Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[krawatek]

my to napewno obchodimy 3króli, cokolwiek to święto znacy ;)

[Gość Eulalia]

My też obchodzimy - wyjścia nie mamy - i powiem szczerze, że bardzo mi się to nie podoba.
Ze względu na bardzo duże koszty prowadzenia działalności jest to bardzo niekorzystne - w Polsce jest najwięcej dni wolnych od pracy w Europie. Zarobić nie mogę ani grosza, a koszty są niezmienne.
Ale co robić? Uciekać stąd gdzie pieprz rośnie ;)

[kdrt]

Cafe to tanio te podkoszulki. One są tescowe? tzn wyprodukowane przez tesco?

[kdrt]

A co do takich świąt "przymusowych" co to wszystko jest pozamykane to ja jestem za.
W końcu niektóre rodziny spędzą czas razem a nie pogalopują do centrów handlowych. Bo niestety znam taką rodzine co każdą wolną chwilę spędza na zakupach.

[Gość Eulalia]

Kasia, ale to bardzo spowalnia rozwój gospodarki, a wszyscy tak strrrrasznie boją się kryzysu.
I ja jestem bardzo przeciwna wolnym dniom. Dla osób pracujących są urlopy, a nie przymuszanie pracodawcy do płacenia za nic-nie-robienie.
Ja niestety patrzę z tej perspektywy.

[kdrt]

Każdy ma prawo do swojego zdania.

Próbuję namówić m. żebyśmy wykorzystali ten weekend na przeprowadzkę Adasia do drugiego pokoju. Tylko jest taka sprawa że 1 osoba z naszej 3 jest na to jeszcze nie do końca gotowa i o dziwo jest to własnie m. :)

[kdrt]

A gdzie się Szyszka podziała??
Emilka hop hop

[Gość Eulalia]

Kasia - pewnie, że każdy ma prawo do własnego zdania. Zrozum tylko, że takie zabiegi jak wolne dni itd często doprowadzają do utraty rentowności firm. W zesżłym roku musiałam zwolnić trzy osoby nie dlatego, że miałam taki kaprys, ale dlatego, że firmy poprostu nie było na nie stać. Gdyby firma była bardziej rentowna pracodawca ma z czego dać podwyżki, zatrudniać nowych pracowników itd. Wolne dni wbrew pozorom nie uderzają tylko w pracodawcę, ale często bezpośrednio w pracownika, który zarabiając 2 tysiące pracodawcę kosztuje ok 3400 złotych, a w tym roku jeszcze są podwyżki.
Stąd świętujemy Trzech Króli...............

[cafe82]

kdrt

Cafe to tanio te podkoszulki. One są tescowe? tzn wyprodukowane przez tesco?

to nie podkoszulki tylko normalne bluzeczki na dlugi rekaw F&F
zielione,granatowe żółte i pomaranczowe

[cafe82]

kdrt

Każdy ma prawo do swojego zdania.

Próbuję namówić m. żebyśmy wykorzystali ten weekend na przeprowadzkę Adasia do drugiego pokoju. Tylko jest taka sprawa że 1 osoba z naszej 3 jest na to jeszcze nie do końca gotowa i o dziwo jest to własnie m. :)

hehehe a to ci M:)
musisz go jakos przekonac

[angela00000]

My już po szczepieniu. Oskarek dzielny, zakwilił tylko jak igłę wbiła a jak wyciągnęła już było wsio ok. Waży 12,250 kg i 78 wysoki.
Teraz szczepienie w maju Oskarka ostatnie i Oliwka też do szczepienia to zaraz z oby dwoma pójdę :)

[krawatek]

kdrt ja też bym chciała żeby rado w koncu miał swoj pokój, tylko u nas to by było tak, że my byśmy się musieli wynieśc :P hihihi a na to nie jestesmy gotowi bo treba zrobić pokoik młodemu a nam jakieś "coś" w dużym pokoju...ehhh

cafe to ja też chce takie koszulki ;) lubie f&fa :P

a my po lekarzu. jest dobrze. coś tam nadal rzęzi w oskrzelach ale ani kataru ani nic, wiec jeśli nadal się nic nie zmieni to mam nic nie dawać do momentu badań u alergologa. mam nadzieje ze dotrwamy w takim stanie do 20. ;)

[krawatek]

Angela ale masz dzielnego chłopaka :) i wieeelkiego ;) hihihi

[cafe82]

krawatek

Angela ale masz dzielnego chłopaka :) i wieeelkiego ;) hihihi

potwierdzam
my za tydzien dowiemy sie ile chlopcy waza
i moze od razu zaszczepimy na meningo tylko nie wiem czy mozna te szczepienia polaczyc

[cafe82]

nic nie robie dzisiaj,wstyd
tabletki wzielam,bo glowa mnie boli
a dluuugi wieczor przede mna

za to jutro chlopcy ida na 2-3godziny do moich rodzicow,wow

[cafe82]

krawatek dobrze,ze nie ma pogorszenia
i ja juz nic nie daje
ostatnio robilam tylko inhalacje z mucosolvanu i oklepywalam
ale to 4-5 dni i koniec
samo przeszlo
teraz tez mi kaszla ale na mokro wiec sie nie przejmuje

[angela00000]

Ja właśnie pomyłam naczynia. Na obiad bigos hihihi a na 15 idę do koleżanki na kawusię.
Oliwkę zabieram za sobą a Oskarek zostaje z moim. :)))

Taaa wielki facio z niego. Oliwka w jego wieku była jakieś 2 kg lżejsza :)

[krawatek]

muszę przyznać że ryba w postaci marchewką tez nie zdaje egzaminu. coś tam rado zjadł ale średnio. już serio nie wiem jak mu rybę premycać do jedzenia.

[angela00000]

Krawatek dobrze że Radziowi nic nie jest.

[cafe82]

angela no to milego kawkowania

my za chwile sie zbieramy
po olasa a pozniej do wordu zapisac sie na setny egzamin
i na zakupy

[cafe82]

krawatek

muszę przyznać że ryba w postaci marchewką tez nie zdaje egzaminu. coś tam rado zjadł ale średnio. już serio nie wiem jak mu rybę premycać do jedzenia.

a sloiczkowe probowaliscie?
nasi bardzo lubia te z bobovity
duzo tam ryby nie ma ale zawsze
z pomidorami i z ryzem

[angela00000]

krawatek

muszę przyznać że ryba w postaci marchewką tez nie zdaje egzaminu. coś tam rado zjadł ale średnio. już serio nie wiem jak mu rybę premycać do jedzenia.

Mi mały nic prawie nie chce jeść, ani obiadków ani zup, ani kompletnie nic.Tylko mleko i mleko.... Zupami pluje...ryba be mięsko be... nie wiem albo to taki okres albo zęby mu jakieś idą bo na ząbki tak ma właśnie że tylko mleko toleruje.

[krawatek]

cafe a musisz zdawać juz na nowych zasadach?

ja mam zaproszenie na 2 imprezy pod rząd-dzisiaj i jutro. kule, tylko nie mamy co z radem zrobić. pewnie znowu pójde sama...bo rada do pubu brac to nie bardzo. ale jutro może niania się znajdzie;)

[krawatek]

cafe ta ryba z bobovity to dopiero koszmar, śmierdzi starym szprotem.fuj. a rado tez niespecjalnie

[kdrt]

Angela to dzielnego masz chłopca i już sporego.
Jaki rozmiar ubranek nosi?

Krawatek ja też dziś zasłony przygotowac musiałam i pare innych rzeczy do zrobienia mam żeby pokoik przygotować.

Cafe F&F tez lubię :)

Eulalio a słyszałaś o tym że w święta wolne od pracy wzrasta sprzedaż internetowa :) Więc może przez tych trzech króli nie wpadniemy od razu w kryzys.