Grudzień 2008

[tinka_30]

Maczetko dzieki, ale najpierw czekam na kogos z przychodni, tak?

[Gość kwiatuszek9876]

a jakie mu przepisala te tabletki ? i mleko ? u na pediatra przychodzi na pierwsza wizyte , a na nastepna trzeba isc wiec u kazdego jest inaczej .

[tinka_30]

A no wlasnie, czlowiek ma tyle pytan i jest bezradny. bo niewiadomo co i jak. No nic wysle meza do przychodni zeby sie dowiedzial.

[maczetka]

tinka_20

A no wlasnie, czlowiek ma tyle pytan i jest bezradny. bo niewiadomo co i jak. No nic wysle meza do przychodni zeby sie dowiedzial.

tak bedzie najlepiej :)

[Gość kwiatuszek9876]

wiesz pierwsze dziecko duzo pytan chodz zawsze ktos ci odpowie na pytanie wiec zawsze warto pytac :)

[lenamagda_26]

u mnie dzień po terminie i nadal nic:(( dziewczyny mam pytanie - jak szybko rozwiera sie szyjka??czy to kwestia dnia czy godzin?? byłam dziś na ktg i to już kolejne na którym wyszło że skurcze są i je czuje( choć nieregularnie), a na badaniu przez pochwe - szyjka długa i zamknięta; i tak już od soboty - ani rusz:/ poza tym jak porównałam wielkość mojego "brzuszka" z "brzuchami" na poczekalni w ambulatorium to mój wygląda na 6 a nie na 9 miesiąc:(( jak twardnieje to skóra rozciąga sie do granic możliwości i czuję prawie każdą część ciała mojej dzidzi - też tak miałyście??? mąż mówi że jestem za chuda ale przytyłam prawie 15 kilo od początku ciąży a to niemało:? martwie sie troche żeby nie przenosić bo łożysko u mnie to chyba już flak - od 35 tyg ma III stopień ale lekarze wciąż twierdzą że dopóki wydolne to nie ma co przyspieszać....
w środe kolejne ktg i chyba bede prosić żeby mnie zostawili bo ta niepewność wykańcza...
sorki że tak pesymistycznie kończe swój post ale nastrój mi nie pozwala inaczej:) anitajas a jak u Ciebie?? Pozdrawiam

[grazia]

hej

[margotka]

lenamagda_26

poza tym jak porównałam wielkość mojego "brzuszka" z "brzuchami" na poczekalni w ambulatorium to mój wygląda na 6 a nie na 9 miesiąc:(( jak twardnieje to skóra rozciąga sie do granic możliwości i czuję prawie każdą część ciała mojej dzidzi - też tak miałyście???

Ja tak właśnie mam i też się martwię, ale pocieszam się że to normalne. Brzusio mam jak moje kumpele w 6 miesiącu - utyłam niewiele bo trzymam dietę (cukrzyca ciążowa). Brzuch twardnieje mi co chwilę a wtedy każdy ruch małej jest bolesny, szczególnie gdy atakuje pępek, który mam rozciągnięty do granic wytrzymałości. W nocy przez parę godzin miałam bóle a rano znów spokój... Tylko ja bardzo boję się o to czy u malutkiej wszystko w porządku bo na pierwsze KTG idę 2-go stycznia a ostatnie USG miałam 31.10.08. Lekarka uważa że to wystarczy, ale ja i tak się martwię.
Ta końcówka ciąży daje w kość... Trzymaj się:)

[grazia]

znow mi sie nacislo nie to co trzeba wrrr

co do rozwarcia szyjki mnie jak pani zbadala czy wody czasem nie odeszly w szpitalu powiedziala ze rozwarcie na 1 cm i wody sa ! po badaniu zaczelam lekko krwawic sadzilam ze to efekt badania gdyz pani wsadzila mi cala swoja wielka lape co nie bylo przyjemne ! 3 godziny pozniej moze mniej nawet sciskalam swoja mala takze chyba szybko sie rozwierala hmmm ?

co do spacerow moja mala juz ma kilka dlugich za soba jeden w sobote miala choc bylo bardzo zimno nie mialam wyjscia bo musialam sie do szpitala wybrac troche sie boje skutkow tego wczorajszego wyjscia ale mam nadzieje ze bedzie okej

tinko ja przy zszywaniu powiedzialam babie ze to jest gorsze niz sam porod i wredota jeszcze mnie pociagnela tak ze darlam sie jakbym faktycznie rodzila hehe a mowila ze zalozyla rozpuszczalne ale ja tam cos jeszcze czuje .... a no i jak u was z krwawieniem po porodzie ... ze mnie jeszcze sie tam cos leje a to juz prawie 3 tyg ( rany jak ten czas leci )

mamuski tyle rozprawialysmy o wozkach to teraz zdajcie relacje jak wam sie spisuja ...moj spisuje sie narazie super choc trche trzesie ale po wyboistych drogach jak sie jezdzi to chyba tak jest hehe

kolejne pytanie to odnosnie muzyki dla maluszkow ...jak wasze szkraby reaguja na ta muzyke

[tinka_30]

Grazio mnie lekarz zszywal bardzo delikatnie, wiec nie moge narzekac.
co jakis czas robil zastrzyk ze znieczuleniem, ale najgorsze to bylo to, ze przez podan godzine lezalam nieruchomo na fotelu i nogi mialam przypiete pasami:(((

Ja jeszcze wozka nie wyprobowalam, to sie nie moge wypowiedziec.
Ksiadz mial byc o 18, a jest 20 a jego nie widac. A miaalm jeszcze zrobic prasowanie....

[Gość Szani]

lenamagda_26

u mnie dzień po terminie i nadal nic:(( dziewczyny mam pytanie - jak szybko rozwiera sie szyjka??czy to kwestia dnia czy godzin??

z tego co pamietam to według "teori" przy pierwszym dziecku szyjka rozwiera sie 1 cm na godzine czyli teoretycznie do pełnego rozwarcia powinno minąć 10 godzin. ale z tego co wiem po sobie i o innych znajomych to z reguły idzie to szybciej :) oczywiscie sprawa indywidualna :)

[anitajas]

margotko i lenamagdo u mnie też cisza, ale ja się cieszę, bo chce wytrzymać do tego 2009 roku Jak narazie mam wszystko pozatykane i nic nie wskazuje na zbliżający się poród. Teraz to i nawet dobrze, bo mam temperaturę, gardło boli, katar z nosa leci ...kurka musze sie wykurować przed porodem, bo przeciez dzieciaka zarażę zaraz po porodzie :(

Swoją droga to zaczeły się pytania, jak tam dzidzia? kiedy rodzisz? Nie odpowiadam na takie pytania, bo mnie to jakos irytuje ... kurka sie urodzi to dam znać, co nie? No.

[anitajas]

Witam w nowym dniu,
chciałam tylko powiedziec, że właśnie mi wody odeszły. Jak narazie nie mam żadnych skurczy ... ile mam czasu?

[Gość Szani]

zalezy ....jak szybko bedziesz miala rozwarcie.... moze to potrwac pare godzin a moze np godzinke....roznie...pomalutku sie okomp i spakuj i jak skurcze bedziesz miec to zmykaj do szpitala albo jedz juz i ci dadza kroplowke na przyspieszenie akcji :)

POWODZENIA :)

[Ewelinka]

Hej kochane :)

Wróciłam wczoraj do domku, a raczej wróciliśmy. Poród miałam szybki. Do szpitala przyjechałam o 19.50 z rozwarciem na 10 cm, na sali porodowej byłam 40 minut i już Eryczek był na świecie :)

Anitajas dziekuje za przekazanie informacji:36_4_10:

Nowym mamom serdecznie gratuluje - oby dzieci zdrowo sie chowały

[Gość Szani]

ewelinka wielkie gratulacje :) niech mały zdrowo rosnie i niech daje jak najwiecej radosci :)

[tinka_30]

ANITAJAS TRZYMAMY KCIUKI ZA SZYBKIE ROZWIAZANIE

Ewelinko super, ze mialas taki szybki porod, tylko pozazdroscic.
My dzis super wyspani, chyba nasza corka rozumie co do niej mowimy. budzila sie o 3 - zjadla i poszla dalej spac i spala do 7. Kochane dziecko.

[grazia]

witam wszystkie mamuski
anitajas mi jak wody odeszly to minelo 4 minuty jak pojawila sie moja cora ale u mnie to extrema
ewelinko milo cie znow widziec !gratulacje i duzo zdrowka dla was !

[aneta1808]

witajcie kochane!!!!
kochane zycze wam udanej zabawy sylwestrowej,duzo zdroweczka,milosci i oby ten nadchodzacy rok 2009 byl lepszy od tego,pociechy z dzieciaczkow a reszcie dziewczynek szczesliwych porodow-buziaczki!!!!

[lenamagda_26]

ANITAJAS - trzymam kciuki:) wiem że chciałaś dotrzymać do 2009' ale niestety, nie my o tym decydujemy:) oby szybko poszło.POWODZENIA!!!:36_3_16:

[tinka_30]

Nio anitajas tak chciala urodzic w nowy roku, a tu prosze bedzie jeszcz grudniowka

[NuSiAaa]

heja.
witam was ledwo zyjac z maluszkiem na rekach.
dal dzis czadu w nocy ze ho ho... za nic nie moglam go uspokoic...cyca nie chcial...

sadze ze to kolki... :(

powiedzcie mi..bo juz cytalam o tym ale nie pamietam gdzie.... czy to normalne ze na poczatku maluszek na zgieciach ma sucha, luszczaca sie skore??

wogole fifiego albo za cieplo ubieralam albo dostal uczulenia od oliwki nivea....

mam problemy z karmieniem go piersia...czasem ladnie pije..pokarmu sporo....
a wczoraj i dzis piersi miekkie jak z gabki... na dodatek maly dostaje czasem szalu jak przychodzi do karmienia...macha nerwowo glowa na boki jak by szukal piersi a jak juz sie zassa to puszcza i panicznie placze :(

pozatym wczorajszy dzien byl spokojny a noc masakryczna....

no nic ide cos zjesc poki maly spi\

aha
anitajas.... trzymam kciuki...
mi wody odeszly ok 6:30 a urodzilam o 10:20

[tinka_30]

Nusiu moja ma bardzo sucha skorke, na stopach i brzuszku to jej schodzi platami. smarowalam troche Linomagiem, a teraz parafinka i pomaga. u mojej Smerfetki tez dzis zauwazylam krostki na szyi, ale to chyba potowki? sama nie wiem, na buzi co jakis czas tez pojawiaja sie krostki. co do karmienia to dzis pierwszy raz karmilam na siedzaco, nawet niezle,ale jednak wole karmic lezac....

w szpitalu jak mi pielegniarka pomagala przystawic do piersi i hanka szalala, to powiedziala ze zawsze trzeba dziecko uspokoic, teraz tak robie i radzimy sobie coraz lepiej....trymam kciuki

[cafe82]

nusia.....podczytuje was wiec pozwole sobie wtracic trzy slowa....sucha skora na zgieciach moze swiadczyc o skazie bialkowej ....bo ogolnie skorka na poczatku sie luszczy,owszem i to mozna okreslic jako normalne....ale wlasnie na zgieciach to moga byc symptomy alegrii

poza tym gratuluje wam kochane sliiiiiicznych dzieciaczkow i zycze cierpliwosci....przechodzilam to samo co wy 3 miesaice temu i pwoeim wam,ze z kazdym tygodniem jest latwiej....przyzwyczajam sie,ogarniamy wssytko....uczymy sie z dzidzia siebie wzajemnie

[margotka]

NuSiAaa

powiedzcie mi..bo juz cytalam o tym ale nie pamietam gdzie.... czy to normalne ze na poczatku maluszek na zgieciach ma sucha, luszczaca sie skore??

Witam.
Ja niestety nie mam jeszcze doświadczenia. ale położne w moim szpitalu stosują krem F18 - do kupienia w aptece. Na suchą skórę jest podobno super i istnieje od lat - moja mama też go używała.

ANITAJAS - powodzenia !!!

Jak się zarejestrowałam to wszystkie zaczęły rodzić i znów zostanę sama. Chyba się przeniosę na forum styczniowe, cholerka!