Grudzień 2008

[maczetka]

Picasa Web Albums - Marta - Adaś 6 miesiąc a to mój Adidos

[tinka_30]

witam
Noc cudna to nastroj inny

Zycze milego weekendu

[Justyna848]

Witam!
ja juz po weselu no i bylo nawet fajnie jak na samotna. Potancowalam z wujkiem i z panem mlodym, jezdzilam co chwile do domu sprawdzac co z Michasiem (zostal z ciocia) bo byl tak mocno przeziebiony, ze nawet nie wzielam go ani na chwilke, nie chcialam go meczyc. Nie pilam nic bo bylam autem i smutno sie robilo bo wszyscy byli z kims, a ja sama :(

[maczetka]

ja nieraz byłam sama na tego typu imprezach i najlepszym wyjsciem jest aparat :) robisz fotki, nie siedzisz na tyłku gadasz co chwilke z kimś a i pamiątka jest dla młodych :)))

[Justyna848]

Robilam tak, ale niestety aparat zaczał szwankowac, a gadac to gadalam bo duzo znajomych i rodziny takze nie siedzialam na tylku caly czas, ale do zabaw nie mialam partnera:(

[maczetka]

hehe no tak... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) miałas wiecej czasu na rozmowy trzymaj sie Justynko....

[tinka_30]

Justynko rozumiem, ze ci bylo dziwnie, ale popatrz na to z drugiej strony. Czy warto isc z kims,zeby tylko nie byc sama? chyba nie. dobrze, ze bylo duzo ludzi ktorych znalas. Trudno Ci teraz bedzie sie przestawic na bycie singlem, ale za jakis czas znajdziesz tego plusy.

[maczetka]

dziewczyny tak sie zastanawiam, jak wyglada jadłospis waszych dzieci. co im dajecie jesc?

moj Adaś je tak:

ok. 6.00 - 180ml mleka
9.00-10.00 - szklanka kaszki
13.00 - zupka
15.00 - 180 ml mleka
18.00 - kaszka/deserek
21 .00 - mleko

w miedzyczasie czasem dostanie jabluszko skrobane, czasem flipsy i oczywiscie soczek.

chce wiedziec tak orientacyjnie czy go odpowiednio zywie.

[tinka_30]

u mnie nie ma do konca ustalonego rytmu, bo to wszystko zalezy od dnia.

[renka32]

maczetko poruszyłas fajny temat na temat jedzenia naszych dzieciaczków u mnie to wygląda tak
_19.30 - 150 kaszki mleczno ryżowej w butelce (banonowej)
-około 2 w nocy 120 ml mleka
- około 6 rano 150 mleka
-około 10 - 150 kaszki mleczno ryżowej
- około 13 zupka
- około 16 deserek i nieraz mleczko
kurcze żarłoczek ten mój mały w tym tyg miał ostanie szczepienie kolejne jak skończy rok waży 8060 mierzy 70 cm

[renka32]

bardzo lubi tez flipsy chrupać i nieraz podaje banana z jabłuszkiem startego

[magan23]

U nas to wygląda tak
* 7:30 cyc ( nie mam pojęcia ile wciąga)
* 9:30 cyc
* 11:00 deserek (he jestem chyba jedyną matką która przed obiadkiem podaje słodkości)
* 14:00 obiadek
* 17:00 cyc
* 19:30 cyc
* 4:30 cyc
Jabłuszka startego za bardzo dama nie chce wcinać - kwasi się przy tym niemiłosiernie, soków ani innych płynów na razie jej nie podaję, jak miała zaparcia to podawałam jej jabłkowy... Aaa i z rzadka dostaje kaszkę ryżową...
A propos jak już jesteśmy przy żarciu :) To ile wcinają jedzonka Wasze Robaczki tego słoiczkowego?
Zuzia na przykład dopiero co zapoznaje się z zupką jarzynową (bardziej przypadła jej do gustu gerbera niż bobovity - tam jest por i chyba to jeszcze dla niej za ostre)
Póki co to ja zupkę jej dzielę na trzy dni, je po 4-5 łyżeczek, ale deserek to już na dwa razy

Renko normalnie Klocuszek Ci rośnie

[newania]

Wczorajszy dzień przeżyłam, wszystko co chciałam załatwiłam, przy okazji zapisałam się jeszcze do dentysty (na koniec lipca hehe), i do ortopedy i neurologa z ta moją ciągle bolącą kością ogonową - tak mi polecił lekarz medycyny pracy. Wyniki krwi i moczu mam ok, ciśnienie też, nawet wzrok też, chociaż bałam się, że mogę mieć trochę oczy przemęczone od soczewek, ale okulistka steirdzila, że wszystko w porządku. A wieczorem w filharmonii było bardzo fajnie, jednak zupełnie inaczej słucha się takiej muzyki na żywo :)

Maczetko - fajny Adaś na tych zdjęciach :) Zagłosowałam też na Twoje zdjęcia na NK :)
Justynko - dobrze, ze chociaż trochę się wybawiłaś :)
Renka - ładnie waży ten Twój Miłoszek, ja się dowiem ile ta moja kruszyna waży dopiero za 10 dni
Magan - nie jesteś jedyna z deserem przed obiadem - ja mojej też ostatnio tak zarządziłam, bo deserki wcina bardzo chętnie, a obiadki ostatnio tak sobie i najczęściej che je popijać cyckiem.

A nasz plan żywienia wygląda mniej więcej tak:
7-8.00 - cycek
9-10.00 - kaszka ryżowa ok. 150 ml - raczej na gęsto (chociaż ostatnio nie dojada całej)
13.00 - deserek owocowy
16.00 - obiadek (czasami popity cyckiem)
18.00 - cycek
20.00 - cycek

A co do ilości - moja słoiczki z owocami najczęściej wcina na raz, tak jej smakują, a obiadki wcześniej też jadła na raz, a ostatnio około połowy zje, albo i nie i woli popić cyckiem. Do picia nic jej nie daję, bo i tak nie chce, popija tylko cyckiem. Najważniejsze dla mnie, że ok. 8 godzin obywa się bez cycka

Miłego wieczoru Wam dziewczyny!!

[newania]

Co dziś tu tak pusto?

[magan23]

No właśnie też się tak zastanawiam :)
Pustości jak nigdy...

[newania]

Jak się dodaje zdjęcie do suwaczka?

[tinka_30]

Ja deserek tez daje rano miedzy 9 a 10 dodaje kaszy manny lub kaszki owocowej. a obiad tak miedzy 14-16, a tak to caly czas mleko.
ja deserek daje caly, a obiadek to zalezy ale tez zazwyczaj caly, chyba ze dorzucam dodatkowo miesko to wtedy dzele na 2 dni.

[newania]

Chyba się właśnie udało

[tinka_30]

zdjecie dodajesz w ustawieniach przed kodem do suwaczka.

No to fajnie....ze sie udalo, wlasnie widze

[magan23]

Brawo Newaniu
Ja dziś z nudów experymentowałam z zsuwaczkami

[newania]

Nawet awatarek udało mi się dodać :)

[magan23]

Zuch dziewczyna!!
Ooo właśnie mąż wrócił... Zmykam...
Dobranoc dziewczynki!! Kolorowych snów

[newania]

Ja też już zmykam, miłej nocki!!

[tinka_30]

Witam w niedziele

Newanie zdolna z ciebie dziewczyna.....

[tinka_30]

Renko wszystkiego dobrego dla Miloszka - dla kolejnego półroczniaka.