mniam

[Gość Izabelin]

Witam brzuchatki :Uśmiech:

Jak tam samopoczucie dziewczęta?

Kata gratuluję córuni :Uśmiech:

[NuSiAaa]

Izabelin witaj... u mnie tak sobie... po wczorajszej pracowitej niedzieli i ledwo przespanej nocy jestem jakaś taka nieobecna... ide w laśnie zrobic cos sobie na obiadek bo znów głodna jestem ;p to maleństwo w środku dzis mi wariuje... to chyba przez to winko wczoraj (mimo że nie bylo go wiele)

Pozatym nie jest juz tak duszno więc jest lepiej niż wczoraj

[Justyna848]

Czesc dziewczyny!!
U mnie dzisiaj lepszy humorek, zjadłam znowu pare kostek czekolady, ale tym razem gorzkiej!! Bardzo mi smakowała, nawet bardziej od mlecznej!! A tu w Anglii dzisiaj pogoda do bani leje!! oh nie cierpie deszczu!! Ale dzisiaj na szczescie ostatni dzien do pracy przed deniami wolnymi (az3) i to mnie zawsze pociesza!! Zyje tutaj od wolnego do wolnego i od wyplaty do wyplaty!! haha!:Uśmiech:

[kata]

dziekuje Izabelin:)
oj dziewczyny jak mnie zmoglo.. dopiero co wstalam, ledwo na oczy patrze... ide wciagnac jakies jabluszko.. tak mi strasznie bylo niedobrze:( jak nic wrocily te mdlosci:(

[NuSiAaa]

Katuś... może mdłości ci nie wróciły tylko cos ci zaszkodziło...

[kata]

juz od 3 dni mam:( na poczatku elikatne a teraz coraz silniejsze:(nawet po jablku mi niedobrze!!! jestem w drugiej ciazy???

[NuSiAaa]

A no to ci wspołczuje... mi tam apetyt dopisuje jak nigdy.... najem sie a po godzinie juz glodna na maxa jestem. Właśnie musze sobie ugotowac knedle bo już mi w brzuchu burczy.

Na dodatek coś mi się wierci w brzuchu ... tzn.... chyba mnie puka mówiąć "mamusiu ja chce jeść"

[Gość Izabelin]

kata

juz od 3 dni mam:( na poczatku elikatne a teraz coraz silniejsze:(nawet po jablku mi niedobrze!!! jestem w drugiej ciazy???

A może to z głodu? Pamiętam, że na tym etapie ciąży gdy nie zjadłam czegoś przez 3 - 4 godziny od razu wymiotowałam.

[NuSiAaa]

Izabelin

A może to z głodu? Pamiętam, że na tym etapie ciąży gdy nie zjadłam czegoś przez 3 - 4 godziny od razu wymiotowałam.

ojej... dobrze że ja tak nie mam... ja jak glodna jestem to tylko w brzuchu mi burczy ;p

[NuSiAaa]

Ale ostatnio na forum jest cisza i spokój.... już nie mówie że to u nas w grudniówkach ae ogólnie....

Kata bidulka źle się czuje.....
Tinka odpoczywa na wyjeździe....
a Littlemum gdzie jesteś?? jak tam twoje mdłości ??
no i cała reszta ciężarówek gdzie ??

Jak ja się dzis nudze... no ale nie chciało mi sie nic dziś konkternego robić... jutro wezme się za robotke w pokoju.... na dodatek Adi miał mieć jutro wolne i mieliśmy robić ostatnie poprawki przed ostatecznym malowaniem pokoju a tu kicha.... musi iść do pracy...
No ale trudno... środe i czwartek ma wolne więc nadrobi :p no i trzeba wkońcu jechać zebrać reszte porzeczek z działki ;p

Dobra jeszcze chwile tu "poczuwam" i zaraz uciekam do łóżeczka

[kata]

nusia juz nie czuwasz...:( mnie dzis wywalilo z interenetu i dopiero po interewencji michele cos tam zresetowali i juz na razie dziala... trzymajcie kciuki!!pol dnia przespalam ale znow jestem zmeczona... zoladek mnie dobija ale nie sadze zeby to bylo z glodu bo ja mam apetyt!!wlsnie to jest dziwne.. jem normalnie a potem mam te cholerne mdlosci... no nic musi przejsc.. a ja bede dzielna!!wszystko dla tych slodkich motylkow w brzuchu oj jak bym chciala juz takie kopniaki jak u nusi!!!!dobranoc dzieczynki do jutra!!aha rano to chyba mnie nie bedzie bo michele ma pol dnia wolnego i jedziemy do sklepu jakies 30km stad:)

[anitajas]

Dzień Doberek z rańca :)
Właśnie wchłonęłam grahamkę z serkiem topinym,a le szczerze mówiąc to za bardzo pojedzona to ja się nie czuję ;) Zaczął przerażać mnie mój apetyt tym bardziej, że naprawde sporo przytyłam (tzn nie stawłam na wagę, bo się boję), ale w pracy mi powiedzieli, że brzusio mi urósł no i na buzi jestem okrąglejsza ysh...rozumiem, ze trzeba przybrać na wadze, ale nie w takim tempie hyhyhy...ale tez wiem, że to tylko i wyłącznie moja wina, bo ostatnio bardzo, bardzo dużo wpierdzielałam słodyczy, bo mi się jakieś ssanie włączało :/ może mi żelazo i potas spada, tego nie wiem kurna...musze lekarza następnym razem przycisnąć, zeby zrobił mi w tym kierunku badania!
Wczoraj tak fatalnie się czułam w pracy, że w ciągu dnia urwałam się na chwilke z pracy i poszłam rozprostować kości...moje kroki były skierowane do sklepu....zgadnijcie, z czym? :) Nie zgdaniecie! Do sklepu z materacami :) hahahaha...tam się wykulałam po wszystkich materacach a że nosiliśmy się z zamiarem kupna nowego meteraca klamka zapadła i został dokonany zakup :) dziś mają mi przywieść nowiusi, wygodniusi materacyk (termoelastyczny z własciwosciami rehablilitacyjnymi), nowe stelaże i podusie
Cud, miód , obym tylko się nie zawiodła, po pierwszej nocy